WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Susełek, ale, że co, masz za nim chodzić krok w krok i łączyć mu nogi? Nie ogarniam. Ja negatywnie patrzę na fizjo, fakt, może i powinna być jakaś 1 wizyta obowiązkowa kontrolna, ale my nie byliśmy jeszcze z małym i raczej nie pójdziemy. Też wybierał w obrotach najpierw prawą stronę, potem już normalnie obie. Usiadł z czworaków, ale teraz często też siada z pleców, albo na boczek się obraca, albo podciąga o coś i jak robi to sam to wg mnie jest ok. Uważam właśnie, że jak dziecko samo coś robi to nie ma powodu do niepokoju, np. jak wcześnie wstaje to co, mam go przywiązać do ziemi bo ktoś powiedział, że w tym miesiącu nie powinno się jeszcze wstawać? Dla mnie to nielogiczne.
Noce u nas spoko, czasem 2 karmienia, czasem 4, ale na szczęście zasypia po nich i spokojnie mogę go odłożyć do łóżeczka.
Pogoda u nas jesienna, ale widoki z okna nadrabiają.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f1c4cc7908d9.jpg
ola_g89, 100krotka30, Hedgehog, Camilla13 lubią tę wiadomość
wrzesień 2018 - synek -
Kasiu dziękuję za info, duża dawka bo ja dwulatce podawałam 1x5 kropli na spanie. Działał nasennie i nie kontrolowala moczu bo był taki twardy sen. Nie jest Zosia po nim ospala?
Minns piękne widoki, uwielbiam takie. Wychowalas się tam?
Susełek ja w poniedziałek chyba usłyszę pidobnie ale póki co wszystko co kazał nam robić ten fizjoterapeuta robiłam na pół gwizdka bo dziecko nie współpracuje z matką z nim nie mało wyboruzawsze wskaliwal na właściwe tory sam i pewnie u Was też tak będzie. Niektóre dzieci nie czworakuja wcale i co wtedy?
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
nick nieaktualnykuwejtonka wrote:Nasza też nie raczkuje, pełza po całym mieszkaniu, dziś ją spod stoku wyciągałam
KATARZYNACarm lubi tę wiadomość
-
100krotka30 wrote:Kasiu dziękuję za info, duża dawka bo ja dwulatce podawałam 1x5 kropli na spanie. Działał nasennie i nie kontrolowala moczu bo był taki twardy sen. Nie jest Zosia po nim ospala?
Minns piękne widoki, uwielbiam takie. Wychowalas się tam?
Susełek ja w poniedziałek chyba usłyszę pidobnie ale póki co wszystko co kazał nam robić ten fizjoterapeuta robiłam na pół gwizdka bo dziecko nie współpracuje z matką z nim nie mało wyboruzawsze wskaliwal na właściwe tory sam i pewnie u Was też tak będzie. Niektóre dzieci nie czworakuja wcale i co wtedy?
Nawet bym powiedziała że odwrotnie- dziś w nocy miałam pobudki co godzinę od g.23 .
Jak jej się nie poprawi do piątku to umowie się prywatnie do tej swojej pediatry ... wkurza mnie to że muszę iść prywatnie żeby ocenić co jest dziecku, bo Ci państwowi to mam wrażenie że działają na czujakasia1518
-
Mam podobne odczucia. Zwykle córkę po państwowych wizytach doleczam prywatnie niestety 100 idzie na wizyte kolejne tyle na leki. Tyle dobrze że teraz odkryłam lekarke co leczyla jeszcze mojego męża 2razy w tygodniu przyjmuje prywatnie w domu bierze 30 zł. Ostatnio małemu kazała na zaczerwienione gardło psiknac raz na smoczek octeniseptem i podać to miało zabić wszystkie bakterie i wirusy chyba pomogło bo następnego dnia nie było temperatury. Ja sobie też psiklam bo mnie drapalo i następnego dnia nic nie czułam.
Tymczasem eMek ma zapalenie zatok i gardła zwolnienie do wtorku a ja umawiam fryzjera i kosmetyczke. Muszę wyskoczyć z tych dresow i odrostow bo aż mi siebie żalMisia 09.2013
Misio 08.2018 -
nick nieaktualny100krotka szczęście w nieszczęściu 😊 Mój mąż dba o to żebym co miesiąc była u kosmetyczki zrobić rzęsy i paznokcie. Obie dziewczyny stały się już dawno temu moimi koleżankami to kilka godzin opowiadania co było przez ostatnie 3 tygodnie hehe Dziś wreszcie wlazlam w ukochane jeansy w rozmiarze 36 Ćwiczenia dały efekt. Jestem z siebie dumna.
Izabelle, KATARZYNACarm, Minns, Minns, Minns, Minns lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMinns wrote:Susełek, ale, że co, masz za nim chodzić krok w krok i łączyć mu nogi? Nie ogarniam. Ja negatywnie patrzę na fizjo, fakt, może i powinna być jakaś 1 wizyta obowiązkowa kontrolna, ale my nie byliśmy jeszcze z małym i raczej nie pójdziemy. Też wybierał w obrotach najpierw prawą stronę, potem już normalnie obie. Usiadł z czworaków, ale teraz często też siada z pleców, albo na boczek się obraca, albo podciąga o coś i jak robi to sam to wg mnie jest ok. Uważam właśnie, że jak dziecko samo coś robi to nie ma powodu do niepokoju, np. jak wcześnie wstaje to co, mam go przywiązać do ziemi bo ktoś powiedział, że w tym miesiącu nie powinno się jeszcze wstawać? Dla mnie to nielogiczne.
