WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
KAL trzymam kciuki by był ok
Małgonia ja tez, tym bardziej ze na pierwsze usg będę sama szła. Z chłopcami to taksie nie stresowałam ale nie ma co się dziwic młoda byłam, mało kto miał net wiec..
Podbrzusze mnie boli tak posrodku jak na @ ...
💗5 💗
-
Enii wrote:KAL trzymam kciuki by był ok
Małgonia ja tez, tym bardziej ze na pierwsze usg będę sama szła. Z chłopcami to taksie nie stresowałam ale nie ma co się dziwic młoda byłam, mało kto miał net wiec..
Podbrzusze mnie boli tak posrodku jak na @ ...
Nie martw się, na pewno wszystko będzie dobrze, ale prawdą jedt, że internet nie zawsze pomaga. Ja sie staram ograniczać (choć cięzko calkiem zrezygnować) bo sie blyskawcznie nakrecam.
A teraz zajme sie kibicowaniem skoczkom i zaraz kolejny dzien ciazy minie -
Dziewczyny które drugi albo kolejny są w ciąży mam pytanie ? Podchodzicie spokojniej do tej ciąży ? Ja w pierwszej mogła bym siedzieć u lekarza co tydzien teraz mam termin 19.01 i spokojnie czekam obserwuje swoje ciało nic na sile i z stresem . Ze mną nie pasuje coś albo tak jest Haha i to nic z miłością nie ma do czynienia czy nie chęcią . Wiem ze moje dziecko potrzebuje mega spokoju a ja przy moim 3 latku nie mam czasu myśleć czytać i się zamartwiać
Kadza
U mnie to samo mój 3 latek mówię więcej po niemiecku i pewnie czy większy będzie nie będzie chciał nigdzie wyjechać . Tu jesy jego dom. Tu się urodził i ma swoim pierwszych „ kolegów „
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2018, 17:46
-
To moja druga ciąża i jestem zdecydowanie spokojniejsza, bardziej wyluzowana pamiętam że w pierwszej ciąży nie mogłam wysiedzieć na tyłku ciągle mnie nosiło a czas od wizyty do wizyty dłużył się niemiłosiernie a teraz wizytę pierwsza mam na 9 lutego to będzie chyba 9 tydzień i luz chce iść jak już będzie widać bijące serduszko. Za pierwszym razem byłam chyba w 5tc i tylko widać było czarna dziurę i tyle ale w tedy nie czytałam jeszcze internetów więc nawet nie miałam pojęcia że może być coś nie halo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2018, 18:35
Akceptacja! -
Ja w pierwszej ciąży nie dopuszczałam do siebie myśli,że coś może być nie tak,teraz niestety wiem wiecej i bardziej się boję Póki co czuję się o wiele lepiej niź w pierwszej,oby tak zostało. Lepiej za duźo nie czytać,nie porównywać,wspierać się wzajemnie. Fajne z nas wrześniówki na tym wątku
Malgonia, gabi90, 100krotka30, Enii lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja jeszcze nikomu nie mówiłam i na razie nie planuję, wiecie tylko wy i mąż Tylko stresuję się bo pracuje w przedszkolu i nie wiem jak to będzie bo sezon chorób i w ogóle nerwy... Zobaczymy co mi lekarz powie ale wczesniej niż w 7 tygodniu to się do niego nie wybieram, bo chciałabym zobaczyć konkrety jakieś. Dziewczynki a bierzecie jakieś witaminki?
-
Dziewczyny moja to druga ciąża, w pierwszej nie miałam tez świadomości co może pójść nie tak i wogóle test zrobiłam w 43 dniu cyklu. Teraz bardzo szybko bo były starania, nie wiem czemu ale bardzo boję się że spotka mnie ciąża pozamaciczna, myślicie że coś by bolało nie mam kluc tak jak niektóre z Was czasem tylko czuje ten jajnik z którego była owulacji, zazwyczaj jak leżę to są pojedyncze uklucia. I boję się wybiegajac do przodu porodu bo wiem co mnie czeka hehe Nie czytam nic poza wami bo nie chce ściągać więcej złych myśli. A martwi mnie to że usg będzie 8t+5d. Swoją droga pierwsza wizytę w tamtej ciąży miałam w 45 dc prywatnie to gin powiedział żeby się nie cieszyć, skomentował za szybko przychodzicie, dal na zaś luteine gdybym plamila i po wyszłam i ryczalam jak głupia( palant jeden)Misia 09.2013
Misio 08.2018 -
Magdalena2202 wrote:Dziewczyny które drugi albo kolejny są w ciąży mam pytanie ? Podchodzicie spokojniej do tej ciąży ? Ja w pierwszej mogła bym siedzieć u lekarza co tydzien teraz mam termin 19.01 i spokojnie czekam obserwuje swoje ciało nic na sile i z stresem . Ze mną nie pasuje coś albo tak jest Haha i to nic z miłością nie ma do czynienia czy nie chęcią . Wiem ze moje dziecko potrzebuje mega spokoju a ja przy moim 3 latku nie mam czasu myśleć czytać i się zamartwiać
Kadza
U mnie to samo mój 3 latek mówię więcej po niemiecku i pewnie czy większy będzie nie będzie chciał nigdzie wyjechać . Tu jesy jego dom. Tu się urodził i ma swoim pierwszych „ kolegów „
Ja jestem póki co totalnie wyluzowana, szczerze mówiąc często zapominam, że jestem w ciąży Nie mam czasu rozkminiać, bo muszę się zajmować maluchem Chociaż przed usg pewnie dopadnie mnie stres.
