WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
86monia wrote:Łączę się w bólu. Od wczoraj też mamy katar. Tak czułam bo ja miałam i mąż. Wczoraj zaczęło mu łzawić oczko i około 21 z płaczem wstał i nos zapchany. Noc była ciężka i spał w poprzek na mnie- prawie rano zwymiotowałam- pewnie z ucisku na żołądek. Przerabialiśmy już katar jak był malutki ale teraz jest gorzej. Na widok katarka i soli w spray dostaje spazmow. Plus chyba spływa mu do gardła bo przełyka cały czas. Eh..
.
Macie do polecenia jakiś fajny inhalator?wrzesień 2018 - synek -
U nas trzeci tydzień kataru ale już jest lepiej dzisiaj. Najwięcej jej schodziło jak leżała na brzuchu, no wierzyć mi się nie chciało ile tego jest. Cieszę się, że już jest na etapie, że lubi leżeć na brzuchu bo jak przypomnę sobie w grudniu ciągle noszenie jej przez katar to brrr.
My mamy inhalator firmy omron, no ale kupiony kilka lat temu. -
Moja mała od dzisiaj pelza jak szalona, zapiepsza po całej macie i wylazi na podłogę
Czy Wasze też pelzaja?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2019, 19:16
ola_g89, Minns, susełek, Izabelle lubią tę wiadomość
2017r-IVF-wrzesień-nieudane
2018r-naturalny Cud♥
-
Mój pełza po łóżku na materacu ryjąc głową. Na twardszym tylko rotuje wokół własnej osi i się cofa
. Mam wrażenie, że ma troszkę jeszcze słabe ręce. I lubi tyłek wypinać podginając nogi w kolanach
.
A dzisiaj wzięłam go pod pachy, przyłożyłam nogi do podłoża i skakał jak sprężynka. Jak mąż wrócił z pracy to puściłam do tego podkład jakąś szkocką muzyczkę i mieliśmy ubaw...100krotka30, susełek, Izabelle, veritaserum, KATARZYNACarm lubią tę wiadomość
wrzesień 2018 - synek -
nick nieaktualnyMój pełza do tyłu. Ale nadal przemieszcza się głownie przez obroty z plecków na brzuszek z brzuszka na plecy. Kręci się też wokół własnej osi. Od kilku dni mocno cwiczy stanie na kolanach, ale jescze na ugiętych rękach. I nie wpadł na pomysł ze tak może się poruszać. Cieszę się jeszcze chwilami spokoju. Ale kawę staram się robić coraz szybciej. Bo potrafi zniknąć z maty.
Lóżeczko też obnizone i wozimy się spacerówką.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2019, 19:56
promyczek 39, Vlinder, Minns, KATARZYNACarm lubią tę wiadomość
-
Zosia przemieszcza się na wszelkie,możliwe sposoby
Fika z pleców na brzuch i odwrotnie,pełza głównie do tyłu i buja się w pozycji czworaczej.
Monia,może coś zaczyna pylić i stąd katar?promyczek 39, Minns, kasia1518, Camilla13, KATARZYNACarm lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU nas podobnie jak u Izabelle. Obroty idą w dwie strony , kręci się , pełza głównie do tyłu ( odpycha się rękami ) i od wczoraj ruchy kopulacyjne. Dziś bylo ich mniej ale widać że chyba jesteśmy krok od czworakowania.
Dzisiaj też daliśmy jej chrupka kukurydzianego taka pałeczkę. Jadła z tatą jak w zakochanym kundlu spaghetti hahaha.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2019, 20:57
ola_g89, promyczek 39, Minns, Izabelle, Camilla13, 100krotka30 lubią tę wiadomość
-
U nas obroty w obie strony, pivoty, pełzanie do tylu i od soboty przyjmuje pozycje czworacza. Coraz dłużej jest w stanie się utrzymać. A ma z tego taki ubaw, ze jak tylko się podniesie to czeka na brawa i się smieje
przesłodycz
ciekawa jestem, czy to jeszcze długo do raczkowania. Chyba czas kupić zabezpieczenia na szafki...
Minns, Izabelle, Amy333 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny kp jak u Was wyglądają karmienia w nocy? Odkąd wyszedł ząbek Zosia zaczęła przesypiac noc. Cieszyłabym się,ale ja,się budzę o 4 z kamieniami i bólem piersi. Zaraz małą przystawiam. Chyba dla nas obu taka przerwa nie jest dobra. Dodam,że oczywiście ja już potem nie śpię
W weekend wycieczka do Ikei po zabezpieczenia na szafki i kontakty.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 05:33
-
nick nieaktualnyIzabelle u nas niestety pobudki co 2h. Ale jak zacznie w końcu noce przesypiać ( jeśli to nadejdzie w ogóle ) to nie wiem jak to będzie bo póki co jak się zdarzy przerwa cudem 4h to ja mam piersj jak kamienie. Ostatnio msie obudziłam z takim kamieniem że ręcznie sobie trochę odciagnelam masakra. Ale to u nas mega rzadkość więc na razie problemu nie mam.
Izabelle lubi tę wiadomość
-
Mnie zazwyczaj mały budzi, więc jak mam kamienie to od razu go karmię. A jak obudzę się sama z kamieniami to odciągam. Nie chcę budzić małego bo u nas noce w kratkę, raz super, a raz co chwila pobudka.
Dzisiaj np. było super, pospał od 20.45 do 4 i po karmieniu znowu zasnął. Za to jak po 4 zasnął to nagle męża wzięło na pogaduchy ech... nie dadzą mi spać.
Izabelle lubi tę wiadomość
wrzesień 2018 - synek -
Izabelle, ja przed pójściem spać ściągałam z obu piersi do uczucia ulgi. Jakoś po dwóch lepszych nockach piersi wracały do siebie po takim zabiegu. Jak były nabrzmiałe do wytrzymania jeszcze to czekałam do rana aż mała się obudzi, jak w nocy było mega ciężko to lekko upuszczalam ręcznie.
Izabelle lubi tę wiadomość
-
A ja mam inne pytanie do mam kp. Ile karmien w ciągu doby Wam wychodzi? Czy przy rozszerzaniu diety macie ich mniej? Bo u nas wychodzi jeszcze więcej niż było
zastanawiam się, czy jej nie przekarmiam. Tym bardziej, ze zaczęła ulewac praktycznie po każdym karmieniu. Lekko, ale jednak.
-
Ja po wizycie fizjo. Dużo tego nie wiem jak zapamiętam do ćwiczeń. Ma utrwalone, złe wzorce- wynikają one nie tyle ze złej pielęgnacji co z refluksu i wymuszania przez niego pozycji. Jest ciągle na wyproście rąk i nie schodzi na łokcie stąd nie może ruszyć do przodu. Nie umiem wielu rzeczy napisać po fachowemu. I kciuk jeden ma tak zablokowany, trzeba masować.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny86monia wrote:Ja po wizycie fizjo. Dużo tego nie wiem jak zapamiętam do ćwiczeń. Ma utrwalone, złe wzorce- wynikają one nie tyle ze złej pielęgnacji co z refluksu i wymuszania przez niego pozycji. Jest ciągle na wyproście rąk i nie schodzi na łokcie stąd nie może ruszyć do przodu. Nie umiem wielu rzeczy napisać po fachowemu. I kciuk jeden ma tak zablokowany, trzeba masować.