X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 24 maja 2018, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też miałam ok. 10. Na początku bardzo panikowałam, był taki moment, że co tydzień byłam u lekarza na USG. Cieszę się, że minęło :) w ostatnim czasie zaczęłam się tak w 100% cieszyć ciążą. Dlatego wczoraj zorganizowałam chociaż tymczasowy kącik na rzeczy Poli :) w sumie to było bez sensu, bo jesteśmy przed remontem, ale jakoś nie mogę się napatrzeć :)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d61780c4adaf.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b6974e730585.jpg

    kasia1518, Angel1988 lubią tę wiadomość

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2018, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ola_g89 wrote:
    Też miałam ok. 10. Na początku bardzo panikowałam, był taki moment, że co tydzień byłam u lekarza na USG. Cieszę się, że minęło :) w ostatnim czasie zaczęłam się tak w 100% cieszyć ciążą. Dlatego wczoraj zorganizowałam chociaż tymczasowy kącik na rzeczy Poli :) w sumie to było bez sensu, bo jesteśmy przed remontem, ale jakoś nie mogę się napatrzeć :)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d61780c4adaf.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b6974e730585.jpg


    Super. Widzę że masz bodziaki zapinane na całości ja takich nie mam w ogóle.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2018, 15:41

  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 24 maja 2018, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hedgehog wrote:
    Izabelle ja też tyle że to mój pierwszy raz. Rozważam proszenie o CC byle tylko dziecku nic się nie stało w trakcie porodu.
    Nie chciałam o tym pisac,ale marzę o cesarce,serio...

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2018, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym nie chciała cesarki. Po cesarce zaleca się jednak te 3 lata przerwy do kolejnego dziecka a ja będę wtedy już kobietą po 35 roku życia. Ale życie zweryfikuje...

  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 24 maja 2018, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te bodziaki zapinane kopertowo są extra na początku, nic przez głowę nie trzeba zakładać :)

    Ola,sama radość z takiego układania,tez ciagle coś przekładam i każę przestawiac ;)

    ola_g89 lubi tę wiadomość

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 24 maja 2018, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra,dość złych myśli na,dziś, limit wyczerpany ;)
    Idę z pierworodnym na spacer, wszystkie place zabaw, trzepaki i drzewa nasze po drodze ;) Dba chłopak o moją kondycję ;) Dobrze wiem co to żywe srebro :)

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • renjak Ekspertka
    Postów: 244 254

    Wysłany: 24 maja 2018, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Wam powiem dziewczyny, że przyjechałam do szpitala przy 5cm rozwarcia i nadal nie byłam pewna czy to poród czy nie. Ale stwierdziłam że jadę i sprawdzę przynajmniej na ktg. Więc z tymi objawami to różnie bywa..mam znajomą która swoje 3 ziecko urodziła pod szpitalem jakoś w tamtym roku bo nie zdążyła dojechać. Jak mąż wołał personel to ona roziła w samochodzie i wybiegli do niej a ona już z zieckiem leżała, więc takie rzeczy zdarzają się nie tylko na filmach☺ ale oczywiście przy 1 porodzie szansa niewielka

    w4sqyx8dvrs1n4nm.png
  • renjak Ekspertka
    Postów: 244 254

    Wysłany: 24 maja 2018, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    86Monia wrote:
    Ja bym nie chciała cesarki. Po cesarce zaleca się jednak te 3 lata przerwy do kolejnego dziecka a ja będę wtedy już kobietą po 35 roku życia. Ale życie zweryfikuje...
    Nie zaleca się już 3 lat. Oczywiście są lekarze którzy pewnie powoedzą że 3 lata są potrzebne? Ale mi już w trakcie cięcia mówili że spokojnie po 1.5 roku mogę już próbowac rozić naturalnie. Wszystko zależy od konkretnego przypadku, stopnia zagojenia blizny, ułożenia dziecka, jego wielkości itp.

