WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
KatarzynaCarm, camilla13 wszystkiego naj dla maluszków
U nas Armagedon ja, eMek i córka z gilami po pasnie chce myśleć co czeka młodego. Takiego maja się nie spodziewałam.
Kasia przy katarze nic więcej sama nie poradzisz, lekarz może zalecic jedynie cos typu nasivin a na noc sinecod jeśli kaszel męczy mocno.
My mieliśmy pakiet calcium, vit c (po niej mega wzdęcia) i lipomal ostatnio.
Camilla niestety nie mam pojęcia co wam poradzić a może mleczko z kubeczka? Mój ostatnio ma fazę na wodę prosto z gwinta. Ostatnio przy temperaturze też odmówił jedzenia to go tylko poilam z tym że na piersi też wisial.
I koniec temperatury zbiegł się u nas z pojawieniem ostatniej jedynki. Więc wygraliśmy kombo kumulacje.
Katarzyna moja córka miała późno pierwsze ząbki bo na roczek tylko dwie jedynki dolne ale teraz mimo że zdrowe pierwsza je traci wiec tu nie ma zadnej reguły. Szerokości na trasie, udanego wypoczynkuDaj znać jak Natalka zniesie podróż.
Zdrówka dla dzieciaczkow
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2019, 03:48
KATARZYNACarm lubi tę wiadomość
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
nick nieaktualny100krotka tak właśnie zrobię, zobaczę czy to kwestia samego mleka czy naczynia w którym je dostaje.
Poszedł spać bez krzyku o 19, spał pięknie do 22 a od 22 pogrom. Do 23.20 lulanie, glaskanie itp. Rzucał się po łóżeczku jak ryba bez wody. Godzina 00.15 znowu wstał, zjadł i zasnął. O 2.30 znowu krzyk, pielucha zmieniona, jeść nie chciał i tak przerwa do 4. Mąż siedział z synkiem A ja poszłam spać, teraz właśnie wstaje i póki jestem na górze to mogę odpisać haha Lecę zmienić męża, niech teraz on się zdrzemnie bo później do pracy. -
nick nieaktualnyola_g89 wrote:Camilla - wszystkiego najlepszego dla kotożercy
U nas umie robić halo, halo słuchawka z jednej z zabawek. Przykłada sobie telefon do ucha. Komicznie to wyglada.całuje tez lustro. Papa, brawo i kosi kosi póki co zupełnie nie ogarnia. Nie mogę się już doczekać, kiedy będzie to wszystko robiła tak świadomie. Cudowne są takie momenty.
ola_g89 lubi tę wiadomość
-
Camilla13 wrote:100krotka tak właśnie zrobię, zobaczę czy to kwestia samego mleka czy naczynia w którym je dostaje.
Poszedł spać bez krzyku o 19, spał pięknie do 22 a od 22 pogrom. Do 23.20 lulanie, glaskanie itp. Rzucał się po łóżeczku jak ryba bez wody. Godzina 00.15 znowu wstał, zjadł i zasnął. O 2.30 znowu krzyk, pielucha zmieniona, jeść nie chciał i tak przerwa do 4. Mąż siedział z synkiem A ja poszłam spać, teraz właśnie wstaje i póki jestem na górze to mogę odpisać haha Lecę zmienić męża, niech teraz on się zdrzemnie bo później do pracy.obiad poszedl ok a mleko okolo 200 przez caly dzien
na spiocha zjadla 120 jeszcze przed snem
zobaczymy dzis
-
nick nieaktualnyjatoszka wrote:U nas tez wczoraj 8 miesiecy i tez strajk z jedzeniem
obiad poszedl ok a mleko okolo 200 przez caly dzien
na spiocha zjadla 120 jeszcze przed snem
zobaczymy dzis
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Camilla13 wrote:Może lepiej wybierzcie się do innego lekarza.
Mucosolvan to kazał dawać dawkę mniejsza niż zaleca się dziecku od 1 roku życia. A w kwestii kropli to już kiedyś spotkałam się na jakieś grupie na Facebooku że lekarz też tak zlecił żeby dawać do nosakasia1518
-
Gratulacje wszystkim "ośmiomiesięczniaczkom" :*.
Katarzyna udanych wakacji, gdzie jedziecie?
100krotka współczuję mega i życzę dużo zdrówka.
Camilla, mały zaraz będzie szalał po całym mieszkaniu.
Kasia również zdrówka życzę dla małej. W sprawach zdrowotnych nie pomogę bo na razie odpukać u nas do tej pory spokój, nie mam doświadczenia.
Ja tu u rodziców mimo złej pogody mam wakacje. Wczoraj kupiłam sobie kalosze i chodzimy mimo wszystko na spacerki. Mały wcina swojskie jadło, mięcho, warzywa (z nowych to szparagi, papryka, cebula, groszek), borówki, kasza bulgur mu dzisiaj zasmakowała. Babcia oczywiście zadowolona i uwielbia patrzeć jak mały je, muszę ją ograniczać hehe. Przez to jedzenie to więcej 2 robi i jest przy tym słodziak bo ostatnio idzie gdzieś do kąta gdzie nikogo nie ma i tam ciśnie... potrzebuje już intymności.
