WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mieszkam we Wrocławiu akurat w takim miejscu, że przedszkola od wyboru do koloru. Wybraliśmy takie gdzie przede wszystkim jest kuchnia, choć przedszkole stare to jestem bardzo zadowolona. Płacimy z 200zł już za wszystko. A do przedszkola 10 minut spacerkiem. Wiki mam zamiar tam posłać w wieku 2.5 lat.
Izabella no nie dziwię ci się wcale. Jednak przedszkole pod nosem jest bardzo ważne.Izabelle lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny widzę ze rozmawiacie o żłobkach przedszkolach. Ja ostatnio nie wyrabiam bierzemy kredyt szukam niani (na żłobek nie ma szans) i nowej pracy. Jak umawiam nianie to 1 na 3 przychodzi na spotakanie a ostatnio jedna sobie zarzyczyla na rękę 3300 zł. Już mieliśmy jedna umówiona ale zrezygnowała bo dotychczasowi pracodawcy postanowili przedłużyć umowę. A w żłobkach takie koleje ze trzeba było się zapisać jak się urodził. Masakra
-
Mi się poszczescilo i nasza córka idzie do żłobka w ramach projektu unijnego. Płacimy za wyżywienie, kuchnia jest na miejscu więc nie będzie to jakiś kolosany koszt.
Po nowym roku chcieliśmy się przenieś pod Wrocław, żeby sobie pilnować budowy, żeby mieć bliżej, więc pewnie na kolejny rok już będzie gorzej ze żłobkiem.
Ostatnio byliśmy na spotkaniu organizacjnym i już sobie szykuje wyprawkę. Cieszę się, że idzie do dzieci - na placu zabaw tak chętnie za innymi chodzi, że jest mi jej szkoda, że nie ma nikogo w swoim wieku w najbliższym otoczeniu.
-
U nas ze żlobkami ciężko, na wsi gdzie mieszkam jest przedszkole - bardziej taki klubik od g. 8 do 13 i bez wyżywienia- widzę budynek i plac zabaw przed z domu przez okno. Do najbliższego miasteczka mam 5km i tam są 2 państwowe przedszkola i jedno prywatne. Dalej to tylko Lublin czyli 30km od domu, jest fajny żłobek blisko mojej pracy i obstawiam że Zośka tam wyląduje- planu kiedy to nastąpi nie mam. Myśleliśmy żeby wziąć nianię ale nie wiem czy znajdzie się taka zevy chciała się opiekować dwójką dzieci- jedno ok 1.5 roku i drugie blisko 3 lata. Dlatego chciałbym dac Zosie do przedszkola A druga córkę albo niania albo teściowa do pomocy - mam ten komfort że mąż ma nienormowany czas pracy więc często może sobie tak coś zaplanować żeby się pod nas dostosować ☺
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2019, 06:29
kasia1518
-
Dziewczyny meldujemy się po roczku. Impreza udana. Nie róbcie dużo jedzenia- jak zrobiłam na początek obiad dwudaniowy to potem mało co poszło z przystawek... na szczęście rodzina zostaje do poniedziałku to liczę że trochę mi dojedza bo zostało tego masa .
W kwestii prezentow to tak jak pisałam... namiot tipi, konik ma biegunach, rowerek biegowy, jeszcze jeden rowerek na 3 kółkach ale z taka rączka żebym ja mogła z tylu pchać/trzymać, bransoletka Lilou z grawem i jeszcze nie wiem co od chrzestnego bo chłopak młody 23lata i jest zagranicą w celach zarobkowych, a prezent przekazał przez teściowa- tylko nie miałam kiedy otworzyć. Dodatkowo 600zl ( dziadkowie i chrzestna oprócz prezentu dali też pieniądze).
Impreza gdzieś do g. 22, bardzo dużo pomogły mi mama i siostry zarówno w przygotowaniach i potem żeby to sprzątnąć- także ok północy się położyłam.
