X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 września 2019, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz co dałam dzisiaj z indyka tarczyński. Skład taki sobie, pewnie można znaleC coś lepszego.

    Camilla13 lubi tę wiadomość

  • 86monia Autorytet
    Postów: 675 286

    Wysłany: 6 września 2019, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Wiesz co dałam dzisiaj z indyka tarczyński. Skład taki sobie, pewnie można znaleC coś lepszego.

    Mi ktoś doradził żeby brać suszone np. z Tarczyńskiego. Mi strasznie smakują ale nie wiem jak sklad gryzzale z lidl

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2019, 19:11

    Camilla13 lubi tę wiadomość

  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 6 września 2019, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hedgehog wrote:
    Może tak być.
    Ja to trochę porównuję do syndromu starego kawalera ;) ponad 30 lat żyłam sobie spokojnie i miałam swoje przyzwyczajenia a tu nagle pyk dziecko. W dodatku dość wymagające. I wszystko stanęło na głowie. Ciężko pogodzić się z utratą hmmmm "siebie". Młodsze osoby chyba łatwiej się przystosowują do zmian.
    Zanim zatęsknię i zapomnę jak to było z niemowlęciem mogę już być za stara na kolejne. Z jednej strony nie wyobrażam sobie kieratu z drugim teraz a z drugiej strony boję się że powiedzmy za 10 lat będę żałować że nie zacisnęłam zębów.
    Ot takie dylematy.

    Dziecko w żłobku 3 godziny. Udało mi się pojechać na targ po śliwki, zrobić warzywny sos do makaronu, z grubsza ogarnąć chatę (dwa prania, pozbieranie porozrzucanych rzeczy) , zacząć ogórkowa i obrabiać śliwki na powidła. Szybki skok do sklepu bo brakło marchewki i czekam pod żłobkiem. Zabieram młodego o 11, on idzie spać w domu a ja kończę śliwki i ogórkową. Odpoczynek - 15 min tu na Forum. Eh 3 h tak dużo a tak mało.

    Dobija mnie krojenie warzyw tak drobno. Trwa to całe wieki. Jakiego rozmiaru kostkę kroicie np ziemniaków w zupie czy papryki w sosie warzywnym. Bo ja dziubdziam tak po 3-4mm. Nie chce blendowac.
    Ja właśnie dlatego chce wszystkie dzieci z niewielką różnica wiekowa i liczę że po 50stce życie będzie jak przed 30stka 🙂 A tak naprawdę liczę że do 40stki już dzieci będą w miarę samodzielne i będzie łatwiej.

    W kwestii krojenia to ja kroje już tak normalnie jak dla dorosłych. Później np widelcem podziabie na mniejsze kawałki ale to rzadko bo Zosia ma 6 zębów i sobie super radzi z jedzeniem. Teraz idą dolne dwójki to zaraz będzie 8 zębów to już Full wypas 😁

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • kuwejtonka Autorytet
    Postów: 731 644

    Wysłany: 6 września 2019, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paplak a co zrobiłaś z tymi hektolitrami zamrożonego mleka? :) Te z się bardzo cieszę, że tak dobrze sobie radzisz jako mama, bo obawiałam się, że będzie baaaardzo źle.

    Pierwsze szczęście wrzesień 2018
    Drugie szczęście marzec 2021
  • p_tt Autorytet
    Postów: 699 444

    Wysłany: 6 września 2019, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do kabanosow to nie będę dawać tych dla dzieci z gumową osłonka bo ten żel jest bardzo słaby typu właśnie gryzzale. Sama będę dawać kabanosy Tarczyńskiego ale produkowane dla intermarche bo są moim zdaniem najlepsze.

    km5scwa1k0ojmmea.png
  • 86monia Autorytet
    Postów: 675 286

    Wysłany: 6 września 2019, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    p_tt wrote:
    Co do kabanosow to nie będę dawać tych dla dzieci z gumową osłonka bo ten żel jest bardzo słaby typu właśnie gryzzale. Sama będę dawać kabanosy Tarczyńskiego ale produkowane dla intermarche bo są moim zdaniem najlepsze.
    No te gryzzale to ja jem bo mi smakują. Dzięki za info. Nie wiedziałam że różnią się czymś w zależności od sklepu.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 września 2019, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia1518 wrote:
    Ja właśnie dlatego chce wszystkie dzieci z niewielką różnica wiekowa i liczę że po 50stce życie będzie jak przed 30stka 🙂 A tak naprawdę liczę że do 40stki już dzieci będą w miarę samodzielne i będzie łatwiej.

