WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hedgehog wrote:Rozgotowujesz ryż czy gotujesz normalnie? Jak drobno kroisz mięso? Podalabys orientacyjne wymiary kosteczki?
Ja planuję żłobek na kilka godzin dziennie i wychowawczy na kilka miesięcy
Trochę rozgotowuje, ale nie tak jakoś turbo bardzo.
Kosteczki maciupkie, myślę że 2-3 mm mają boki. Mała wkłada do buzi i międli językiem o podniebienie i połyka, fajnie to wyglądaHedgehog lubi tę wiadomość
Pierwsze szczęście wrzesień 2018
Drugie szczęście marzec 2021 -
Kuwejtonka ja też planuje zostać i jak się uda to Wiki pójdzie do przedszkola w wieku 2.5 lat. Przerabiałam już raz żłobek i tym bardziej, że tak ciężko o miejsce a do prywatnego nie ma sensu pod względem finansowym i chorowaniem dziecka.
-
Mnie ten żłobek przeraża, właśnie jeśli chodzi o te choroby. Ale nie wyobrażam sobie też nie pracować... nie wiem jak to pogodzimy.
Choć dziecko swoje musi odchorować, do przedszkola pójdzie to też się zacznie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2019, 19:09
wrzesień 2018 - synek -
Camilla13 wrote:Tak, jutro hematolog. Teraz byliśmy na usg głowy bo to już był ostatni dzwonek, wszystko ok. Czyli ten bezdech to wynik zanoszenia się, charakterek po mamusi. Z jedzeniem nadal problem ale uwag tylko jak ja karmie, u męża wczoraj i dziś od 6 do 10 zjadł po pełnej butelce mleka 120ml, później po 60ml kaszy, po pol słoika obiadu i po tubce owocowej! Czyli to ja źle na niego wpływa, mąż na slokkjniebpodchodzi do tematu i jaki efekt. Jak tak dalej pójdzie to ja wracam do pracy a on dzidzie na urlop.
To będę czekała na informacje z niecierpliwością, bo u nas dziś w morfologii neutrocyty wyszły bardzo nisko 0.35tys/ul i procentowo 3.7% - tak nisko nie mieliśmy więc też pewnie skończy się na wizycie u hematologa, a limfocyty aż 91.1% - teraz to aż się zmartwilam jak to zobaczyłam.
No to super że coś się ruszyło i je od męża. U nas dziś aż 450ml zjadła i jeszcze wieczorne karmienie, no i obiadek i owoce po 120gkasia1518
-
Minns masz rację, nie ma opcji że dziecko nie będzie chorowało. Ale serio to co ja przeszłam z pierwszą córka, ile ja się napłakałam jak ona mi pierwsze miesiące była 7 dni w żłobku w miesiącu i proszenie się już dosłownie każdego żeby z nią został... A tak mam nadzieję, że jednak odporność 2.5 letniego dziecka będzie większa. Choć też się nie zażekam, bo kto wie może będę miała.dosc siedzenia w domu. Narazie plan jest taki...
-
Wiem, że co jakiś czas przewija tu się temat problemu z podawaniem jedzenia innego niż papki więc podrzucam link do filmiku na temat "Papki, grudki, kawałki - kiedy i jak je podawać? Rozszerzanie diety" https://youtu.be/C8yWAmsq6NI
Kasia, jak wyniki małej?kasia1518, Hedgehog lubią tę wiadomość
-
JustynaG wrote:Wiem, że co jakiś czas przewija tu się temat problemu z podawaniem jedzenia innego niż papki więc podrzucam link do filmiku na temat "Papki, grudki, kawałki - kiedy i jak je podawać? Rozszerzanie diety" https://youtu.be/C8yWAmsq6NI
Kasia, jak wyniki małej?
Super filmik.
Hemoglobine w normie, ferrytyna też, crp 1 więc też ok, o dziwo poziom wir.D lekko ponad norme bo ma 85 , a norma do 80.
Co mnie zmartwilo to bardzo niskie neutrocyty- tak niskich nie mieliśmy 0.35tys a norma od 1.8, no i wysokie leukocyty. Pewnie będę odwiedzać hematologa choć to może być po gorączce bo to za układ odpornościowy odpowiada. Od początku miała zawsze je obniżone ale z reguły poziom był 1.1, raz 0.5, a teraz tylko 0.35.
Poczekam jeszcze na informacje od Camilla bo ma juto wizytę u hematologa A maja ten sam problem.kasia1518
-
Są wyjątki wśród dzieci,ze nie chorują w żłobkach czy przedszkolach. Ja mam wrażenie,że jednak trzylatek w przedszkolu nie choruje już tak bardzo jaj maluszek w żłobku. Jak syn szedł do przedszkola,to najgorsza była pierwsza jesień i zima,potem już z każdym rokiem coraz lepiej. Niestety, trzeba przez to przejść.
-
nick nieaktualnykasia1518 wrote:Super filmik.
Hemoglobine w normie, ferrytyna też, crp 1 więc też ok, o dziwo poziom wir.D lekko ponad norme bo ma 85 , a norma do 80.
Co mnie zmartwilo to bardzo niskie neutrocyty- tak niskich nie mieliśmy 0.35tys a norma od 1.8, no i wysokie leukocyty. Pewnie będę odwiedzać hematologa choć to może być po gorączce bo to za układ odpornościowy odpowiada. Od początku miała zawsze je obniżone ale z reguły poziom był 1.1, raz 0.5, a teraz tylko 0.35.