    w4sqyx8dvrs1n4nm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2018, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez sie boje tego momentu jak sie zacznie akcja. Mam nadzieje, ze zacznie sie w nocy i maz bedzie ze mna, a nie bede sama w domu i w panice bede dzwonić do niego do pracy i czekac az przyjedzie. Na szczęście z pracy ma max 30minut ale ja pewnie wpadne w moja typowa panike jak mi wody odejda :D

    ola_g89 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2018, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez nie chce cc. Juz mi po lyzeczkowaniu narobili zrostow w macicy, a po laparo blizn na brzuchu. Nie chce wiecej. Potem martwienie sie ta blizna. Na sierpniowkach jest jedna dziewczyna, której lozysko wroslo w blizne po cc i teraz przy porodzie beda musieli jej macice usunac:-/

  • mitaka Autorytet
    Postów: 980 872

    Wysłany: 24 maja 2018, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeden i drugi porod to ryzyko. Po cc dluzej sie dochodzi do siebie,zrosty i inne cuda w narzadach wewnetrznych,mi np blizna sie rozchodzi w kolejnej ciazy,ale jak chodzilam do fizjo z moim rozstepem miesni prostych i mi mowila co kobietki maja po naturalnym to az sie przerazilam (nic nie mialam poza hemoroidami, ale to kilka czopkow i po problemie).

    zrz6ha0087gvqc3d.png
    ex2bi09kf6yrzsk3.png
  • renjak Ekspertka
    Postów: 244 254

    Wysłany: 24 maja 2018, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale Wy dziewczyny historie oopisujecie ☺ ja po cc czułam się świetnie, następmego dnia normalnoe chodziłam, brałam prysznic, opiekowałam się dobrz itp.każdy jest innny, ale może też być zupełnie dobrze czego ozywiście Wam życzę☺

    w4sqyx8dvrs1n4nm.png
  • Kas_ia Autorytet
    Postów: 475 410

    Wysłany: 24 maja 2018, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siostrze zrobili tak cesarke ze nie moze miec juz dzieci bo jej macica to jedna wielka blizna... no ale ratowali zycie jej corki...
    Ja wlasnie sie dowiedzialam, ze przy moich problemach jelitowych, ktore obudzily sie w ciazy grozi mi przedwczesny porod :( i sama ciaza jest zagrozona... w poniedzialek ide do mojego gina na polowkowe i skonsultuje to z nim... zlapalam dola... :(

    w5wqdf9hk9ndsnvc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2018, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co to za problemy jelitowe, które zagrażają ciąży? Nigdy nie slyszalam o czyms takim.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2018, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam wrzodziejace zapalenie jelita grubego a nie mam przeciwwskazań żadnych tylko muszę leki brać.

  • Kas_ia Autorytet
    Postów: 475 410

    Wysłany: 24 maja 2018, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zespol jelita drazliwego plus przewlekly stan zapalny plus uszkodzenia spowodowane przebytyn zakazeniem Clostridium... mam tylko nadzieje, ze ta paskudna bakteria znowu mnie nie zaatakuje... :(

    w5wqdf9hk9ndsnvc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2018, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krasnalowa wrote:
    A co to za problemy jelitowe, które zagrażają ciąży? Nigdy nie slyszalam o czyms takim.


    Nie wiem czy dobrze myślę, ale czytałam gdzieś, że zwiększone ruchy jelit mogą powodować skurcze macicy, dlatego zaleca się interwencję przy biegunce, która trwa dłużej niż chyba 3 dni. Ale nie wiem czy to o to chodzi.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2018, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czyli nie o to.


    Co do porodu to ja sama już nie wiem z jednej strony chciałabym rodzić SN, ale boję się zarówno tego, że coś się stanie dziecku jak i bólu (jak ostatnio leżałam w szpitalu to kobieta tak krzyczała, że ja się popłakałam :D) Kiedyś zawsze mówiłam, że jak poród to tylko CC.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2018, 16:39

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2018, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie wiem czy moje dziecko da rade sie obrocic bo niestety przy wadach macicy (dwurozna) maluchy czesto maja problem z obrotem i sie okaze, ze i tak skoncze na cc. A ostatnio czytalam o polozeniu miednicowym u mamyginekolog i bylo napisane, ze nawet takie polozenie moze wystepowac przy wadach chromosomalnych, bo dzieci z wadami maja zmieniony kształt glowki i sie nie potrafia wpasowac w kanal rodny. Smiac mi sie chcialo, no serio, wszystko juz jest markerem wad chromosomalnych

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2018, 16:45

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2018, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W takim razie mój tata i Ja mielibyśmy wady chromosonalne :d

‹‹ 745 746 747 748 749 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