WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Camilla początki są straszne i jest cholernie ciężko, ale jak już to starsze zaakceptuje młodsze, to jest naprawdę spoko. U nas już da się normalnie żyć- Zosia przestała być zazdrosna ( oczywiście są gorsze dni jak ma humurki albo idą zęby czy jest katar). Ale za to w nocy mamy pełną synchronizację- obie budzą się o tych samych godzinach więc musi być nas dwoje. Wczoraj Zosia pojechała do babci na weekend bo mężowi wypad wyjazd a nie ma szans żeby być w nocy samej bo wtedy jedna budzi druga, za to w dzień już spokojnie mogę zostać sama z dwiema na 3-4hkasia1518
-
Monia gratulacje dla Huberta ! I super że jesteście w domu najgorsze za Wami.
Kasia ja w grupie na fcb takiej akurat o kp ale to bez znaczenia w zasadzie cUyalam i dużo dziewczyn pisało że to wybudzanie się wzajemnie dzieci to minie. Więc myślę że będzie jeszcze lepiej.
Moje dziecko zaczyna mówić coraz lepiej ,coraz więcej. Aż chce mi się płakać bo to już nie jest ten mały słodki bobasem tylko naprawdę dorodna panna -
Monia super, że już lepiej i jesteście w domu!
Nasza już dosłownie biega, czasem tak śmiesznie małymi kroczkami
Za to z mówieniem od miesięcy zero zmiany. W dodatku nie wiem czemu ale ona ma w nosie pokazywać gdzie nosek, oczko, buzia itp... jak ma czasem gest to pokaże ale to tylko czasem. nie wiem czy mam się martwić... 🤷♀️ -
Kas_ia wrote:Monia super, że już lepiej i jesteście w domu!
Nasza już dosłownie biega, czasem tak śmiesznie małymi kroczkami
Za to z mówieniem od miesięcy zero zmiany. W dodatku nie wiem czemu ale ona ma w nosie pokazywać gdzie nosek, oczko, buzia itp... jak ma czasem gest to pokaże ale to tylko czasem. nie wiem czy mam się martwić... 🤷♀️
Byliśmy u psychologa chwilę temu w ramach rehabilitacji taki gratis na NFZ. To było w październiku. Miał test i były te oczka i nie umiał. Powiedziała że test jest dla dzieci rok - 3 lata a wynik miał rewelacyjny. Mowila że ma czas. Nasz pokaże brzuszek, nos i oko czasem ale gdzie jest mama już nie haha. Także ja się nie martwię,bo na wszystko ma dużo czasu. -
U mnie Zosia jak ma humor to pokaże, a jak nie ma , to o co jej nie zapytasz to pokazuje nos haha 😊
Ostatnio zaczęła się bawić lalkami , pierwsze co rano jak wstanie to dac jej lalki - karmi je, robi aaa, przykrywa pieluszka i ostatnio zazyczyla siebie że będzie się kąpać- dobrze że jedna da się rozebrać i można do wody wsadzić- ale jestem w szoku, bo myślałam że dziewczynki to ok 3 roku życia się zaczynają lalkami interesowaćkasia1518
-
My dzisiaj byliśmy u znajomych i widzę że muszę Ani kupić wózek dla lalek bo pierwsza lalkę dostanie pod choinkę. Macie coś godnego polecenia ? Wkładała tam maskotki i jeździła nim przez ponad godzinę po mieszkaniu
Z tym oczka nosek itp to mojej też jak się chce. Raz pokaże a za drugim razem nie. -
U nas też jest szał na lalki, wózek i ostatnio garnuszki i karmi lalki łyżeczka.
Ja mam wózek po Natalce więc teraz pewnie są już nowsze modele. Chyba przede wszystkim zwróć uwagę na regulację rączki, przynajmniej na dłużej posłuży. -
Monia z tym, że chłopcy mówią później to nie prawda, rozwój mowy jest taki sam z trzeba obserwować dziecko, jeśli nie zacznie mówić do ukończenia 2 roku życia zaleca się konsultacje u laryngologa, audiologa i logopedy. Dowiedziałam się tego podczas kontroli u audiologa.
Kasia myślę, że Zosia tak szybko zalapala zabawe lalkami bo widzi jak zajmujesz się Gabrysia i dzielnie Cię naśladuje 😊 Co do zazdrości, myślałam że to raczej dotyczy starszych dzieci, ale właśnie dziś mąż opowiadał co u kolegi się działo od sierpnia gdy urodził się drugi syn, starszy miał wtedy 18 miesięcy, właśnie dopiero teraz sytuacja się unormowala. Mam nadzieję, że Piotruś będzie się trochę lepiej zachowywać, może ten żłobek to będzie jakiś sposób. -
U nas tez szał na lalki. Zobaczyła wózek u znajomych o jeździła nim 30minut po domu. Już kupiony na święta
Monia, u mojej przyjaciółki było tak, ze jak mały skończył 2 latka to miała się zgłosić do logopedy na konsultacje. Tam sprawdzili, co trzeba i babka stwierdziła, ze najważniejsze jest to, ze mały rozumie to, co się do niego mówi. W związku z tym stwierdziła, ze do 3 roku życia ma czas i jeśli nie zacznie mówić do 3 roku życia to wtedy ponownie się zgłosić. Chociaż w wieku 2 lat dała już tez jakieś ćwiczenia, które miała z nim robić w domu.Camilla33 lubi tę wiadomość
-
86monia wrote:A z mowa to nie do 3 lat ?
