WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Czesiowa wrote:Część dziewczyny;) tak dawno mnie tu nie było że nie wiem kiedy nadrobię z czytaniem, ale to przez to ze ostatnie kilka dni było ciężkich ;( w poniedzialek po moim ropnym zapaleniu zęba poszłam na betę sprawdzić czy jest ok i dostałam wynik 27522... Przyrost się wydawał trochę duży ale nie zaniepokoił mnie. W czwartek poszłam do innego laboratorium porobić wszystkie badania (miałam też betę wypisana) i w piątek po pracy odbieram wyniki i nagle patrzę a moja beta wynosi 189,00 ;( nogi się podemna ugiely i odrazu pojechałam do przychodni, w której robiłam betę w poniedziałek żeby powrorzyc, po pół godziny dostałam wynik 18608, a więc spada ;( pojechałam na oddział ginekologiczno-polozniczy tam mnie zieli na USG i pokazał się 2 mm okruszek i lekarz zdziwiony bo okruszek normalnie się rozwinął od ostatniej wizyty ale powiedział mi że nie może mi powiedzieć czy będzie dobrze czy źle bo tak spadająca beta nie wróży nic dobrego... Przeplakalam pół nocy... Po czym o 8 rano dzwonią mi z laboratorium, że mój poniedziałkowy wynik (27522) został źle oznaczony i że mam przyjsc jeszcze raz i jeżeli okaże się że jest wzrost to wszystko jest w porządku... No i na szczęście okazało się że była to pomyłka laboratorium bo moja wczorajsza beta wynosiła 23 922... Nie życzę żadnej z was takich przeżyć ale to dla mnie nauczka żeby nie robić więcej bety... Ale się rozpisalam;)
-
Czesiowa wrote:Część dziewczyny;) tak dawno mnie tu nie było że nie wiem kiedy nadrobię z czytaniem, ale to przez to ze ostatnie kilka dni było ciężkich ;( w poniedzialek po moim ropnym zapaleniu zęba poszłam na betę sprawdzić czy jest ok i dostałam wynik 27522... Przyrost się wydawał trochę duży ale nie zaniepokoił mnie. W czwartek poszłam do innego laboratorium porobić wszystkie badania (miałam też betę wypisana) i w piątek po pracy odbieram wyniki i nagle patrzę a moja beta wynosi 189,00 ;( nogi się podemna ugiely i odrazu pojechałam do przychodni, w której robiłam betę w poniedziałek żeby powrorzyc, po pół godziny dostałam wynik 18608, a więc spada ;( pojechałam na oddział ginekologiczno-polozniczy tam mnie zieli na USG i pokazał się 2 mm okruszek i lekarz zdziwiony bo okruszek normalnie się rozwinął od ostatniej wizyty ale powiedział mi że nie może mi powiedzieć czy będzie dobrze czy źle bo tak spadająca beta nie wróży nic dobrego... Przeplakalam pół nocy... Po czym o 8 rano dzwonią mi z laboratorium, że mój poniedziałkowy wynik (27522) został źle oznaczony i że mam przyjsc jeszcze raz i jeżeli okaże się że jest wzrost to wszystko jest w porządku... No i na szczęście okazało się że była to pomyłka laboratorium bo moja wczorajsza beta wynosiła 23 922... Nie życzę żadnej z was takich przeżyć ale to dla mnie nauczka żeby nie robić więcej bety... Ale się rozpisalam;)
Nie gniewajcie się ale już od dłuższego czasu to w sobie tlilam.MiSia :), Kadża, Av, zuza88, Vlinder lubią tę wiadomość
Justyna
-
Tasia86 wrote:Mam pytanie techniczne do dziewczyn bioracych luteine dopochwowo. Aplikujecie ją sobie jakos bardzo głeboko czy wystarczy tak troche?Justyna
-
Czesiowa wspolczuje. Ale zupelnie powaznie napisalabym reklamacje ze Cie narazili na niewyobrazalny stres itd i niech daja Ci pakiet badan ciazowych gratis.
Ja mam usg za 24 godzony. Oby bylo juz za mna...
Justynko pewnie gdybysmy nie mialy o co sie bac to bysmy sie nie baly.aLunia, promyczek 39, Rucola lubią tę wiadomość
-
Ja też mam aplikator dołączony, tak samo nim aplikuję Lactovaginal. Przez wkładanie palcami globulek przeniosłam do pochwy bakterie E Coli. Po każdym użyciu i przed myje go Manusanem i też wkładam do głębokości oznaczonej linią. Jak nie dołączono Ci go to kup sobie po prostu w aptece. A co ciągłego latania na betę. Dla mnie to jest bez sensu. Jeśli natura zdecyduje, że wasze dziecko ma odejść to żadna beta Wam nie pomoże. Ja jestem po stracie i wiem co mówię. W tej ciąży zrobiłam ją tylko raz po krwawieniu. Ja nie rozumiem w jakim celu wy ciągle robicie tą betę?