Poczekam jeszcze na informacje od Camilla bo ma juto wizytę u hematologa A maja ten sam problem. -
Camilla13 wrote:Wizyta jutro o 18 i od razu dam znać co i jak. Synek w najgorszym momencie zapalenia płuc miał mniej niż 0,20. Norma o której piszesz nie jest dla niemowląt. Wczoraj na budowę po sąsiedzku przyjechała sąsiadka, młoda lekarka, jest hemopatologiem. Powiedziała że dla niemowląt dobrym wynikiem jest 1,0 i wystarczy, plus limfocyty powyżej 80 to norma taki stan rzeczy może trwać nawet do 6 roku życia. Ciekawa jestem opinii lekarza jutro ale jestem spokojniejsza.
Obecnie crp też ma w normie, tylko 1, więc wszystko powinno być ok.
Stresuje się bo w tym Internecie to pierwsze co to od razu białaczka wyskakuje. Wiem że nie powinnam tego czytać bo sama przy czerniaku przez to czytanie już żegnałam się ze światem, a jednak żyje już 5lat od diagnozy i wszystko jest ok, ale zawsze człowieka kusi ten Internetkasia1518
-
Diagnozowanie przez internet jest najgorsze. Ja jak zaczęłam czytac o toczbiu to wpadłam w taką depresje, że przez całe dnie płakałam i wszyscy musieli mi pomagać w opiece nad dzieckeim bo nie byłam w stanie. Na pewno wszystko będzie dobrze.
Ale powiem Wam, że straszne są te choroby małych dzieci. Pełno się na fb wyświetla postów ze zbiorkami na malutkie dzieci z guzami mózgu, rzadkimi chorobami genetycznymi. Zawsze mi sie płakać chce jak czytam te historie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2019, 03:33
-
nick nieaktualnyKasia a jak zrobiłaś badanie wit D? W sensie zrobiłaś 3 dni przerwy w podawaniu i dopiero wtedy badanie krwi? Podajesz wit D w postaci suplementu czy leku? Nas na prywatnej wizycie ochrzanila lekarka za suplement, kazała podawać lek. A suplementy powiedziała są dla dorosłych.
kasia1518 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMy najpierw dawalismy vigantol, później nie było go w żadnej aptece bo zmienił się właściciel i przez ostatnie 2 miesiące był suplement. Jakoś nie zglebilam tematu że aż tak się różnią, w końcu Pani w aptece jest od tego żeby doradzić. Teraz mamy właśnie devikap. Pytałam W 3 laboratoriach, lekarza też, trzeba właśnie najpierw zrobić 3 dni przerwy i wtedy badanie dopiero żeby wynik był miarodajny.
-
nick nieaktualnyNasz Miś dziś spał ciągiem bez najmniejszej pobudki 7 godzin! Wcześniej poszedł spać o 20.30. I dzień zaczął o 7
3 godziny zabawy i
znowu spi od 30 minut. Ale byl wielki placz, gryzienie wszystkiego co się da, jak tak dalej pójdzie to zaraz będzie 5 ząbek! W ruch poszedł żel i ibum.ola_g89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa podaje cały czas sumplement witaminy d. Żaden lekarz a byłam u kilku nie zwrócił mi uwagi ze ma być to lek. Na ostatnim szczepieniu lekarka poleciła brać bioaron wir d i dha ale to tez sumplement. Kurde nic z tego nie rozumie To znaczy ze cały czas złe mu podaje?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2019, 10:52
-
Camilla13 wrote:Kasia a jak zrobiłaś badanie wit D? W sensie zrobiłaś 3 dni przerwy w podawaniu i dopiero wtedy badanie krwi? Podajesz wit D w postaci suplementu czy leku? Nas na prywatnej wizycie ochrzanila lekarka za suplement, kazała podawać lek. A suplementy powiedziała są dla dorosłych.
Miała 2 dni przerwy w podawaniu ale to dlatego że zapomniałam jej dac. Podaje d-vitum 800j to jest chyba suplement - w sumie to ta "mądra " pediatra tak powiedziała, tej naszej super pediatry nie pytałam.
Ale że suplement podwyższa czy obniża poziom?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2019, 12:22
kasia1518
-
Camilla13 wrote:Nasz Miś dziś spał ciągiem bez najmniejszej pobudki 7 godzin! Wcześniej poszedł spać o 20.30. I dzień zaczął o 7
3 godziny zabawy i
znowu spi od 30 minut. Ale byl wielki placz, gryzienie wszystkiego co się da, jak tak dalej pójdzie to zaraz będzie 5 ząbek! W ruch poszedł żel i ibum.
Wyniki Zosi rozeszły się po Polsce- moi rodzice mają takiego przyjaciela rodziny lekarza co prawda diabetolog ale jest ordynatorem szpitala i konsultował wyniki z hematologiem, pediatra i jakimś profesorem analitykiem medycznym- wszyscy zgodnie powiedzieli że to po szczepieniu i do tego z mojego opisu dochodzą zęby ☺ także trochę się uspokoiłamWiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2019, 12:26
Camilla13, ola_g89 lubią tę wiadomość
kasia1518
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGeneralnie to jest tak że lek ma udowodnione działanie a suplement niekoniecznie to nie znaczy ze nie działa ! Ale badań po prostu nie ma. Lek jest pod nadzorem / rygorem a suplementy nie. Odnosi się to też do przeróżnych suplementów na rynku dla dorosłych.
susełek, kasia1518, JustynaG lubią tę wiadomość