X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • p_tt Autorytet
    Postów: 699 444

    Wysłany: 12 września 2019, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedyś mieliśmy podobne na buzi, lekarz też stwierdził że od jedzenia, natluszczalam to olejem kokosowym i samo zeszło.

    U nas je różnie czasem mogę postawić talerzyk i je ładnie a czasem ścieram jogurt ze ścian i włosów.
    Na pewno jak jest głodna to je ładniej a jak już naje się to wyrzuca. Albo jak jej nie smakuje to bierze i od razu wyrzuca za siebie. Często je w samym pampresie lub z związana pielucha tetrowa na szyki.

    km5scwa1k0ojmmea.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2019, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po wizycie, dziewczynka się nie potwierdziła, będziemy mieć drugiego synka 😍 tak czułam, że te powiększone wargi sromowe z poprzedniego usg to nie wargi A siusiak hehe Imię już mamy 😊 Jutro impreza urodzinowa synka 😊 kupiliśmy dziś 20 balonów z helem jako dodatkową dekorację i rozrywkę dla dzieci 😊

    kasia1518, Izabelle, ola_g89, aLunia, KATARZYNACarm, Minns, p_tt lubią tę wiadomość

  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 12 września 2019, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla13 wrote:
    Jestem po wizycie, dziewczynka się nie potwierdziła, będziemy mieć drugiego synka 😍 tak czułam, że te powiększone wargi sromowe z poprzedniego usg to nie wargi A siusiak hehe Imię już mamy 😊 Jutro impreza urodzinowa synka 😊 kupiliśmy dziś 20 balonów z helem jako dodatkową dekorację i rozrywkę dla dzieci 😊
    Kochana ja sobie powtarzam że do trzech razy sztuka 🙂 jakie imię wybraliście? My nadal nie mamy - im dalej tym gorzej- mąż ma takie fanaberie że nie bo jest w rodzinie, bo sąsiedzi mają tak nazwane dziecko, bo kolega tak ma - już mam dość rozmów na ten temat.
    Udanej imprezy urodzinowej 🍬🎉🎉


    Ja dziś byłam na IP - od wczoraj od g. 23 do dziś do 10 rano nie czułam ruchów. Zjadłam rano pół pudełka rafaello i ruchów dalej brak . Na szczęście na ktg wyszło wszystko ok.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2019, 20:23

    Camilla13 lubi tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 12 września 2019, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla,gratuluję drugich jajeczek ;)

    Kasia,to miałaś przeżycia. Najważniejsze,że skończyło sie tylko strachem.

    My rozłożeni. Ja i syn z bolącymi gardłami, Zosia gile do pasa i stan podgorączkowy :( Poprzednia noc fatalna,dziś pewnie nie lepiej. Marzę,żeby sie wyspać

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2019, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia1518 wrote:
    Kochana ja sobie powtarzam że do trzech razy sztuka 🙂 jakie imię wybraliście? My nadal nie mamy - im dalej tym gorzej- mąż ma takie fanaberie że nie bo jest w rodzinie, bo sąsiedzi mają tak nazwane dziecko, bo kolega tak ma - już mam dość rozmów na ten temat.
    Udanej imprezy urodzinowej 🍬🎉🎉


    Ja dziś byłam na IP - od wczoraj od g. 23 do dziś do 10 rano nie czułam ruchów. Zjadłam rano pół pudełka rafaello i ruchów dalej brak . Na szczęście na ktg wyszło wszystko ok.
    Hehe i u Nas ma być do trzech razy 😋 Będzie Tomasz 😊 Przez net złożysz dokumenty i nadasz imię jakie chcesz, mąż wtedy zobaczy jak to walczyć z kobietą 😋
    Współczuję stresu, a nie masz detektora tętna? Dla mnie to super sprawa.

    kasia1518 lubi tę wiadomość

  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 12 września 2019, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla13 wrote:
    Hehe i u Nas ma być do trzech razy 😋 Będzie Tomasz 😊 Przez net złożysz dokumenty i nadasz imię jakie chcesz, mąż wtedy zobaczy jak to walczyć z kobietą 😋
    Współczuję stresu, a nie masz detektora tętna? Dla mnie to super sprawa.

