WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKATARZYNACarm wrote:My nie chrzcimy, moze to dzwonie zabrzmi ale ja jestem wracająca ale nie praktykująca, bardziej mi chodzi o księża, może jakby był inny sposób chrztu to bym zrobiła ale nie jest tak więc póki co Natalia Chrztu nie będzie miała. W przyszlisci sama zadecydyduje zostawiam to dla niej .
Każdy ma prawo wyboru, oczywiście proszę mnie źle nie odebrać , tak jak karmienie butelka było moja świadoma decyzja tak jak chrzest czy komunia to jest moja świadoma decyzja .KATARZYNACarm lubi tę wiadomość
-
My będziemy chrzcic jak będzie ciepło, chciałam na Wielkanoc ale jak będzie chłodno to przełoże. Nie będę się stresować wrzaskami z ubieraniem kurtki - od tygodnia jest taka jazda, że sobie nie wyobrażacie. Nic jej nie można ubrać, wrzask, spina się i zwija w kłębek. Najlepiej w pampersie i ewentualnie skarpetkach by leżała.
Z przydatnych rzeczy z których jestem zadowolona to laktator elektryczny, recznicznik do kąpieli babyono, pajacyki, spiworek do spania, krzesełko stokke z wkładką dla niemowlaka, karuzela i zabawki lamaze. A i pieluchy muslinowe, tetra szybko się zdziera, bambus jakiś taki dziwny, muslin dla mnie najlepszy.
Rzeczy niepotrzebne to śpiwór do wozka, polspiochy i kaftaniki, szumis którego mała gryzie a szum ją drażni, kokon, rożek i wszystko co krępuje ruchy. -
kasia1518 wrote:A my przymierzamy się na zmianę mleka na Bebilon 2 - pytanie do mam doświadczonych- czy mogę zmienić tak z dnia na dzień na 2 czy lepiej stopniowo np. Zaczynać że 3 łyżeczki 1 + jedna łyżeczka 2 i tak stopniowo zwiększać 2?
Ja bym stopniowo zmieniała. Na pewno bezpieczniej tak.kasia1518 lubi tę wiadomość
-
My chrzcimy na koniec kwietnia- tydzień po świętach. Chcieliśmy na koniec marca, ale to okres postu i w żadnej z 3 parafii nie organizują wtedy chrzcin (wiadomo, tylko nagłe przypadki), więc się wstrzymamy. Nie chcę tego odwlekac, bo w maju komunie i może być problem z lokalami, a w czerwcu wyjeżdżamy. Przemyślimy jeszcze ewentualnie koniec lutego, ale zimno jest strasznie w kościele i chyba odpuścimy.
U mnie jedyną, nieprzydatną rzeczą byl... monitor oddechu! Kupiliśmy Snuzę, żeby córka moga spać z nim nie tylko w łóżeczku. Na początku była taka głośna przez sen, ze nie spałam prawie w ogóle i nie użyliśmy go ani razu. Ale samo to, ze go mam i mogę użyć w każdej chwili to duży komfort psychiczny
Hitem jest podgrzewacz do butelek i poduszka do karmienia- inaczej karmić nie potrafię. LeżaczekA- bujaczek z Tiny Love- Kinga zabawia się kwiatkiem ze światełkami, a na mogę mieć ją pod ręką w każdym pomieszczeniu w domu. Był czas, kiedy nie mogłam spać przez chrapanie męża i leżaczek służył za jej łóżeczko w dużym pokoju, a ja spałam na kanapie. Łuk do wózka z Tiny Love tez jest hitem- można ją odlozyc i zajmie się sobą, kiedy my jemy obiad. Wagi niemowlęcej tez używamy (raz w tygodniu, częściej to niepotrzebny stres dla mnie), bo Kinga słabo przybierała i martwiłam się, czy jest ok. Śpiworek do spania (zapinany na ramionach)- hit po tym, jak zastałam córkę w łóżeczku z zarzuconym kocykiem na głowę... Mała lampka ledowa na baterie, przypinana do łóżeczka na klipsa- przydaje się super, kiedy córka zrobi kupkę w nocy i w półmroku słabo widać, czy pupa jest czysta. A z ubranek to pajace jako piżamki i w ciągu dnia zestaw body + śpiochy. No i chyba jako ostatnie- śpiwór zimowy do gondoli i jednocześnie do fotelika samochodowego z cottonmoose- w gondoli nie marznie, a w foteliku wreszcie nie jest mokra od potu.jatoszka lubi tę wiadomość
-
Tak naprawdę każdemu pasuje co innego
Koleżanka urodziła kilka dni temu. Wróciły wspomnienia,jak dzwoniła z płaczem,ze teściowa jej marudzi,że ma chude mleko i mała jest głodna
Jak ja się cieszę,że mam to za sobąMinns, ola_g89, KATARZYNACarm lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKatarzyna bardzo Cię podziwiam. Ja powiem szczerze i wstydzę się tego. Chrzest się odbył dla świętego spokoju bo rodzina by nam żyć nie dała ( głównie moja ) . Nie potrzebowałam do szczęścia ani ślubu kościelnego ani chrztu Ani. Jestem wierzącą ale w ostatnich latach bardziej świadomie do tego podchodzę i nie podoba mi się wiele rzeczy więc w kościele bywam od wielkiego dzwonu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2019, 09:17
Camilla13, KATARZYNACarm lubią tę wiadomość
-
Hej. Dziewczyny my po szczepieniu. Michaś super dzielny, wzdrygnol się, zaplakal i po wszystkim.
