WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój lekarz jeszcze robi specjalizacje, wiec moze o to chodzi? Bo ogólnie pracuje w szpitalu itd. Chociaż z drugiej strony podobno już nie na obowiązku dla lekarzy żeby podpisywać umowę z NFZ. Ale nie wiem, tak naprawdę to się na tym nie znam. Szkoda tylko, ze tak późno się dowiedziałam o tym, ze mogłam mieć leki z refundacja...
-
Asiaf wrote:A czy jest tutaj Kraków? Probowalam sie zapisac do szkoly rodzenia w Żeromskiego, ale najbliższe wolne terminy dopiero na wrzesien
Tak ja jestem z Krakowa, też próbowałam się zapisać (dzwoniłam chyba pod koniec lutego/początek marca).Ja raczej sobie daruję szkołę rodzenia w ogóle, wolę iść na jakiś kurs z konkretnego tematu, ewentualnie spotkam się z moją znajomą położną, która pracuje w Żeromskim i w Ujastku (ale teraz też jest w ciązy;)
-
kasia1518 wrote:Mi dziś dr kazała odstawić luteine i kwas foliowy A zacząć łykać magnez (3x2), urosept (3x2) i komplet witamin na II trymestr. Urosept że wzgl na infekcje ktore nie chcą mi odpuścić.
Kasia1518 tzn. nie zażywasz już kwasu foliowego? i jakie te witaminy zażywasz na II trymestr? mój dr nadal kazał zażywać Pregnę Plus i DHA i nic więcej, niczego nie zmieniać
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny
Proszę podzielcie się kiedy miałyście pierwsze objawy ciąży.
Jak było ze śluzem w drugiej połowie cyklu w którym zafasolkowałyście (po 20 dniu)?
Ja na tą chwilę jestem w 22 dniu i śluzu praktycznie wcale (jak już coś jest to bardzo mało i lepkie)
Czy któraś tak miała i jednak była w ciąży czy raczej nic z tego w tym cyklu już nie będzie?
Dzięki z góry za odpowiedzi, bo już wariuję w oczekiwaniu na to czy się udało
-
Martita25 wrote:Hej dziewczyny
Proszę podzielcie się kiedy miałyście pierwsze objawy ciąży.
Jak było ze śluzem w drugiej połowie cyklu w którym zafasolkowałyście (po 20 dniu)?
Ja na tą chwilę jestem w 22 dniu i śluzu praktycznie wcale (jak już coś jest to bardzo mało i lepkie)
Czy któraś tak miała i jednak była w ciąży czy raczej nic z tego w tym cyklu już nie będzie?
Dzięki z góry za odpowiedzi, bo już wariuję w oczekiwaniu na to czy się udało
Ja też nie miałam w ogóle śluzu, pierwsze objawy u mnie to była wczesna bolesność piersi (praktycznie od owulacji) i zmiana wyglądu brodawek (widoczne gruczoły Mongomerego)
Ale przed ciążą dużo się naczytałam o objawach ciąży, i nie ma co sobie do głowy za dużo przybierać, jedne miały tak, drugie miały inne objawy:)
Haha kiedyś przeczytałam na jednym z forum, że jedna laska za objaw ciąży wzięła swędzenie palców;)
Trzymam kciuki, żeby się jednak udało:)Martita25 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartita25 wrote:Hej dziewczyny
Proszę podzielcie się kiedy miałyście pierwsze objawy ciąży.
Jak było ze śluzem w drugiej połowie cyklu w którym zafasolkowałyście (po 20 dniu)?
Ja na tą chwilę jestem w 22 dniu i śluzu praktycznie wcale (jak już coś jest to bardzo mało i lepkie)
Czy któraś tak miała i jednak była w ciąży czy raczej nic z tego w tym cyklu już nie będzie?
