WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
natalinka wrote:Ja dzis wybrałam wynik posiewu z pochwy - ujemny. Ufff....
I zamówiłam sobie papierki lakmusowe i wkładki - testy na wyciek wód - tak na wszelki wypadek.
Czy tylko gin robi to czy w labo tez można? -
Bizonka wrote:Czy tylko gin robi to czy w labo tez można?
Zależy jakie - są laboratoria i przychodnie, gdzie w konkretnych dniach pobiera lekarz posiew... Mi zawsze pobiera mój ginekolog, bo nie wiadomo na jakiego lekarza się gdzieś trafi. Ja wiem, że ten będzie delikatny, a że lata leczyłam infekcję to monitoruję już co miesiąc, a co 2 dzień biorę Lactovaginalasese lubi tę wiadomość
-
Jak Was czytam to chyba mam wielki próg bolu. Czasami zaboli mnie coś w brzuchu, czasami zakuło i od 8 tygodnia bolą mnie plecy tak ze z pozycji na wznak nie jestem sama w stanie się podnieść z łóżka. Na początku smarowałam amolem, później bolało mniej a teraz śpię z poduszka motherhood i jest o niebo lepiej. Jednakże jak Was tak czytam to powinnam już conajmniej z 10 razy jechać na IP
czasami ciężko mi się odnaleźć na tym forum, bo Wy nawet analizujecie na jakim sprzęcie robione jest usg. proszę Was nie panikujcie tak!
krew z nosa leciała mi przez tydzień codziennie - kilka razy dziennie. Raczej mnie to nie zmartwiło bo organizm przecież dodatkowo obciążony, a wyniki krwi miałam dobre. Może powinnam się bardziej martwić... jestem w ciąży bliźniaczej, cały internet huczy ze powinnam mieć podwójnie nasilone objawy, a mi mdłości już dawno minęły i w sumie w ogóle nie czuje się jakbym była w ciąży
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2018, 11:40
Vlinder, Siwulec, Kadża, 100krotka30 lubią tę wiadomość
Justyna
-
Justyna2212 wrote:Jak Was czytam to chyba mam wielki próg bolu. Czasami zaboli mnie coś w brzuchu, czasami zakuło i od 8 tygodnia bolą mnie plecy tak ze z pozycji na wznak nie jestem sama w stanie się podnieść z łóżka. Na początku smarowałam amolem, później bolało mniej a teraz śpię z poduszka motherhood i jest o niebo lepiej. Jednakże jak Was tak czytam to powinnam już conajmniej z 10 razy jechać na IP
proszę Was nie panikujcie tak!
krew z nosa leciała mi przez tydzień codziennie - kilka razy dziennie. Raczej mnie to nie zmartwiło bo organizm przecież dodatkowo obciążony, a wyniki krwi miałam dobre. Może powinnam się bardziej martwić... jestem w ciąży bliźniaczej, cały internet huczy ze powinnam mieć podwójnie nasilone objawy, a mi mdłości już dawno minęły i w sumie w ogóle nie czuje się jakbym była w ciąży
Krew z nosa to normalny objaw, bo wszystko mamy teraz bardziej ukrwione i tym nie ma się co martwić dopóki nie ma wielkich i trudnych do zahamowania krwotoków
-
GuBo wrote:Właśnie umówiłam się na konsultacje w Multimedzie na dziś wieczór, powiedzieli że bez problemu mają terminy na NFZ, w ciągu tygodnia mnie zapiszą na amnio, tylko wizyty są płatne (ginekolog + genetyk), sam zabieg na NFZ, dodatkowa opłata jest za wcześniejsze wyniki.
GuBo lubi tę wiadomość
Leon
-
Justyna2212 wrote:Jak Was czytam to chyba mam wielki próg bolu. Czasami zaboli mnie coś w brzuchu, czasami zakuło i od 8 tygodnia bolą mnie plecy tak ze z pozycji na wznak nie jestem sama w stanie się podnieść z łóżka. Na początku smarowałam amolem, później bolało mniej a teraz śpię z poduszka motherhood i jest o niebo lepiej. Jednakże jak Was tak czytam to powinnam już conajmniej z 10 razy jechać na IP
czasami ciężko mi się odnaleźć na tym forum, bo Wy nawet analizujecie na jakim sprzęcie robione jest usg. proszę Was nie panikujcie tak!
krew z nosa leciała mi przez tydzień codziennie - kilka razy dziennie. Raczej mnie to nie zmartwiło bo organizm przecież dodatkowo obciążony, a wyniki krwi miałam dobre. Może powinnam się bardziej martwić... jestem w ciąży bliźniaczej, cały internet huczy ze powinnam mieć podwójnie nasilone objawy, a mi mdłości już dawno minęły i w sumie w ogóle nie czuje się jakbym była w ciąży
Ja dostałam taką karteczkę z LuxMedu kiedy jechać gdzie i się jej trzymam. Ostry ból brzucha (a taki jest ból jak nie możesz spać i leki nie pomagają) jest wymieniony jako jeden z powodów, żeby udać się do szpitala.
