WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja przytyłam 0.5 kg a jem chyba więcej niż przed ciążą.w pierwszej ciąży było tak samo.
Współczuję tych opuchniec:/ ja czuję że mam większą stopy, bo nie każde buty zaloze tak jakby urosły ale nie sa spuchnięte.
Ja mam wrażenie że w tamtym tyg bardzo mi brzuch urósł. Mama mnie ostatnio widziała miesiąc temu i też mówi, że spora różnica.
Dzisiaj zrobiłam napad na Lidlaale mam miły dzień i siebie obkupilam i małą
Miłego dnia. Ps mam dość tych upałówAsiaf, jatoszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej
siedzę w klinice, wypicie glukozy to był pikuś, była smaczna przynajmniej jak dla mnie bo byłam głodna jak wilk
Teraz po pół godziny jest gorzej, okropnie rwie mnie na pawia
Dziewczyny które macie problem z opuchlizna, zgloscie to szybko swoim lekarzom, koleżance zrobili cc w 34 tygodniu ciąży bo puchla jak balon.
-
nick nieaktualnyaLunia wrote:Ja przytyłam 0.5 kg a jem chyba więcej niż przed ciążą.w pierwszej ciąży było tak samo.
Współczuję tych opuchniec:/ ja czuję że mam większą stopy, bo nie każde buty zaloze tak jakby urosły ale nie sa spuchnięte.
Ja mam wrażenie że w tamtym tyg bardzo mi brzuch urósł. Mama mnie ostatnio widziała miesiąc temu i też mówi, że spora różnica.
Dzisiaj zrobiłam napad na Lidlaale mam miły dzień i siebie obkupilam i małą
Miłego dnia. Ps mam dość tych upałówBrzuch urósł mi znacznie w ciągu ostatnich 3 tygodni
Już nie sposób nie zauważyć mnie w kolejce u lekarza, aptece czy sklepie. Ale ludzie są mistrzami udawania, że nie widzą, nie ma to jak nasza polska kultura.
-
Camilla13 wrote:Ja mam na plusie 5 kg i myslalam, że to dość mało
Brzuch urósł mi znacznie w ciągu ostatnich 3 tygodni
Już nie sposób nie zauważyć mnie w kolejce u lekarza, aptece czy sklepie. Ale ludzie są mistrzami udawania, że nie widzą, nie ma to jak nasza polska kultura.
Ooo tak to prawda. Mi się raz zdarzyło, że nawet jedna pani próbowała się wepchnąć chamsko, ale jak zwróciłam uwagę że stała za mną to powiedziała tylko no może. Mówię już szczyt, ok nikt nie przepuści ale żeby się wpychać jeszcze
Jakoś w pierwszej ciąży jak rodziłam w lutym inaczej to przechodziłam, a teraz są dni że mam ochotę sama powiedzieć przepraszam ale nie wystoje. -
nick nieaktualnyaLunia wrote:Ooo tak to prawda. Mi się raz zdarzyło, że nawet jedna pani próbowała się wepchnąć chamsko, ale jak zwróciłam uwagę że stała za mną to powiedziała tylko no może. Mówię już szczyt, ok nikt nie przepuści ale żeby się wpychać jeszcze
Jakoś w pierwszej ciąży jak rodziłam w lutym inaczej to przechodziłam, a teraz są dni że mam ochotę sama powiedzieć przepraszam ale nie wystoje. -
Tez miałam isc do Lidla, ale mąż mówi żeby poczekać z zakupami już na nowym mieszkaniu
w tym miesiacu lozeczko i przewijak chce zamowic, w kolejnym fotelik kupimy. Przegladne ciuszki, które mamy i ewentualnie dokupimy brakujące. Na koniec wanienke i art. Higieniczne zostawię pewnie. Wózek mamy w spadku
o ile uda mi się ściągnąć i wyprac tapicerke, bede obczajac ten mechanizm niedlugo, poki co stoi w moim rodzinnym domu
Antoś
-
nick nieaktualnyZla jestem na ta bezczynnosc. Myslalam ze chociaz codziennie bede dostawac te kroplowki z glukoza na podtuczenie a tu tylko raz mi dali. Rownie dobrze mogli mi kazac wrocic zs tydzien na usg na pomiar skoro nic nie zamierzaja caly tydzien robic. Dobrze, ze maz dowozi jedzonko bo bym z glodu umarla. Ja jestem troche francuski piesek I jak widze ten okropny pasztet I pseudo dżem to tego nie tkne. Żywienie w szpitalu to jakis koszmar. Chociaz jak bylam na laparoskopii w innym to było smaczne. Wiec chyba zależy od szpitala.
