WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Camilla33 wrote:Kasiu trzymam kciuki za jutrzejszy powrót do domu 😊 Ach te początki..
My dziś bez niani bo ma gości, mąż do 18 w pracy, a ja tak słabo się czuje. Synek jakimś cudem śpi już drugą godzinę. Wczoraj znowu cuda od 20, zasypia, ale nie daje się odłożyć do lozeczka, później już tylko gorzej bo wstawal co dwie godziny. Nie wiem, może przez tą pełnię taki gremlin z niego wychodzi. I jakieś szaleństwo z piciem mleka, dziś w nocy 750ml!kasia1518
-
kuwejtonka wrote:Ja daję chleb, jajko/ serek plus warzywa albo kaszke na mleku roślinnym albo jogurt naturalny - zależy co zje bo je mało.
Patrzę na wieczór wyborczy i nie mogę uwierzyć że tylu ludzi nie potrafi trzeźwo patrzeć na to, co się w Polsce dzieje...Camilla33, kuwejtonka lubią tę wiadomość
-
To nasza Zośka np dziś na obiad zjadła całego fileta z piersi, dwa ziemniaki i trochę surówki- widzę że warzywa na ostatnim miejscu- słabo jej idą. I po tym obiedzie musiałam dokroic 2 plastry pasztetu bo jej było mało, a że ja w szpitalu, to teściowa pomaga i wzięła dla Zosi 1 kotleta ( sama bym się nie spodziewała że zje go całego) minęła godzina i Zosia zjadła pół serka wiejskiego teraz mąż mi pisze że ja wykąpał i wciągnęła 125ml mleka... po 2h od serka ... żarłok, aż muszę ja zważyc... dziś spędziłysmy super 3h - przytulala się do mnie, całowała- było cudownie.
Ale już bierzemy się z mężem za szukanie niani... mąż bardzo wymęczony- wcale się nie dziwię- praca, dziecko, szpital- po prostu na wysokich obrotach. Teściowa pomaga... Ale już jakieś podteksty z jej strony idą więc nie chcemy żeby za każdym razem zostawala z Zosia i dorzucala swoje 3 grosze- wolimy kogoś obcego- ja będę w domu to też inaczej. Tylko teraz znaleźć kogoś dobrego to będzie wyzwanie.kasia1518
-
Kurcze dziewczyny tylko nie o polityce 😋.
Ja niestety nie zagłosowałam, ostatnio się przemeldowywałam na pobyt czasowy i okazało się, że musiałabym mieć jakieś zaświadczenie z urzędu...
U nas z jedzeniem różnie, ostatnio szału nie ma ale za to cyca to by chciał co 10 min, tłumaczę to tymi zębami, daję trochę częściej, ale bez przesady.
Ostatnio robiłam fajne placki kukurydziane mniam, Brunkowi średnio pasowały ale ja zjadłam ze smakiem 😀.kasia1518 lubi tę wiadomość
wrzesień 2018 - synek -
Podpinam się pod pytanie o kolacje.
U nas najczęściej jest chleb, pomidor/ogórek, ser/ kabanos/szynka. Moje dziecko mogłoby żyć samym ogórkiem i kabanosem na śniadanie i kolacje. A tak poza tym to często robię jakieś placuszki. Kaszki odrzuciła jakiś czas temu zupełnie, także mamy ograniczony wybór na kolacje... -
kasia1518 wrote:To nasza Zośka np dziś na obiad zjadła całego fileta z piersi, dwa ziemniaki i trochę surówki- widzę że warzywa na ostatnim miejscu- słabo jej idą. I po tym obiedzie musiałam dokroic 2 plastry pasztetu bo jej było mało, a że ja w szpitalu, to teściowa pomaga i wzięła dla Zosi 1 kotleta ( sama bym się nie spodziewała że zje go całego) minęła godzina i Zosia zjadła pół serka wiejskiego teraz mąż mi pisze że ja wykąpał i wciągnęła 125ml mleka... po 2h od serka ... żarłok, aż muszę ja zważyc... dziś spędziłysmy super 3h - przytulala się do mnie, całowała- było cudownie.
To jest porcja obiadowa mojego dziecka na cały tydzień, serio. Mocz w normie, morfologia w normie, żelazo w normie. Wagowo jest na 25 centylu. Ona żyje powietrzemWiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2019, 22:44
Pierwsze szczęście wrzesień 2018
Drugie szczęście marzec 2021 -
Minns wrote:Kurcze dziewczyny tylko nie o polityce 😋.
Ja niestety nie zagłosowałam, ostatnio się przemeldowywałam na pobyt czasowy i okazało się, że musiałabym mieć jakieś zaświadczenie z urzędu...
U nas z jedzeniem różnie, ostatnio szału nie ma ale za to cyca to by chciał co 10 min, tłumaczę to tymi zębami, daję trochę częściej, ale bez przesady.
Ostatnio robiłam fajne placki kukurydziane mniam, Brunkowi średnio pasowały ale ja zjadłam ze smakiem 😀.
Mnie się udało odstawić cycka w dzień, pije rano jak wstaje i dopiero wieczorem do usypiania. Za to w nocy budzi się kilka razy na cycka.
