WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
kasia1518 wrote:Camilla ten znać jak Piotruś znosi nocki w nowym łóżku.
U nas byl to taki czas że akurat był spokój z zębami i tylko pierwsze dwie noce były gorsze. Także szybko się zaklimatyzowała. -
My też łóżko kupiliśmy z barierka i planujemy młodego ulokować w swoim pokoju. Kupię na dniach fotel rozkładany na materac bo pewnie będę tam lądować często. Z nami nie będzie spał a raczej z moja ręka bo po pierwsze mam dość a po drugie zamówiliśmy nowe łóżko i materac i będzie bardzo wysoko
Camilla33 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny wiem że dziecko dziecku nierówne ale napiszcie mi ile mniej więcej jedzą WasS dzieci objętościowo. Moja chce non stop jeść jak jest w domu, w żłobku zjada wszystko co do okruszka. Muszę ją ograniczyć bo mam wrażenie że ma żołądek bez dna. Maz mówi że wg niego je za dużo. Ja i tak jej wydzielam porcje .
Przykład z wczoraj
Śniadanie - jajko sadzone na szpinaku, kawałek kabanosa około pół, 3 plastry ogórka zielonego , z trzy kęsy chleba od męża.
Drugie śniadanie pół jogurtu naturalnego, pół banana, pół gruszki. Mąż mówił że chciała więcej ale jej nie dał...
Zupa krem z soczewicy z warzywami 2 nabierki spore
Drugie danie ryba dorsz nie wiem na oko myślę że z 20-30 gram do tego ryż że startą cukinią i marchewką. Nie wiem ile objętościowo.
Podwieczofdk pół muffinki na mące owsianej z jabłkiem i daktylami
Kolacja - kilka kawałków awokado, dokończenie ryby z obiadu, 2 małe różyczki brokuła, i 3 kawałki frytek z batata....
Generalnie ciągle stoi przy krzesełku do karmienia i krzyczy mniam mniam. Zaczyna się od 5.30 trwa do 19 jeśli jest q domu. -
Verita, Trudny temat. A czy ten apetyt Ani przekłada się na wagę?
Bo może po prostu jest w ruchu i ma duże zapotrzebowanie kaloryczne?
Ania je 4 posiłki w żłobku plus 2-3 posiłki w domu i jeszcze wypija około 600ml mleka w nocy. Nie powiem Ci ile dokładnie je bo nie liczę. Po prostu sama decyduje ile ma ochotę. A jeszcze po zjedzeniu swojej porcji, potrafi wspinać się na kolana i wyjadać nam z naszych talerzy.
Minęły czasy gdy wystarczyło oddać kilka kęsów ze swojego talerza. teraz po prostu gotujemy większe porcje.
Dlaczego puszczamy dzieci do przedszkola? Aby TAM były. TAM były.
Na poprawę humoru Abelard Giza. Stare ale jakoś mnie bawi. Polecam szczególnie mamom posyłającym do żłobka.
https://www.youtube.com/watch?v=c9b6AyJovm4
Minns lubi tę wiadomość
-
Verita szczerze zazdroszczę dla mojej to co napisałaś starczyłoby na 3 dni.
U nas:
Rano mleko 210ml
Drugie śniadanie np skibka chleba z masłem orzechowym
Przekąska pół jabłka/gruszki (bardzo lubi i stoi pod komoda gdzie mam owoce i woła am)
Obiad Max jedną nabierka zupy i już drugiego dania nie zje
Podwieczorek jogurt naturalny sam z pól kubka
Kolacja papryka z dwa cienkie paski i pół pomidora i może dwa razy chlebka z szynką ugryzie, bardzo lubi warzywa
No i przed spaniem mleko 210
Czasem ma dni, że nie chce nic. Mleko to nasze wybawienie
No właśnie też chciałam się zapytać ile waży Ania?Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2019, 15:29
-
Verita to chyba normalna ilość.
U nas np
Śniadanie 1 - kasza owocowa 200 ml
Snidanie 2 - omlet z dwoch jajek z pomidorami, papryka, pół bułeczki kukurydzianej, herbatka 150 ml.
