X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • Deseo Autorytet
    Postów: 782 639

    Wysłany: 15 lutego 2018, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja- ja bym się wstrzymała ... jeszcze jest sporo czasu, poza tym nie wiesz co będzie we wrześniu. Czy maluszek będzie wcześniakiem <tfu, tfu> , czy urodzi się o czasie, czy będzie przenoszony- wobec tego nie wiesz jaki rozmiar kupić. A może wrzesień będzie pięknym 2 latem :D A ty kupisz jesiennych ciuchów a się okaże że zupełnie nie potrzebnie.
    Moja córka urodziła się 59cm. A i tak nosiła przez miesiąc ubranka 56. Więc nie przewidzisz ;)

    Emilka 2012 <3
    kgKip1.png
  • Deseo Autorytet
    Postów: 782 639

    Wysłany: 15 lutego 2018, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam pytanie z innej beczki: pijecie kawę? Jeśli tak, to jaką? Prawdziwą, rozpuszczalną, czy przerzuciłyście się na zbożową Inkę?

    Bo ja piję jedną rozpuszczalną z mlekiem na dzień i tak się zastanawiam, czy to okej, czy jednak zrezygnować i spróbować ze zbożówką?

    Emilka 2012 <3
    kgKip1.png
  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 15 lutego 2018, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pijam bo mam niskie ciśnienie, rozpuszczalną kawę krem z dużą ilością mleka, na śniadanie kawę inkę mleczną :) Odkąd piję sok z granatu, to mam ustabilizowane ciśnienie w miarę i nie potrzebuję kawy.

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • natalinka Autorytet
    Postów: 1873 1190

    Wysłany: 15 lutego 2018, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po pozytywnym teście przerzucilam się na Inke, ale pilam tylko tydzień - nie mogę patrzeć na opakowanie, a jak sobie wyobraże smak tej kawy chce mi się wymiotować. Kilka dni temu podjęłam próbę powrotu do mojej rozpuszczalnej z mlekiem, ale piłam trzy dni - bolał mnie brzuch. Pozostaje więc męczyć się z niskim ciśnieniem...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2018, 10:15

    201404234670.png

    cfc61914ad.png
  • CzterolistnaKoniczyna Autorytet
    Postów: 996 811

    Wysłany: 15 lutego 2018, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Deseo wrote:
    A ja mam pytanie z innej beczki: pijecie kawę? Jeśli tak, to jaką? Prawdziwą, rozpuszczalną, czy przerzuciłyście się na zbożową Inkę?

    Bo ja piję jedną rozpuszczalną z mlekiem na dzień i tak się zastanawiam, czy to okej, czy jednak zrezygnować i spróbować ze zbożówką?
    Ja byłam sporą kawoszką przed ciążą, ale teraz strasznie mnie odrzuciło. Jak mąż pije kawę obok to mdli mnie niesamowicie.
    Tak swoją drogą od wczoraj znów przyjaźnię się z mdłościami i wymiotami. Muszę jakoś wziąć się w garść bo mam dziś o 13:40 wizytę u endokrynologa.

    4a013c5b60.png
    V Leiden hetero (trombofilia wrodzona), KiR AA (accofil)
    Aniołek 02.2020 8tc.
    Aniołek 10.2020 15tc.
    CB 05.2021
    Synek 9.2018 ❤🍀
    Ja: potwierdzony PCOS, niedoczynność tarczycy
    12.2017 laparo-histero ->ok; kauteryzacja
    M: obniżona koncentracja, HBA-ok, Fragmentacja-ok
  • Bianka* Autorytet
    Postów: 621 502

    Wysłany: 15 lutego 2018, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po ;) wyniki w poniedziałek, nienawidzę tyle czekać :/
    Przed ciążą piłam 3 Latte z ekspresu, ale zaraz po pozytywnym teście, odrzuciło mnie od kawy i niedobrze mi na samą myśl. W pierwszej ciąży, miałam tak samo, tak gdzieś od połowy, mogłam wrócić do kawowego nałogu ;)

    w57vkrnt52z8506i.png
    dqprj44j7fvgc606.png
    08.09.2017 [*] 8tc
  • Mamaawiki Autorytet
    Postów: 304 266

    Wysłany: 15 lutego 2018, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
    Co do kawy to piję rozpuszczalną z mlekiem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2018, 10:52


    8p3oskjor69op845.pniv09df9hiyby5l2y.png
    Udało się drugi cud pojawił się w 9 cyklu starań
    Niedoczynność tarczycy,hashimoto(anty TPO powyżej 600),hiperprolaktymia,torbiele piersi
  • Vlinder Autorytet
    Postów: 632 579

