WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Też uważam że wszystko spowodowane jest zazdrością chociaż to naprawdę przykre.. Jeszcze niedawno mialam przyjaciółkę i wszystko by super dopóki nie byłyśmy w związkach. Ona związała się z taką typową lewą ręką, wszystko musiała robic sama, po urodzeniu syna mieszkali z jej rodzicami bo jemu zadna praca nie odpowiadała. Mój M za to to typowa złota rączka, mieszkanie remontowal sam, po pracy jeździł na fuchy do znajomych. Jednego dnia był w jej miejscowości i zadzwonila do mnie z pytaniem co robicie, a M nie ma? Odpowiadam ze pojechal na fuche niedaleko Ciebie a ona : sprawdzalam czy mowi Ci prawde
innego dnia dzwoni i mowi ze jej facet zna kogos kto zna mojego byla dziewczyne i ona powiedziała że byla BITA przez niego i wiele wiecej bzdur. Nie wiedzialam czy bardziej jestem zła czy jest mi przykro. Nasza znajomość dobiegła końca.
-
Hej Dziewczyny, podczytuję Was od jakiegoś czasu, chociaż nigdy nic nie napisałam (termin na początek października, choć kto wie czy się to nie okaże końcem września
). Po prostu muszę Wam podziękować za te historie o zazdrosnych bratowych, teściowych etc. Oczywiście to przykre i najlepiej gdyby nikogo to nie spotkało, ale jednak jakoś mi teraz lżej
Bratowa mojego męża jest ode mnie starsza 5 lat i jak tylko przyjechaliśmy do nich powiedzieć o ślubie, to miesiąc później ona już latała z pierscionkiem i też planowali ślub (nie raczyli nas poinformować, dowiedziałam się od ciotki na komunii u kuzyna męża). Całe wesele wyglądała jakby jej ktoś rodzinę wybił normalnie, nawet niektórzy się mnie pytali co ona taka wściekła. Oczywiście ślub zdążyli wziąć przed nami, sam cywilny na szybko byle tylko zdążyć wcześniej. A jak powiedzieliśmy o ciąży to już w ogóle się nie odezwała, tylko zacisnęła usta i odwróciła się do tv. To męża brat nam gratulował i się cieszył, a ona się słowem nie odezwała. Teraz czekam na info, że ona też jest w ciąży. Ech, po co taka zazdrość, nie kumam tego. Ale jak tak to z siebie wylałam to jest mi lżejWiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2018, 09:15
www.zcukremalbowcale.com -
Wiecie co trzeci dzień z rzędu przygotowałam ciasto na placki z kurczakiem selerem i innymi warzywami, całą dużą miche i nie mogę przestać jeść
nic dziwnego, że na każdej wizycie mam prawie +1kg. Mam nadzieję że to tylko taki okres po mdlosciach kiedy jadlam tylko bułkę z serem
-
AV A MOŻE TE NUTRICIA Z APTEKI TAKIE NA WZMOCNIENIE JOGURCIKI.
JA TEŚCIOWA MAM FAKNA I TEŚCIA ALE szwagierka 11 lat starsza stara panna niby pogratulować ciąży ale widzę jeszcze gorsza zmianę zachowania i zazdrość o troskę teściów. Po urodzeniu podejrzewam że będzie masakra. Żeby tylko na złość nie zrobiła sobie dzieciaka z byle kim
44dc serduszko bije dzidzia 4mm
24dc beta 18,65, 30dc beta 877,45, 37dc beta 13358, 40 -
Ja Dziewczyny sluz msm raz biały kremowy, raz wodnisty a czasem nawet lekko żółtawy. Dokładnie tak jak misłam podczas fazy lutealnej tylko teraz jest go zdecydowanie wiecej. Nie niepokoilam sie tym, ale jak czytam o Waszych obawach to zapytam doktorka
mam nadzieje ze to po prostu wydzieliny odpowiednie do ilosci hormonów...
