WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Av wrote:Te głowice są kompatybilne z systemem Voluson 730 - to starszy sprzęt niż E6/E8, ale wciąż produkowany i generalnie wyznacza standardy w USG prenatalnym
E6/E8 mają oczywiście jakieś udoskonalenia ale 730 też jest bardzo dobry.
Jesteś zawsze bardzo dobrze poinformowanaDobrze wiedzieć
Av lubi tę wiadomość
-
carolla90 wrote:To nie sa moje zdjecia
ja ide dopiero w pon na prenatalne
He, he, przepraszam;) Pustak ze mnie, nie zarejestrowałam, że cytujesz KadzęW takim razie, mały restart z tymi gratulacjami, ale poniedziałek już tuż tuż
Super, że będziesz miała to już za sobą, ja też nie mogę się doczekać, ale nie wiem nawet kiedy będę miała, bo moja pani dr uważa, że za wcześnie rozmawiać na ten temat.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2018, 11:48
-
Av wrote:Te głowice są kompatybilne z systemem Voluson 730 - to starszy sprzęt niż E6/E8, ale wciąż produkowany i generalnie wyznacza standardy w USG prenatalnym
E6/E8 mają oczywiście jakieś udoskonalenia ale 730 też jest bardzo dobry.
Av, ale z Ciebie mądra kobitka. Dziękuję za te informacje. Jestem zawiedziona, że zrobię te badania na słabszym sprzęcie, niż bym mogła za te same pieniądze, ale również za mało asertywna, żeby się wymiglować od mojej pani dr, także nom... klopsik.Av lubi tę wiadomość
-
natalinka wrote:Tak naprawdę to może się wydarzyć nawet pomimo niskiego ryzyka, bo ciąża to okres nieprzewidywalny... Ja w pewnym momencie żałowałam, że zrobiłam pappa, gdyż zafundowaliśmy sobie z mężem ogromny stres, nie mówię już o maluszku w brzuchu... Tak czy siak byłam od początku nastawiona na możliwość wczesnego porodu, mając na uwadze poprzednie doświadczenia. Sprawdzanie możliwości zahamowania wzrostu to chyba tylko dodatek w tym programie genetycznym, obliczającym ryzyko. Podczas gdy ja koncentrowałam się na ryzyku wad, lekarz mnie uświadomił, że mamy inny problem. Z pewnością ta wiedza jest dla nas ważna, bo teraz wiem, że muszę rodzić jednak w większym szpitalu o wysokim poziomie referencyjności w razie czego. Plany miałam inne, ale cóż...Nie biorę tego jednak za pewnik, bo taka prawda, że moja poprzednia ciąża pomimo zagrożenia na początku przebiegała poprawnie do okolic 30 tc (prócz twardnień brzucha, kilkukrotnych plamień itp.), później wzrost syna przyhamował, szyjka gwałtowanie się skracała, zrobiło się rozwarcie i regularne skurcze, więc pewnie u mnie tak już jest.
Ja dostałam wczoraj też surowe dane i też nie zachwycają (mam betaHCG więcej od Ciebie, a jestem dalej w ciąży, więc powinnam mieć już mało). Natomiast napisane jest na kartce z wynikami:
"Sprawozdanie z badania zawiera wartości bezwzględne PAPP-A i wolnej podjednostki beta-hCG. W celu obliczenia indywidualnego ryzyka
wystąpienia trisomii 21, 18 i 13 w aktualnej ciąży, wynik musi zostać przeanalizowany i zinterpretowany przez lekarza , który wykonał lub wykona
badanie ultrasonograficzne z pomiarem długości ciemieniowo-siedzeniowej i przezierności karku płodu, posiadającego oprogramowanie i certyfikat
FMF."
Przynajmniej ostrzegają
Bizonka, niski poziom PAPPA może świadczyć o niewydolności łożyska, a ten poziom sprawdza się podczas badania biochemicznego. Dlatego moim zdaniem warto zrobić to badanie. To nie jest tak, że ono ma prowadzić tylko do oznaczenia trisomii, chociaż to najbardziej ludzi interesuje. W każdym badaniu można wykryć coś, coś pozwoli na skorygowanie jakichś innych problemów.
Leon
-
hej dziewczyny ja już po wizycie.
Maluszek pięknie rośnie, idealnie wielki na swój dzień, serducho bije jak dzwon. Jesteśmy mega szczęśliwi i uspokojeni.
Ja nie wiem, jak teraz wytrzymam wizyty co miesiąc ;P
Prenatalne na 20.03promyczek 39, Av, monika_86, asese, veritaserum, Herbata, Vlinder, Bianka*, sylvi, Antonina38, GuBo, Marzena782, zuza88 lubią tę wiadomość
-
asese wrote:Av, ale z Ciebie mądra kobitka. Dziękuję za te informacje. Jestem zawiedziona, że zrobię te badania na słabszym sprzęcie, niż bym mogła za te same pieniądze, ale również za mało asertywna, żeby się wymiglować od mojej pani dr, także nom... klopsik.
Aczkolwiek dla przyzwoitości mogła spytać, czy chcesz genetyczne zrobić u niej. No ale wiadomo - kasa to kasa
asese lubi tę wiadomość
Leon
-
nick nieaktualnyJa np byłam ostatnio na USG genetycznym i lekarz przełożył mi je o tydzień bo powiedział, że dziecko jest za małe (4.7 cm)a że mam tyłozgięcie to on nic nie widzi. Jak zapytałam czy jest nosek to odpowiedział w taki wymijający sposób mhm... powiem wam, że teraz mam schizę, że może dzieje się coś złego a on nie chciał straszyć i dlatego umówił nas za tydzień na darmową wizytę.
