Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
dzień dobry
Anulka81 dobrze, że jesteś pod opieką :*
Migotka mój pierwszy syn na każdym usg był młodszy o 2 tyg, zupełnie się tym nie przejmowałam. No i urodził się te 2 tyg po terminie z wagą 3850g, a niby miał być taki malutki
No i ja dzisiaj idę na wizytę, ale to w sumie bardziej po L4, bo moja gin na urlop idzie
Paula55 mi moja gin kazała więcej duphastonu brać i no spę forte 3 razy dziennie - nie słucham jej, bo uważam, że to przesada i po co truć dziecko. No spę biorę jak boli, a duphaston 2 razy dziennie. I nic się nie dzieje, bardziej się pilnuję z leżeniem niż z braniem tabsów, także trochę w UK jest racji z tym podejściem do ciężarnych. Usg mam robione te co powinno być (nie co wizytę) i jakoś się nie martwię, im kobieta bardziej się martwi tym gorzej dla dziecka.
wczoraj byliśmy na działce skosić trawę, wzięłam sobie taką małą wykaszarkę i koło moich skalniaków kosiłam trawę, myślałam, że syna ten dźwięk obudzi, a on sobie smacznie spałchyba przyzwyczajony do głośnych dźwięków, bo jak odkurzam to też śpi
może to będzie patent usypiania jego po porodzie
Pamiętam jak moja 9 lat młodsza siostra kiedy była niemowlęciem zasypiała przy odkurzaczu
Paula55 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU nas wczoraj po wiśniach byłam wymęczona, poszłam spać, a mąż akurat przyszedł z pracy. Usiadł koło mnie i patrzy na mnie, a tu zaraz słyszę "O kurcze, widziałaś?!". Pytam co się stało, a on taki podniecony, bo młody mnie akurat boksował chyba stopą i wystawała raz po raz taka okrągła kuleczka z brzucha
A podniecał się tym jeszcze potem tak jakby św. Mikołaja zobaczył
Ewi25, dba, betinka, magdzia26, afrykanka, verynice, Gosia19 lubią tę wiadomość
-
Dzien doberek
Kto dzis wizytuje? Za kogo trzymamy kciuki?
Oczywiscie zdrowka szpitalujacym sie i szybkiego powrotu do domku
Dba wiesz.. Ja nie dyskutuje z zaleceniami waszych lekarzy w pl bo nie mam takich kompetencji. Poprostu sama sie tez troche pocieszam ze te badania ktore tu robia sa w zupelńosci wystarczajace
Tez nie mam natury panikarygdyby tak bylo to musiala bym ciaze w pl przechodzic
Wiesz ze moj chrzesniak mial to samo??! Zawsze kiedy go odwiedzalam to tv na pol regulatora, odkurzacz czy maszynka do mielenia w urzyciu a ten spi jak zabity
Nigdy nie bylo na niego huhańia i dmuhania i takie chlopisko 9-letńie juz wyroslo ze szokmagdzia26 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA co do tekstów jesteś mała, urodzisz małe dziecko... Dziewczyny, mamy XXI wiek, internet, szkoły rodzenia, a teksty takie to tylko od moich babć słyszałam...
Przykład? Bratowa 160cm, waga jakieś 45-50kg. Urodziła synka 4300g. Kuzynka męża 180cm, waga na oko 90-100kg. Urodziła synka 2400g.
Kolejny? Moja mama gabaryty takie jak ja, czyli 165cm i waga 50kg. Ona rodziła dzieci 4-5kg, ja rodzę 3kg.
Zresztą z tego co zauważyłam dużo z was ogląda ciążę z zaskoczenia. Ile tam kobiety tyją? 0-4kg. Jakie mają brzuchy? Malutkie. A jakie rodzą dzieci? >3,5kg z tego co zauważyłam.
Więc nie wciskajcie ludziom, że jesteś mała to urodzisz małe dziecko, bo to mnie załamuje i od razu widzę moje babcie, które mają po 70 lat i uważają, że jak się mleka nie pije to nie będzie się mieć pokarmu...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2014, 09:34
Fipsik, EmiBam lubią tę wiadomość
-
dzień dobry. Kawa i dalej konfitury z czarnej porzeczki.