Na dworze jest na + i ciśnienie niskie to chodzę po ścianach, gdy jest na - to czuję się super. Jestem w ciąży i z radością przyjmuję codzienny ból piersi, wzdęcia. Mówię sobie, że co ma być to będzie. Na początku nie mogłam spać przez stres ale staram się myśleć pozytywnie. Ostatnio się dowiedziałam, że znajomi stracili dziecko w 19 tyg. Nie żyło od 14 tc. Też miała latać na betę co tydzień? Takie jest życie. Natura.Justyna2212, Tasia86, Kadża, Av lubią tę wiadomość
-
Justyna2212 wrote:Przepraszam, nie obraz się ale to Cię powinno nauczyć żeby nie panikować i nie robić zbędnych badań! Po co panikować! Dobrze, ze to się wszystko dobrze skończyło, ale nie rozumiem po co dziewczyny same sie nakrecaja ze coś jest nie tak i robią w kółko te betę. Pewnie spadnie na mnie lawina krytyki zaraz ale mam czasami wrażenie ze cześć jest poprostu przewrażliwiona. Jak znikną objawy na jeden dzień to już stres. Jak piersi mniej bolą to już stres. Dziewczyny zacznijcie się cieszyć. Zobaczcie! Te które miały krwiaka przetrwały wszystko i niech będą dla Was wzorem! Ja jestem w górach i nie mam żadnych objawów i jestem przeszczęśliwa! Nawet przez myśl mi nie przechodzi ze może coś być nie tak! Moje myśli na tym etapie to „Wow! Ta ciąża jednak może być przyjemna, bez mdłości!”
Nie gniewajcie się ale już od dłuższego czasu to w sobie tlilam.
Życzę Ci, aby twoja dalsza ciążą przebiegała jak dotychczas, ale jestem pewna, ze Ciebie też pewnego dnia dopadną wątpliwości i opanuje strach, bo to normalne w ciąży. Tym bardziej, ze jesteś w ciąży bliźniaczej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2018, 09:19
Izabelle, aLunia, Siwulec lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Czesiowa wrote:Część dziewczyny;) tak dawno mnie tu nie było że nie wiem kiedy nadrobię z czytaniem, ale to przez to ze ostatnie kilka dni było ciężkich ;( w poniedzialek po moim ropnym zapaleniu zęba poszłam na betę sprawdzić czy jest ok i dostałam wynik 27522... Przyrost się wydawał trochę duży ale nie zaniepokoił mnie. W czwartek poszłam do innego laboratorium porobić wszystkie badania (miałam też betę wypisana) i w piątek po pracy odbieram wyniki i nagle patrzę a moja beta wynosi 189,00 ;( nogi się podemna ugiely i odrazu pojechałam do przychodni, w której robiłam betę w poniedziałek żeby powrorzyc, po pół godziny dostałam wynik 18608, a więc spada ;( pojechałam na oddział ginekologiczno-polozniczy tam mnie zieli na USG i pokazał się 2 mm okruszek i lekarz zdziwiony bo okruszek normalnie się rozwinął od ostatniej wizyty ale powiedział mi że nie może mi powiedzieć czy będzie dobrze czy źle bo tak spadająca beta nie wróży nic dobrego... Przeplakalam pół nocy... Po czym o 8 rano dzwonią mi z laboratorium, że mój poniedziałkowy wynik (27522) został źle oznaczony i że mam przyjsc jeszcze raz i jeżeli okaże się że jest wzrost to wszystko jest w porządku... No i na szczęście okazało się że była to pomyłka laboratorium bo moja wczorajsza beta wynosiła 23 922... Nie życzę żadnej z was takich przeżyć ale to dla mnie nauczka żeby nie robić więcej bety... Ale się rozpisalam;)
P.s. jak skończyła się historia z zębem?#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Wśród nas są dziewczyny, które starały się krótko, długo a pewnie i takie, które wcale nie planowały teraz maluszka.
Każda z nas ma prawo się martwić.
Każda, chce zrobić wszystko co możliwe by ten maluszek przyszedł na świat.
Nikt przecież nie powie kobiecie z krwiakiem, żeby żyła normalnie bo "natury nie oszuka". Nie, nie powie. Bo można przeleżeć całą zagrożoną ciążę i urodzić ZDROWE DZIECKO.
Wiele dziewczyn bierze leki, które mają pomóc. Jeśli będzie działo się coś niepokojącego, lekarz przepisze wyższą dawkę. A to pozwoli urodzić zdrowego maluszka.
