X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 5 marca 2018, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krasnalowa wrote:
    Moze zabrzmi to brutalnie ale w przypadku tak młodej ciazy martwa matka= martwe dziecko. Wiec logiczne jest, ze jezeli np. Matka jest w 13 tygodniu ciazy to jej dziecka nie da sie ratowac. Inna sytuacja moglaby byc np. W 30 tygodniu ciazy, ale w tak wczesnej nie da sie ratowac dziecka.
    Zgadzam się z Tobą w 100% :) Mi chodziło tylko o stwierdzenie "że życie matki jest najważniejsze". Dla mnie nie ma ważne czy ważniejsze. Są po to po prostu racjonalne wybory, dzięki którym przeżyje chociazby matka. Tak samo niektóre matki dokonują racjonalnych wyborów w innych kwestiach. Ja szanuję decyzję każdej kobiety, pod warunkiem, ze kieruje się dobrem dziecka i dobrem rodziny, którą tworzy. Tak chciałam jeszcze dodać ;)

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • DoveLove Autorytet
    Postów: 762 374

    Wysłany: 5 marca 2018, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko, czy Wy też teraz jesteście niestabilne emocjonalnie?
    Właśnie byłam zanieść wniosek do szkoły gdzie Mlody pójdzie do I klasy we wrześniu i jak stamtąd wyszłam to zalałam się łzami, bo gdzie to moje Dziecię do takich dużych dzieci pójdzie, jak on sobie poradzi...
    Nie wspomnę o łzach na wielkanocnej reklamie Lidla...noż masakra!

    qb3cwn15v37nxio5.png
    klz96iyehfls5pph.png
  • evitkagg85 Koleżanka
    Postów: 60 64

    Wysłany: 5 marca 2018, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Marlena,

    U mnie krwiak 30x5mm a dziecko wtedy 2cm. Leżałam na dhupastonie 2tyg.az okazało się ze się już splaszcza i zanika. Potem miałam leżeć dalej, ale już starałam się być samodzielna (tryb oszczędzania sie). Inny lekarz przy usg prenatalnym stwierdzil ze leżenie i progesteron nic realnie nie dają a lekarze zalecają by uniknąć żalu ze nie zareagowali. Dość oportunistyczne. Ze swojej strony nie jestem przekonana, u mnie plamienia z krwiaka pojawiły się 2h po zakupach, które przyniosłam do domu (4kg lacznie). Oszczędzaj się i dbaj o siebie teraz.

    Marlena, Cukierniczka lubią tę wiadomość

    7u22sek2ss7p1b9p.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 5 marca 2018, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena wrote:
    Cześć Dziewczyny, byłam dziś prywatnie u innego gina żeby skontrolować tą krew po <3 no i z dzidzią ok, ma 4,5 cm niecałe. Ale jest też krwiak niecałe 2 cm. Czy możecie coś więcej powiedzieć mi o krwiakach? Mam leżeć, nie dźwigać i brać fuphaston i większy kwas foliowy. Lekarz twierdzi ze nie ma zagrożenia dla dziecka ale trochę się martwię w końcu krwiak jest wielkości połowy dziecka.
    Za tydzień dziecko będzie mieć 5,5 cm a krwiak 1,5 :) Odpoczywaj dużo i informuj nas na bierząco. Trzymam kciuki!!

    Marlena lubi tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2018, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evitkagg85 wrote:
    Hej Marlena,

    U mnie krwiak 30x5mm a dziecko wtedy 2cm. Leżałam na dhupastonie 2tyg.az okazało się ze się już splaszcza i zanika. Potem miałam leżeć dalej, ale już starałam się być samodzielna (tryb oszczędzania sie). Inny lekarz przy usg prenatalnym stwierdzil ze leżenie i progesteron nic realnie nie dają a lekarze zalecają by uniknąć żalu ze nie zareagowali. Dość oportunistyczne. Ze swojej strony nie jestem przekonana, u mnie plamienia z krwiaka pojawiły się 2h po zakupach, które przyniosłam do domu (4kg lacznie). Oszczędzaj się i dbaj o siebie teraz.
    No wlasnie, niby wg badań lezenie nic nie daje, ale jednak widzialam po sobie, ze jakakolwiek aktywnosc wzmagala krwawienie, wiec wolalalam lezec. No i lekarz tez zalecal.

