X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Napewno da ci l4 w ciąży nie ma się co narażać trzeba to choróbsko wygrzać , mi odrazu chciała lekarka na 2 tygodnie wypisać ale z uwagi że miałam zaplanowany urlop od 5 więc tak czy siak będę w domu, wypisała do końca tygodnia :)

    Amy333 lubi tę wiadomość

  • Siwulec Autorytet
    Postów: 3166 5686

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja głupia nie poszłam na l4 - herbata z imbirem i cytrynką, do tego czosnek i syrop z czarnego bzu i jakoś się wykurowałam
    mam nadzieję że szybko dojdziecie do zdrowia ;)

    Amy333, Asiek1214 lubią tę wiadomość

    relgwn15fhhth20g.png
    30.05 - 9dpo HCG 2,24; 04.06 - 14dpo HCG 268,80; 06.06 - 16doo HCG 496,00; 13.06 - 24dpo HCG 8619,00
    20.06 zarodek 3,4mm z czynnością serca
    02.2018 - 12tc [*] ♥️
    Siła jest kobietą <3
  • paulka86 Autorytet
    Postów: 282 328

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja2018 wrote:
    Dziewczyny ile przytylyscie w ciąży poprzedniej?
    Pierwsza ciąża 11, druga 9. Nadal karmię więc licze, że nie przytyje za dużo.

  • MiSia :) Autorytet
    Postów: 2359 6675

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja2018 wrote:
    Dziewczyny ile przytylyscie w ciąży poprzedniej?

    Ja przytyłam 11 kg, schudłam w jakieś 4 miesiące także szybko. W pewnym momencie waga mi stanela to przestałam śledzić wszystko i spadam wtedy ta resztę co mi ciążyla ;) Teraz chciała bym przytyć mniej, oby nie więcej. Brzuch miałam ogromny..

    Ps. Frytki Z mną chodzą już 3 dzień.. :D

    hchygov3n960krj6.png
    f2wl2n0adjltluvt.png
    Mikołaj <3
    Przyszedł na świat 16.02.2016r. o godzinie 18:35 przez cc.
    3580 g , 56 cm :-)
  • asese Autorytet
    Postów: 307 249

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia1984 wrote:
    Hej kochana. Ja dziś jestem w swoim rodzinnym mieście, idę do przyjaciółki mojej babci, która jest ginekologiem na NFZ by dała mi skierowanie na badania krwi. Mój gin prowadzący ciążę zasugerował, żeby pokombinować z rodzinnym by dostać skierowania i chociaż kilka badań zrobić za darmo bo wyszło mi 272 zł za wszystko, sporo, biorąc pod uwagę, że na wizyty i USG chodzę co 2 tyg każde po 100 zł) czyli na same wizyty 400 zł już poszło w miesiąc. Dam znać, co powiedziała.
    Popełniłam dziś błąd i na śniadanie zjadłam bułkę z serem owczym i pomidorem... Matko z córką, ten ser rósł mi w ustach, bleeee.

    Natalio, jesteśmy w bardzo podobnej sytuacji. Też chodzę co 2tyg, a teraz to nawet częściej będzie, bo z tygodniowym odstępem mam wyznaczone wizyty:na 1.02. i 8.02., jak będzie dalej, nie wiem. Za luteinkę podjęzykową i dop. oraz clexa na ten miesiąc zostawiłam w aptece 403 zł. Moja pani dr jest trochę tańsza,bo standardowa wizyta u niej kosztuje 90zł, koszt wzrasta jeśli poza usg bada też "na samolocie" albo wypisuje receptę. I też o tym pomyślałam, żeby pójść do rodzinnego po skierowanie na te badania z krwi i moczu, które trzeba przynieść na kolejną wizytę, ale ja u rodzinnego jestem trochę spalona, bo już mnie raz zrugała, że przychodzę do niej po receptę na clexane, jak mi się skończyły zastrzyki a wizyta u gin była dopiero za kilka dni. Pewnie teraz będzie powtórka z rozrywki, ale co tam, trzeba próbować;)Tylko ja pójdę dopiero w przyszłym tyg., bo doktorka kazała mi nie robić tych badań na najbliższą, tylko na kolejną wizytę:/ Daj znać jak Ci poszło u rodzinnej:) Pozdrawiam:)

