WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam ponownie.
Jestem juz po wizycie. Małe sobie fikalo i wszystko z nim ok.
Lekarz mnie zbadal i nie widział nic niepokojacego wiecnie wiadomo skad ten sluz brazowy. Infekcji brak, szyjka ok. Jedynie mam łożysko na przedniej scianie nisko ale nie przodujace, mowil ze do 20tc powinno sie jeszcze podniesc. Dostalam luteine pod jezyk piereszy raz w zyciu bede takie cos brala. Wizyta za 2 tygaLunia, Av, Bianka*, Nat@la, monika_86, MiSia :), matkapatka, Paulla89, nadulek, Vlinder, promyczek 39, Marzena782, Deseo, Herbata, Antonina38 lubią tę wiadomość
17.03.2014 - Staś, 3400, 58cm
05.04.2017 - cp, usuniety lewy jajowod..
06.09.2018 - Ignaś, 3kg, 53cm -
Nat@la pięknie to napisałaś. Zgadzam się z Tobą, ja mam takie same odczucia. Naprawdę najpiękniejszy dzień w moim życiu. Co więcej nieraz kiedy córka miała zły dzień, oglądałam zdjęcie które mąż zrobił nam zaraz po tym jak córka się urodziła i mi ją położyli na piersi. Wtedy przypominałam sobie moje emocje i wszystko złe szło w niepamięć.
Nat@la, MiSia :), Vlinder lubią tę wiadomość
-
Bizonka wrote:Badania pokazują zero różnicy: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5633841/
Leon
-
Ciemnowlosa wrote:Witam ponownie.
Jestem juz po wizycie. Małe sobie fikalo i wszystko z nim ok.
Lekarz mnie zbadal i nie widział nic niepokojacego wiecnie wiadomo skad ten sluz brazowy. Infekcji brak, szyjka ok. Jedynie mam łożysko na przedniej scianie nisko ale nie przodujace, mowil ze do 20tc powinno sie jeszcze podniesc. Dostalam luteine pod jezyk piereszy raz w zyciu bede takie cos brala. Wizyta za 2 tygCiemnowlosa lubi tę wiadomość
Leon
-
Av wrote:Może po prostu jakieś naczynko krwionośne w pochwie Ci się uszkodziło17.03.2014 - Staś, 3400, 58cm
05.04.2017 - cp, usuniety lewy jajowod..
06.09.2018 - Ignaś, 3kg, 53cm -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCiemnowlosa wrote:Czy luteine doustna bierze sie rano i wieczorem skoro mam 2x dziennie po jednej tabletce? Czy moge juz jedna wziąść
Pilnuj w miarę stałych odstępów godzin, tu też chodzi żeby dużych wahań nie było. Czyli mniej więcej do 12h przy dawkowaniu 2 razy dziennie. Wstrzymałabym się do wieczorka i kolejna rano.
Chyba że nadal plamisz wtedy bierz od razu. Jak nie to bym się wstrzymała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2018, 16:01
Ciemnowlosa, Av lubią tę wiadomość
-
aLunia wrote:Tak na kamieńskiego rodziłam i osobiście jestem bardzo zadowolona. Jedynie na patologii ciąży mi jedną położna nie pasowała.
No właśnie ja też skłaniam się ku porodowi na Kamieńskiego z wykupioną położną. Choć ostatnio czytałam sporo dobrych opini również o Borowskiej, ale jakoś boję się jej po różnych dziwnych i głośnych akcjach, które miały mniejsce w tym szpitalu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2018, 16:27
-
Bianka* wrote:Widzisz, masakra jakie są różnice między szpitalami
A rodzilysmy w jednym czasie, bo pamiętam Cię z Lutówek 2016, tyle że mój synek się pospieszył i urodził się w styczniu
O widzisz to masz dobra pamiecdlugo na lutowkach nie zagoscilam
-
monika_86 wrote:No właśnie ja też skłaniam się ku porodowi na Kamieńskiego z wykupioną położną. Choć ostatnio czytałam sporo dobrych opini również o Borowskiej, ale jakoś boję się jej po różnych dziwnych i głośnych akcjach, które miały mniejsce w tym szpitalu.
