WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, ale mi narobiłyście ochoty na wakacje. My w tym roku na pewno nie pojedziemy, po wszystkich przejściach mąż nie chce słyszeć o wyjeździe dalej niż 50km od szpitala, w którym pracuje nasz doktor. Z końcem czerwca mamy wesele w rodzinie męża i już się zastanawia czy powinnam jechać, przekonałam go, że to blisko szpitala
. Normalnie, paranoja czasami. Może go namówię na jakiś krótki wypad gdzieś blisko, chociaż będzie ciężko. A tak uwielbiamy wyjeżdżać.
Co do Zusu to kontrola w domu może przyjść wtedy, kiedy Zus płaci za zwolnienie, tj. powyżej 33 dni choroby w danym roku. Ale to też jeżeli zakład pracy zatrudnia poniżej 20 pracowników, duże zakłady same wypłacają zasiłki i wtedy Zus raczej nie kontroluje (może na "prośbę" zakładu pracy).
Ja miałam w poprzedniej ciąży, pracuję w firmie poniżej 20 pracowników. Przyszły panie, podpisałam obecność i tyle. O komisjach w ciąży nie słyszałam, raczej się tego nie praktykuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2018, 15:43
-
OctAngel wrote:Co do Zusu to kontrola w domu może przyjść wtedy, kiedy Zus płaci za zwolnienie, tj. powyżej 33 dni choroby w danym roku. Ale to też jeżeli zakład pracy zatrudnia poniżej 20 pracowników, duże zakłady same wypłacają zasiłki i wtedy Zus raczej nie kontroluje (może na "prośbę" zakładu pracy).
Ja miałam w poprzedniej ciąży, pracuję w firmie poniżej 20 pracowników. Przyszły panie, podpisałam obecność i tyle. O komisjach w ciąży nie słyszałam, raczej się tego nie praktykuje.
To już pewnie brzuch było widać? Bo jakby u mnie teraz przyszły, to jedyne me 'zaświadczenie" ciążowe to karta ciaży by była. -
veritaserum wrote:Przeglądał dokumenty, pytał o powód, kazał pokazać brzuch...Stwierdził że ładnie się blizny goją. Na koniec w zasadzie bez wyjaśnień powiedział to wszystko, może Pani iść.
Masakra... To ciekawe czy jeśli już faktycznie ciężarną by wezwali, to co, usg niby robią,jak brzucha nie widać jeszcze? No bez jaj -
Bianka* wrote:Rany, ja to jestem za wygodnicka na namioty
Nie ma opcji, żeby mnie ktoś namówił
Jak się jeździło jako harcerz 10 lat pod namioty na miesiąc to dla mnie nic strasznego
Ale rzeczywiście, chyba z wiekiem robię się bardziej wygodna
Meghan wrote:Ja mam problem bo dla mnie Europa czy Polska to nie wakacje. Raz, dwa razy w roku pakuje plecak i jade 3 tygodnie miesiąc do Azji, Ameryki Południowej, zjeździłam
Pol swiata i takie wakacje wbrew pozorom im dlUzsze tym wychodzą taniej niż Europa, drogi bilet a w Kambodży zyjesz za kilka dolarów dziennie . Chce z dzieckiem tez jeździć daleko - wiadomo Nikaragua odpada ale juz w Tajlandii czy MaleZji jest turystycznie i mozna wybierać noclegi blisko szpitali służby zdrowia. Teraz znajomi sa z półrocznym bahorkiem na tajskiej wyspie. Ja z tak małym ze względu na zagrożenie dengą bym nie pojechała ale taki dwulatek czemu nie ? Natomiast na pewno nie sama tylko z facetem (jak sie ojciec dziecka nie ogarnie to miejmy nadzieje ze spotkam innego czego mi życzcie )
Moja siostra tak jeździ od kilku lat i trochę jej tego zazdroszczęi zapewne jak będzie mieć dziecko to również je spakują i razem wyruszą
Meghan lubi tę wiadomość
-
RusałkaPL wrote:To już pewnie brzuch było widać? Bo jakby u mnie teraz przyszły, to jedyne me 'zaświadczenie" ciążowe to karta ciaży by była.
Nie, to był sam początek, może 6 tydzień. Te panie, które przychodzą do domu sprawdzają tylko obecność, nie mają prawa żądać dokumentów medycznych, takie pokazuje się tylko lekarzowi orzecznikowi.
Na kontroli (takiej wzywanej) lekarz bada dokumentację, często wysyłają pismo do lekarza danej pacjentki z nakazem udostępnienia kartoteki. Czasami robią kontrolę bez obecności pacjentki, tylko z samej dokumentacji medycznej. -
U nas wszystko ok. Nie wiadomo kto tam mieszka lekarka stawia na chlopca.. ale to rowniez moze byc dziewczynka..
