WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Cukierkowa, my robimy tak żeby mi było komfortowo. Niestety szybko też jest u mnie sucho więc nie ma mowy o długich przytulankach
A ja Wam muszę powiedzieć że mam już wózek i nosidełko w domu ale to tylko dlatego że koleżanka już mi podrzuciła:) Ogólnie chciałam z wszystkim czekać jak najdłużej.
Najgorzej że córka nasza 3 letnia ma jeszcze swoje łóżko w naszym pokoju, trzeba ja będzie jakoś zmotywować do przeprowadzki do swojego pokoju. Nie będzie łatwo.
Wy też macie tak że jak zdejmujecie stanik to Was sutki pieką? To jakaś masakra. Muszę powoli zainwestować w nowe staniki bardziej komfortowe...no i większe przede wszystkim
-
Anetko trzymajcie sie jakos , nie jestem w stanie sobie wyobrazic co teraz czujecie
Trzymam za Was bardzo mocno kciuki zebyscie jak najszybciej mogli sie cieszyc z rodzicielstwa :*
Mikołaj
Przyszedł na świat 16.02.2016r. o godzinie 18:35 przez cc.
3580 g , 56 cm -
Cukierkowa ja chce normalnie tak jak zawsze , ale maz uwaza strasznie zwlaszcza na brzuch. Wystlumaczylam mu zeby sie nie spinal bo ja tak nie chce , ze to nie jest to no i podzialalo bo jest tak jak zawsze z tym ze no chcac nie chcac nie szalejemy jakos specjalnie ja jestem z tych co lubia pomalu sie rozkoszowac namietnoscia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2018, 21:32
Mikołaj
Przyszedł na świat 16.02.2016r. o godzinie 18:35 przez cc.
3580 g , 56 cm -
Co do seksu to my się nie ograniczamy nie robimy tego delikatnie tylko tak jak przed ciążą .Co do suchości to ja też mam z tym problem ale używam żelu conceive plus który został mi od staranek super nawilża .
Udało się drugi cud pojawił się w 9 cyklu starań
Niedoczynność tarczycy,hashimoto(anty TPO powyżej 600),hiperprolaktymia,torbiele piersi -
sylvi wrote:Wy też macie tak że jak zdejmujecie stanik to Was sutki pieką? To jakaś masakra. Muszę powoli zainwestować w nowe staniki bardziej komfortowe...no i większe przede wszystkim
Mnie po ściągnięciu stanika jak cycki opadają lekko w dół to przez chwilę bardzo bolą, nie sutki tylko całe cycki. Ale zaraz jest już ok.
-
Hej co do prenatalnych mi wypadają w 12ti 5dni
Rozniez mam Lekarza z Certyfikatem
Co do seksu robimy go tak jak przed lecz rzadziej i w gumce a to tylko dla tego ze biorę kilogramami leki dopochwowe .
Co do wózków rozglądamy się . Ale takiego konkretnego jeszcze nie wybraliśmy . Jeśli chodzi o widzialność wózka to podobają mi się te z Eco skory
4,5 roku starań
Pcos ,Pierwsza Owulacja i Udana! 16tydz. Ciąży !
-
Kurcze dziewczyny a ja kompletnie nie mam zadych objawów. Nie mdli mnie, cycki jakies takie spokojne, brzucha w ogóle nie czuje i jeszcze go nie widac. Moze jedynie pare pryszczochów wiecej. Juz bym chciala te prenatalne jak najszybciej, zeby dzidzie zobaczyc, bo sie stresowac zaczynam:/Rucola wrote:Kurcze mnie jedynie brzuch ciągnie, jak podnosze ręce do góry. Poza tym objawów brak. Rośnie sobie powoli i bezgłosnie, tak samo jak moja waga....14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
-
Ja pierwsza ciążę cały czas czułam się bardzo dobrze. Pod koniec tylko piersi jak balony bo mleczko się szykowało, A tak to nic . Wszystko będzie dobrzeAmy333 wrote:Kurcze dziewczyny a ja kompletnie nie mam zadych objawów. Nie mdli mnie, cycki jakies takie spokojne, brzucha w ogóle nie czuje i jeszcze go nie widac. Moze jedynie pare pryszczochów wiecej. Juz bym chciala te prenatalne jak najszybciej, zeby dzidzie zobaczyc, bo sie stresowac zaczynam:/ A i ja nie mogę doczekać się prenatalnych pierwszy raz swojego bobaska zobacze
Amy333 lubi tę wiadomość
-
Te pierwszych kilkanaście tygodni jest najgorsze, bo brzucha czesto jeszcze nie widać, nie wszystkie dziewczyny maja jakieś objawy i w sumie tak cieżko troche uwierzyc, ze ktos tam mieszka i sobie spokojnie rośnie Jak juz będzie czuć ruchy to zrobimy sie tez spokojniejsze No i bedzie mozna sprawdzić tętno detektorem.
Amy333, asese lubią tę wiadomość
Synek ur. w 2016
-
nick nieaktualny
-
Rucola wrote:Dziewczyny jak czytam o życzeniach co do płci, to przypomniała mi sie dzisiejsza smieszna sytuacja. Poszlismy do tesciowej powiedzieć jej o ciazy. Wczesniej bylismy w lidlu, były róże doniczkowe na wyprzedaży to wzięłam jedną, ze niby od syna na walentynki wreczylismy kwiaty, potem powiedzielismy o Maluszku, pokazalismy zdjecia.... Po jakiejs godzinie tesciową olsnilo i zapytala jakie mamy imiona wybrane (wie dobrze, ale meskiego nie akceptuje :p) na co mówimy, ze przecieź mama wie, Róża albo Lew, na co ona ze na pewno bedzie Róża, bo przynieslismy jej rożę i to jeszcze w kolorze różowym, a ona dziś do obiadu przygotowala serwetki w róże i to nie może być przypadek. Śmiechu było co nie miara
Nam jest płeć totalnie obojętna. Kochamy naszego Malucha niezależnie od zawartości miedzy nogami
Wybraliśmy takie samo imię dla dziewczynki:) Chłopca nazwiemy Czarek.
Rucola lubi tę wiadomość