Przed porodem byłam tam oglądać porodówkę i odrzuciło mnie bo są tylko dwie sale do porodu rodzinnego a na tym bardzo mi zależało. Ale fakt ostatnimi czasy dziwne rzeczy tam się dzieją. -
monika_86 wrote:No właśnie ja też skłaniam się ku porodowi na Kamieńskiego z wykupioną położną. Choć ostatnio czytałam sporo dobrych opini również o Borowskiej, ale jakoś boję się jej po różnych dziwnych i głośnych akcjach, które miały mniejsce w tym szpitalu.
Ja myślałam o Borowskiej, ale po tym, jak mi gin prowadząca stwierdziła, że tam to lepiej ronić niż rodzić, to muszę jednak przemyśleć. YYYYY To był jej tekst, po tym jak powiedziałam, że leżałam tam przy poronieniu i szpital wydał mi się ok.
Teraz też właśnie zastanawiam się nad Kamieńskiego, bo gin tam pracuje. Ale jeszcze dużo czasu na zorientowanie się w temacie.
Na fb w jednej grupie dowiedziałam się, że istnieje możliwość "zwiedzenia" wcześniej szpitala. Albo się dzwoni i pyta, czy można wpaść bo akurat nie ma rodzących i położna oprowadzi, albo są kursy rodzenia przy szpitalach, gdzie w ramach zajęć odwiedza się odział.
Dziewczyny z Wro, wiecie coś na ten temat, korzystałyście przy poprzednich ciążach? Ja nie rodziłam, więc jedyna ma dłuższa styczność ze szpitalem to była Borowska. -
Av wrote:Spokojnie, ta linia to abstrakcja, przecież wiadomo, że nie wszyscy na niej będą. Ja miałam HCG ponad 80 na przykład, a ryzyka i tak niskie. Tu nie chodzi o tak małe odchylenia od mediany:)
Dziękuję Ci ślicznie za uspokajające słowo!Av lubi tę wiadomość
-
krasnalowa wrote:Ogladalam sobie wlasnie najnowszy filmik Mamyginekolog i byla tam mowa o usg piersi. Mowila, ze można a nawet trzeba zrobic w ciazy, a także mozna zrobic gdy ktos karmi piersią i błędem jest gdy lekarze mówią że w ciąży to badanie nie m sensu bo piersi maja inna strukture.
Ja ostatnie usg piersi robiłam rok temu i myślałam, żeby teraz zrobić Zapytałam przy okazji robienia pappy w Medicoverze położnej jak się u nich nazywa to usg, bo nie mogę znaleźć w rozpisce (usg sutka yyy). I ona do mnie, że ależ w ciąży nie mogę robić, no jakże tak, bez sensu totalnie! Po karmieniu się robi.
Tja....
A patrzę jeszcze o którym filmiku mówisz i nie widzę. Na fejsie ten o segregatorze Jestem kobietą? Tam o tym usg mówi?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2018, 17:15
-
RusałkaPL wrote:Ja myślałam o Borowskiej, ale po tym, jak mi gin prowadząca stwierdziła, że tam to lepiej ronić niż rodzić, to muszę jednak przemyśleć. YYYYY To był jej tekst, po tym jak powiedziałam, że leżałam tam przy poronieniu i szpital wydał mi się ok.
Teraz też właśnie zastanawiam się nad Kamieńskiego, bo gin tam pracuje. Ale jeszcze dużo czasu na zorientowanie się w temacie.
Na fb w jednej grupie dowiedziałam się, że istnieje możliwość "zwiedzenia" wcześniej szpitala. Albo się dzwoni i pyta, czy można wpaść bo akurat nie ma rodzących i położna oprowadzi, albo są kursy rodzenia przy szpitalach, gdzie w ramach zajęć odwiedza się odział.
Dziewczyny z Wro, wiecie coś na ten temat, korzystałyście przy poprzednich ciążach? Ja nie rodziłam, więc jedyna ma dłuższa styczność ze szpitalem to była Borowska.