    Marlena lubi tę wiadomość

  • Tasia86 Ekspertka
    Postów: 236 298

    Wysłany: 5 marca 2018, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DoveLove wrote:
    Matko, czy Wy też teraz jesteście niestabilne emocjonalnie?
    Właśnie byłam zanieść wniosek do szkoły gdzie Mlody pójdzie do I klasy we wrześniu i jak stamtąd wyszłam to zalałam się łzami, bo gdzie to moje Dziecię do takich dużych dzieci pójdzie, jak on sobie poradzi...
    Nie wspomnę o łzach na wielkanocnej reklamie Lidla...noż masakra!

    No ja też się łatwiej wzruszam ;) Nie bardzo mogę oglądać Fakty czy inne wiadomości, bo ciągle pokazują jakieś nieszczęścia. Np. jak pokazali materiał z Aleppo i jak musieli ewakuować z bombardowanego szpitala noworodka to się poryczałam. Aż teraz jak sobie przypomnę to mi się chce płakać, taki biedny malutki :(

    DoveLove lubi tę wiadomość

    Synek ur. w 2016 :)
    zud3gzu3sbje76xe.png
  • monika_86 Ekspertka
    Postów: 186 188

    Wysłany: 5 marca 2018, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DoveLove wrote:
    Matko, czy Wy też teraz jesteście niestabilne emocjonalnie?
    Właśnie byłam zanieść wniosek do szkoły gdzie Mlody pójdzie do I klasy we wrześniu i jak stamtąd wyszłam to zalałam się łzami, bo gdzie to moje Dziecię do takich dużych dzieci pójdzie, jak on sobie poradzi...
    Nie wspomnę o łzach na wielkanocnej reklamie Lidla...noż masakra!

    Ja też jestem jakaś niestabilna emocjonalnie. Dziś już dwa razy płakałam na reklamach.

    Niech już będzie ta 14.30, bo zwarjuje przed tymi badaniami prenatalnymi :-(
    Na ostatnim usg lekarz już niby wszystko sprawdził, ale i tak strasznie się martwię. Tak długo staraliśmy się o to Maleństwo, że mi odbija ze strachu o nie :-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2018, 11:52

    DoveLove lubi tę wiadomość

    zrz6qtkfujjdexc2.png
  • Av Autorytet
    Postów: 711 827

    Wysłany: 5 marca 2018, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale stron do nadrobienia...

    A ja muszę się podzielić lekko absurdalną sytuacją z wczorajszego ujawnienia ciąży :) Wręczyliśmy zdjęcie z USG moim rodzicom, z komentarzem, że to prezent bez okazji.
    Patrzą na to zdjęcie, patrzą, patrzą...
    10 sekund mija... 15 sekund...
    W końcu moja mama pyta: "TO WASZE???"

    Kurtyna.

    Ithildin, CzterolistnaKoniczyna, Natalia1984, Tasia86, Bizonka, OctAngel, Rucola, frezyjciada, Herbata, veritaserum, Bianka*, GuBo, zuza88, KasW91, lena86, DoveLove, kuwejtonka, Antonina38, Cukierkowa, Cukierniczka, Kadża, nadulek, Vlinder, JustynaG, matkapatka lubią tę wiadomość

    f2w3ol2adwu1ceje.png
    Leon :)
  • jatoszka Autorytet
    Postów: 1001 534

    Wysłany: 5 marca 2018, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyczek my chyba najstarsze i stad tak nad mecza te nudnosci :-( ja tez ciagle wymiotuje a pomyslow na obiad juz nie mam -wszystko laduje w kiblu :-( az szkoda gotowac :-(

    w5wqrl68v17z1bgh.png
    km5stv73corlpm49.png
    Nasze Aniołki 31.08.2009 [*][*] 30.08.2016 [*]
  • matkapatka Przyjaciółka
    Postów: 64 67

    Wysłany: 5 marca 2018, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OctAngel wrote:
    Jeżeli masz obawy odnośnie wizyty w szpitalu, nie idź, jak złapiesz jakiegoś wirusa (niekoniecznie tam, ale w tym czasie), będziesz obwiniać babcię i źle się czuć z takimi myślami, postępuj zgodnie z tym co mówi Ci intuicja. Zawsze można zadzwonić i powiedzieć o swoich lękach babci, na pewno zrozumie.

    O płeć też już można pytać, mnie mój lekarz przez przypadek powiedział, że "to twardy zawodnik, bo to chłopak" ;), dwa dni później na prenatalnych inny też tak obstawiał.