Czy któraś z was słyszała o tym, że usg genetyczne powinno sie wykonywać po przekroczeniu przez dziecko 5 cm? -
Witam się i ja laseczki dzisiaj
Jak samopoczucie dziś ? Ja niestety wczoraj znowu wstałam się z kibelkiem.... ciekawe czemu tak ten tydzień na wymioty mi się zbiera. Tak to spoko mam nadzieje ze tydzień dwa i minie
Dzięki dziewczyny No i tak wstępnie pan doktor powiedział ze będzie dziewczynkachoć nadal to groszek Heheh
No i ja to bym chciała chyba Toskę chłopaki moje są na „spoko” ale corka mówi ze to imię dla psa - jamnika .... i ze ona chce Joasię na co ja nie bardzo ... ona myli z ta książka Tesia klapciuch No ale .... może wpadnie nam jakieś inne jeszce imię choć mi ta Tosia siedzi w głowie
bo dla chłopca to jak na razie jestem za Tymonem ale reszta chyba nie bardzo Heheh oj ciezko będzie mysle każdemu dogodzić
Vlinder, asese, Wesoła89 lubią tę wiadomość
-
Marrgoo wrote:Ja np byłam ostatnio na USG genetycznym i lekarz przełożył mi je o tydzień bo powiedział, że dziecko jest za małe (4.7 cm)a że mam tyłozgięcie to on nic nie widzi. Jak zapytałam czy jest nosek to odpowiedział w taki wymijający sposób mhm... powiem wam, że teraz mam schizę, że może dzieje się coś złego a on nie chciał straszyć i dlatego umówił nas za tydzień na darmową wizytę.
Czy któraś z was słyszała o tym, że usg genetyczne powinno sie wykonywać po przekroczeniu przez dziecko 5 cm?
Wiesz może jaki model USG ma lekarz i czy ma certyfikat?
Leon
-
Dzisiaj dzwoniłam do położnej czym mogę poskromić ta opryszczkę na ustach, kazała kupić plasterki. Od razu poinformowałam ją, że testy pappa i nifty odpuszczamy i czekamy na 19 tydz. ciąży na połówkowe, jeśli wtedy coś będzie nie tak to będziemy robić diagnostykę.
-
Dziewczyny o co chodzi z tymi aparatami do usg?? To jest jakas duza różnica ?? Az sprawdzilam u siebie i napisane jest voulson TM E8. Mam nadzieje ze moje badanie jest wiarygodne...#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Marrgoo wrote:Ja np byłam ostatnio na USG genetycznym i lekarz przełożył mi je o tydzień bo powiedział, że dziecko jest za małe (4.7 cm)a że mam tyłozgięcie to on nic nie widzi. Jak zapytałam czy jest nosek to odpowiedział w taki wymijający sposób mhm... powiem wam, że teraz mam schizę, że może dzieje się coś złego a on nie chciał straszyć i dlatego umówił nas za tydzień na darmową wizytę.
Czy któraś z was słyszała o tym, że usg genetyczne powinno sie wykonywać po przekroczeniu przez dziecko 5 cm?
Lekarka u której byłam na USG też twierdziła, że w 11 tygodniu dziecko jest za małe. Okazało się, że ma 49 mm (i jednak udało się wykonać badanie), więc chyba zależy to od nastawienia lekarza, sprzętu itd.
A na karteczce od mojego lekarza jest napisane, żeby badanie można wykonać jak maluch ma 44mm-84 mm:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2018, 12:53
-
Av wrote:4.7cm to tak na granicy, a pewnie tyłozgięcie utrudnia mu pracę. Przełożenie badania dobrze o nim świadczy - nie chce go odwalić, tylko chce być pewien, że poda Ci pewne informacje. Wielu lekarzy woli oglądać większe maluchy, bo wtedy łatwiej wszystko zinterpretować.
Wiesz może jaki model USG ma lekarz i czy ma certyfikat?Av, Vlinder, natalinka lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Rucola wrote:Dziewczyny o co chodzi z tymi aparatami do usg?? To jest jakas duza różnica ?? Az sprawdzilam u siebie i napisane jest voulson TM E8. Mam nadzieje ze moje badanie jest wiarygodne...
Co do aparatów, to warto robić na dobrym (nowszym) sprzęcie. Wiadomo, że większość ludzi się nie zna za bardzo, ale dość dobrym wyznacznikiem jest możliwość zrobienia badania 3D/4D. O ile one diagnostycznie niewiele wnoszą, to aparaty z taką możliwością są zwyczajnie nowsze i bardziej zaawansowane niż te, które takich opcji nie mają.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2018, 13:03
natalinka, Rucola lubią tę wiadomość
Leon
-
Dziewczyny tak czytam cały czas o tych badaniach pappa, hormony i innych, o których piszecie i tak się zastanawiam. Jeśli po tych badaniach wyjdzie coś nie tak i potrzebna będzie amniopunkcja i ona np. potwierdzi obawy to co nam daje ta wiedza? Czy to tylko wskazanie do usunięcia ciąży czy pewne wady da się leczyć jakoś w brzuszku jeszcze?