    W pierwszej ciąży detektora nie miałam A teraz nie chciałam kupować bo bałam się że przez przejścia w pierwszej ciąży będę miala fanaberie w tej kwestii i będę używać go cały czas. Pojechałam do szpitala powiatowego 5km od domu i warunki masakra, lekarz gbur ( kazal mi zdjąć majtki - położyłam je na stołku a ten z tekstem majtki trzymamy w ręku raczej sie z tym nie spotkałam) - zbadał mnie i po tym ocenił że szyjka ma poniżej 2cm i kazał leżeć. Dla mnie najważniejsze było że usłyszę serduszko A i mała waży 2245g

    USC jest blisko szpitala więc nam wygodniej zgłosić osobiście tzn mężowi i od razu dostanie akt urodzenia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2019, 21:24

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2019, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia1518 wrote:
    W pierwszej ciąży detektora nie miałam A teraz nie chciałam kupować bo bałam się że przez przejścia w pierwszej ciąży będę miala fanaberie w tej kwestii i będę używać go cały czas. Pojechałam do szpitala powiatowego 5km od domu i warunki masakra, lekarz gbur ( kazal mi zdjąć majtki - położyłam je na stołku a ten z tekstem majtki trzymamy w ręku raczej sie z tym nie spotkałam) - zbadał mnie i po tym ocenił że szyjka ma poniżej 2cm i kazał leżeć. Dla mnie najważniejsze było że usłyszę serduszko A i mała waży 2245g

    USC jest blisko szpitala więc nam wygodniej zgłosić osobiście tzn mężowi i od razu dostanie akt urodzenia
    Masakra, niestety takich jest pełno. Tylko przywalic w głupi ryj. Malutka ma już ładna wagę 😊 A zmierzył szyjke na usg? To chyba jedyna miarodajna metoda. Mi detektor bardzo pomógł. Od 36 tygodnia używałam go gdy nie czułam synka dłużej niż dwie godziny, ze względu na to że tak mocno był okrecony pepowina, na szczęście ruszał się prawie non stop i tak mu zostało hehe ale przez te ponad 4 tygodnie to posiwialam z nerwów.

  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 13 września 2019, 00:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla13 wrote:
    Masakra, niestety takich jest pełno. Tylko przywalic w głupi ryj. Malutka ma już ładna wagę 😊 A zmierzył szyjke na usg? To chyba jedyna miarodajna metoda. Mi detektor bardzo pomógł. Od 36 tygodnia używałam go gdy nie czułam synka dłużej niż dwie godziny, ze względu na to że tak mocno był okrecony pepowina, na szczęście ruszał się prawie non stop i tak mu zostało hehe ale przez te ponad 4 tygodnie to posiwialam z nerwów.
    No właśnie nie mierzył przez usg dlatego chciało mi się śmiać po jego tekście- no nie za długa ta szyjka ale zamknięta. Jak byłam 20.08 u mojej gin to szyjka miała 23mm - powiedziała że ba tym etapie jest to ok. A tydzień później w luxmedzie poszłam w ramach abonamentu z pracy i tam mi mówi że szyjka 38mm - także nie wiem jak oni mierzą. U mojej gin zawsze wychodzi najkrótsza. Moja mała też bardzo ruchliwa i z reguły jak hej dłużej nie czuje to zjem słodkie i działa, a dziś nie podzialalo- także ogarnął mnie stes. Liczę że już nie będzie takich numerów.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2019, 05:42

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 13 września 2019, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla gratulacje :D no i udanej imprezki życzę.

    Kasia współczuję przeżyć. Najważniejsze, że jest ok. A jakie imiona bierzecie pod uwagę? U nas pierwsze imię mąż wybrał to drugie ja ;)

    Izabelle zdrówka!

