WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Vlinder wrote:Jeśli grupa na fb będzie całkowicie tajna to się zapiszę. FB mam, ale nie wstawiam miliona zdjęć, cenię sobie prywatność. O mojej ciąży wie kilka najbliższych osób, rodzina jeszcze nic nie wie.
Vlinder, Deseo lubią tę wiadomość
-
Bizonka wrote:Ja właśnie wróciłam z wizyty u lekarza na NFZ.
Dużo w życiu z lekarzami przeszłam, ale to co mnie dziś spotkało nie śniło się najlepszym!
Kolo aspołeczny, stary facet jak z Komuny przetransferowany. Pytanie- jak już mu się system uruchomił (po 3 minutach grobowej ciszy- zwykle nie mam problemu z ciszą, ale tak się na mnie krzywo patrzył, że nie wiedziałam, gdzie się schować) - po co ja tu przyszłam. Hę? Więc zgłaszam swoje zmartwienia: np ze str UM jak i to, że rano miałam trochę jak wody z pochwy, nie dużo, ale nie wiem czy się martwić. On na to- eee to już po wszystkim! Jak się jajko nawet trochę przebije to też po 2-3 tygodniach GNIJE (z miną jakby to było na miejscu)...
Badanie na fotelu z komentarzem- na pewno Panią brzuch dziś nie boli? I zero jakichś informacji. USG stare i też bez komentarza dopóki nie wymusiłam odpowiedzi czy tętno OK, ale już jakie to się nie dowiedziałam!
Najgorsze dopiero przyjdzie- miał tylko jedną rękawiczkę! Nigdy sie z tym nie spotkałam. Drugą gołą ręką dotykał mnie po bokach warg sromowych! bleee
Jestem przerażona, ale z drugiej strony- chociaż byłam pierwsza! Ale przy takiej higienie- czy ja czegoś nie złapię? Ile tam może być zarazków w tym gabinecie i inne.
Zaraz zwariuję, nie wiem co ze sobą zrobić!
Potrzebuję wsparcia i feedback Laski!
PS
czy ja stracę tę ciążę, czy te płyny są ok, czy mam sens kupić testy na płyn czy to normalne... 10000000 pytań i czarnych myśli!Rucola lubi tę wiadomość
Corka - 2018
Syn - 2021 -
Bizonka - błagam nie idź już więcej do tego lekarza! Ja już też od jednego uciekłam, bo miał takie teksty, że ja potem kilka dni nie spałam, bo się bałam, tak potrafił mnie nastraszyć. Ciąża to czas, kiedy lekarz powinien być Twoim wsparciem. A to był jakiś psychopata!
Ja już też po wizycie w lidlulegginsy, majtki, rajstopy. Wprawdzie nic jeszcze nie przymierzałam, ale myślę, że to rzeczy to i tak na za kilka miesięcy - większy brzuch
Basia - wrzesień 2018
Gosia - maj 2024 -
Bianka* wrote:Tylko całkowicie tajna wchodzi w grę, też nie chcę, żeby moi znajomi już wiedzieli o ciąży
Jestem za powstaniem grupy na facebooko bardziej sprawnie by to szło:) chcecie to mogę założyć i uprawnić kogoś do tego by był adminem ze mną
-
Bizonka wrote:Ja właśnie wróciłam z wizyty u lekarza na NFZ.
Dużo w życiu z lekarzami przeszłam, ale to co mnie dziś spotkało nie śniło się najlepszym!
Kolo aspołeczny, stary facet jak z Komuny przetransferowany. Pytanie- jak już mu się system uruchomił (po 3 minutach grobowej ciszy- zwykle nie mam problemu z ciszą, ale tak się na mnie krzywo patrzył, że nie wiedziałam, gdzie się schować) - po co ja tu przyszłam. Hę? Więc zgłaszam swoje zmartwienia: np ze str UM jak i to, że rano miałam trochę jak wody z pochwy, nie dużo, ale nie wiem czy się martwić. On na to- eee to już po wszystkim! Jak się jajko nawet trochę przebije to też po 2-3 tygodniach GNIJE (z miną jakby to było na miejscu)...
Badanie na fotelu z komentarzem- na pewno Panią brzuch dziś nie boli? I zero jakichś informacji. USG stare i też bez komentarza dopóki nie wymusiłam odpowiedzi czy tętno OK, ale już jakie to się nie dowiedziałam!