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/112fa9bb614c.jpgAv, monika_86, 86Monia, paulka86, matkapatka, promyczek 39, Vlinder, frezyjciada, Meghan, natalinka, Bianka*, GuBo, mitaka, OctAngel, RusałkaPL, aLunia, Paulla89, KaZetka, Deseo, Ithildin, JustynaG, Rucola, Amy333, Natalia1984, Wesoła89, nadulek, Herbata, zuza88 lubią tę wiadomość
-
Witam sie w 17 tygodniu
Zazdroszcze pozytywnie wakacji my już dawno na wakacjach nie byliśmy pieniążków nie starcza wszystkie oszczędnosci poszły na ślub a teraz trzeba przerobic poddasze na pokoje .Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2018, 16:17
monika_86, nadulek lubią tę wiadomość
-
W kwietniu planujemy wyjazd w Pieniny ale moja gin kręci nosem bo obawia się o szyjkę i dlatego mam wizyte przed wyjazdem żeby ewentualnie zrezygnować. W czerwcu miało być morze ale odpuszczamy. Niestety mój mąż też się obawia i nie da się go przekonać. Może jakieś jeziorko niedaleko przejdzie ale żyje od wizyty do wizyty żeby się nie nakręcać i nie planować za daleko.
A polecam Wam adpater na pasy jak planujecie podróże z wielkim brzuchem autem na wczasy. Ja sobie w 1. Ciąży bardzo go chwaliłam bo nie uciska brzucha. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypromyczek 39 wrote:A ja dzis pierwszy raz sprawdzałam serduszko na detektorze i znalazłam 135,najwyzsza wartośc,dzis 12t5d,myślicie ze ok?
Co do wakacji chiałabym się wyrwac nad nasze morze,chociaz na parę dni..Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2018, 16:59
-
matkapatka wrote:A polecam Wam adpater na pasy jak planujecie podróże z wielkim brzuchem autem na wczasy. Ja sobie w 1. Ciąży bardzo go chwaliłam bo nie uciska brzucha.
Poprosiłam mojego tatę, żeby jeszcze popytał, bo akurat pracuje w środowisku motoryzacyjnym.
Leon
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAv wrote:No ja właśnie czytałam, że adaptery są kontrowersyjne, bo nie ma dla nich żadnych testów bezpieczeństwa ani homologacji. Jazda bez pasów jest dla mnie wykluczona - pracownica u ojca w pracy zginęła w ten sposób (wypadła z drogi). Nigdy bym się na to nie zdecydowała.
Poprosiłam mojego tatę, żeby jeszcze popytał, bo akurat pracuje w środowisku motoryzacyjnym. -
Witam
CHŁOPIEC POTWIERDZONY !
Miłość niesamowita ^^
10cm już ma moj Okruszek
150ud/ minwidoczny Już pęcherz Moczowy Piękny
tak ,ze nereczki pięknie Pracują
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3d708b8b46ad.jpg
Na tym zdjęciu Potwierdzenie Chłopczyka :*
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2ebd02c7f6b2.jpg
Jesteśmy Najszczęśliwsi!
Av, CzterolistnaKoniczyna, KasW91, lena86, promyczek 39, veritaserum, paulka86, Vlinder, monika_86, natalinka, frezyjciada, Bianka*, GuBo, mitaka, OctAngel, RusałkaPL, aLunia, Paulla89, DoveLove, KaZetka, 86Monia, Deseo, Ithildin, Cukierkowa, Tasia86, Mum2b, Rucola, Amy333, Natalia1984, Wesoła89, nadulek, kuwejtonka, matkapatka, Herbata, zuza88 lubią tę wiadomość
4,5 roku starań
Pcos ,Pierwsza Owulacja i Udana! 16tydz. Ciąży !
-
Av wrote:No ja właśnie czytałam, że adaptery są kontrowersyjne, bo nie ma dla nich żadnych testów bezpieczeństwa ani homologacji. Jazda bez pasów jest dla mnie wykluczona - pracownica u ojca w pracy zginęła w ten sposób (wypadła z drogi). Nigdy bym się na to nie zdecydowała.
Poprosiłam mojego tatę, żeby jeszcze popytał, bo akurat pracuje w środowisku motoryzacyjnym.Teraz już co prawda biernie, ale ja również polecam adapter, ja mam tummy shield od pierwszej ciąży i bardzo sobie chwalę. Bardzo dużo jeżdżę autem i nie wyobrażam sobie bez niego, szczególnie jak brzuszek będzie już spory
-
Bianka* wrote:Av ja też że środowiska motoryzacyjnego
Teraz już co prawda biernie, ale ja również polecam adapter, ja mam tummy shield od pierwszej ciąży i bardzo sobie chwalę. Bardzo dużo jeżdżę autem i nie wyobrażam sobie bez niego, szczególnie jak brzuszek będzie już spory
Pasy są tak kantem to ciała skierowane, a ostre to przecież jak diabli...
Leon
-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2018, 18:04
Av, monika_86, RusałkaPL, Bianka*, OctAngel, Vlinder, Marzena782, natalinka, aLunia, Paulla89, DoveLove, 86Monia, Deseo, mitaka, lena86, Tasia86, Rucola, Natalia1984, Wesoła89, nadulek, matkapatka, Herbata lubią tę wiadomość
-
Ja też mam adapter, ale taki pod brzuch, nie między nogi. Kupiłam dlatego, że wygodny do używania w sukience, płaszczu etc.
Dokładnie taki:
https://www.smyk.com/catalog/product/view/id/134540/?gclid=CjwKCAjwypjVBRANEiwAJAxlIrsrnHqQyx48h1IQ5FUDeoIhnlpIZVhfjkyiMbqpwCheX2x0X8Q5ThoCD8oQAvD_BwE
Nie wiem, czy bezpieczny, może któraś z "motoryzacyjnych" dziewczyn się wypowie? Nie chcę dzidziusiowi krzywdy zrobić