    Camilla13, Izabelle lubią tę wiadomość

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • p_tt Autorytet
    Postów: 699 444

    Wysłany: 13 września 2019, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj czytałam przeżycia jednej kobiety jak uciekła na żądanie z porodowki po tym jak ją potraktowali. Chamsko i z buta, dodatkowo oddzielili od męża.
    Nie miała rozwarcia ani zagrożenia porodem czy czymkolwiek innym ale kazali jej zostać w szpitalu, skoro ją przyjęli to ma trzy dni leżeć... Dużo wody jeszcze upłynie zanim zmienia się standardy opieki, zwłaszcza w małych miescinach.

    km5scwa1k0ojmmea.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2019, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    p_tt wrote:
    Wczoraj czytałam przeżycia jednej kobiety jak uciekła na żądanie z porodowki po tym jak ją potraktowali. Chamsko i z buta, dodatkowo oddzielili od męża.
    Nie miała rozwarcia ani zagrożenia porodem czy czymkolwiek innym ale kazali jej zostać w szpitalu, skoro ją przyjęli to ma trzy dni leżeć... Dużo wody jeszcze upłynie zanim zmienia się standardy opieki, zwłaszcza w małych miescinach.
    Bo liczy się tylko kasa, dramat. Tak nam daleko do wielu innych krajów Europy, że to aż przeraża.

  • KATARZYNACarm Autorytet
    Postów: 696 505

    Wysłany: 13 września 2019, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla gratulacje z okazji roczku dla Misiaczka 😍😍😍 gratulacje że będzie drugi chłopak🤗🤗❤❤




    KASIA takiego podejścia do pacjenta w tych czasach to normalnie wyjść z gabinetu i plujac mu w twarz .
    Najważniejsze z malutka wszystko okej 🤗❤

    Camilla13 lubi tę wiadomość

    201809135365.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 13 września 2019, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia wrote:
    Camilla gratulacje :D no i udanej imprezki życzę.

    Kasia współczuję przeżyć. Najważniejsze, że jest ok. A jakie imiona bierzecie pod uwagę? U nas pierwsze imię mąż wybrał to drugie ja ;)

    Izabelle zdrówka!
    Oj z tymi imionami to u nas temat rzeka ... obojgu nam się podoba Gabrysia , ale odpada bo jest w rodzinie po mojej i męża stronie też ( mi nie przeszkadza że u mnie w rodzinie jest ale mężowi bardzo). Podoba nam się też Oliwia i Tosia i pi żadnej stronie w rodzinach nie ma, no ale mąż jak zwykle musi swoje... nie bo jedni sąsiedzi we wsi mają Tosie A drudzy Oliwke- o ile Oliwke jestem w stanie zrozumieć bo jest w wieku Zosi i będą się razem bawiły, to Tosia ma już 4 albo 5 lat i raczej dziewczyny nie będą miały ze sobą styczności- ale fanaberia mojego męża jest i mu nie przetłumacze. Ostatnio padły też Iga i Lilka- ale ja jakoś tych imion nie czuje bardzo. Będę próbowała go namówić na Oliwie lub Tosie ale nie wiem czy się uda 🙂 także u nas propozycji dużo.

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • Minns Autorytet
    Postów: 969 977

    Wysłany: 13 września 2019, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia współczuję przeżyć :(. Z tą szyjką to pomiar jest faktycznie niemiarodajny, u mnie też był moment, że nagle się wydłużyła...
    Jednak nie chciałabym chodzić do lekarza w ciąży do innych krajów Europy. Do 3 miesiąca totalna olewka, potem też nie przywiązują uwagi często do rzeczy co w Polsce są na porządku dziennym. Posłuchałam opowiadań koleżanek, poczytałam opinie na forum i dziękuję bardzo. Nie wspominając u długości urlopu macierzyńskiego.
    Ja jestem zadowolona z opieki podczas ciązy, porodu i po. Wiadomo zdarzają sie lekarze gburzy, ale to w każdym kraju tak jest. A i chodziłam na nfz.

