WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasia albo zęby albo efekt antybiotyku albo jedno i drugie. Piotruś przez dwa tygodnie robił okropne kupy po kilka razy dziennie, probiotyk leci u nas nadal. Lekarz zapytany o sytuację powiedział że maluch może mieć brzydkie kupy do 2 tygodni po antybiotyku. A u dzieci w tym wieku ciężko ocenić przyczynę. Póki nie są tryskajace, obrzydliwie śmierdzące A dziecko zachowuje się normalnie to wszystko ok.KATARZYNACarm wrote:MINNS piękne zdjecie 🥰❤
Dziewczyny to znowu ja i problem z Natalia ,bo tak jak pisałam że 2 tyg temu brała antybiotyk to jesteśmy tydzień po odstawieniu i w tym czasie podaje dicoflor. A od wczoraj wieczora i dzisiaj miała kupkę luźną, oczywiście ja znowu panikuj , bp dmucham chucham w to moje dziecko A one wiecznie coś ma 😢😢😢🤷♀️ samopoczucie jak na tą chwilę oceniam na dobre , nie ma gorączki i się bawi dlatego pytam czy to normalne że po tygodniu , może pojawić się płynna kupka ,
KATARZYNACarm lubi tę wiadomość
-
Dzięki, dziewczyny, kupki od dzisiaj rana do teraz było 3 na dzień tylko że rzadkie i można powiedzieć że pachną mlekiem hahaha napewno nie śmierdzą tak jak przy typowej jelitowce. Nic Natalce nie dolega oprócz tych kupek.
Pytanie z innej beczki czy są jeszcze dzieci , które nie chodzą, Natalia jak 3 tygodnie temu zrobiła pierwsze kroczki sama to dzisiaj nie widzę jakiegoś szczególnego postępu. 🤔
Zapewno macie mnie już dosyć , lecz ja zawsze panikuj, bo szczerze trochę dmucham i chucham w moja Natalke🤫
-
A i jeszcze jedno , bo Natalka ma mieć szczepienie na następny tydzień MMR i meningokoki, napewno rozdziela te szczepionki, ale jak myślicie co jest ważniejsze te meningokoki czy MMR zaznaczam że Natalka jest po tym antybiotyku i w ogóle zastanawiam się czy szczepic , jak myślicie?
-
Minns wrote:Katarzyna, jak nie ma typowej biegunki to ja bym spokojnie poczekała tym bardziej, że nic jej innego nie dolega.
Czy tylko mój mały robi kupki co kilka dni? Bo z tego co czytam to większość robi killa dziennie 😋.
Moja robi co kilka dni kupę, ale jak już zrobi, to jest wielkości pomarańczy, zwarta jak kupa dorosłego, że można wziąć w palce i wyrzucić.
Minns lubi tę wiadomość
Pierwsze szczęście wrzesień 2018
Drugie szczęście marzec 2021 -
KATARZYNACarm wrote:A i jeszcze jedno , bo Natalka ma mieć szczepienie na następny tydzień MMR i meningokoki, napewno rozdziela te szczepionki, ale jak myślicie co jest ważniejsze te meningokoki czy MMR zaznaczam że Natalka jest po tym antybiotyku i w ogóle zastanawiam się czy szczepic , jak myślicie?
Ja bym zrobiła badanie krwi najpierw.
I najpierw zaszczepiła na mmrPierwsze szczęście wrzesień 2018
Drugie szczęście marzec 2021 -
Kasia ani jedno ani drugie. Układ odpornościowy tak małego dziecka potrzebuje 3-4 tygodnie na rozpoczęcie normalnego funkcjonowania. Po antybiotyku 3 tygodnie to takie minimum żeby w ogóle mówić o podaniu jakiegokolwiek szczepieniaKATARZYNACarm wrote:A i jeszcze jedno , bo Natalka ma mieć szczepienie na następny tydzień MMR i meningokoki, napewno rozdziela te szczepionki, ale jak myślicie co jest ważniejsze te meningokoki czy MMR zaznaczam że Natalka jest po tym antybiotyku i w ogóle zastanawiam się czy szczepic , jak myślicie?
KATARZYNACarm lubi tę wiadomość
-
Zosia jeszcze sama nie chodzi. Biega za nocnikiem czy krzesłem jako pchaczami,ale zupełnie sama kroku nie zrobi.
Jak karmilam ją tylko moim mlekiem,to kupa była raz na 2 dni. Po mm lecą 2,czasem 3 dziennie.
Katarzyna,ja bym dała Małej odpocząć po antybiotyku. To Twoja decyzja,jeśli mozesz poczekać ze szczepieniami.
Jak syn brał antybiotyk,to po na układ pokarmowy oprócz probiotyku dobrze mu robiły gotowane,tarte buraki,ponoć odtruwają i oczyszczają. Krzywdy tym dziecku nie da sie zrobić,a u nas kupy sie normowały po buraczkach
KATARZYNACarm lubi tę wiadomość
-
KATARZYNACarm wrote:A i jeszcze jedno , bo Natalka ma mieć szczepienie na następny tydzień MMR i meningokoki, napewno rozdziela te szczepionki, ale jak myślicie co jest ważniejsze te meningokoki czy MMR zaznaczam że Natalka jest po tym antybiotyku i w ogóle zastanawiam się czy szczepic , jak myślicie?
Hej, Nie wiem jakim systemem szczepień idziesz (wg jakiego kalendarza) ale powiem Ci jak to wygląda u nas. Pediatra sugerowała rozdzielać szczepienia. Po MMR kazano mi odczekać 6 tygodni zanim będzie podana kolejna szczepionka.
Niestety, drugi rok życia też jest bogaty w szczepienia.Potem będzie trochę spokoju.
1. MMR
2. Ospa wietrzna
3. Pneumokoki - dawka przypominająca
4. 6w1
5. Ospa wietrzna - dawka przypominająca
6. meningokoki typu B - dawka przypominająca*
7. WZWA - bilans dwulatka
W gruncie rzeczy to nie wiem czy się z wszystkim wyrobimy. Nie wiem też czy ta szczepionka przypominająca jest niezbędna (meningokoki Bexsero) bo podobno 2 pierwsze dawki dają 99% skuteczności. nie wiem co jeszcze z meningokami typu A i C. -
Jeśli chodzi o szczepienia to patrzyłam na kalendarz szczepień.
W mojej książeczce nie było też nic o pneumokokach a jednak wszystkie dzieci z tego rocznika były szczepione.
Dla dzieci z grup ryzyka (m.in te chodzące do żłobków) szczepionka przeciw ospie jest bezpłatna. Warto z tego skorzystać bo to naprawdę popularna choroba wśród dzieci a niepotrzebny stres dla dziecka i rodzica.
-
JustynaG wrote:Jeśli chodzi o szczepienia to patrzyłam na kalendarz szczepień.
W mojej książeczce nie było też nic o pneumokokach a jednak wszystkie dzieci z tego rocznika były szczepione.
Dla dzieci z grup ryzyka (m.in te chodzące do żłobków) szczepionka przeciw ospie jest bezpłatna. Warto z tego skorzystać bo to naprawdę popularna choroba wśród dzieci a niepotrzebny stres dla dziecka i rodzica.
Ospa wiem ale szukałam informacji w internecie o WZW A i niby nie jest w obowiązkowych a w kalendarzach jest oznaczone. Ja w książeczce zdrowia mam odnotowane miejsce na pneumokoki. -
No to nie wiem. Dowiem się bliżej drugiego roku życia