Noce u nas spoko, czasem 2 karmienia, czasem 4, ale na szczęście zasypia po nich i spokojnie mogę go odłożyć do łóżeczka.
Pogoda u nas jesienna, ale widoki z okna nadrabiają.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f1c4cc7908d9.jpg
-
Camilla13 wrote:100krotka szczęście w nieszczęściu 😊 Mój mąż dba o to żebym co miesiąc była u kosmetyczki zrobić rzęsy i paznokcie. Obie dziewczyny stały się już dawno temu moimi koleżankami to kilka godzin opowiadania co było przez ostatnie 3 tygodnie hehe Dziś wreszcie wlazlam w ukochane jeansy w rozmiarze 36 Ćwiczenia dały efekt. Jestem z siebie dumna.
To ważne,zeby mieć chwilę dla siebie
Camilla13 lubi tę wiadomość
-
Stanelam dziś z Zosia na wadze i pokazało mi 6.8kg - że niby waga jej spada. Kurde muszę się umówić do tej pediatry, choć dziś teściowa mi przypomniała że jest obok niej pediatra która była ordynatorem działu dziecięcego i ma super opinie. Oczywiście wizyty prywatne w domu , ale zawsze to będę miała 5km, a nie 35km jak do tamtej - zapomniałam o niej całkowicie, więc chyba się wybiorę.
No nie chce mi się wierzyć że waga leci w dół, ona naprawdę mało nie je i zrobiły jej się pucki na policzkach- no ale cyfry raczej nie kłamią, boję się że może ważyć jeszcze mniejtyle że jest długa bardzo , a nie wiem ile cm jej przybyło od stycznia. Jedynie po rozmiarze ciuszkow mogę ocenić mniej więcej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2019, 20:48
kasia1518
-
nick nieaktualnykasia1518 wrote:Stanelam dziś z Zosia na wadze i pokazało mi 6.8kg - że niby waga jej spada. Kurde muszę się umówić do tej pediatry, choć dziś teściowa mi przypomniała że jest obok niej pediatra która była ordynatorem działu dziecięcego i ma super opinie. Oczywiście wizyty prywatne w domu , ale zawsze to będę miała 5km, a nie 35km jak do tamtej - zapomniałam o niej całkowicie, więc chyba się wybiorę.
No nie chce mi się wierzyć że waga leci w dół, ona naprawdę mało nie je i zrobiły jej się pucki na policzkach- no ale cyfry raczej nie kłamią, boję się że może ważyć jeszcze mniejtyle że jest długa bardzo , a nie wiem ile cm jej przybyło od stycznia. Jedynie po rozmiarze ciuszkow mogę ocenić mniej więcej
kasia1518 lubi tę wiadomość
-
Camilla mimo że to nie jest śmieszne to się nieźle uśmiałam z tego że żebra mu widać nawet jak jest ubrany ☺
Dziewczyny, a czy Wasze maluszki odginają się do tyłu podczas spania. Zośka złapała fazę że śpi tylko na boku ( w nocy przekręca się po 5 razy z jednego na drugi ) ale i odgina się mocno głowa do tyłu, o tak
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c6d776528774.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2019, 22:20
kasia1518
-
nick nieaktualnyHehe no serio, jak ma na sobie body i leży na plecach to widać idealnie. Ale jak patrzę na swoje zdjęcia z tego samego okresu życia to strach się bać, same kości i skóra.
Nasz tak często śpi, nie sądzę żeby to było coś złego. Ostatnio to w ogóle śpi w takich pozycjach jak nasze sierściuchy hahakasia1518 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kasiu mój też przybiera taka poze do spania na boku
też się zastanawialam czy to normalne, mnie by szyja bolała jak nic
przybiera też mało albo i wcale ale też nie je szalowo bo obiadku koło 60 gram, deseru też tyle chyba że tubka to całą i kaszki rano koło 80. O mleko to w sumie się nie upomina musze proponować często a nie zawsze ma czas zjeść bo tyle jest ciekawych rzeczy do zrobienia i zobaczenia
Dziś weszłam z nim na wagę przed kąpielą najpierw w ubranku wyszło 9 kg po czym go rozebralam nawet z pełnego pampersa i wyszło to samo więc nie ma co wierzyć do końca.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2019, 21:49
kasia1518 lubi tę wiadomość
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
Tak moja też się wycina do tego zaczyna spać na brzuchu, co mnie mega denerwuje bo się boję się że nie będzie mogła oddychać,
Dziewczyny jutro mamy wyjazd mega się stresuje , dawno tak daleko nie byłam A napewno nie z Natalia , mam nadzieję że wytrzyma podróż, bo ostatnio nie za bardzo lubi jeździć autem . Jutro mamy zamiar wyjechać o 18 żeby być w Berlinie na około 23-24 , jak wszystko będzie dobrze . Szczerze ro już bym chciała być tam na miejscu 🙄