WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja też dzisiaj jestem po badaniu cukru z glukozą (24t i 0d) -wyniki poznam dopiero za tydzień na wizycie. Ku pocieszeniu- badanie jest całkowicie do przejścia
Mam b. silne odruchy wymiotne (2,5 m-ca wymiotowałam codziennie w I i II trymestrze), więc byłam nastawiona na najgorsze, a tu pozytywny zaskok
Nie popijałam wodą, nie brałam cytryny.
Napój słodki, trzeba siedzieć 2h na tyłku (polecam coś do czytania)- mi się zrobiło gorąco, trochę przelewało w brzuchu, mała kopała jak szalona, a jak po godzinie wstałam na pobór krwi to zawrót głowy i duszno. W drugiej godzinie chciało mi się spać.... A ok 1,5 h po całym badaniu, gdy już byłam w domu to po wysiłku (układałam w szafce zakupy i się schylałam) zrobiło mi się słabo, jakbym miała zemdleć- oblał mnie pot, serce kołatało, ale położyłam się natychmiast i po 5 min. przeszło. Także głowa do góry i oby w naszych ciążach tylko takie "wyzwania" na nas czekały
Wczoraj byłam też na prywatnej wizycie kontrolnej- mała waży już 600 gramówJako ciekawostkę dodam, że lekarz (którego b. cenię) zabronił głaskania brzucha, dotykania niepotrzebnie itp. - ponoć może to prowadzić do przedwczesnego porodu, bo taki dotyk ma wpływ na skurcze macicy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2018, 12:20
2017r. - puste jajo płodowe (10tc)
2018r. - narodziny zdrowego bobaska
2019r. - ciąża od 4.09.19r. wg OM, zakończona poronieniem w 11+1 tc -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny86Monia wrote:Jak często robicie tsh? Bo ja miałam raz na początku ciąży i tyle. A podobno trzeba co 4 do 6 tyg.
Skąd takie informacje? Nie trzeba tak często, ono teraz i tak będzie się zmienialo, najważniejszy jest poziom na początku ciąży kiedy kształtują się organy. Ja robiłam raz na początku i takie właśnie jest zalecenie. Chyba, że ktoś ma problemy to wiadomo że częsciej -
86Monia wrote:Jak często robicie tsh? Bo ja miałam raz na początku ciąży i tyle. A podobno trzeba co 4 do 6 tyg.Corka - 2018
Syn - 2021 -
Camilla13 wrote:Ja idę na to badanie 6 czerwca, ale do prywatnej kliniki tam gdzie prowadzę ciąże bo jest klima i w razie potrzeby jest gdzie się położyć. W laboratoriach widziałam jak dziewczyny mdleja albo wymiotuja i nikogo to nie interesuje
Panie co chwilę wychodziły sprawdzić jak się czuję. Też dostałam teraz skierowanie na tsh, wcześniej na samym początku ciąży robiłam.
Ja na tej krzywej co chwilę patrzyłam na zegarek, tak mnie męczyło i dłużyło się. Teraz czuję się słabo, niedobrze mi, nie mam na nic siłyWiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2018, 13:00
-
Hej laski... No przede mną też jest jeszcze to badanie... chodź ja nigdy nie miałam problemu z wypiciem cudownego napoju
A pochwalcie się jak tam wasze brzuszki?? My w 23 tyg prezentujemy się tak:
<a href=https://naforum.zapodaj.net/01346a3c2597.jpg.html><img src=https://naforum.zapodaj.net/thumbs/01346a3c2597.jpg alt=hosting zdjęć zapodaj.net /></a> -
susełek wrote:Płaciliśmy zaliczkę 200 zł. W sklepie były 2 te wózki i wybraliśmy jeden ze wzorów, który widzieliśmy na żywo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2018, 13:10
-
86Monia wrote:Jak często robicie tsh? Bo ja miałam raz na początku ciąży i tyle. A podobno trzeba co 4 do 6 tyg.
Ja jestem pod stałą opieką endokrynolog, u której na wizycie jestem co 1,5 miesiąca i przed wizytą zawsze zleca badanie ISH i ft4. Wolę mieć wszystko pod kontrolą, chociaż przed ciążą TSH nie było za wysokie bo na poziomie 2,4 ale kazała wtedy już zbijać poniżej 2. I od tego czasu zażywam Euthyrox
-
nick nieaktualnyveritaserum wrote:Skąd takie informacje? Nie trzeba tak często, ono teraz i tak będzie się zmienialo, najważniejszy jest poziom na początku ciąży kiedy kształtują się organy. Ja robiłam raz na początku i takie właśnie jest zalecenie. Chyba, że ktoś ma problemy to wiadomo że częsciej
Ja miałam bardzo wcześnie właśnie. Jakoś 6 czy 7 tydzień ciąży miałam w normie. Znalazłam przypadkiem artykuł w sieci.. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Krasnalowa mam tak samo z tymi zdjeciami
Ja robilam hormony 2 albo 3 razy.
Znowu mam faze spania... niedawno sie obudzilam a poszlam spac o 23...
Co do wozkow my jednak bedziemy miec nowke. Mala dostanie w prezencie od swojej ciocimarki kompletnie nie znam bo to nie z PL
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny pisze do was ze szpitala. Trafilam tu wczoraj z bolem żołądka i z tym, ze nie mogłam oddychać. Na szczęście z małą wszystko dobrze, waży "już" 570 g. Poprosiłam tez o pomiar szyjki bo moj gin cos z nią swirowal i okazalo sie ze jest dluga i szczelnie zamknieta. Lekarz powiedzial, ze jedyny problem jaki mogę z nią miec to zeby rozwarla sie przy porodzie :p co do glaskania brzuszka to położne też mi zabronily bo ponoc to powoduje twardnienia
-
A więc melduję się po połówkowym
Malutka zdrowa, pięknie rośnie (troszkę przystopowała hihi ) Po analizie genetycznego i tego teraz wyznaczyli datę porodu 6 dni szybciej więc już sobie w suwaczku zmieniłam
ale ciekawa jestem co za tydzień mój lekarz powie
Więc na dzień dzisiejszy 22+3 moje dzieciątko waży 526g czyli śliczny środeczek w centylach
Jestem szczęśliwa że z dzidzią wszystko ok ale okazało się że mam łożysko częściowo przodującejestem tak zaskoczona że aż mnie przy badaniu zatkało bo wcześniej zawsze wszystko było ok. Teraz muszę się trochę dokształcić bo nigdy się tym specjalnie nie interesowałam a tu taka niespodzianka
ola_g89, Angel1988, Izabelle, Camilla13 lubią tę wiadomość