Dzięki z góry za odpowiedzi, bo już wariuję w oczekiwaniu na to czy się udałoMartita25, Marrgoo lubią tę wiadomość
-
krasnalowa wrote:http://pantabletka.pl/jakie-witaminy-w-ciazy-opinia-analiza/ juz kiedyś bylo wrzucane. Mozna poczytac o skladach tabletek
widziałam jakieś inne podsumowanie:) fakt faktem, że pregna plus i dha to duży wydatek. Więc chyba pomyślę od następnego miesiąca przerzucić się na prenatal. Chociaż wg mojego dr i endo pregna jest najlepsza;) każdy zachwala co innego na to wychodzi
-
krasnalowa wrote:Radzę sie nie nakrecac i spokojnie czekac bez doszukiwania sie objawow. Bo jak sie chce to wszystko pasuje, a jak sie nie chce to wszystko mozna zwalic na cos innego. Ja nie mialam zadnych objawow. Zrobilam test jak co miesiac i pokazal dwie kreski. I tyle. Objawy sie zaczely u mnie dopiero w 6-7tygodniu
Dokładnie! ja zrobiłam test w dniu spodziewanej miesiączki, chociaż te piersi dla mnie były jakieś dziwne;)i to mnie jakoś zaczęło zastanawiać. Nawet będąc w ciąży nie mam typowych objawów ciąży (np. wymiotów), więc nie ma się co zbytnio stresować i nakręcać, wszystko okaże się w swoim czasie
-
Martita25 wrote:Dzięki za odpowiedzi Dziewczyny! Wiem że nakręcanie to najgorsze co można robić ale jakoś nie umiem myśleć o niczym innym, w szczególności, że dobija mnie ten brak śluzu.
Nie martw się tym. Jedne z nas miały obfity śluz, inne tak jak ja w ogóle odczuwały jego brak. Jak widzisz każdy organizm inaczej reaguje.Martita25 lubi tę wiadomość
-
Nie ma znaczenia czy lekarz ma umowę z NFZ. Leki są refundowane lub nie na dane schorzenie i basta. Moi lekarze mają prywatne praktyki i dostaję leki na refundację,jeśli mi się należą i jestem ubezpieczona. Pracuję w prywatnej służbie zdrowia
wiem co piszę
Natomiast różnie to z lekarzami bywa. Luteina to pół biedy,ale ja np bujałam suę z poprzednim ginem o ckexane,raz dawal na refundację,raz nie. Jak wuatr zawuial. Zmieniłam ginaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2018, 16:25
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyIzabelle wrote:Nie ma znaczenia czy lekarz ma umowę z NFZ. Leki są refundowane lub nie na dane schorzenie i basta. Moi lekarze mają prywatne praktyki i dostaję leki na refundację,jeśli mi się należą i jestem ubezpieczona. Pracuję w prywatnej służbie zdrowia
wiem co piszę
Natomiast różnie to z lekarzami bywa. Luteina to pół biedy,ale ja np bujałam suę z poprzednim ginem o ckexane,raz dawal na refundację,raz nie. Jak wuatr zawuial. Zmieniłam gina
Jak byłam u lekarki, która nie miała umowy z NFZ to powiedziała mi, że niestety ona nie może wypisać mi heparyny z refundacją mimo, że mi się należy. I najlepiej będzie jak pójdę po taką receptę do lekarza rodzinnego. -
krasnalowa wrote:Ja tez chodze do lekarzs prywatnie i wszystkie recepty mam z refundacja. Nie wiem od czego to zalezy, ze Wy nie macie
Krasnalowa ale pewnie chodzisz prywatnie do jakieś większej placówki typu Luxmed co? Bo ja chodzę prywatnie do 2 lekarzy- jeden ma swój prywatny gabinecik mały i tam nie ma szans żeby wypisala mi receptę na refundację A drugi jest z Luxmedu też prywatnie ( chodzę w ramach abonamentu z pracy ) i tu wszystko na refundację-właśnie z tego powodu chodzę do 2 lekarzykasia1518
-
lena86 wrote:Kasia1518 tzn. nie zażywasz już kwasu foliowego? i jakie te witaminy zażywasz na II trymestr? mój dr nadal kazał zażywać Pregnę Plus i DHA i nic więcej, niczego nie zmieniać
Lena86 od soboty nie biorę kwasu foliowego - kazała odstawić to tak zrobiłam. A co do witamin to biorę VitaMax Complex pluskasia1518
-
nick nieaktualnykasia1518 wrote:Lena86 od soboty nie biorę kwasu foliowego - kazała odstawić to tak zrobiłam. A co do witamin to biorę VitaMax Complex plus
-
Marrgoo wrote:Jak byłam u lekarki, która nie miała umowy z NFZ to powiedziała mi, że niestety ona nie może wypisać mi heparyny z refundacją mimo, że mi się należy. I najlepiej będzie jak pójdę po taką receptę do lekarza rodzinnego.
Jak wspomniałam wcześniej tez bujałam się z lekarzem. Zmieniłam. Oni się boja jak ognia przepisywac heparyny na refundację. O lekarzach rodzinnych nie wspomnę -
nick nieaktualny