X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • Bizonka Autorytet
    Postów: 483 110

    Wysłany: 12 marca 2018, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://www.weleda.de/produkt/s/schwangerschafts-pflegeoel?utm_campaign=unspecified&utm_content=unspecified&utm_medium=email&utm_source=newsletter link do weledy

    31 lat // starania od 2014 // pierwsza ciaza TP-- OM 29.09.2018-- USG 22.09.2018
    w57vdqk3h42q0fr4.png
    m3sxrjjgx23zok21.png
  • Bizonka Autorytet
    Postów: 483 110

    Wysłany: 12 marca 2018, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ten excel to byl super pomysl :)

    monika_86 lubi tę wiadomość

    31 lat // starania od 2014 // pierwsza ciaza TP-- OM 29.09.2018-- USG 22.09.2018
    w57vdqk3h42q0fr4.png
    m3sxrjjgx23zok21.png
  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 12 marca 2018, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola wrote:
    Dzień dobry Dziewczyny !! Nadrobiłam weekendowe wpisy :) tez uwazam ze zbyt wczesnie na myslenie o porodzie. Ja na razie skupiam sie na jutrzejszej wizycie, mysle ze jutro gin zbada mnie tez ginekologicznie. Płci w dalszym ciagu nie chcemy znać :) fajna taka niewiadoma :p
    Mam pytanie z innej beczki, na który miesiac planujecie wakacje ? My z różnych powodów mozemy najwczesniej koncem czerwca i troche się stresuje ze to juz dosc późno będzie...

    My tez jeszcze plci nie znamy, najwcześniej po Swietach się dowiemy, ale ja to już umieram z ciekawości;-)
    Nad wakacjami tez tak się zastanawialiśmy i wykombinowaliśmy, że wyjedziemy na Wielkanoc i to od razu wakacyjny wyjazd będzie:) a potem dzialeczka, leżaczek i takie tam klimaty ;-)

    Rucola lubi tę wiadomość

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
  • Av Autorytet
    Postów: 711 827

    Wysłany: 12 marca 2018, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bizonka wrote:
    https://www.weleda.de/produkt/s/schwangerschafts-pflegeoel?utm_campaign=unspecified&utm_content=unspecified&utm_medium=email&utm_source=newsletter link do weledy
    Wygląda na bezpieczny :)
    WOW, dopiero teraz zauważyłam - on kosztuje 117,70 zł / 100 ml ??????????
    Sama zrobisz sobie taki olejek z 4-5 razy taniej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2018, 12:10

    f2w3ol2adwu1ceje.png
    Leon :)
  • Bizonka Autorytet
    Postów: 483 110

    Wysłany: 12 marca 2018, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, wiem, mam znizke na welede w dm, a olejki tez mam, po prostu tesknie za pachnacymi kapielami :)

    31 lat // starania od 2014 // pierwsza ciaza TP-- OM 29.09.2018-- USG 22.09.2018
    w57vdqk3h42q0fr4.png
    m3sxrjjgx23zok21.png
  • Bianka* Autorytet
    Postów: 621 502

    Wysłany: 12 marca 2018, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My jak zwykle, zarezerwujemy coś na ostatnią chwilę, myślę, że w maju lub czerwcu. Szybciej trudno nam coś zaplanować, że względu na męża zobowiązania. Od tego jak ja się będę czuła, zależy czy będą to wakacje bliższe czy dalsze, bo nasz synek to urodzony podróżnik, ma już za sobą prawie 7-godzinne loty w jedną stronę :)


    Bizonka, też lubię Welede ;) Długo mieszkałam w De, i przez to mam słabość do tej marki ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2018, 12:26

    Rucola, Bizonka lubią tę wiadomość

    w57vkrnt52z8506i.png
    dqprj44j7fvgc606.png
    08.09.2017 [*] 8tc
  • asese Autorytet
    Postów: 307 249