    W kwestii krojenia to ja kroje już tak normalnie jak dla dorosłych. Później np widelcem podziabie na mniejsze kawałki ale to rzadko bo Zosia ma 6 zębów i sobie super radzi z jedzeniem. Teraz idą dolne dwójki to zaraz będzie 8 zębów to już Full wypas 😁
    Kurde moi rodzice mając 40 lat mieli mnie właśnie kończąca 18 lat i mojego 17 letniego brata. Jak pomyślę, że nasze będą wtedy miały 8 i 6 lat to trochę mi słabo. Jak widzę ilość materiału w podstawówce w 3 klasie u mojej bratanicy to dostaje ataku paniki haha
    Też kroimy na normalne kawałki, synek ma 9 zębów, np naleśnika z białym serem ładuje po takim kawałku jak my, jak coś wypada to dopchnie paluchem i zaraz buzia znowu pusta 😋

    kasia1518 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 września 2019, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymajcie kciuki, jutro przychodzi do nas potencjalna niania. Pani 50+ dyspozycyjna kiedy trzeba i mieszka dwie ulice dalej 😊
    Była 35 lat przedszkolanka i chętnie podejmie pracę na dłużej. Sama ma wnuczke 3 miesięczna i bardzo jej na rękę że u nas będą ruchome godziny i nie więcej niż 4 dni w tygodniu bo będzie mogła też ja6odwiedzac regularnie. Od razu zapytała czy nasz synek jest szczepione, bo jeśli nie to będzie musiała zrezygnować.

    JustynaG, kasia1518 lubią tę wiadomość

  • p_tt Autorytet
    Postów: 699 444

    Wysłany: 6 września 2019, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    86monia wrote:
    No te gryzzale to ja jem bo mi smakują. Dzięki za info. Nie wiedziałam że różnią się czymś w zależności od sklepu.

    Dużo tych kabanosow jest w takiej żelowej powłoce.
    Az nabrałam smaka na dobrego kabanosa :)

    km5scwa1k0ojmmea.png
  • Paplak Autorytet
    Postów: 613 402

    Wysłany: 7 września 2019, 05:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez juz podaje jedzenie jak dla "doroslych" i nie kroje na małe kawałki. Anielka daje sobie radę i nawet woli gryźć niz dostawac papki czy malutkie kawalki

    3i49df9hejgg7mjl.png
  • Paplak Autorytet
    Postów: 613 402

    Wysłany: 7 września 2019, 05:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kuwejtonka wrote:
    Paplak a co zrobiłaś z tymi hektolitrami zamrożonego mleka? :) Te z się bardzo cieszę, że tak dobrze sobie radzisz jako mama, bo obawiałam się, że będzie baaaardzo źle.
    Mleko bardzo sie przydało bo podupadlam na zdrowiu i najpierw w styczniu spedzilam tydzien w szpitalu, potem w marcu bylam 2 tygodnie w innym szpitalu i niestety moja mleczna przygoda sie skonczyla. Ani nie bylo warunkow, no i szczerze mówiąc tez nie mialam do tego głowy. Wiec Anielka juz wszystko wypija. Teraz jesteśmy na mm. Na szczęście nie miała zadnego problemu z przejsciem, smakuje jej bebiko

    3i49df9hejgg7mjl.png
  • Paplak Autorytet
    Postów: 613 402

    Wysłany: 7 września 2019, 05:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    86monia wrote:
    Jak Twoje zdrówko
    A moje zdrowie kiepsko. Nadal jestem w trakcie diagnozy, bo te wszystkie choroby autoimm. sa trudne do diagnozy, stawy i miesnie bolą mnie piekielnie. A jak u Ciebie?

    3i49df9hejgg7mjl.png
  • Hedgehog Autorytet
    Postów: 876 257

    Wysłany: 7 września 2019, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2024, 14:21

    [link=https://www.suwaczki.com/]17u9hdge9c31bxqo.png[/link]
  • Hedgehog Autorytet
    Postów: 876 257

    Wysłany: 7 września 2019, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2024, 14:22

    Lunitari lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]17u9hdge9c31bxqo.png[/link]
  • 86monia Autorytet
    Postów: 675 286

    Wysłany: 7 września 2019, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paplak wrote:
    A moje zdrowie kiepsko. Nadal jestem w trakcie diagnozy, bo te wszystkie choroby autoimm. sa trudne do diagnozy, stawy i miesnie bolą mnie piekielnie. A jak u Ciebie?