-
U nas też gada dużo po swojemu... szczególnie lamenty i jak coś jej nie odpowiada, to wtedy ma do powiedzenia najwięcej. Pojedyncze słowa typu mama, tata, Aro (nasz pies to mówi Ao), baba, dada, nie, tak, tata bum bum i tyle z jej gadania. Za to rozumie wszystko, jak coś chce od niej to nie muszę tłumaczyć czy pokazywać - czasami się zastanawiam stąd ona zna te słowa i ich znaczenie. Nie wiem czy Wam pisałam, jak teściowa była z nią u swojej teściowej i mówi do swojej teściowej że już będzie szła, a Zośka do niej podeszła i zrobiła jej papa- niby nie słuchała bo się bawiła, nikt do niej się nie zwrócił, a ta swoje zrobiła- czasami aż strach się odezwać.
Camilla33 lubi tę wiadomość
kasia1518
-
U nas chyba choroba wygrała od 1.5 tygodnia mały ma ten katar, myślałam, że od zębów. Od piątku popołudniu znowu kaszel a dzisiaj w nocy temperatura. Teraz też ma jakoś 37.4 stopnie, katar i kaszel. Widać po oczkach że coś mu dolega. Masakra z adaptacji pewnie nici, w tym tygodniu raczej nie wróci do żłobka... ech liczyłam się z chorobami, ale że tak od razu to nie.wrzesień 2018 - synek
-
Monia cieszę sie,ze choroba Wam odpuszcza. Zdrówka
Kasia,moja Zosia też biega przy meblach bądź pcha przed sobą co się da,ale boi sie puścić i ruszyć sama.
Minns, powodzenia w pracy
Verita, my mamy wózek spacerowke Fisher Price,ale Zośka woli autka
Mowa i rozwój to temat rzeka. Ja akurat potwierdzę i poprę niestety osobistym doświadczeniem,ze dziecko powinno zacząć mówić do ok 2 rż. Jesli tak sie nie dzieje,to w większości przypadków oznacza więcej zaburzeń. Ale na to jeszcze przyjdzie czas i nie ma co teraz wyrokować. Moja Zosia to gaduła,mowi coraz więcej i wyraźniej. Hubi może nie jest gadułą moze nie ma potrzeby "nadawać " Póki co na spokojnieWiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2019, 21:06
-
Moja też tak zachowawczo chodziła, bała się puścić. Kiedy stała przy kanapie ja byłam kilka metrów dalej, usiadłam na podłodze i zawołałam :chodź do mnie. Przyszła, sama była w szoku. Pół dnia chodziła, później sama sobie dystanse wybierała.
U nas lepiej, weekend intensywny. Mamy mieszkanie, teraz pakowanie i między świętami a nowym rokiem przeprowadzka.
W ciągu tygodnia wyklarowala się praca, blisko udali mi się znaleźć spoko mieszkanie i żłobek z dofinansowaniem. Od jutra gram w totolotka!kuwejtonka, Camilla33, Izabelle, Minns, ola_g89, 86monia, aLunia, 100krotka30 lubią tę wiadomość
-
Oj wczoraj nikt nic nie napisał
W temacie mowy to mały póki co mama tata mniammniam (jesc bądź pić) kaka (kaczka) hauhau (pies) kilka razy powiedział Zuzi. Ale rozumie duzo jak mówię żeby coś podAl, wyniósł do smieci, a na wyjście to wiadomo buty zaraz trzyma w rękach. Mało mówi w porównaniu z córka ona szybko mówiła pojedyncze słowa.
Dziś mieliśmy tragiczna noc stekał przez sen i płakał. Te zeby to chyba nigdy nie wyjda
Nie chwalilam się wam ale weekend spędziliśmy w Świeradowie Zdroju mojego eMka firma zorganizowała integrację wigilijną z rodzinami. Ośrodek ekstra każdy miał opłacony zabieg w Spa. Dzieciaki basen, bawialnia. Pojechalismy bo małemu się poprawilo z czwartku na piatek. Nic nas to nie kosztowało to żal bylo nie skorzystać.
A moja niedobra teściowa ogarnęła mi w tym czasie okna i przygotowała stół na księdzaCamilla33, kasia1518, Izabelle lubią tę wiadomość
Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
100krotka ale fajnie 😍 sama mam ochotę gdzieś wyjechać.
U nas też te zęby dokuczają, jeszcze Wiki ma biegunkę a mąż ma urlop i tak się cieszyliśmy z wolnego. Jutro mam prenatalne, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.
-
aLunia wrote:100krotka ale fajnie 😍 sama mam ochotę gdzieś wyjechać.
U nas też te zęby dokuczają, jeszcze Wiki ma biegunkę a mąż ma urlop i tak się cieszyliśmy z wolnego. Jutro mam prenatalne, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.aLunia lubi tę wiadomość