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
W każdej rodzinie są takie kwiatki
O mojej teściowej i szwagierce możnaby książkę napisać
Ale mnie już kompletnie nic nie jest w stanie ruszyć. Bo tyłu latach, to co kiedyś mnie potrafiło rozwścieczyć, teraz wywołuje śmiech i politowanie
Zazdrość to strasznie destrukcyjne uczucie, ale pamiętajcie, na szczęście, ono nie niszczy nas, a pomału zżera właściciela
Nat@la, aLunia, Rucola, Natalia1984, OctAngel, zuza88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRucola wrote:Ja Dziewczyny sluz msm raz biały kremowy, raz wodnisty a czasem nawet lekko żółtawy. Dokładnie tak jak misłam podczas fazy lutealnej tylko teraz jest go zdecydowanie wiecej. Nie niepokoilam sie tym, ale jak czytam o Waszych obawach to zapytam doktorka
mam nadzieje ze to po prostu wydzieliny odpowiednie do ilosci hormonów...
Rucola lubi tę wiadomość
-
Av wrote:A ja znów w nocy w Wc, wczoraj zaczęło mi się słabo robić po obiedzie i wymiotowalam trzy razy... Jak tak dalej pójdzie, to ja nigdy nie przytyje
Boję się o malucha
Trochę nie wiem, co robić. Przydałyby się jakieś odżywki dla kobiet w ciąży...
Ja przed ciążą ważyłam 59 teraz 57. Ostatnio przed wizytą u gina rozmawiałam o tym z położną i ona kazała się nie martwić. Powiedziała, że na początku ciąży utrata wagi to normalne. -
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny,
jak czytam te rewolucje z rodzinami to się cieszę, że my wszystkie największe przeszliśmy tuż po cywilnym. Dużo ich było, chociaż jak się dowiedzą o ciąży mogą zacząć się nowe historie...
Ja mam dla odmiany śluz podbarwiony na lekko brązowo, ale tak mini, i nie wiem czy też tak miałyście? Nic mnie nie swędzi ani nie pachnie... Panikuję, bo wczoraj się źle czuję i bolał mnie trochę brzuch... -
nick nieaktualnyBizonka wrote:Hej dziewczyny,
jak czytam te rewolucje z rodzinami to się cieszę, że my wszystkie największe przeszliśmy tuż po cywilnym. Dużo ich było, chociaż jak się dowiedzą o ciąży mogą zacząć się nowe historie...
Ja mam dla odmiany śluz podbarwiony na lekko brązowo, ale tak mini, i nie wiem czy też tak miałyście? Nic mnie nie swędzi ani nie pachnie... Panikuję, bo wczoraj się źle czuję i bolał mnie trochę brzuch... -
Poruszylyscie temat rodziny... cóż... Gdy zaszłam w ciążę moja starsza siostra miala 3-letnią córkę. Gdy dowiedziała się o mojej histeria, depresja, bieganie po lekarzach. Na wieść o mojej ciąży mama odpowiedziała: oby jeszcze tylko twoja siostra zaszła. Wsparcia od siostry nie miałam, gdy z powodu twardnien brzucha lezalam, potrafila powiedzieć: lez i kwitnij, jak pokazałam rzucala moimi zdjeciami usg. Gdy lezalam w szpitalu, bo groził mi przedwczesny poród, wydzwaniala, że jestesmy nieodpowiedzialni, bo nie mamy jeszcze wózka i rozka... Gdy przyjechalam z synem do domu i mój tata się pochylil nad małym, powiedziała mu, że mają iść z jej mężem wynieść na gore wózek, bo będzie go prać - w niedzielę, w 16 tc... A teraz gdy dowiedziała się, że jestem w ciąży, też zaszła w 3 ciążę. Wszystko rozbija się o uwagę rodziców. Nie potrafi znieść, że coś mi się w zyciu zmienia... Rodzice tego nie widza, pomagaja jej ile moga
-
Rucola wrote:Eh, to czemu ja tyje !! Powiedzcie mi dobre Kobiety !!!
Jak tak dalej pójdzie to niedługo zamienię się w wieprzka
Chcę być zadbaną, szczuplutką jak zawsze mamusią z brzuszkiem, chcę się podobać swojemu facetowi, fakt że mam mniej ruchu (główna aktywność teraz to spacery z piesełką), źle się z tym czuję, cellulit mam
ehh źle mi. Również biorę luteinę 2x dziennie ale nie mam na szczęście żadnego pieczenia, swędzenia i upławów. Jedyna wydzielina, która się wydobywa to rozpuszczona luteina, poza tym sucho jak pieprz.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2018, 10:12