Obiad - pulpecik z indyka ale wielkości 2/3 mojej pięści, do tego warzywa na parze takiej samej objętości. 2 razy w tygodniu zupa pomidorowa albo ogórkowa bo innej nie lubi.
Podwieczorek - twarożek z owocami 220 ml lub kanapka z szynką i pomkdorem
Kolacja - to musi być tubka owocowa bo nic innego nie zje po 19 plus dwa kawałki chałki.
Plus w ciągu dnia wypija 350 ml wody z odrobiną soku przecierowego, zjada chrupki kukurydziane, zawsze jest domowe ciasto czy muffinki bo mąż robi dwa razy w tyg, jogurt.
A w nocy wypija dwie butle po 200 ml.
Wydaj dni się że dziecko je ile chce i póki waga jest dobra to po co coś ograniczać. U nas jak ktoś słyszy co synek je w ciągu dnia to się nadziwić nie może, że jest taki szczupły, ale też nie dużo dzieci w tym wieku mierzy już 86 cm. I Piotrek jest w ruchu non stop.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2019, 15:32
-
Nasza też tak miała, że jadła wszystko co chwilę, bywały dni kiedy musieliśmy się chować z jedzenien. Nie raz mąż ją zabawiał, a ja jadłam. Teraz jej się zmieniło, je pięć rzeczy na krzyż, dodatkowo musi zobaczyć zanim jej podasz - nie ma że weźmie z widelca jak nie widzi co to.
Kluczowa tu jest waga, nasza na początku pulpecik teraz się wydłużyła i wygląda na szczupła. Waży 11,5 km wzrost powyżej 80 cm ale nie wiem dokładnie.JustynaG lubi tę wiadomość
-
Nasza je na śniadanie owsiankę - dwie łyżki płatków na wodzie, zmiksowane z owocami, pół banana, kawałek jabłka, co tam mam i kilkoma orzechami. Na drugie śniadanie je swoje herbatniki bez cukru, kawałek zdrowego ciasta. Z obiadem najgorzej, bo zje czasem miseczke zupy a czasem kilka łyżeczek. Drugiego dania poskubie i przeważnie wszystko wywala. Później tubka owocowa domowa, a na kolację to poskubie chleba, serka wiejskiego, ew jogurt naturalny, to kocha to cały kubeczek zje.Pierwsze szczęście wrzesień 2018
Drugie szczęście marzec 2021 -
Hmm mam nadzieję że nas to nie dotyczy a tak serio to Ania nigdy nie miała problemu z apetytem. Chyba jedyny raz kiedy nie chciała faktycznie jeść to jak rotawirus ze żłobka przyniosła. Bardziej chodzi mi o to że to dziecko ma decydować ile zje tylko ja mam wrażenie że Ania nie podziękuję nigdy za jedzenie.
U nas pewniakiem są zupy. Jeśli Ani nie ma w żłobku to zupa jest codziennie. A ja dzięki temu przemycam tam warzywa które niekoniecznie chce jeść tak normalnie więc to jest dobre.
Wody wypija na dzień ok 700 ml. Soków nie podajemy żadnych, rano pół kubeczka herbaty malinowej.
Pierś ciągnie 3 razy na dzień ale nie liczę tego w kategorii posiłku. Czuję że przełyka ale nie wiem ile tego objętościowo jest.
Z wagą faktycznie ruszyła. Wczoraj ważona na naszej łazienkowej w body i pieluszce suchej miała 10,8 kg, wzrost 81 cm. Nie ma nadwagi ale pyzata jest mocno. Aczkolwiek to raczej po mnie bo ja mam też twarz jak księżyc w pełni
Kuwejtonka sama pieczesz ? Podziel się przepisami swoimi. Ja jak Ania w domu jest to też coś pichce staram się tylko na mące owsianej / orkiszowej mało na pszennej. No i cukru nie używam. Słodzę daktylami, bananem czy coś w tym stylu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2019, 19:33
-
Verita nie waży dużo Wiki ma 9.6, naprawdę tylko się cieszyć, bo aż chce się gotować i wymyślać. Moja starsza córka była bardzo chętna do jedzenia i z radością aż gotowałam, a teraz wymyślam i słyszę nie, ściąga śliniak i rączki wyciąga żeby ją z krzesełka zabrać. W żłobku panie też mówiły, że nie jest zbyt chętna.