Mówią "Ciąża to nie choroba" i jeszcze do nie dawna też tak myślałam. Ale jednak mój organizm potrzebuje taryfy ulgowej. Przynajmniej w 1 trymestrze nie jest lekko. Oczywiście mogłoby być gorzej. pocieszam się, że maluszek dobrze się rozwija.
I jesli będę chciała to będę chodzić na podgląd wtedy kiedy poczuję, że chcę zobaczyć co u maluszka. Być może pozwoli to w czas zareagować gdy coś będzie się działo niepokojącego.Rucola, Izabelle, aLunia lubią tę wiadomość
-
Czesiowa Oczywiście polubiłam za dobre zakończenie historii.
Teraz już nie beta a jak będziesz się martwić to idź na usg
Beta na tym etapie nierówno przyrasta, laboratoria się mylą.
Bardzo Ci współczuję i tulę mocno! Będzie dobrze. -
Za miesiac mam wizyte w 12tc i mam przenieść wyniki badan na: mocz,morfo,hcv,hiv,wr,glukoza,toxo, rozyczka. Pytalam lekarza kiedy najlepiej je zrobic czy np 3 dni orzed wizyta zeby byly aktualne? On powiedzial ze toxo, rozyczka sa wazne na juz bo jak cos bedzie nie tak to bedziemy dzialac. Wiec czy powinnam zrobic wszystkie juz czy mocz glukoze i morfo zrobic przed wizyta?
Izabelle lubi tę wiadomość
17.03.2014 - Staś, 3400, 58cm
05.04.2017 - cp, usuniety lewy jajowod..
06.09.2018 - Ignaś, 3kg, 53cm -
Justyna2212 wrote:A ja jestem na 3 dniowym wyjeździe w górach. Jest na minusie i czuje się tu świetnie!! Wspaniałe ostre i orzeźwiające powietrze sprawiło, ze mdłości ustały!! Polecam Wam taki wyjazd! Namówicie męża, mówiąc mu ze to jedyne wyjście na lepsze samoooczucie hehe:)Syn 21 lat.
Aniołek 25.11.2017 (5tc) 05.03.2018 (10tc)
Wyniki męża-OK.
Niskie AMH
wrzesień-wspomagacze. -
Ciemnowlosa wrote:Za miesiac mam wizyte w 12tc i mam przenieść wyniki badan na: mocz,morfo,hcv,hiv,wr,glukoza,toxo, rozyczka. Pytalam lekarza kiedy najlepiej je zrobic czy np 3 dni orzed wizyta zeby byly aktualne? On powiedzial ze toxo, rozyczka sa wazne na juz bo jak cos bedzie nie tak to bedziemy dzialac. Wiec czy powinnam zrobic wszystkie juz czy mocz glukoze i morfo zrobic przed wizyta?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2018, 10:20
Ciemnowlosa, MiSia :) lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny! Co prawda pokazuje nam termin na 8 października... ale czuję, że może to być wrzesień... (bo sama jestem wrześniowa:) więc pozwolę sobie do Was zaglądać
Wszystkiego dobrego dla Was :*
PS: w którym tygodniu poszłyście na pierwszą wizytę? Ja mam zaplanowaną dopiero na początek 8tc, czy to nie za późno?
Dodam jeszcze, że w pierwszym dniu 5tc miałam USG zaplanowane już dawno dawno temu i ginekolog coś widziała, ale ledwo ledwo. Więc nic tak na prawdę jeszcze nie wiem.Antonina38, Siwulec, Vlinder lubią tę wiadomość
-
Czesiowa dobrze że to była tylko pomyłka .Fakt faktem taka pomyłka nie powinna się wogóle zdarzyc !!!!.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2018, 11:25
MiSia :) lubi tę wiadomość
-
justys1236 wrote:Dziewczyny czy Wam tez jest tak zimno wieczorami? Dziewczyny z Mdłościami i wymiotami? I jak u Was lepiej? My dzisiaj zaczynamy 10 tydzień
-
Hej dziewczyny,
Ostatnio staram się nie zaglądać codziennie by się nie nakręcac.
MamaIgi - cudownie, że mimo kolejnego krwotok maleństwo daje rade i ma się dobrze! Twoja historia daje mi wiarę, że wszystko będzie ok.
Tasia86 - zastanawiam się czy i u Ciebie ta nierozpoznane przyczyna wkrótce się nie okaże krwiakiem, oby nie!
Trzymajcie się wszystkie ciepło, dobrze jest moc do Was zajrzeć i zobaczyć tyle wsparcia, zainteresowania i pozytywnej atmosfery.
Pozdrawiam,
EwaRucola lubi tę wiadomość