Zosia ogólne wniebowzięta- bardzo jej się podobało, cały czas radosna i ciągle się cieszyła- konik i balony zrobiły na niej największą furorę.
Dziś jeszcze na g.12 mamy mszę świętą w intencji Zosi.
Oto kilka fotek ( nie cytujcie proszę to później usunę):
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2019, 05:10
Minns, susełek, Mari92, Marrgoo, ola_g89, Camilla13, 100krotka30 lubią tę wiadomość
kasia1518
-
Zosia cala mamusia
. Super imprezka
A ja muszę się pochwalić wczoraj pierwszy raz wyrwalam się na 8 godzin z domu. Byłam w Szczyrku na panieńskim. Oczywiście nie zostałam na całą imprezę (ktora trwa cały weekend) i wróciłam jak kopciuszek o północy do domu, ale super było. Mały zniósł dobrze moją nieobecność ale był moment w nocy że co chwilkę poplakiwal. Choć jak wróciłam to spał jeszcze ponad godzinę.
A dzisiaj kończy 11 miesięcy.
JustynaG, kasia1518, Izabelle, ola_g89, Camilla13, 100krotka30 lubią tę wiadomość
wrzesień 2018 - synek -
86monia wrote:A jest dalej ta opcja że ZUS płaci za nianie opłaty do wysokości najniższej krajowej ?
Coś tam jeszcze jest to się nazywa chyba aktywizacja czy coś takiego.
Edit : to się nazywa umowa uaktywniajaca i ZUS dokłada połowę od 2018 roku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2019, 10:03
-
kasia1518 wrote:Minns jesteś jedną z nielicznych, które mówią że Zosia jest do mnie podobna- każdy mówi że czysty tata. Choć mi się wydaje że teraz mieszana bo na początku rzeczywiście to tylko czysty tata, ale teraz i do mnie podobna ☺
. U nas różnie mówią w sumie 60% osób że do mnie podobny A reszta że do męża. Ale jak patrzę na zdj jak byłam mała to bardziej do mnie podobny na razie. A jak się urodził to wyglądał jak chińczyk, haha.
wrzesień 2018 - synek -
Kasiu, super, że impreza udana.
Zastanawiam sie ile jedzenia przygotować. Na chrzcinach mieliśmy po 3 porcje mięsa na osobę i zeszło nam około 2szt/os. To co zostało było na obiad drugiego dnia. Myślę, że na roczek będzie trzeba tyle samo przygotować.
Minns, 8h poza domem! Fantastycznie, że mogłaś poimprezować i mieć trochę czssu tylko dla siebie.Minns, kasia1518 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
JustynaG wrote:Kasiu, super, że impreza udana.
Zastanawiam sie ile jedzenia przygotować. Na chrzcinach mieliśmy po 3 porcje mięsa na osobę i zeszło nam około 2szt/os. To co zostało było na obiad drugiego dnia. Myślę, że na roczek będzie trzeba tyle samo przygotować.
Minns, 8h poza domem! Fantastycznie, że mogłaś poimprezować i mieć trochę czssu tylko dla siebie.
Z przystawek po 2 półmiski:
-Wędliny
- tortille
-placki Broni z sosem jogurtowym ( takie placuszki z piersi kurczaka, pieczarki, papryka, natka pietruszki i 5 białek, trochę mąki, sól, pieprz)
- rolada z łososiem, feta i szpinakiem w cieście francuskim
- stripsy z dipami
- sałatka z rukoli z szynką parmeńską
I na środku po jednym półmisku:
- wędzony pstrąg,
- schab z pomidorami i sosem chrzanowym
- gyros
Po obiedzie podalam lody , później torta i 2 rodzaje ciasta
I powiem co że było tego zdecydowanie za dużo. Było 13 os. Tu ktoś zdjęcie zrobił- wydaje mi się że stół suto zastawiony
kasia1518
-
Kasia, nie dziwię się, że tyle Ci zostało.
Bardzo dużo zakąsek miałaś.