    PS. Ja na śniadanie jadłam śledzie, bo coś mnie naszło i to też był błąd;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2018, 12:05

    rg50flw1ig1o65jx.png
  • asese Autorytet
    Postów: 307 249

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie u rodzinnej, tylko znajomej ginekolożki;) Pseplasam za pomyłkę;)

    rg50flw1ig1o65jx.png
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :) Na wczorajszej wizycie Maluch miał 22 mm i machał sobie nóżką. Niestety w dwóch miejscach kosmówka nie jest przyklejona,czyli mamy krwiaki,ale nie krwawią szczęście w nieszczęściu. Dostałam nakaz leżenia i no stressss ;) no i zwolnienie z dnia na dzień. Modlę się,żeby wszystko było dobrze.

    MamaIgi, natalinka, Av, aLunia, promyczek 39, MiSia :), Vlinder lubią tę wiadomość

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • asese Autorytet
    Postów: 307 249

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy333 wrote:
    Ja na 13 jade do lekarza, mam nadzieje ze da mi L4 do konca tygodnia, bo dojezdzam 40km do pracy i nie wyobrazam sobie tego na te chwile:/

    Da, łaski nie robi. Jesteś chora i nosisz życie pod sercem, jeszcze Cię powinien sam wyganiać na to zwolnienie;) Życzę dużo zdrówka Tobie Amy i wszystkim innym "chorowitkom" na forum:)

    Amy333 lubi tę wiadomość

    rg50flw1ig1o65jx.png
  • asese Autorytet
    Postów: 307 249

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izabelle wrote:
    Cześć dziewczyny :) Na wczorajszej wizycie Maluch miał 22 mm i machał sobie nóżką. Niestety w dwóch miejscach kosmówka nie jest przyklejona,czyli mamy krwiaki,ale nie krwawią szczęście w nieszczęściu. Dostałam nakaz leżenia i no stressss ;) no i zwolnienie z dnia na dzień. Modlę się,żeby wszystko było dobrze.

    No to hops do łóżka i niech mąż się powoli oswaja z Janie...;) A tak serio, to trzymaj się ciepło i nie bojaj, jak będziesz się oszczędzać, to maluch na bank umości sobie mocne gniazdko.

    Izabelle lubi tę wiadomość

    rg50flw1ig1o65jx.png
  • MamaIgi Ekspertka
    Postów: 171 179

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja do 16 tygodnia bylam na minusie 4 kg - wynik ciągłych spotkań z muszlą klozetową.
    W dniu porodu w sumie byłam 8 na plusie.

    Tydzien po wazyłam tyle, co przed zajsciem w ciazę, a miesiąc po schudłam jeszcze 4 kg. Jednak to była moja heroiczna walka z dietą przy karmieniu piersią.

    asese lubi tę wiadomość

    svchqqmzofzw4a0r.png
    Córka Igusia 13.03.2014 - 4 latka
  • natalinka Autorytet
    Postów: 1873 1190

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w pierwszej ciąży startowalam z wagą 42 kg i przytylam 7 kg.

    201404234670.png

    cfc61914ad.png
  • asese Autorytet
    Postów: 307 249

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaIgi wrote:
    Ja do 16 tygodnia bylam na minusie 4 kg - wynik ciągłych spotkań z muszlą klozetową.
    W dniu porodu w sumie byłam 8 na plusie.

    Tydzien po wazyłam tyle, co przed zajsciem w ciazę, a miesiąc po schudłam jeszcze 4 kg. Jednak to była moja heroiczna walka z dietą przy karmieniu piersią.

    Pozazdrościć tylko... Oczywiście nie wymiotów, tylko silnej woli:) Właśnie widać na zdjęciu, że szczypiorek jesteś:) Będziesz moją motywacją, kiedy następny raz sięgnę po coś kalorycznego.

    rg50flw1ig1o65jx.png
  • asese Autorytet
    Postów: 307 249

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natalinka wrote:
    Ja w pierwszej ciąży startowalam z wagą 42 kg i przytylam 7 kg.