    Wysłany: 12 marca 2018, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia1984 wrote:
    Kochana Bizonka, nie martw się, nie stracisz ciąży. Ja zobaczyłam pozytywny test mając infekcję, byłam w okropnym strachu. Następnego dnia do gina, infekcja była delikatna, mój gin z tych, którzy boją się dawać antybiotyk we wczesnej ciąży. Więc starałam się opanować to ,,domowymi sposobami''. Od czerwca mam nawracające infekcje. Nigdy w życiu wcześniej nic nie miałam, narzeczony robił posiew - czysty. Teraz przechodzę ją już 5ty raz w ciągu 9 miesięcy. Dzwoniłam do gina, pozwala się smarować jedynie Pimafucortem, nic więcej. Nie mam pojęcia co się dzieje ze mną, skąd te infekcje nawracające. Dbamy o higienię od zawsze jak tylko można a w posiewie ze stycznia bakterie E Coli i gronkowiec :/ Aplikowanie luteiny aplikatorem sprawia trudność bo w środku piecze :(

    Ja też męczyłam się z nawracającą infekcją, dopóki leczenia antybiotykiem (Nystatyna albo Pimafucin) nie wsparłam stosowaniem probiotyków doustnych i dopochwowych, oraz ograniczeniem moich ukochanych słodyczy. Teraz co 2 dzień aplikuję sobie na noc Lactovaginal i zapomniałam o tym problemie, mam nadzieję, że na dobre. Musisz wzmocnić swoją odporność:) Mamaginekolog mówi o infekcjach w jednym z filmików: Live- cytologia oraz infekcje pochwy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2018, 12:30

    rg50flw1ig1o65jx.png
  • DoveLove Autorytet
    Postów: 762 374

    Wysłany: 12 marca 2018, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My planujemy wyjazd nad polskie morze na przełom czerwca i lipca. Nie wyobrażam sobie, żeby synek nie miał żadnej zmiany klimatu. W wakacje pojedziemy też na dłużej do moich rodziców na Mazury. Nie mam zamiaru spędzać lata w bloku, a nie nad jeziorkiem :)

    qb3cwn15v37nxio5.png
    klz96iyehfls5pph.png
  • paulka86 Autorytet
    Postów: 282 328

    Wysłany: 12 marca 2018, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż nie chciał nigdzie jechać ze względu na ciążę. Ale go przekonałam. Jedziemy początkiem czerwca na tydzień nad morze. I w maju na kilka dni do Zakopanego, ale to uzależnione od pogody. Planowaliśmy w tym roku Bułgarię, ale na to bym się nie odważyła.


    Co do kontroli ZUS to ja się nie boję, ale kontrolują ciężarne.

    Deseo napisz proszę co lekarz odpisał, u mnie infekcje pęcherza nawracają a w ciąży to szczególnie. Właśnie skończyłam drugi antybiotyk.


    Zapisałam się wreszcie na usg połówkowe na 27 kwietnia. Już nie mogę się doczekać.

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 12 marca 2018, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DoveLove wrote:
    My planujemy wyjazd nad polskie morze na przełom czerwca i lipca. Nie wyobrażam sobie, żeby synek nie miał żadnej zmiany klimatu. W wakacje pojedziemy też na dłużej do moich rodziców na Mazury. Nie mam zamiaru spędzać lata w bloku, a nie nad jeziorkiem :)
    to może się miniemy przypadkiem na wakacjach :)

    DoveLove lubi tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • asese Autorytet
    Postów: 307 249

    Wysłany: 12 marca 2018, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wspaniałe te Wasze plany na wakacje. Cudownie, że macie partnerów lubiących podróżować, będziecie miały co wspominać w deszczowe jesienne dni. Ja w dzieciństwie nigdy nie byłam na wakacjach, bo mieszkałam na wsi i wiecznie nie było czasu ani pieniędzy na takie rzeczy, ale jeździłam na wszystkie możliwe wycieczki szkolne, za co jestem b.wdzięczna rodzicom. Teraz z kolei mieszkam z mężem w mieście i czas by się znalazł, pieniądze myślę, że też, przynajmniej na weekendowy wyskok, ale moja druga połowa jest bardzo oszczędna, więc nawet mu nie mówiłam o swoich "chciejstwach". Postanowiłam sobie jednak, że gdy bobo będzie "podrośnięte", to nie odpuszczę i uprę się, byśmy pojechali tak rodzinnie nad polskie morze a innym razem w góry.