    Niestety tak jest z chorobami autoimmunologicznymi :( mi niby profesor w Warszawie postawił diagnozę a mój lekarz prowadzący w Rzeszowie nadal wpisuje podejrzenie. Biopsja której się strasznie bałam i pobierania wycinka wątroby to też na opisie same pytajniki. Ogólnie czuję się dobrze, ciągle zmęczona ale to może wynikać z wielu przyczyn. Wyniki nadal kiepskie. A z czego u Ciebie wynika ten problem z diagnoza?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2019, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hedgehog wrote:
    Też czasem tak porównuje z moją mamą ale prawda jest taka że nie mogłam mieć wcześniej dziecka. No może 1-2 lata wcześniej max, ale nie mając 23 lata.
    Wtedy były inne czasy. Moi rodzice nie przejmowali się za komuny takimi "głupotami" jak praca czy nawet matura.
    No to fakt. Wystarczala jedna pensja, żłobek i przedszkole było dla każdego. A jak ktos jeszcze mieszkał na wsi albo miał blisko to nie brakowało mu dobrych produktów. Moi rodzice dostali jeszcze przed moim urodzeniem mieszkanie na własność. Całe życie bez kredytu.
    Nie bój się dawać większych kawałków. Ja też myślałam, że synek nie ogarnie i będzie w non stop się krztusic. Aż mąż się w końcu wkurzył i sam zaczął go karmić jak samego siebie. I co daje radę, jak coś wypada do dopchnie paluchem, jak coś źle pójdzie to tata nauczyć że podnosimy rączki do góry.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2019, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny współczuję problemów zdrowotnych. Gdzie człowiek nie spojrzy to wszędzie ktoś na cos choruj. Niby medycyna jest tak rozwinięta, że mamy dozywac więcej niż setki, ale ciekawe jak, jak już w młodym wieku zaczynają się kłopoty.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2019, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamy nianię 😊 Zaczyna za tydzień. Synek nie lubi większości obcych którzy pojawiają się w naszym domu. A dziś spadł mi kamień z serca, od razu zaczął się śmiać i podawać zabawki mimo, że był przed drzemką i chwilę wcześniej odstawial swoją popisówe krzykacza 😋 Pani mówi, że chętnie też nam ugotuje, pomoże posprzątać, nawet mi jeść poda jak już będzie mi ciężko z brzuszkiem i tym moim nieszczęsnym kręgosłupem. A mąż od razu z miną szczeniaka pyta czy za miesiąc np zostanie z nim sama bo by chciał pójść ze mną do kina 😊

    ola_g89, p_tt, JustynaG, kasia1518 lubią tę wiadomość

  • Paplak Autorytet
    Postów: 613 402

    Wysłany: 7 września 2019, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam sie nigdy nie zdarzyło żeby Anielka się krztusila, mimo ze je wieksze kawalkijuz od kilku miesiecy. Tzn było ze kilka razy zakaszlala, ale nigdy tak żebyśmy musieli jej pomagać. Nie wyobrazam sobie podawać jej wszystkiego rozdrobnionego. Owoce i warzywa dostaje w calosci do raczki wiec tam to juz w ogóle sama sobie dozuje porcje.

    Camilla13 lubi tę wiadomość

    3i49df9hejgg7mjl.png
  • Paplak Autorytet
    Postów: 613 402

    Wysłany: 7 września 2019, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    86monia wrote:
    Niestety tak jest z chorobami autoimmunologicznymi :( mi niby profesor w Warszawie postawił diagnozę a mój lekarz prowadzący w Rzeszowie nadal wpisuje podejrzenie. Biopsja której się strasznie bałam i pobierania wycinka wątroby to też na opisie same pytajniki. Ogólnie czuję się dobrze, ciągle zmęczona ale to może wynikać z wielu przyczyn. Wyniki nadal kiepskie. A z czego u Ciebie wynika ten problem z diagnoza?
    U mnie to wynika z tego, że samo ANA hest charakterystyczne dla wielu roznych chorob, nie tylko dla tocznia. A nie mam na razie zadnego konkretnego przeciwciała w panelu ANA. Woec chodze co 3 miesiące do reumatologa, kontroluje morfologie, mocz, a za pół roku bede powtarzac przeciwciała. Tzn ja sie na razie ciesze, oby to sie wykluwalo jak najdluzej bo nic fajnego byc na sterydach:(

    3i49df9hejgg7mjl.png
‹‹ 1596 1597 1598 1599 1600 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