    Natala..., a ile Ty masz wzrostu? 42 kg to strasznie mało... Nie poczuj się tylko urażona, bo to nie jest moim zamiarem negować słuszności Twojej wagi. Najważniejsze, żeby się czuć dobrze w swoim ciele i być zdrowym i jeśli tak się czujesz, to super.

    rg50flw1ig1o65jx.png
  • asese Autorytet
    Postów: 307 249

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak się dziś czujesz Mamo Igi? Mam nadzieję, że wyczerpałaś już limit strachu o tą ciążę i teraz będzie już tylko lepiej. A kysz krwiakom!

    rg50flw1ig1o65jx.png
  • MamaIgi Ekspertka
    Postów: 171 179

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asese wrote:
    A jak się dziś czujesz Mamo Igi? Mam nadzieję, że wyczerpałaś już limit strachu o tą ciążę i teraz będzie już tylko lepiej. A kysz krwiakom!


    Kochana :) limit strachu to chyba do rozwiązania już ze mną zostanie. Jednak, ku memu zdziwieniu, da się z tym strachem żyć.

    Ja się dziś czuję bardzo dobrze:P
    Zjadłam właśnie poł pizzy z halapenos i peperoni z dominos pizza i wypiłam poł szklanki rozgazowanej coli :D

    veritaserum, Av, asese lubią tę wiadomość

    svchqqmzofzw4a0r.png
    Córka Igusia 13.03.2014 - 4 latka
  • MamaIgi Ekspertka
    Postów: 171 179

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asese wrote:
    Pozazdrościć tylko... Oczywiście nie wymiotów, tylko silnej woli:) Właśnie widać na zdjęciu, że szczypiorek jesteś:) Będziesz moją motywacją, kiedy następny raz sięgnę po coś kalorycznego.


    Ja szczypiorek ? hehehehehe
    To moze ja przedstawię pewne fakty:P
    Wzrost 176
    Waga 68
    Rozmiar buta 39

    Wcale nie jestem szczypiorkiem:) Z resztą ja nie lubię zachudzonych ludzi.

    svchqqmzofzw4a0r.png
    Córka Igusia 13.03.2014 - 4 latka
  • MamaIgi Ekspertka
    Postów: 171 179

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    P.s - Na zdjęciu jest moja corka:) - wiec mogę się zgodzic, ze to szczypiorek:P

    svchqqmzofzw4a0r.png
    Córka Igusia 13.03.2014 - 4 latka
  • moli5 Autorytet
    Postów: 476 461

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja2018 wrote:
    Dziewczyny ile przytylyscie w ciąży poprzedniej?
    Ja 23 kg! Przed ciążą ważyłam 59kg i mam 173.
    3 mc po porodzie wróciłam do swojej wagi.
    Bylam przerażona tym ,że tak tyję . Strasznie pilnowałam tego co jem - miałam wrażenie ,że tyję z powietrza.
    Lekarz powiedział ,że często szczupłe osoby tak mają, organizm w ciąży nadrabia.
    Mam nadzieję ,że teraz tyle nie przytyję !:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2018, 13:04


    mt7wfge.png
    2nn3gzu3xr2ol32b.png
    09.2015- początek leczenia (napro)
    6.06.1016- synek, nasz cud (16 mc starań)
    3.10.2017Aniołek 8tydz.6 dz.(




  • natalinka Autorytet
    Postów: 1873 1190

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asese wrote:
    Natala..., a ile Ty masz wzrostu? 42 kg to strasznie mało... Nie poczuj się tylko urażona, bo to nie jest moim zamiarem negować słuszności Twojej wagi. Najważniejsze, żeby się czuć dobrze w swoim ciele i być zdrowym i jeśli tak się czujesz, to super.

    Mam 162 cm wzrostu i za nic nie mogę przytyć... chociaż bardzo chciałabym mieć kilka kg więcej, bo chyba przez wagę moje hormony były w rozsypce. Jem bardzo dużo, nawet w nocy, nie robię ograniczeń, a waga ani drgnie.

    201404234670.png

    cfc61914ad.png
  • natalinka Autorytet
    Postów: 1873 1190

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale to chyba geny, bo mój syn to dopiero szczypiorek :) chudy, a wysoki

    201404234670.png

    cfc61914ad.png
‹‹ 165 166 167 168 169 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