    JustynaG lubi tę wiadomość

    wrzesień 2018 - synek <3
  • KATARZYNACarm Autorytet
    Postów: 696 505

    Wysłany: 13 września 2019, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minnis, tak to prawda w Holandii też nie mierzą szyjki i nie robi A pomiarów, lecz muszę powiedzieć , że sprzęty i możliwości są o wiele większe i lepsze przedewszystkim jest uszanowanie pacjenta i zawsze przyjęcie z uśmiechem , ja sobie bardzo chwalę poród w Holandii, i szczerze to miałam stracha , jak rok temu jeszcze pisaliśmy o badaniach , A ja miałam tylko 3 razy usg zrobione i nawet nie miałam krzywej cukrowej robionej, Natalka urodziła się równo rok temu , cała i zdrowa. 🤗👍

    Minns lubi tę wiadomość

    201809135365.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2019, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla gratuluję drugiego synka :) Tomasz bardzo mi sie podoba , ogólnie ja bardzo lubię proste ale piękne imiona ;)

    Ja również jestem zadowolona z opieki w trakcie porodu, porodu itp. co prawda do lekarza chodziłam prywatnie ale już laparoskopie plus histeroskopie miałam normalnie w szpitalu i zawsze byłam baaaaaaardzo zadowolona z opieki czy to lekarzy czy położnych.

    Poród przebiegał tak jak chciałam , żadnych chamskich tekstów czy coś , normalna ludzka rozmowa z wzajemnym szacunkiem.
    Trochę jestem wyczulona na takie uogólnienia że w Polsce lekarze to tylko wejdź , daj w kopertę i wyjdź . Ja naprawdę sie z tym nie spotkałam nigdy. A znam wielu lekarzy nie tylko ginekologow.
    Niestety u Ani miałam podejrzenie sklejenia warg sromowych ( wszystko już okej ) pediatra trochę olala sprawę i pomógł mi mój ginekolog. Za darmo .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2019, 11:10

    Camilla13 lubi tę wiadomość

  • Minns Autorytet
    Postów: 969 977

    Wysłany: 13 września 2019, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aa zapomniałam napisać, Camila Tomasz super imię takie fajne, nie bardzo popularne 😊.

    Dziewczyny zaczęłam powoli wysyłać CV (planuję wrócić do pracy w grudniu) i juz mam pierwszą rozmowę kwalifikacyjną, już się stresuję haha.
    Monia Ty chyba też szukasz? Zaczęłaś za czymś rozglądać?

    wrzesień 2018 - synek <3
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 13 września 2019, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jestem zadowolona opieki podczas pierwszej ciąży i pobyt w szpitalu też super, dlatego teraz zdecydowałam się na ten sam wybór. Wczorajsza wizyta w szpitalu gdzie zawsze mówiłam że rodzić to nie będę bo się osłuchałam wielu historii, tylko potwierdziła to zw wybór szpitala i lekarza 25km od domu był zdecydowanie trafnym wyborem.

    Minns to powodzenia na rozmowie kwalifikacyjnej ✊✊✊

    Minns, Camilla13 lubią tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • 86monia Autorytet
    Postów: 675 286

    Wysłany: 13 września 2019, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minns wrote:
    Aa zapomniałam napisać, Camila Tomasz super imię takie fajne, nie bardzo popularne 😊.

    Dziewczyny zaczęłam powoli wysyłać CV (planuję wrócić do pracy w grudniu) i juz mam pierwszą rozmowę kwalifikacyjną, już się stresuję haha.
    Monia Ty chyba też szukasz? Zaczęłaś za czymś rozglądać?
    Nie haha. Dzisiaj zarejestrowałam się w pup bo do wczoraj miałam macierzyński. Ale planuje niedługo zacząć szukać . Chciałabym od stycznia bo w tym roku jeszcze idę do szpitala itp więc wolę to odbebnic wszystko.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2019, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minns wrote:
    Aa zapomniałam napisać, Camila Tomasz super imię takie fajne, nie bardzo popularne 😊.

    Dziewczyny zaczęłam powoli wysyłać CV (planuję wrócić do pracy w grudniu) i juz mam pierwszą rozmowę kwalifikacyjną, już się stresuję haha.
    Monia Ty chyba też szukasz? Zaczęłaś za czymś rozglądać?
    Hehe teraz mało popularne to fakt, ale w mojej epoce było na czasie 😋
    Nie zazdroszczę stresu z szukaniem pracy, ale będzie dobrze 😊

‹‹ 1600 1601 1602 1603 1604 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