Dasz przepis na te plecaki? Szukam inspiracjiWiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2019, 22:47
Pierwsze szczęście wrzesień 2018
Drugie szczęście marzec 2021 -
Kasia a karmisz dalej piersią? Moja koleżanka miała podobna sytuację i bardzo długo próbowali zbić bilirubine, aż w końcu położna poradziła jej na tydzień odstawić i podawać mm. Od razu spadło. Moja koleżanka wtedy odciągała co 3h nawet w nocy żeby pokarm nie zanikł. Nie ma aż takiej wysokiej to może wtedy krócej by się udało?
Kurde tak wam współczuję z tym szpitalem jak jeszcze Zosia jest takim maluszkiem.
Ja w ten week byłam na zajęciach bo robię studia podyplomowe to Wiki mnie nie opuszcza aż do spania na krok. Ale też pamiętam jak przeżywałam rozłąkę ze starsza jak musiałam się położyć w szpitalu po terminie porodu. Także mocno trzymam kciuki żeby szybko to minęło. No i rozumiem z tą teściowa... A z drugiej strony no jesteście pod ścianą co można innego zrobić. -
aLunia wrote:Kasia a karmisz dalej piersią? Moja koleżanka miała podobna sytuację i bardzo długo próbowali zbić bilirubine, aż w końcu położna poradziła jej na tydzień odstawić i podawać mm. Od razu spadło. Moja koleżanka wtedy odciągała co 3h nawet w nocy żeby pokarm nie zanikł. Nie ma aż takiej wysokiej to może wtedy krócej by się udało?
Kurde tak wam współczuję z tym szpitalem jak jeszcze Zosia jest takim maluszkiem.
Ja w ten week byłam na zajęciach bo robię studia podyplomowe to Wiki mnie nie opuszcza aż do spania na krok. Ale też pamiętam jak przeżywałam rozłąkę ze starsza jak musiałam się położyć w szpitalu po terminie porodu. Także mocno trzymam kciuki żeby szybko to minęło. No i rozumiem z tą teściowa... A z drugiej strony no jesteście pod ścianą co można innego zrobić.
Tu w szpitalu mówią tylko że mam często karmić- Gabrysia się domaga co 2-3h i mówią że to wystarczająco.kasia1518
-
nick nieaktualny
-
U nas z kaszek dawno zrezygnował niestety. Często na kolację robię mu omlet z 2 jaj, smażę na masełku pod przykryciem.
Przepis na placki kukurydziane https://www.mniammniam.com/placki-kukurydziane .
Mały lubi też placki owsiane (pół szklanki płatków owsianych, 2 jajka, 1 duży banan).
Z tym karmieniem też bym chciała zejść do 2 karmień w ciągu dnia, ale ostatnio domaga się co 20 minut cyca...wrzesień 2018 - synek -
My tez mielismy problem z bilurbina. 6dnia po porodzie miała cos kolo 18. Ale bardzo szybko spadła. W sobote popołudniu dali ją pod lampę, a w poniedziałek wychodizlismy do domu. Anielka była wtedy karmiona mieszanie. Trochę odciagalam, a troche dostawala mm
-
veritaserum wrote:Kasiu u mnie w rodzinie taka sytuacja była z bilirubina i utrzymywała się aż dwa miesiące. Po kilku butelkach mm spadło ale dziecko z piersi po tym zrezygnowalo... A mama została kpi
veritaserum lubi tę wiadomość
kasia1518
-
nick nieaktualnyKasiu masz rację ! Oni trafili na słaby personel i ciągle ich stresowałA lekarka zeby podać MM i w końcu ulegli.
Minns u nas z cycem jest tak, że jak jest w żłobku to je dwa razy ( po żłobku i na noc do zasypiania) a jak jest weekend i jestem w domu....nie komentuje nawet. U nas odstawienie to będzie musiało być ostre cięcie naprawde.
Co do kolacji ja zazwyczaj patrzę co jadła w złobku i staram się robić coś czego nie było w stylu jak nie miała jajka to coś z jajem ( omlet z warzywamiu, muffinki jajeczne) jak nie było ryb to rybka na parze.
Monia dla Ciebie jadłospis na 10 dni , sorry ze tak długo. Nie jest on idealny oczywiście. Kompoty mi średnio pasują itp ale uważam że naprawdę nie jest zły ! W domu zdecydowanie nie urozmaicam jej tak jedzenia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2019, 08:58
kuwejtonka, kasia1518, ola_g89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie, oni podobno wszystko robią sami albo w sensie mają kupną rooibos ale coś tam dodają/ cytrynę/ imbir, więc taki pół-wyrób własny
Duzo rzeczy mają wyrób własny np keczup . Ogólnia kuchnia jest na miejscu, ja jestem zadowolona z tego jadłospisu głównie z zup i drugich dań.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2019, 09:31
-
veritaserum wrote:Nie, oni podobno wszystko robią sami albo w sensie mają kupną rooibos ale coś tam dodają/ cytrynę/ imbir, więc taki pół-wyrób własny
Duzo rzeczy mają wyrób własny np keczup . Ogólnia kuchnia jest na miejscu, ja jestem zadowolona z tego jadłospisu głównie z zup i drugich dań. -
nick nieaktualny