    Podnosicie bardzo trudny temat odnośnie terminacji, mam nadzieję, że żadna z nas nie będzie musiała stanąć przed takim wyborem, nigdy taka decyzja nie jest łatwa.
    Nie chcę pisać całej mojej historii, bo nie jest przyjemna, napiszę tylko, że w ostatniej ciąży do szpitala trafiłam już w stanie ciężkim, to był 12-13tc, lekarze czekali jeszcze 2 doby na rozwój sytuacji, potem chcieli ratować chociaż moje życie. Długo reanimowali mnie przed zabiegiem i robiąc ostatnie usg twierdzili, że tętno już zanika, żebym miała łatwiej. Uwierzcie, że po wszystkim żałowałam, że nie umarłam tam razem z moim dzieciątkiem. Ten okres życia chcę wymazać z pamięci. Wtedy jeszcze byłam bardziej wierząca,jak odzyskałam przytomność odwiedził mnie szpitalny ksiądz i to był najlepszy psycholog, powiedział, że po to Bóg dał wiedzę medyczną i prawo, żeby z niego korzystać, że gdybym nie ratowała siebie, to byłoby równoczesne z samobójstwem i żyję po to, żeby móc kiedyś dać nowe życie. Przez dwa lata nie chciałam nawet myśleć o ciąży, aż w Boże Narodzenie okazało się, że przypadkiem mały człowieczek postanowił sobie sam do nas przyjść.
    Dlatego szanuję zdanie wszystkich, i tych które wolą ciążę usunąć z powodu wad, żeby nie patrzeć na cierpienie własnych dzieci, i tych, którym sumienie na to nie pozwala, nikt nie wie jak się zachowa w danej sytuacji, dopóki go ona nie spotka.


    Dzielna z Ciebie kobieta! ;*


    Babcia o ciąży nie wie. Zadzwonię i powiem, że chciałabym ją odwiedzić i powiem o Bobo i żeby powiedziała co myśli. Także jej opowiem o moich obawach. Sama być nie będzie bo jest na miejscu ciotka na emeryturze(jej córka) i moja kuzynka więc na samotność narzekać nie będzie mogła. Dziękuję Wam ;*

    mitaka, OctAngel, Vlinder lubią tę wiadomość

  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 5 marca 2018, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DoveLove wrote:
    Matko, czy Wy też teraz jesteście niestabilne emocjonalnie?
    Właśnie byłam zanieść wniosek do szkoły gdzie Mlody pójdzie do I klasy we wrześniu i jak stamtąd wyszłam to zalałam się łzami, bo gdzie to moje Dziecię do takich dużych dzieci pójdzie, jak on sobie poradzi...
    Nie wspomnę o łzach na wielkanocnej reklamie Lidla...noż masakra!
    Aaa ta reklama z rodziną, że matka ma nadzieję, że córka spędza święta z ludźmi, których kocha :D Też mi się łezka zakręciła, gdy zobaczyłam niemowlaczka. Haha żałosne :P

    DoveLove lubi tę wiadomość

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • Tasia86 Ekspertka
    Postów: 236 298

    Wysłany: 5 marca 2018, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Av wrote:
    Ale stron do nadrobienia...

    A ja muszę się podzielić lekko absurdalną sytuacją z wczorajszego ujawnienia ciąży :) Wręczyliśmy zdjęcie z USG moim rodzicom, z komentarzem, że to prezent bez okazji.
    Patrzą na to zdjęcie, patrzą, patrzą...
    10 sekund mija... 15 sekund...
    W końcu moja mama pyta: "TO WASZE???"

    Kurtyna.

    BUAHAHAH :D No ale jak już dotarło to ucieszyli się? :P

    Synek ur. w 2016 :)
    zud3gzu3sbje76xe.png
  • jatoszka Autorytet
    Postów: 1001 534

    Wysłany: 5 marca 2018, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez dzis beczalam na tej reklamie :-)
    Ja bym do babci poszla -bylam kilka razy w poprzedniej ciazy bo bardzo tego pragnelam ale ja bylam bardzo z babcia zżyta i nie wyobrazalam sobie nie pojsc :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2018, 12:17

    DoveLove lubi tę wiadomość

    w5wqrl68v17z1bgh.png
    km5stv73corlpm49.png
    Nasze Aniołki 31.08.2009 [*][*] 30.08.2016 [*]
  • Mamaawiki Autorytet
    Postów: 304 266