    Rucola lubi tę wiadomość

    rg50flw1ig1o65jx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 marca 2018, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RusałkaPL wrote:
    nie wzywa się na komisje? Tak z ciekawości, czyli na ich pismo wystarczy podać powód dlaczego kogoś nie było i tyle i co, dokumenty ciążowe, usg, kartę ciązy skopiować?
    A w sumie, jak zastaną w domu, to co właściwie sprawdzają? Kartę ciąży? Zasadność zwolnienia, czy tylko fakt, że jest się w ciąży (ma się kartę)?
    Bo nawet jakby była by komisja, to w sumie badać nie badają, to co stwierdzą, że ciąża jest, dokumenty są.

    Edit: w sumie to że mam oszczędzający tryb życia, to nigdzie mi w papierach nie jest napisane, to ginekolog ma u siebie w zaleceniach, powód itd, to u niej powinni jak coś sprawdzać dlaczego nie u mnie. Ja siebie nie badałam i zaleceń sobie nie wydawałam :D

    Kobieta w ciąży z reguły nie jest kontrolowana. Jeśli jest i jej nie ma w domu, wystarczy, że złoży na piśmie wyjaśnienia. Kobieta na działalności w ciąży to też ciężko jej udowodnić pracę chyba że podpieprzy życzliwy. Kontrole z zus są dla ludzi długo na l4 czy nie symuluja oraz wykonują prac na czarno i za granicą. Komisja to proces też kosztowny i raczej nikt nie będzie patrzył czy kobieta ma brzuch czy nie. Niedawno był program w ddtvn i mówili o tym i że kobieta w ciąży rzadko jest sprawdzana.

  • kuwejtonka Autorytet
    Postów: 731 644

    Wysłany: 12 marca 2018, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też chcemy nad morze początkiem wakacji, a w lipcu/sierpniu to siedzieć w lesie. :)

    Pierwsze szczęście wrzesień 2018
    Drugie szczęście marzec 2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 marca 2018, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    86Monia wrote:
    Kobieta w ciąży z reguły nie jest kontrolowana. Jeśli jest i jej nie ma w domu, wystarczy, że złoży na piśmie wyjaśnienia. Kobieta na działalności w ciąży to też ciężko jej udowodnić pracę chyba że podpieprzy życzliwy. Kontrole z zus są dla ludzi długo na l4 czy nie symuluja oraz wykonują prac na czarno i za granicą. Komisja to proces też kosztowny i raczej nikt nie będzie patrzył czy kobieta ma brzuch czy nie. Niedawno był program w ddtvn i mówili o tym i że kobieta w ciąży rzadko jest sprawdzana.
    Dziewczyny a wiecie jak moze wyglądać taka kontrola w domu? Przychodza i co? :/

  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 12 marca 2018, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w pierwszej ciąży też byłam na wakacjach. Szkoda mi było nie jechać. A teraz jak mamy dziecko to już całkiem uwazam, że się córce należy.
    My jeździmy co roku. Pierwsze wakacje byliśmy w Hiszpanii. Córka dała radę bez problemu samolotem. Później akurat byliśmy to na mazurach czy nad morzem a w zeszłym roku autem eurotrip zrobiliśmy. Austria, Chorwacja, Włochy i znów Austria. Robiliśmy przystanki i było naprawdę fajnie. A nasza córka uwielbia wakacje, już mówi że nie może się doczekać jak gdzieś pojedziemy. Też jako dziecko nigdzie nie jeździłam, więc teraz chce nadrobić a widzę że nawet z małym dzieckiem da się wszystko zorganizować.