-
Verita kurczę chwalisz się czy żalisz . Tylko pozazdrościć. U nas z jedzeniem jest słabo i monotonnie. Dalej bardzo mało pije wody, z jedzenia to mało co lubi, najlepiej by jadł mięso, serek wiejski z dżemem, kanapkę z szynką i serem i jabłko
Rozszerzanie diety zaczęło się super, a teraz to porażka. Ale nie spinam bo wciąż dużo pije mleka z cyca i waży dużo. Chyba najwięcej z tego forum. Zobaczymy jak będzie jak pójdzie do żłobka na te prawie 8 godzin.wrzesień 2018 - synek -
Verira tylko pozazdrościć... U nas było tak długo ze jadła dużo, a odkąd idą te czwórki to gardzi prawie wszystkim. Potrafi jedynie zjeść 2 miski rosołu- na szczęście tam przemyce i warzywa i mięso. Lubi też parówki czy placki, a tak papki albo cofnęliśmy się do słoiczków bo bardzo wybrzydza. Jak kiedyś było tak że zjadła całe udko z kurczaka czy fileta, to teraz się mecze i wymyślam-zagaduje żeby z 1/3 zjadła. Co prawda je np więcej herbatników, jabłek, bananów czy chrupek- chyba ostrzy sobie tymi rzeczami zęby 😁
Wcześniej gotując nie zastanawiałam się co gotuje bo jadla wszystko a teraz myślę co nam gotowac żeby Zosia zjadła choć trochę. Ale mąż kupił mi wczoraj termomix w ramach prezentu na święta więc teraz będę mogła próbować różnych nowych rzeczy
U nas Zosia waży 9kg a Gabrysia 5kg - na pewno ja szybko dogoniWiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2019, 22:30
kasia1518
-
Walka trwała do 24. Póki co śpi sam. Niania włączona. Najgorzej, że Piotruś przez sen siada czasem raz, czasem dwa w ciągu nocy i jak nie ma szybkiej reakcji to się rozbudza na maksa. A tak ładnie sam spał u siebie od kiedy skończył 4 miesiące, szybkie karmienie 2 razy w ciągu nocy i po sprawie.
kasia1518 lubi tę wiadomość
-
Nie chwalę się ani nie zale raczej do napisania postu sklonila mnie rozmowa z mężem i to że ostatnio przez cały dzień Ania zjadła więcej niż 2 letnia córka znajomych.
Za to mogę się pochwalić nocka. Sen od 19.15 do 4.15 szybkie bujNie na rękach i jeszcze do 6 ^^100krotka30, Camilla33, kuwejtonka lubią tę wiadomość
-
Camilla33 wrote:Walka trwała do 24. Póki co śpi sam. Niania włączona. Najgorzej, że Piotruś przez sen siada czasem raz, czasem dwa w ciągu nocy i jak nie ma szybkiej reakcji to się rozbudza na maksa. A tak ładnie sam spał u siebie od kiedy skończył 4 miesiące, szybkie karmienie 2 razy w ciągu nocy i po sprawie.kasia1518
-
Verita,Zośka zmiata podobne porcje i też non stop cos w buzi mieli i sie dopomina. Jest mała i drobna,ale bardzo ruchliwa. Dziś na śniadanie wciągnęła sporą michę owsianki z jabłkiem i cynamonem i jeszcze patrzyła
Proszę o kciuki,wysłałam cv,dwie oferty w,zasadzie wymarzonej pracy. Co sie okazuje,to chyba mi brakowało wiary w siebie,bo w obu przypadkach spełniam wymagania. Tak bardzo chcę,zeby coś ruszyłoWiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2019, 11:54
verita, 100krotka30, Camilla33, kasia1518, kuwejtonka, p_tt, JustynaG, ola_g89, Minns lubią tę wiadomość