Szaleje po całym domu, nabija siniaki, podciąga się. Kupiłam rondo do kąpieli, ale tylko zdążyłam mu zamoczyć głowę, jak skapnął się, że coś ma to ściągnął. Może się przyzwyczai. Odkąd siedzi to więcej się bawimy przy myciu, dzisiaj z kubeczka lałam wodę i próbował ją złapać, skupienie na jego twarzy bezcenne.
Coraz więcej gaworzy, jak śpiewam albo coś gra to też "śpiewa". Nie robi papa, ani żadnych takich. Za to raz przyraczkował do męża i się przytulił, ja oczywiście łzy w oczach. I dalej bardzo dużo się uśmiecha i śmieje.
Macie może jakieś fajne, łatwe przepisy BLW? Ja na razie szaleję z owsianymi placuszkami.
Druga sprawa, czy Wasze maluchy się czasem otrzepują/wzdrygają? Brunko od kilku dni, parę razy dziennie tak robi, czytałam, że to może niby kiedy siusia, ale sama nie wiem...100krotka30, veritaserum, KATARZYNACarm lubią tę wiadomość
wrzesień 2018 - synek -
Kasia byliście u innego lekarza w przychodni? Pamietam ze mieliście tam ta niefajna sytuację z lekarka. I z ciekawości jak masz dawkowac zyrtec wiem że w ulotce jest od bodajże 2/3 roku życia bo stosuję dla córki. Chciałam ostatnio podać młodemu jak go obsypalo ale się bałam bez konsultacji. I krople oczne do nosa to normalne sa łagodniejsze.
Minns Mój się nie wzdryga ale macha głowa czasem jak na nie nie nie.Pięknie ze Bruno tak wcina U nas idą tylko papki kasze,grudki nie przechodzą po pierwszej porcji zaciska usta.
Oglądaliście "Egzorcyzmy Emili Rose"? Wczoraj u mnie powtorzyla się 2 razy jedna scena z filmu, w rolę Emilii wcieliła się moja pierworodna. Jeszcze czegoś takiego na żywo nie widziałam
. Pościeli się oberwalo a potem dywanikowi a ona biedna nas przepraszala
I tadam syna nie mogło widocznie ominąć w nocy ruszył katar póki co go tylko słyszę jak rzęzi będzie wesoło bo nienawidzi inhalacjii jak i aspiratora
Ale noc o dziwo dala mi się zregenerować wiec mam siłę na walkę z przeciwnościami losu
A i najlepsze na dokładkę po 1,5 rocznej bez 10 dni przerwie wczoraj pojawiła się @. Życie bez niej było miłe i przyjemne ale wszystko co dobre kiedyś się kończyWiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2019, 06:16
Minns, Izabelle lubią tę wiadomość
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
nick nieaktualnyMinns moja Anka też czasami się tak wzdryga i otrzepuje
nie wiem z czego to wynika. Fajnie że odpoczywasz u rodziców
100krotka nie zazdroszczę miesiączki mimo że sama już pół roku mam i to regularnie !
Mumb myślę że większość dzieci nie czworakuje jeszcze tylko przyjmuje pozycję i się buja.
U nas dzisiaj dziwna noc jak zasnela o 19 to obudziła się o 22.30 ale niestety nie dała się za nic odloYc do łóżeczka. Płakała itp.po 20 minutach się poddałam i wzięłam ją do łóżka. Zasnęła w 3 sekundy chyba. No nic. Mam nadzieję że takie jednorazowe noce nie spowodują urazu do łóżeczka. -
nick nieaktualnyMój tez się wzdryga czasami i często kręci głowa takie nie nie zwłaszcza jak zasypia.
Czworajuje po całym domu ale byliśmy wczoraj kontrolnie u fizjo i przyczepił się ze za bardzo rozszerza nogi i mam mu korygować kolanka bardziej do środka. Oczywiście w ramach możliwości bo już bardzo szybko zasuwa. No i siada na jedna stronę. Wiec mam go mobilizować do siadania z drugiej. Siadać zaczął niedawno (tydzien temu) to może zaczyna od łatwiejszej dla niego strony.
Mam czasami takie wrażenie ze ten fizjo to zawsze coś znajdzie -
100krotka30 wrote:Kasia byliście u innego lekarza w przychodni? Pamietam ze mieliście tam ta niefajna sytuację z lekarka. I z ciekawości jak masz dawkowac zyrtec wiem że w ulotce jest od bodajże 2/3 roku życia bo stosuję dla córki. Chciałam ostatnio podać młodemu jak go obsypalo ale się bałam bez konsultacji. I krople oczne do nosa to normalne sa łagodniejsze.