Migotka, kochana, dziewczyny mają rację. Moja przyjaciółka rodziła w zeszłym roku i do połowy 8. miesiąca brzuszek normalnych rozmiarów, dzidzia wagowo na 5 centylu, a jak jej później wystrzelił brzuch, jak dziecko zaczęło rosnąć, to przy porodzie pielęgniarki z innych oddziałów przychodziły, bo mówiły, że nigdy takiego brzucha nie widziały. I Marcel nadrobił wszystko w przeciągu zaledwie miesiąca i urodził się z tego co pamiętam ok 3900g. Nic się nie martwMigotka22 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry Kobietki
Anulka trzymaj się dzielnie, będzie dobrzeKuzynka mojego męża miała rozwarcie na 3 cm w 32 tyg i okazało się, że jeszcze przenosiła o tydzień swojego syna. Jesteś pod dobrą opieką także nic się nie martw i odpoczywaj.
pralinka powodzenia na wizycie i daj znać po co i jak -
Paula55 ja uważam, że nie ma lekarza idealnego i często zdaję się na instynkt ;)Tak samo z leczeniem mojego dziecka jak jest chory, nie lecę od razu do pediatry, tylko wysyłam męża po receptę na sprawdzony syrop. Jak nie ma gorączki leczę go sama i zawsze z choroby wychodzi. Oczywiście nie olewam jednocześnie jego zdrowia, bo jak ciężko oddychał to od razu pojechałam z nim do szpitala po zastrzyk (miał wtedy zapalenie krtani).
Mój syn jest tak zahartowany w boju, że jak przychodzi z krwią na kolanie to tylko gada, żeby mu plasterek nakleić, że nic w sumie takiego się nie stało
Lubię takie dzielne dzieciaki, a nie beksy co płaczą po każdym upadku
Kark zgadzam się z Tobą co do wagi dziecka, nie ma reguły. Mi gadali że szybko pójdzie, bo ja taka drobna to i dziecko nie będzie duże. Przeliczyli sięledwo kolosa przepchałam
Paula55, Fipsik, K_A_M_A lubią tę wiadomość
-
Paula55 wrote:Zaczarowana bo chyba w niewielu krajach poza Polska tak sie chuha i dmucha na ciezarne
W wiekszosci jest tak ze masz 2-3 usg na cala ciaze, zero badan na fotelu i bazuja jedynie na badaniach krwi, moczu (u nas wynik jest w 3 min doslownie) i tyle. Potem ewentualnie mierza brzuch i pytana czu sie ruchy normalnie czuje....
A w Pl tyle tych badan, usg, gmerania w pipce ze szok
Niby kobieta dobrze poinformowana i to jest spoko ale tez z drugiej strony kobiety mega w Pl panikuja... Czesto majac mozliwosc jezdza na ip itd. U nas nie ma zadnych lutein,dupkow i innych wspomagaczy. No jakos to wszystko funkcjonuje i juz sama nie wiem co lepsze
A cżeresni tez sie obzarlama misiek idzie robic jajeczniczke ze swojskich jajec wiec sie dobije
7w3d 💔 -
Dzień dobry.
Ja dziś prawie nie spalam. Łóżko tragiczne i nawet zasnąć nie mogłam. A wstalam o 4:30 bo sąsiadka zrobiła pobudkę. Głowa mnie boli od tego szpitala. Za to ciśnienie jak nigdy 127/79. Puls nie wiem bo pielegniarki nie sprawdzały za co z reszta dostały ochrzan na obchodzie. Na razie lezymy dalej.
Migotka - powiem szczerze ze ja dla spokoju tez bym poszła do innego lekarza to skontrolować. -
Jasne ze nie ma idealnego lekarza
ja wlasnie tez jestem tak nastwiona ze skoro mowia mi tu ze nie ma powodow do paniki to im musze wierzyc
nie pojde sobie tego prywatnie zweryfikowac bo nie mam takiej szansy
Dba jak czytam o tw synku to tak jak bym o moim chrzesniakunczytala hahaz nim bylo to samo. Od poczatku zero ciućkania. Teraz ma 9 lat i jest tak samodzielny ze nieraz jestem w szoku
mi sie czasem wydaje ze ja sie zatrzymalam na tym jak on bym malym chlopcem i czasem sama go tak traktuje haha
Ja swojego syna tez chce tak wychowac
Tylko wiesz justynko... W pl wiekszosc ciaz jest "problemowych"a z tegp co piszecie to co troche macie jakies wizyty, usg
Albo choc w pipke wam zagladaja
Ja staram sie zyc normalnie tak naprawde nie wiedzac czy moge czy nie. Jak bym chciala byc zapobiegawczo ostrozna to musiala bym na 9 mies zrezygnowac z pracy, wycieczek, sexu i tylko lezec w lozku myslac czy sie szyjka nie skraca, czy moje skurcze to jeszcze norma czy juz sie martwic itp.