    Wysłany: 15 lutego 2018, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie również odrzuciło od kawy, przed ciążą wypijałam nawet 4 kawy dziennie, teraz 0

    bhywvcqgxdl0na75.png
  • nadulek Autorytet
    Postów: 542 622

    Wysłany: 15 lutego 2018, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    grabata wrote:
    Ja również żyję w ciągłym strachu. Mam cukrzyce typu 1 od ponad 16 lat i hashimoto.
    Każdy dzień to u mnie walka by cukry były dobre i by nic co robię źle nie wpłynęło na moją dzidzię.
    Czy któraś z was jest w podobnej sytuacji ?
    Ja mam niedoczynność tarczycy, Hashimoto a do tego translokacje chromosomów dopóki nie zrobią mi amniopunkcji nikt nic nie wie - u mnie loteria jakie geny dziecko odziedziczy czy te które pozwolą nam dotrwać do końca czy nie.

    20.09.2013[*] 24.12.2013 [*] 09.02.2017[*]
    11.05.2018 Hubert 23 tc [*]
    Nieprawidłowy kariotyp
    Niedoczynność tarczycy, Hashimoto
    hchyrjjgepvdd2o1.png
    Nadia <3 Mia <3
  • Vlinder Autorytet
    Postów: 632 579

    Wysłany: 15 lutego 2018, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wstępnie zrobiłam sobie listę co będę potrzebowała i myślę, że od maja zacznę ją realizować. Tutaj wstępnie wyprawka dla dziecka powinna być gotowa w okolicy 7 miesiąca.

    Enii lubi tę wiadomość

    bhywvcqgxdl0na75.png
  • Tasia86 Ekspertka
    Postów: 236 298

    Wysłany: 15 lutego 2018, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam Hashimoto i niedoczynnosc tarczycy, ale jakos sie tym nie przejmuje. Grunt to przyjmowac regularnie leki, zeby tsh bylo na odpowiednim poziomie.

    Enii lubi tę wiadomość

    Synek ur. w 2016 :)
    zud3gzu3sbje76xe.png
  • renjak Ekspertka
    Postów: 244 254

    Wysłany: 15 lutego 2018, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam w końcu trochę więcej czasu, żeby Was nadrobić, choć raczej nie w całości, bo to chyba niemożliwe:) Trzymam kciuki za Was wszystkie nawet jak się tu nie pojawiam. Ja szczepiłam syna, ale wszystko z lekkim opóźnieniem. Moim zdaniem tych szczepionek jest po prostu za dużo na pierwsze dwa lata życia, tym bardziej jeśli się porówna do innych krajów europejskich, ale jestem za szczepieniami jak najbardziej. Oczywiście sytuacja w każdym kraju jest jest inna, więc nie można też do końca porównywać. Mam znajomą panią profesor, która pracuje w szpitalu zakaźnym w Krakowie i ona powiedziała mi, żeby szczepić na wszystko, bo niestety jest coraz więcej zachorowań na choroby, które u nas wcześniej nie występowały w takim zakresie, jak np. gruźlica. Zapewne jest to też związane z coraz większym napływem ludzi ze Wschodu. W moim kręgu jest masa znajomych, którzy nie szczepią, albo np. tylko na tężec. Temat jest na pewno bardzo trudny i można znaleźć argumenty za i przeciw, ale strona stopnop moim zdaniem robi więcej szkody niż pożytku, ponieważ zdarza się, że podaje informacje nie do końca sprawdzone, albo je przekręca w taki sposób, że idealnie karmią się tym antyszczepionkowcy. Temat na pewno do przemyślenia dla wszystkich mam i bardzo dobrze że pojawił się na forum. Ja w poprzedniej ciąży zaczęłam się nad tym zastanawiać dopiero w dniu porodu, bo akurat to była Wigilia i temat się pojawił, co mnie przeraziło, więc dobrze że teraz, bo niezdecydowane mamy mają jeszcze kupę czasu:) A na koniec przywołam cytat A. Szczypiorskiego, który zapadł mi w pamięć - "I nikt wśród nich nie pomyślał nawet, że nie ma w świecie bardziej tyrańskiej tyranii niż jednomyślność...". Myślę, że nawet jak się czasem kłócimy to i tak dobrze:)

    asese, CzterolistnaKoniczyna lubią tę wiadomość

    w4sqyx8dvrs1n4nm.png
  • Tasia86 Ekspertka
    Postów: 236 298

    Wysłany: 15 lutego 2018, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na pewno dobrze sobie rozlozyc w czasie kupno wyprawki, bo to jednak spory wydatek.
    Moj synek urodzil sie 55cm 3180g i przez okolo miesiac nosil rozmiar 56. Spokojnie mozna juz kupowac pajacyki i body rozm 62, bo to sie na pewno przyda :)

    asese lubi tę wiadomość

    Synek ur. w 2016 :)
    zud3gzu3sbje76xe.png
  • Av Autorytet
    Postów: 711 827