Co do USG to za dużo w tym kraju było dziwnych przypadków, że lekarze nie zauważyli, że dziecko nie ma rączek i nóżek, żeby się nie przejmować. W końcu to jedno z najważniejszych badań w ciąży. Ja do ciąży podchodzę bardzo racjonalnie, ale spędziłam trochę czasu szukając dobrego miejsca i lekarza do zrobienia USG.asese, Rucola lubią tę wiadomość
Leon
-
Justyna2212 wrote:Jak Was czytam to chyba mam wielki próg bolu. Czasami zaboli mnie coś w brzuchu, czasami zakuło i od 8 tygodnia bolą mnie plecy tak ze z pozycji na wznak nie jestem sama w stanie się podnieść z łóżka. Na początku smarowałam amolem, później bolało mniej a teraz śpię z poduszka motherhood i jest o niebo lepiej. Jednakże jak Was tak czytam to powinnam już conajmniej z 10 razy jechać na IP
czasami ciężko mi się odnaleźć na tym forum, bo Wy nawet analizujecie na jakim sprzęcie robione jest usg. proszę Was nie panikujcie tak!
krew z nosa leciała mi przez tydzień codziennie - kilka razy dziennie. Raczej mnie to nie zmartwiło bo organizm przecież dodatkowo obciążony, a wyniki krwi miałam dobre. Może powinnam się bardziej martwić... jestem w ciąży bliźniaczej, cały internet huczy ze powinnam mieć podwójnie nasilone objawy, a mi mdłości już dawno minęły i w sumie w ogóle nie czuje się jakbym była w ciąży
Dobrze, że wreszcie koniec z lataniem na betę
Nie bierzcie tego do siebie dziewczyny :* Ja dziś wizytuję o 15.20, zobaczę naszego dzidziucha
Justyna2212, Wesoła89, Kadża, zuza88 lubią tę wiadomość
-
kuwejtonka wrote:A ja mam inne pytanie- zastanawiałyście się do kiedy będziecie pracować? Zakładając oczywiście, że z ciążą wszystko będzie dobrze (bo będzie!).
asese lubi tę wiadomość
Basia - wrzesień 2018
Gosia - maj 2024 -
Hej dziewczyny
Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty
U mnie prenatalne za dopiero za 16 dni... wieczność, a już się nie mogę doczekać, żeby zobaczyć Dzidziutka
Myślałam, ze tylko ja mam już taki duży brzuch, mąż mówi, ze można mnie już nazywać ciężarówkaVlinder, Av lubią tę wiadomość
-
Ciumcioszka mnie tak raz zabolało po lewej stronie (myślałam że to jajnik bo to w tym miejscu)ale to bardzo, tak że nie mogłam wyprostowana chodzić i zmuszona sięgnęłam po no-spę. Jak potem opowiedziałam tę historię lekarzowi, to wspolnie stwierdziliśmy, że to musiała być okrężnica, która jest w okolicy a bolała z powodu masakrycznych wzdęć. Wzdęcia miałam często ale nie tak bolesne, musiałam coś zbyt tłustego zjeść (dzień wcześniej 2 pączki w tłusty czwartek a w piątek był dzień pizzy więc wiesz...) i tak się to skończyło. Odkąd piję więcej i unikam zbyt tłustych potraw (szczególnie pączków)mam spokój. Jestem pewna, że ten ból był z tego powodu bo na usg wszystko było ok a jak 2 dni temu skosztowałam takiego małego pączusia (bo nie znalazłam nic innego słodkiego w domu) to znów się ból pojawił, choć zdecydowanie lżejszy...
-
Bizonka wrote:Kto ma dziś jak ja fioła na punkcie ryby z puszki?
Ciężka, ale jak dobra -
Av wrote:Co do USG to za dużo w tym kraju było dziwnych przypadków, że lekarze nie zauważyli, że dziecko nie ma rączek i nóżek, żeby się nie przejmować. W końcu to jedno z najważniejszych badań w ciąży. Ja do ciąży podchodzę bardzo racjonalnie, ale spędziłam trochę czasu szukając dobrego miejsca i lekarza do zrobienia USG.
Zgadzam się z Av. Dziewczyny, które chodzą prywatnie do lekarzy wiedzą, jakie to są koszty i że chciałoby się mieć przynajmniej komfort psychiczny, że tak ważne i drogie badanie będzie wykonane na dobrym sprzęcie, stąd analizowanie. Nie dziwię się także dziewczynom, które martwią się pewnymi symptomami, bo nie da się lekko podchodzić do takich rzeczy, jeśli to np.pierwsza ciąża i trudno jeszcze rozpoznać, co jest normalne a co może świadczyć o nieprawidłowościach. Jak wiadomo strach ma wielkie oczy i czasami lepiej dmuchać na zimne dla zyskania spokoju wewnętrznego.
Zazdroszczę Ci Justyno tego luzu, niestety ja go nie znam i pewnie nie poznam, tak jak Ty nie poznasz mojego strachu i strachu innych z nas. Pozdrawiam.Av, kuwejtonka, Rucola, frezyjciada, natalinka, GuBo, CzterolistnaKoniczyna, Amy333, jatoszka lubią tę wiadomość