    Rucola lubi tę wiadomość

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 12 marca 2018, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia wrote:
    Ja w pierwszej ciąży też byłam na wakacjach. Szkoda mi było nie jechać. A teraz jak mamy dziecko to już całkiem uwazam, że się córce należy.
    My jeździmy co roku. Pierwsze wakacje byliśmy w Hiszpanii. Córka dała radę bez problemu samolotem. Później akurat byliśmy to na mazurach czy nad morzem a w zeszłym roku autem eurotrip zrobiliśmy. Austria, Chorwacja, Włochy i znów Austria. Robiliśmy przystanki i było naprawdę fajnie. A nasza córka uwielbia wakacje, już mówi że nie może się doczekać jak gdzieś pojedziemy. Też jako dziecko nigdzie nie jeździłam, więc teraz chce nadrobić a widzę że nawet z małym dzieckiem da się wszystko zorganizować.
    Naprawdę dobrze się czyta takie posty :) My z emkiem jesteśmy mocno wakacyjni i chcemy dziecko od małego brać na nasze tripy, łacznie ze spaniem w samochodzie czy w namiocie :)

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • mitaka Autorytet
    Postów: 980 872

    Wysłany: 12 marca 2018, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie musze planowac wakacji, bo mnie na aktualna chwile na nie nie stac. Zwiedzimy w tym roku jakies okoliczne atrakcje typu magiczne ogrody, farma iluzji,jurapark plus jezioro w cieple dni (mamy 20 min drogi samochodem), mam nadzieje,ze dziecku wystarczy ;)

    Amy333, nadulek lubią tę wiadomość

    zrz6ha0087gvqc3d.png
    ex2bi09kf6yrzsk3.png
  • Bizonka Autorytet
    Postów: 483 110

    Wysłany: 12 marca 2018, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ktoras z wss pisala o ta ardnieniu brzucha, wiecie moze cos. Od paru dni budze sie w nocy a czsem i rano i od pepka w dol mam scisniete miesnie i twarde, jak taka kulke, przechodzi po paru godz, nie widac nak stoje ale jak leze na plasko.

    Nie mam pojecia co z tym a z przejecie nie zapytalam lekarza w szpitalu

    31 lat // starania od 2014 // pierwsza ciaza TP-- OM 29.09.2018-- USG 22.09.2018
    w57vdqk3h42q0fr4.png
    m3sxrjjgx23zok21.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 marca 2018, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do tych komisji z zus ja nie jestem przekonana. Bylam w szoku jak mnie zaprosili na komisje wlasnie do lekarza orzecznika po laparoskopii. Zwolnienia mialam 3 tygodnie. Nigdy nie kombinowalam ani nic, to bylo moje pierwsze zwolnienie w firmie po 1,5 roku pracy. Zostalam zaproszona na komisje 4 dni przed koncem zwolnienia.

    Swoja droga dzisiaj bylam u lekarki rodzinnej bo za dlugo trzyma mnie to przeziebienie i wolalam sprawdzic czy osluchowo jest okej. Pyta sie mnie czy pracuje. Mowie ze nie przebywam na zwolnieniu od ginekologa. A ona " ale z jakiego powodu , chyba nie ciazy jak 90 % kobiet ?ciaza to nie choroba drogie Panie". Powiedzialam ze mialam krwiaka a teraz dmucham na zimne. A ona no to zrozumiale. Ale niesmak pozostal.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2018, 13:51

  • DoveLove Autorytet
    Postów: 762 374

    Wysłany: 12 marca 2018, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bizonka wrote:
    Ktoras z wss pisala o ta ardnieniu brzucha, wiecie moze cos. Od paru dni budze sie w nocy a czsem i rano i od pepka w dol mam scisniete miesnie i twarde, jak taka kulke, przechodzi po paru godz, nie widac nak stoje ale jak leze na plasko.

    Nie mam pojecia co z tym a z przejecie nie zapytalam lekarza w szpitalu
    Ja jutro zapytam lekarza o to spinanie brzucha. Pamiętam, ze w pierwszej ciąży lekarz kazał brać magnez i nospe.

    qb3cwn15v37nxio5.png
    klz96iyehfls5pph.png
‹‹ 508 509 510 511 512 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