Niestety ma slyszalne szmery w lewej komorze serduszka mamy skierowanie do kardiologa. Zalamalam się całkowicie bo za dużo złego ostatnio. Nie potrafię myśleć pozytywnie. Szukam szybkiej prywatnej wizyty z echo serca. Mały miał w życiu plodowym stwierdzony bright spot. Robiłam wtedy u najlepszego specjalisty echo jego serduszka. Wszystko było dobrze. Teraz temat wraca jak bumerang.
Znikam na jakiś czas. Muszę sobie wszystko poukładać w głowie i mam nadzieję że jak będę w stanie wrócić to mnie przygarniecie
Dużo zdrówka dla Was i waszych maluszków oraz rodzinkasia1518, kuwejtonka, p_tt, KATARZYNACarm lubią tę wiadomość
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
My też chrzcimy tydzien po Wielkanocy
U mnie 2 dziecko wiec mniej wiecej wiedzialam co sie przyda a co nienajmniej korzystalam ze spiworka do wozka bo zimy brak i w gondoli nie potrzebny ale przyda sie do spacerowki na pewno
Na doz z kodem fitklaudia jest znizka 20 %Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2019, 10:38
Minns lubi tę wiadomość
-
100krotka30 wrote:Hej. Dziewczyny my po szczepieniu. Michaś super dzielny, wzdrygnol się, zaplakal i po wszystkim.
Niestety ma slyszalne szmery w lewej komorze serduszka mamy skierowanie do kardiologa. Zalamalam się całkowicie bo za dużo złego ostatnio. Nie potrafię myśleć pozytywnie. Szukam szybkiej prywatnej wizyty z echo serca. Mały miał w życiu plodowym stwierdzony bright spot. Robiłam wtedy u najlepszego specjalisty echo jego serduszka. Wszystko było dobrze. Teraz temat wraca jak bumerang.
Znikam na jakiś czas. Muszę sobie wszystko poukładać w głowie i mam nadzieję że jak będę w stanie wrócić to mnie przygarniecie
Dużo zdrówka dla Was i waszych maluszków oraz rodzin, trzymam kciuki, ale na pewno wszystko się dobrze ułoży
. Wracaj do nas szybciutko :*
100krotka30 lubi tę wiadomość
wrzesień 2018 - synek -
100krotka30 wrote:Hej. Dziewczyny my po szczepieniu. Michaś super dzielny, wzdrygnol się, zaplakal i po wszystkim.
Niestety ma slyszalne szmery w lewej komorze serduszka mamy skierowanie do kardiologa. Zalamalam się całkowicie bo za dużo złego ostatnio. Nie potrafię myśleć pozytywnie. Szukam szybkiej prywatnej wizyty z echo serca. Mały miał w życiu plodowym stwierdzony bright spot. Robiłam wtedy u najlepszego specjalisty echo jego serduszka. Wszystko było dobrze. Teraz temat wraca jak bumerang.
Znikam na jakiś czas. Muszę sobie wszystko poukładać w głowie i mam nadzieję że jak będę w stanie wrócić to mnie przygarniecie
Dużo zdrówka dla Was i waszych maluszków oraz rodzinWszystko będzie dobrze! Dużo zdrówka i spokoju dla Was :* trzymam kciuki! Wracaj do nas szybko
100krotka30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny100krotka30 wrote:Hej. Dziewczyny my po szczepieniu. Michaś super dzielny, wzdrygnol się, zaplakal i po wszystkim.
Niestety ma slyszalne szmery w lewej komorze serduszka mamy skierowanie do kardiologa. Zalamalam się całkowicie bo za dużo złego ostatnio. Nie potrafię myśleć pozytywnie. Szukam szybkiej prywatnej wizyty z echo serca. Mały miał w życiu plodowym stwierdzony bright spot. Robiłam wtedy u najlepszego specjalisty echo jego serduszka. Wszystko było dobrze. Teraz temat wraca jak bumerang.