    Wysłany: 5 marca 2018, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się w 16 tygodniu.
    Od dwuch dni mdłości mineły mi całkowicie więc jestem szczęśliwa został jeszcze codzienny ból głowy bo ostatnio mam za niskie ciśnienie ale ratuję się słabą kawą z mlekiem .
    Trzymam kciuki za wszystkie wizyty .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2018, 12:21

    monika_86, aLunia, Kadża, Vlinder lubią tę wiadomość


    8p3oskjor69op845.pniv09df9hiyby5l2y.png
    Udało się drugi cud pojawił się w 9 cyklu starań
    Niedoczynność tarczycy,hashimoto(anty TPO powyżej 600),hiperprolaktymia,torbiele piersi
  • Av Autorytet
    Postów: 711 827

    Wysłany: 5 marca 2018, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tasia86 wrote:
    BUAHAHAH :D No ale jak już dotarło to ucieszyli się? :P
    Tak, ale widać było ciężki szok :) W końcu przez ponad 30 lat powtarzałam, że nigdy nie będę mieć dzieci, mój mąż zresztą tak samo ;) Dzisiaj idziemy do teściowej :)

    Rucola, veritaserum, Antonina38, Vlinder, Natalia1984, matkapatka lubią tę wiadomość

    f2w3ol2adwu1ceje.png
    Leon :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2018, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak czesto chodzicie na wizyty?

  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 5 marca 2018, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jatoszka ja myślałam ze te mdłości to od ciązy a nie od wieku :P atak serio to bardziej podejrzewam wszystkie moje leki razem brane, robia taki galimatias, ja nie wymiotuje,mdłosci troche lzejsze ale nadal są

    Kciuki za wizyty dzisiejsze !

    monika_86, jatoszka lubią tę wiadomość

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • Marzena782 Autorytet
    Postów: 529 448

    Wysłany: 5 marca 2018, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczęta :) chwile mnie nie było bo musiałam Nadrabiać :)
    Udanych Wizyt życzę wam Dziś :)
    Otóż mam już swój Detektor i powiem wam , ze nie jest łatwo ten pierwszy raz :) ale słyszałam to piękne Bicie Serduszka :)
    Czekam na M i razem posłuchamy :)


    MamaWiki moje gratulacje :) powiedz mi czujesz już kopniaki ? :)
    ALunia czy ty tez już je czujesz ? :)
    Za tydzień mam wizytę niby tylko ma zbadać szyjkę itp . I Usg mówił ze nie będzie robił bo od prenatalnych to wizyty 12-tego minie tylko 2 tygodnie i stwierdził ze nic od tamtej pory się nie zmieni ,,, ale powiem mu ze chce ! ,chce zobaczyć Moje dziecko .
    Dziś dowiedziałam się ze szwagierki Siostra poroniła 10t :(((
    I stwierdziłam ze dzidzie chce widzieć na każdej wizycie :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2018, 12:29

    4,5 roku starań
    Pcos ,Pierwsza Owulacja i Udana! 16tydz. Ciąży !
    w4sqflw12tdr9ahl.png


  • Bizonka Autorytet
    Postów: 483 110

    Wysłany: 5 marca 2018, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się mocno zastanawiam nad obiadami.

    Krwiaka też miałam, jak i krwawienie. Na początku byłam tak zmęczona że nie robiłam nic, powoli robię więcej :)

    Av, ale historia :)

    31 lat // starania od 2014 // pierwsza ciaza TP-- OM 29.09.2018-- USG 22.09.2018
    w57vdqk3h42q0fr4.png
    m3sxrjjgx23zok21.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 5 marca 2018, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Av wrote:
    Ale stron do nadrobienia...

    A ja muszę się podzielić lekko absurdalną sytuacją z wczorajszego ujawnienia ciąży :) Wręczyliśmy zdjęcie z USG moim rodzicom, z komentarzem, że to prezent bez okazji.
    Patrzą na to zdjęcie, patrzą, patrzą...
    10 sekund mija... 15 sekund...
    W końcu moja mama pyta: "TO WASZE???"

    Kurtyna.
    Cudownie :P Jak mój emek powiedział teściowi, ze będzie dziadkiem po kilku sekundach namysłu zapytał " a u kogo?". nas zamurowało, ale po chwili zaczęliśmy się smiać, bo chyba żadna inna reakcja nie wchodziła w grę ;)

    Marzena782, Av, Left_ie, Vlinder lubią tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
‹‹ 444 445 446 447 448 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