No coz. Wybralam porod tu i posilkuje sie jedynie waszymy relacjamibo o co nie zapytam tu poloznej to zawsze tak ma byc i wszystko jest normalne haha
Szonka lubi tę wiadomość
-
Paula55 wrote:Jasne ze nie ma idealnego lekarza
ja wlasnie tez jestem tak nastwiona ze skoro mowia mi tu ze nie ma powodow do paniki to im musze wierzyc
nie pojde sobie tego prywatnie zweryfikowac bo nie mam takiej szansy
Dba jak czytam o tw synku to tak jak bym o moim chrzesniakunczytala hahaz nim bylo to samo. Od poczatku zero ciućkania. Teraz ma 9 lat i jest tak samodzielny ze nieraz jestem w szoku
mi sie czasem wydaje ze ja sie zatrzymalam na tym jak on bym malym chlopcem i czasem sama go tak traktuje haha
Ja swojego syna tez chce tak wychowac
Tylko wiesz justynko... W pl wiekszosc ciaz jest "problemowych"a z tegp co piszecie to co troche macie jakies wizyty, usg
Albo choc w pipke wam zagladaja
Ja staram sie zyc normalnie tak naprawde nie wiedzac czy moge czy nie. Jak bym chciala byc zapobiegawczo ostrozna to musiala bym na 9 mies zrezygnowac z pracy, wycieczek, sexu i tylko lezec w lozku myslac czy sie szyjka nie skraca, czy moje skurcze to jeszcze norma czy juz sie martwic itp.
No coz. Wybralam porod tu i posilkuje sie jedynie waszymy relacjamibo o co nie zapytam tu poloznej to zawsze tak ma byc i wszystko jest normalne haha
serio u nas to wygląda podobnie, tylko jak ktoś ma problemy to wtedy może ta opieka jest lepsza, jak nie to to tylko krew mocz, czy dobrze się czujesz i następna wizyta za miesiąc
7w3d 💔 -
Myślę że za dużo usg, wcale takie dobre nie jest..
Skoro w tak wielu krajach sprawdza sie 3xUSG,
w czasie calej ciazy to moze to i dobre podejscie jest. Oczywiscie jesli ciaza przebiega bez problemowo.
Moja mamcia kochana mowi ze Ona w ciazy ze mna chyba nie miala w ogole usg:)
Obecnie to chyba nie do pojecia hehe
Ogolnie miala bardzooo super porody naturalne bo trwaly okolo 2godzin
I ogolnie super wspomina:) mam nadzieje ze geny zadziałaja!
Tez tak chceeeee:)
Ciekawe czy gin na rym etapie moze stwierdzic predyspozycje do pn lub cc
Czy jeszcze duzo za wczesnie.. -
Paula55 wrote:Hmmm to chyba jestes w niewielkim gronie hehe
Ale dobrze wiedziec ze nie mam tak najgorzejna lekkie skurcze biorę magnez pomaga, plamień żadnych nie miałam, ciśnienie cały czas mam wysokie 135/85 ale to jeszcze normie a przed ciążą też takie miałam, więc nie opowiadam o tym lekarzowi bo po 1 widzi to w karcie a po 2 skurcze lekkie są naturalne w ciąży.
Ale jak czytam o przypadkach niektórych tu formowiczek to dziękuje Bogu za bezproblemową ciążę. Po 2 latach starań o nią, nie dałąbym rady chyba jeszcze 9 miesięcy żyć w stresie ciągłym.
Migotka ty panikaro wszystko jest w porządku, ciesz się małym brzuszkiem puki możesz, bo teraz dziecko najwięcej przybiera, także mały jeszcze nadrobi swoje kgmadiiiii lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
No ja sie strachu na poczatku najadlam nie powiem. Ale coz... Bije sobie do glowy ze musi byc dobrze i koniec
Zreszta ja sie zawsze staram szukac we wszystkim pozytywow
Czasem mniej znaczy wiecejlicze tylko ze odpokutuja tu rewelacynja opieka w czase porodu hahah
bo inaczej im nie daruje
Pralinka jesli nie masz od poczatku wskazan do cc to mysle ze jest za wczesnie. Poki co to jedynym chyba wskazaniem moglo by byc ulozenie dziecka. A ono ma jeszcze czas na obroty
Swoja droga... Ciekawe czy w pl tez zanim podejma decyzje o cc jak dziecko jest zle ulozone probuja je recznie obrocic???
Bo wiem ze u nas probujai jesli sie nie uda to wtedy w ostatecznosc jest cc
-
Paula55 wrote:No ja sie strachu na poczatku najadlam nie powiem. Ale coz... Bije sobie do glowy ze musi byc dobrze i koniec
Zreszta ja sie zawsze staram szukac we wszystkim pozytywow
Czasem mniej znaczy wiecejlicze tylko ze odpokutuja tu rewelacynja opieka w czase porodu hahah
bo inaczej im nie daruje
Pralinka jesli nie masz od poczatku wskazan do cc to mysle ze jest za wczesnie. Poki co to jedynym chyba wskazaniem moglo by byc ulozenie dziecka. A ono ma jeszcze czas na obroty
Swoja droga... Ciekawe czy w pl tez zanim podejma decyzje o cc jak dziecko jest zle ulozone probuja je recznie obrocic???
Bo wiem ze u nas probujai jesli sie nie uda to wtedy w ostatecznosc jest cc
7w3d 💔