    Wysłany: 15 lutego 2018, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natalinka wrote:
    Do badania Pappa nie trzeba być na czczo, prawda?
    Nie trzeba :)

    Trzymam kciuki za wszystkie wizyty dzisiaj :)

    asese, natalinka lubią tę wiadomość

    f2w3ol2adwu1ceje.png
    Leon :)
  • Tasia86 Ekspertka
    Postów: 236 298

    Wysłany: 15 lutego 2018, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po prostu pewne tematy muszą zostać przepracowane na każdym wątku i my też musimy przez nie przebrnąć ;) Np na pewno jeszcze się kiedyś pojawi dyskusja karmienie piersią vs mleko modyfikowane czy poród siłami natury vs cesarka ;) Ja tam uwazam, ze trafila nam sie bardzo fajna, kulturalna grupa na wrzesniowkach, mam nadzieje, ze juz nikt sie nie bedzie wypisywal ;)

    zuza88, asese, CzterolistnaKoniczyna, Av, Wesoła89 lubią tę wiadomość

    Synek ur. w 2016 :)
    zud3gzu3sbje76xe.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lutego 2018, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć wszystkim :) witam się na początku 9 tygodnia :) Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące :*
    U mnie mdłości nie mijają a zapach mięsa nie do wytrzymania, całe szczęście mieszkam z babcią i to ona gotuje... Miłego dnia wszystkim :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2018, 11:43

    asese, Antonina38 lubią tę wiadomość

  • natalinka Autorytet
    Postów: 1873 1190

    Wysłany: 15 lutego 2018, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja chyba wybiorę sie na IP, bo niefajnie dziś okresowo brzuch mnie boli i ciagnie w dół.

    201404234670.png

    cfc61914ad.png
  • sylvi Autorytet
    Postów: 1022 810

    Wysłany: 15 lutego 2018, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Ja w pierwszej ciąży miałam cukrzyce. Ciekawe jak teraz. Trzeba będzie test zrobić.
    Za kawa jakoś nigdy nie przepadałam. Jak już to z dużą ilością mleka. A teraz od czasu do czasu wypije sobie szklankę coli


    natalinka wrote:
    Dziewczyny ja chyba wybiorę sie na IP, bo niefajnie dziś okresowo brzuch mnie boli i ciagnie w dół.
    A to nie jest w miarę normalne czasami?



    ckai3e3k2pedhvnb.png
  • Deseo Autorytet
    Postów: 782 639

    Wysłany: 15 lutego 2018, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiek- witaj ;)

    natalinka- jedź jeśli coś się dzieje. Trzymam kciuki aby to było tylko rozciąganie macicy. Daj znać po. I postaraj się nie denerwować :)

    natalinka lubi tę wiadomość

    Emilka 2012 <3
    kgKip1.png
  • serena1989 Autorytet
    Postów: 497 532

    Wysłany: 15 lutego 2018, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Ja chyba się z Wami pożegnam, nie chcę tu wprowadzać smutnej atmosfery niepotrzebnie pisząc Wam co u mnie. "Jeszcze" nie poroniłam. Byłam wczoraj na IP bo zaczęło się krwawienie, ale maluszek jeszcze jest na miejscu. Co dziwne przez 2 dni urósł (w pon. miał 0,56cm, a wczoraj 0,83cm - w tym samym szpitalu i na tym samym sprzęcie). Serduszko jednak nie bije. Niestety jestem w pracy i totalnie rozbita. Nie wiem kiedy coś się zacznie, nie znam dnia ani godziny. Niestety dopiero w przyszły czwartek dostanę nową umowę. Do tej pory muszę wytrwać. Chcę się jednak z Wami pożegnać i prosić o trzymanie kciuków, by wszystko się ułożyło...

    f2w3yx8dpvozw3pf.png
    I c - 2 cs - <3 Aleks ur. 03.07.2015 <3
    II c - 1 cs - Aniołek [*] 25.09.2017 (8 tc)
    III c - 4 cs - Danielek [*] 17.02.2018 (10 tc)
‹‹ 267 268 269 270 271 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