Najgorsze dopiero przyjdzie- miał tylko jedną rękawiczkę! Nigdy sie z tym nie spotkałam. Drugą gołą ręką dotykał mnie po bokach warg sromowych! bleee
Jestem przerażona, ale z drugiej strony- chociaż byłam pierwsza! Ale przy takiej higienie- czy ja czegoś nie złapię? Ile tam może być zarazków w tym gabinecie i inne.
Zaraz zwariuję, nie wiem co ze sobą zrobić!
Potrzebuję wsparcia i feedback Laski!
PS
czy ja stracę tę ciążę, czy te płyny są ok, czy mam sens kupić testy na płyn czy to normalne... 10000000 pytań i czarnych myśli!
Powiem Ci że też mam niezbyt dobre wrażenia po wizycie przez nfz. Na szczescie w pracy posiadam pakiet zdrowotny i chodze prywatnie a wizyty opłaca ubezpieczyciel. Ten Twoj to masakra i mam nadzieję, że będzie u Ciebie wszytko ok:* -
Bizonka takich lekarzy powinno się obowiązkowo zwalniać!!Jak się coś dzieje niepokojącego to najlepiej do szpitala.Jeżeli Cię brzuch nie boli, nie masz jakiś skurczów to może to rzeczywiście nadmiar śluzu (jak tak miałam w jeden dzień, a teraz już cisza - wtedy też trochę zaczęłam panikować)
Wszystko będzie dobrze!
A tego lekarza patałacha skomentować na dobrylekarz tak, żeby nikt więcej do niego nie przyszedł!
-
WItajcie dziewczyny
podczytuje Was od jakiegoś czasu ale ciagle bardzo sie stresowałam ze cos będzie nie tak bo mam za sobą jedno wczesne poronienie w zeszłym roku... ale jak na razie wszystko jest pięknie w co aż cieżko mi uwierzyć i postanowiłam w końcu do Was dołączyć
skonczylam 11 tydzień, w przyszłym tygodniu mam badania prenatalne
jak na razie z dzidziusiem wszystko w porządku i mam ogromna nadzieje ze tak pozostanie
aLunia, Vlinder, Mum2b, 100krotka30, Antonina38, Marzena782, asese, sylvi, monika_86, Herbata, matkapatka lubią tę wiadomość
-
mitaka wrote:Cześć dziewczyny, podczytuje Was od początku, bo fajnie się czyta jak to wszystko od początku wygląda
, ale nie miałam śmiałości dołączyć. Mam synka z września 2014 i z tamtymi dziewczynami przeniosłyśmy się na fb (grupa zamknięta), mam córeczkę aniołka, która zmarła w lipcuw wieku 10miesiecy (liczne wady genetyczne), teraz znów jestem w ciąży, termin na 23 września (tego dnia urodziła się też córka), los zadecydował o tej ciąży nie wiem czy na pocieszenie czy na dobicie, ale jest to totalne zaskoczenie. Boje sie prenatalnych,bo odtego się wszystko zaczęło, ale jestem dobrej myśli mimo wszystko. Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko.
Witaj, miło że się odezwałaś. Bardzo ci współczuję straty córki
Mam nadzieję, że tym razem będzie wszystko dobrze i będzie zdrowa dzidzia. Kiedy masz prenatalne? -
Necik wrote:WItajcie dziewczyny
podczytuje Was od jakiegoś czasu ale ciagle bardzo sie stresowałam ze cos będzie nie tak bo mam za sobą jedno wczesne poronienie w zeszłym roku... ale jak na razie wszystko jest pięknie w co aż cieżko mi uwierzyć i postanowiłam w końcu do Was dołączyć
skonczylam 11 tydzień, w przyszłym tygodniu mam badania prenatalne
jak na razie z dzidziusiem wszystko w porządku i mam ogromna nadzieje ze tak pozostanie
trzymam kciuki za idealną ciążę
Basia - wrzesień 2018
Gosia - maj 2024 -
DoveLove wrote:Mi na początku biust urósł o rozmiar miseczki (kupiłam jeden wiekszy stanik), ale teraz nosze juz te stare.
Nie wiem czy takie kupowanie na zaś ma sens...i co przymierze te staniki lidlowe to coraz mniej mi sie podobają. Wcale biustu nie trzyma, odstaje
No to tez fakt bo kto wie jak później biust wyskoczy. No ja na pewno muszę kupić na czas ciąży. Najwyżej się później nie przydadzą, zobaczymy.