Ja sie ciesze ze tak wczesnie ogarnęłam ten remont pokoju i kupiłam ubranek bo teraz zupelnie juz nie mam do tego głowy wiec chyba maz sie bedzie tym zajmowal. Juz mi sie jakos odechcialo kompletowac:-( -
OctAngel wrote:Dziewczyny, mi tak spuchły nogi jak miałam Hellp. Ogólnie miałam tendencję do opuchlizny. Po gruntownym przebadaniu wyszła mi mutacja mthfr. Biorę acard, heparynę, piję min. 3-4 litry wody dziennie i zero opuchlizny. Konsultowałyście te nogi z lekarzami?
Mam wizytę w sobotę to powiem o tej opuchliźnie. Zobaczę jeszcze jak będą się zachowywały przez ten tydzień, bo od środy do niedzieli byłam praktycznie cały czas na nogach - mało co leżałam. Nie miałam badanych żadnych mutacji przed ciąża.kasia1518
-
Ha ha,ludzie w kolejkach są mistrzami odwracania wzroku. Mam juz duzy brzuch i kiepsko z kulturą. Raz mnie pani w sklepie puscila i raz młody chlopak ustąpił miejsce w tramwaju. A tak żul potrafi zapytac czy on może się wcisnąc w kolejkę,bo on tylko jedno piwko.... Za tą znieczulicę też nie wpuszczam, niech stoi tak jak ja
-
Camilla13 wrote:Ja mam na plusie 5 kg i myslalam, że to dość mało
Brzuch urósł mi znacznie w ciągu ostatnich 3 tygodni
Już nie sposób nie zauważyć mnie w kolejce u lekarza, aptece czy sklepie. Ale ludzie są mistrzami udawania, że nie widzą, nie ma to jak nasza polska kultura.
Ja 2 kg na plusie ale to mi skoczylo przez ostatni tydzień i brzuch mi tak wywaliło że masakra. A ostatnio w sklepie mnie miło zaskoczyli... stałam w kolejce po wędliny i chyba byłam z 10 i nagle podchodzi do mnie ekspedientka i pyta "A dla Pani co będzie?" Tak mnie zaskoczyła że zapomniałam po co stałamale oczywiście wszyscy co stali przede mną odwrócili się i pogardliwie na mnie spojrzeli
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2018, 10:21
Asiaf, Camilla13, Natalia1984 lubią tę wiadomość
kasia1518
-
Mnie wpuszczali bez kolejki jak nie bylam w ciazy ,a teraz to nikt
Raz mnie facet wpuscil bo mialam tylko 1 rzecz ,a on dziesiatki ,i koles mi w tramwaju ustapił miejsca ,ale to byl poczatek ciazy i nic nie bylo widac
2017r-IVF-wrzesień-nieudane
2018r-naturalny Cud♥
-
nick nieaktualnyJa narazie tylko raz zostałam przepuszczona w kolejce jak czekałam do rejestracji na krzywa cukrowa. Ale musiałam sama zapytać
A tak w biedrze to jak mówicie jeszcze jakiś żyłek zapytał czy może prze de mną bo tylko po papieroski
Mnie zaczyna dopadać lekkie zdenerwowanie. Staram się o tym nie myśleć, już w środę wizyta, ale zaczyna ,mnie bolec noga w której miałam zakrzep. Dokładnie rok temu jak było gorąco. Teraz biorę heparynę i aspirynę cardio ale strach jest. Na szczęście mały daje o sobie znać wiec mam nadzieje ze u niego wszystko w porządku. Nawiasem ale nam się trafiło lato już prawie od kwietnia. -
nick nieaktualny
-
No powiem Wam że znieczulica ludzi jest okropna...ja ostatnio poszłam do kościoła z dwójką dzieci i nikt oczywiście miejsca nie ustąpi... dzieci są ważniejsze każde musi siedzieć na swoim krześle... I tak się to skończyło że po 5 min musiałam wyjść na zewnątrz bo myślałam że padnę jak mucha... dziewczyny współczuję opuchlizny nóg... mnie to dopadło w ciazach ale już na końcówce więc wiem jak to jest... muszę się pochwalić wczoraj zaczęłam 27 tydz. ciazy
jeszcze tydzień i wkrocze w 3 trymestr
A lato to faktycznie tym razem nie jest dla nas łaskawe
Izabelle lubi tę wiadomość