Minns Mój się nie wzdryga ale macha głowa czasem jak na nie nie nie.Pięknie ze Bruno tak wcina U nas idą tylko papki kasze,grudki nie przechodzą po pierwszej porcji zaciska usta.
Oglądaliście "Egzorcyzmy Emili Rose"? Wczoraj u mnie powtorzyla się 2 razy jedna scena z filmu, w rolę Emilii wcieliła się moja pierworodna. Jeszcze czegoś takiego na żywo nie widziałam
. Pościeli się oberwalo a potem dywanikowi a ona biedna nas przepraszala
I tadam syna nie mogło widocznie ominąć w nocy ruszył katar póki co go tylko słyszę jak rzęzi będzie wesoło bo nienawidzi inhalacjii jak i aspiratora
Ale noc o dziwo dala mi się zregenerować wiec mam siłę na walkę z przeciwnościami losu
A i najlepsze na dokładkę po 1,5 rocznej bez 10 dni przerwie wczoraj pojawiła się @. Życie bez niej było miłe i przyjemne ale wszystko co dobre kiedyś się kończy
Tak u innego lekarza bylyśmy, do tamtej Pani pediatry już nie pójdę. Zyrtec mam stosować 2x dziennie po 4 krople.
U nas jeszcze inhalator zniesie ale przy aspiratorze niestety zawsze płacz w nieboglosy.100krotka30 lubi tę wiadomość
kasia1518
-
nick nieaktualnyKasia tak chodziło mi o ten syrop, dwa razy zaliczylismy szpital i tam każdy uczulal żeby nie podawać dziecku leków nie przystosowanych do wieku. Zdziwiłam się też co do tego leku ma alergię bo też jest dla starszych dzieci.
Susełek niech się ten fizjo nie czepia. H nas jak syn przewracal się początkowo na jedna stronę to fizjo powiedział że to normalne i że w ciągu 2 tygodni zacznie w drugą. Co do kręcenia główka jakby na "nie" to próba samodzielnego ululania się. Nam neurolog i pediatra powiedzieli żeby w takich sytuacjach nie żałować maluchowi i go chwilę polulac. I fakt dwie minuty i śpi zadowolony
Minns lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySusslek to jest dla mnie normalne że dziecko zaczyna od jednej strony.teraz jestem już mądrzejsza bo tak się martwiłam jak Ania obroty mega długo robiła tylko na prawo. Chyba dwa miesiące jej zeszło zanim zaczęła robić też na lewo. Teraz też siada na jedną nogę. A z tym czworakowaniem bez przesady żeby to korygować jak niby ? Też mam wrażenie że Ci fizjo zawsze coś znajdą , dziecko jak w szwajcarskim zegarku powinno działać wg nich chyba.
Minns, susełek, 100krotka30 lubią tę wiadomość
-
Minns wrote:Gratulacje wszystkim "ośmiomiesięczniaczkom" :*.
Katarzyna udanych wakacji, gdzie jedziecie?
100krotka współczuję mega i życzę dużo zdrówka.
Camilla, mały zaraz będzie szalał po całym mieszkaniu.
Kasia również zdrówka życzę dla małej. W sprawach zdrowotnych nie pomogę bo na razie odpukać u nas do tej pory spokój, nie mam doświadczenia.
Ja tu u rodziców mimo złej pogody mam wakacje. Wczoraj kupiłam sobie kalosze i chodzimy mimo wszystko na spacerki. Mały wcina swojskie jadło, mięcho, warzywa (z nowych to szparagi, papryka, cebula, groszek), borówki, kasza bulgur mu dzisiaj zasmakowała. Babcia oczywiście zadowolona i uwielbia patrzeć jak mały je, muszę ją ograniczać hehe. Przez to jedzenie to więcej 2 robi i jest przy tym słodziak bo ostatnio idzie gdzieś do kąta gdzie nikogo nie ma i tam ciśnie... potrzebuje już intymności.
Szaleje po całym domu, nabija siniaki, podciąga się. Kupiłam rondo do kąpieli, ale tylko zdążyłam mu zamoczyć głowę, jak skapnął się, że coś ma to ściągnął. Może się przyzwyczai. Odkąd siedzi to więcej się bawimy przy myciu, dzisiaj z kubeczka lałam wodę i próbował ją złapać, skupienie na jego twarzy bezcenne.
Coraz więcej gaworzy, jak śpiewam albo coś gra to też "śpiewa". Nie robi papa, ani żadnych takich. Za to raz przyraczkował do męża i się przytulił, ja oczywiście łzy w oczach. I dalej bardzo dużo się uśmiecha i śmieje.
Macie może jakieś fajne, łatwe przepisy BLW? Ja na razie szaleję z owsianymi placuszkami.
Druga sprawa, czy Wasze maluchy się czasem otrzepują/wzdrygają? Brunko od kilku dni, parę razy dziennie tak robi, czytałam, że to może niby kiedy siusia, ale sama nie wiem...Minns lubi tę wiadomość