Co do mówienia po polsku to mam kolegę Polaka, który wychował się Niemczech, ale jak był już dorosły to zakochał się w Polce i tu przyjechał. Na początku mówił słabiutko po polsku i widziałam, że mu wstyd z tego powodu, przez to często bał się odezwać w towarzystwie, żeby nie przekręcić jakiegoś słowa itp. Teraz już mieszka w Polsce kilka lat i mówi dużo lepiej, choć został mu niemiecki akcent, ale akurat uważam, że to urocze Podsumowując, nigdy nie wiadomo jak potoczą się losy dziecka i może jednak ten polski mu się kiedyś przyda, dlatego warto kłaść nacisk na naukę języka
Synek ur. w 2016
-
Marzena782 wrote:Dziewczyny a mam takie pytanie
Czy w tak wczesnym tygodniu , poinformowaliście o ciąży już wszystkich ?
Mam na myslij rodzine , znajomych .
Takie modne teraz jest podzielenie się taka piękna Informacja na Insta . Bardz Facebooku .??
Mum2b ja mam wizytę 17 stycznia bo tu w Nl nie chcą robić wcześniej.
Kadża ja mam tylko mega tkliwe piersi i wrażliwe sutki a poza tym 0 objawów a szkoda
Ja wróciłam z pracy i ledwo się trzymam ehh.Kierownik pozwolił mi pójść szybciej,bo już nie dawałam rady.Co chwilę takie ciągnięcia aż do pachwin-dałam se spokój..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2018, 21:46
-
magdalena ja do pierwszej ciąży podchodziłam spokojnie bo byłam zdrowanic mi nie dolegało.Do tej ciąży podchodze nerwowo i to bardzo bo mam hashimoto które sprzyja poronieniu i niedoczyność tarczycy,wysokie ciśnienie .
Ja jeszcze nie mówiłam nikomu o ciąży .
KAL ja też mam hashimoto do tego Anty TPO powyżej 600 ale wierze że wszustko będzie dobrze.
Co do objawów to mi wszystko śmierdzi drażnią mie wszelkie zapachy ,czasem jest mi niedobrze mam wrażliwe brodawki
U mie w rodzinie nikt nie wie jeszcze o ciążyWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2018, 22:54
KAL lubi tę wiadomość
-
To ja objawów mam sporo, ale nie są zbyt nasilone. Chyba najbardziej dokuczają mi bole brzucha, bo jak sa to sie martwoe a jak znikają martwię się jeszcze bardziej
Ale zauwazylam dzis ciekawa rzecz. Moje belly wskazuje mi termin porodu na 2 września, lekarz wyliczył mi na 5, a jak przejrzalam kalendarz tam w zakładce to termin jest na 4. Niby te 2 dni to nie roznica ale dziwne ze jeden program wskazuje dwie rozne daty. -
W tym cyklu obiecałam sobie, że nie będę spisywać żadnych objawów bo to tylko daje nadzieję ale nie przynosi efektów. Cykl okazał się szczęśliwy.
Teraz mam obrzmiałe piersi (M jest zachwycony), spadła mi energia, ciągle zmęczona jestem.
Mam co jakiś czas bóle brzucha, nie jakieś mocne. Ale nawet budzę się od nich w nocy.
Mam też wzdęcia. Ale nie mam mdłości, nawet zgaga mnie nie męczy.
Mi belly wyznaczyło termin przez wzgląd na termin miesiączki - 6 września, termin owulacji - 4 września. W kalendarzu zaś przypuszczalny termin porodu to 27 sierpnia! -
Malgonia ja bym się trzymała daty wyliczonej przez lekarza .Te programy do wyliczania daty porodu troche inaczej licza niż lekarz. Lekarz liczy na średniej statystycznej długości cyklu co 28 dni a w programie wpisuje sie dlugośc cykli np 26 dni albo 30 dni zależy jak dana kobieta ma .Ja naprzykład mam cykle co 26 dni a lekarz liczy mi date porodu na cyklach co 28 dni statystycznie .I wychodza mi 2 dni różnicy .
-
Mamaawiki wrote:Malgonia ja bym się trzymała daty wyliczonej przez lekarza .Te programy do wyliczania daty porodu troche inaczej licza niż lekarz. Lekarz liczy na średniej statystycznej długości cyklu co 28 dni a w programie wpisuje sie dlugośc cykli np 26 dni albo 30 dni zależy jak dana kobieta ma .Ja naprzykład mam cykle co 26 dni a lekarz liczy mi date porodu na cyklach co 28 dni statystycznie .I wychodza mi 2 dni różnicy .
Podaje się przypuszczalny termin a i tak w praktyce to wychodzi +/- 2 tygodnie.Raga Tulip, Antonina38, Enii lubią tę wiadomość