Ja też wcześniej nie rodziłam. Na Borowskiej byłam usunąć polipa i wspominam to bardzo źle tj. personel był miły nie powiem, ale wypisali mnie do domu po 15-20 min po zabiegu, w trakcie ktorego zemdlałam zresztą. Nie dali żadnego zwolnienia musiałam jechać na drugi koniec miasta do lekarza rodzinnego po L4, a chodzenie sprawiało mi ogromy ból, siedzenie również..... Lekarz był w szoku, że mi nawet 2 dni nie dali.
W każdym razie też czytałam o tym, że można "zwiedzić" porodówkę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2018, 17:08
-
nick nieaktualnyWitam
Dzisiaj miałam badanie prenatalne USG i pobraną krew do PAPPA
Nie pamiętam dokładnie wyników, bo za tydzień będą połączone z wynikami Pappa, ale:
Tu zaskoczenie
Trisomia 21 1:ponad 10000
Trisomia 18 1:ponad 10000
Trisomia 13 < 1:20000
To są skorygowane.
O tyle zaskoczyło mnie to, gdyż przezierność wyszła 2,57!. Norma podobno do 3, niektórzy mówią że do 2,5. Ale lekarz pokazał wykres po wprowadzeniu danych i zmieścił się w centylach. Dzidzia jest duża, dlatego taki wynik. Ma 7,03 cm . Z OM 12t2d a USG 13t1d. Poza tym wszystko ok, zbadał każdy organ.
Jestem przeszczęśliwa
na 65 procent chłopczyk.
Zdjęcie wstydnisia w profilowym :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2018, 17:25
monika_86, Tasia86, veritaserum, Av, Paulla89, Bianka*, RusałkaPL, Nat@la, natalinka, nadulek, Wesoła89, Vlinder, promyczek 39, Marzena782, Deseo, MiSia :), matkapatka, Herbata, Antonina38, zuza88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNa Borowskiej dzieją się różne rzeczy bo jest to jednak ogromny moloch,wysokospecjalistyczny czyli 5 razy większa szansa na przykre sytuacje
Ja tak uważam, osobiście znam jedną osobę co tam rodziła ale CC i zadowolona. Ja nie rozważam tam porodu w ogóle. Widziałam na zajęciach ich statystyki, CC robią tam na potęgę w zasadzie takich porodów to większość. Jak komuś to pasuje to ok
Podobno wszędzie w tych szpitalach czy to Borowska czy Kamieńskiego leży opieka poporodowa. Więc nie wiem...czy to standard czy taki pech czy jak. Nie mam doświadczeń, słyszałam tylko od koleżanek. Żadna w zasadzie do końca zadowolona nie była, a rodziły w różnych szpitalach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2018, 17:23
-
Nat@la wrote:Wpisalabym się w yo puste miejsce ale nie mogę otworzyć tabelki na tel
Jeśli chcesz, żeby Cię wpisać to daj znać. Dane do uzupełnienia:
Wiek
Skąd?
Następna wizyta
USG 11-13tydz (to już chyba nieaktualne)
Płeć
Imię
Ryzyko t21
Ryzyko t18
Ryzyko t13
USG połówkowe
Przewidywana data porodu
Które dziecko?
Synek ur. w 2016
-
86Monia wrote:Witam
Dzisiaj miałam badanie prenatalne USG i pobraną krew do PAPPA
Nie pamiętam dokładnie wyników, bo za tydzień będą połączone z wynikami Pappa, ale:
Tu zaskoczenie
Trisomia 21 1:ponad 10000
Trisomia 18 1:ponad 10000
Trisomia 13 < 1:20000
To są skorygowane.
O tyle zaskoczyło mnie to, gdyż przezierność wyszła 2,57!. Norma podobno do 3, niektórzy mówią że do 2,5. Ale lekarz pokazał wykres po wprowadzeniu danych i zmieścił się w centylach. Dzidzia jest duża, dlatego taki wynik. Ma 7,03 cm . Z OM 12t2d a USG 13t1d. Poza tym wszystko ok, zbadał każdy organ.
Jestem przeszczęśliwa
na 65 procent chłopczyk.
Zdjęcie wstydnisia w profilowym :*Gratulacje!
Leon