Znikam na jakiś czas. Muszę sobie wszystko poukładać w głowie i mam nadzieję że jak będę w stanie wrócić to mnie przygarniecie
Dużo zdrówka dla Was i waszych maluszków oraz rodzin100krotka30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMyślę że z serduszkiem będzie wszystko ok! Większość ma jakieś szmery z naszego pokolenia a w wieku niemowlęcym nikt tego nie sprawdzał. Ale rozumiem Twój strach. Mój synek urodził się z torbielą na śledzionie. Uspokajano mnie że to się wchłonie że my dorośli cuda mieliśmy ale nikt tego nie sprawdzał. Podobnie wyszło nam poszerzenie układu kielichowo miedniczkowego i też że chłopcy do roku mogą mieć.
100krotka30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyveritaserum wrote:Monia z tym poszerzeniem układu to powiem Ci że słyszałam że to dość typowa " wada " u chłopców .
U nas dziś dzień nieodkladalosci. Żeby uśpić musiałam skakać z cycem w buzi. -
nick nieaktualny
U nas od wczorajszego wieczoru mokry kaszel, ot tak z niczego. Dziś na wizycie oskrzela i płuca ok. Gardło ok. Może to przez lekki katarek. Inhalacja, Wit C, obniżenie temperatury w domu do 20 stopni. Męczy się biedulek.
Czy wasze dzieci tez się pocą przy jedzeniu?KATARZYNACarm lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCamilla13 wrote:U nas od wczorajszego wieczoru mokry kaszel, ot tak z niczego. Dziś na wizycie oskrzela i płuca ok. Gardło ok. Może to przez lekki katarek. Inhalacja, Wit C, obniżenie temperatury w domu do 20 stopni. Męczy się biedulek.
Czy wasze dzieci tez się pocą przy jedzeniu?
Mój tak. Nie lubi gorąca. -
Hej,
Dawno mnie nie było. Mialam pewne kłopoty zdrowotne, nawet leżałam w szpitalu.
U nas wszystko ok. Mała jest leciutka w porównaniu do Waszych dzieci. Waży ok. 6200kg, ale za to rośnie na długość jak szalona, ma już ok 73cm. Ma strasznie dlugie nogi. Góry jeszcze nosi 68cm, a spodenki pasuja na nią takie na 6-9miesięcy, a kilka ma nawet na 12-18miesiecy. Jest zdrowa, nie choruje, u lekarzy wszystko ok. Łapie sie za stopki, przewraca na boki i już prawie z pleckow na brzuszek.
My chrzest juz dawno mamy za sobą, pamietna data 11.11.2018. Dla nas to była ważna uroczystość bo jesteśmy wierzący i ważny jest dla nas sakrament, a nie to jaki jest ksiądz. Bez żadnej pompy, zaprosilismy najblizszych kilka osób na obiad.
Ze snem u nas nadal super. Zasypia 20 i śpi do 5-6, zjada i śpi jeszcze do 8. Za to za dnia ma tylko jedną 30min drzemke. Ale jest bardzo samodzielna. Potrafi sie bawic sama w bujaczku, na macie.86Monia, Izabelle, Camilla13, kasia1518, KATARZYNACarm, ola_g89, Kwiatosia, JustynaG lubią tę wiadomość
-
100krotka30 wrote:Hej. Dziewczyny my po szczepieniu. Michaś super dzielny, wzdrygnol się, zaplakal i po wszystkim.
Niestety ma slyszalne szmery w lewej komorze serduszka mamy skierowanie do kardiologa. Zalamalam się całkowicie bo za dużo złego ostatnio. Nie potrafię myśleć pozytywnie. Szukam szybkiej prywatnej wizyty z echo serca. Mały miał w życiu plodowym stwierdzony bright spot. Robiłam wtedy u najlepszego specjalisty echo jego serduszka. Wszystko było dobrze. Teraz temat wraca jak bumerang.
Znikam na jakiś czas. Muszę sobie wszystko poukładać w głowie i mam nadzieję że jak będę w stanie wrócić to mnie przygarniecie
Dużo zdrówka dla Was i waszych maluszków oraz rodzin
Kochana, moja córcia tez miala szmery serduszka, okazało się ze to niedomkniety/przetrwały przewód Botalla. Na początku sie wystraszylismy, ale okazało sie, że nie taki diabeł straszny:) powodzenia!100krotka30 lubi tę wiadomość
-
100krotka30 wrote:Hej. Dziewczyny my po szczepieniu. Michaś super dzielny, wzdrygnol się, zaplakal i po wszystkim.
Niestety ma slyszalne szmery w lewej komorze serduszka mamy skierowanie do kardiologa. Zalamalam się całkowicie bo za dużo złego ostatnio. Nie potrafię myśleć pozytywnie. Szukam szybkiej prywatnej wizyty z echo serca. Mały miał w życiu plodowym stwierdzony bright spot. Robiłam wtedy u najlepszego specjalisty echo jego serduszka. Wszystko było dobrze. Teraz temat wraca jak bumerang.
Znikam na jakiś czas. Muszę sobie wszystko poukładać w głowie i mam nadzieję że jak będę w stanie wrócić to mnie przygarniecie
Dużo zdrówka dla Was i waszych maluszków oraz rodzin100krotka30 lubi tę wiadomość