X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • K_A_M_A Autorytet
    Postów: 1150 1293

    Wysłany: 7 lipca 2014, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pralinka wrote:
    Dziewczyny a co robicie dla siebie i dziecka na obecnym etapie?
    Cwiczycie, sluchacie muzyki etc,???

    Moze te ktore sie nudza i nie tylko, znajda jakas inspiracje:)


    Ja czytałam synkowi bajki, ale teraz jak czytam to mam taką zadyszkę jakbym biegała więc taka przyjemność tylko czasem ;) Czasem mu puszczam pozytywkę, śpiewam, słuchamy radia dla kobiet w ciąży, itp :)

    magdzia26 lubi tę wiadomość

    c2r67br.png
    rf37qxe.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2014, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majeczka2014 wrote:
    dokładnie :) w ogóle chyba faceci to inaczej podchodzą do takich spraw. Mój też opanowany, ogólnie zawsze pozytywne myślenie. A ja cały czas szukam dziur w całym :)

    hehe a jak ja mowie mojemu ze sie boje porodu itd to slysze A NIE MOWILEM, JA BYM W ZYCIU NIE CHCIAL BYC KOBIETA BO BYM SIE BAL RODZIC hehe jak to slysze to mam straszny ubaw bo on to tak powaznie mowi. Do porodu tez nie chce isc bo sie boi ze padnie tam i wstyd bedzie hehe

    K_A_M_A lubi tę wiadomość

  • Nelus Autorytet
    Postów: 1705 3135

    Wysłany: 7 lipca 2014, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolcia:)))) wrote:
    Nelus ja identycznie spedzam dzien ;/ moj jest w pracy do ok 17;30 a ja siedze w domu, leze, jem, leze, jem i tak caly czas:( za krotko jestem w UK i nie mam zbyt wielu znajomych niestety :( jedynie w weekendy jedziemy na zakupy, polazic po miescie czy jakis spacer jak pogoda dopisuje. Juz sie naprawde nie moge doczekac mojej coreczki, bede miec co robic heh:)

    Tak to wlasnie jest w obcym kraju, ciezko o przyjaciol. A jak juz sobie znajde kogos to za chwile sie przeprowadzamy i od nowa to samo... Moj chlopak pracuje na kontraktach i co kilka miesiecy mamy nowy dom wiec sobie wyobraz te ciagle przeprowadzki i stres! Mam nadzieje ze w listopadzie wszystko sie unormuje i bedziemy mogli zagniezdzic sie w jednym miejscu. Bedzie mniej kasy ale ja juz dluzej tak nie wytrzymam!:/ ja tak zyje juz dluzszy czas, nawet przed ciaza bo nie moge jeszcze pracowac ani studiowac w kanadzie! Wczesniej marzylam o takim nic nierobieniu a teraz wiem ze jednak lepiej jest pracowac :D

    Wczoraj tez mialam dola i zaczelam marudzic mojemu ze chce zeby Livka juz byla z nami, ze dwa miesiace to wiecznosc, ze tylko tyje i sie nudze itp ale mnie sprowadzil na ziemie bo powiedzial ze tyle kobiet marzy o tych 9 miesiacach ale nie moga, ze na taki cud trzeba "zapracowac" i cierpliwie czekac bo nie wszystko mozna miec od razu... Wiec juz nic sie nie odzywam :p

    Majeczka2014, magdzia26, verynice, karolcia:)))), betinka lubią tę wiadomość

    201703012752.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2014, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolcia:)))) wrote:
    hehe a jak ja mowie mojemu ze sie boje porodu itd to slysze A NIE MOWILEM, JA BYM W ZYCIU NIE CHCIAL BYC KOBIETA BO BYM SIE BAL RODZIC hehe jak to slysze to mam straszny ubaw bo on to tak powaznie mowi. Do porodu tez nie chce isc bo sie boi ze padnie tam i wstyd bedzie hehe

    my na tą chwilę idziemy razem... rodzić :) dobrze, że oni chociaż tym swoim pozytywnym myśleniem nam pomagają. Choć czasami wkurzam się, bo jak ja wspominam coś o porodzie to słyszę " Przestań, tyle kobiet rodzi i jest dobrze".... no akurat jak to słyszę to szału dostaję :) Bo co on może wiedzieć na ten temat :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2014, 15:23

  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 7 lipca 2014, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam moooocy :((( zajelam Sie ubraniami Malego i ledwo zyje wypralo mi.sie juz 6 pran i na drugie tyle jeszcze mi zostalo.. no i te prasowanie chwile poprasuje i przerwa bo brzuch ciagnie ze mnie sie leje mam nadzieje ze jakis kilogram chociaz wypoce :D i jeszcze musze Was nadrobic :P
    A co do porodu tez sie go boje w sumie to najbardziej tego czy uda mi sie urodzic lozysko hahaha :D ale szczerze mowiac modle sie zeby szybko ten czas minal bo chcialabym juz Krzysia przytulac :)

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
  • K_A_M_A Autorytet
    Postów: 1150 1293

    Wysłany: 7 lipca 2014, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaarolina wrote:
    Nie mam moooocy :((( zajelam Sie ubraniami Malego i ledwo zyje wypralo mi.sie juz 6 pran i na drugie tyle jeszcze mi zostalo.. no i te prasowanie chwile poprasuje i przerwa bo brzuch ciagnie ze mnie sie leje mam nadzieje ze jakis kilogram chociaz wypoce :D i jeszcze musze Was nadrobic :P
    A co do porodu tez sie go boje w sumie to najbardziej tego czy uda mi sie urodzic lozysko hahaha :D ale szczerze mowiac modle sie zeby szybko ten czas minal bo chcialabym juz Krzysia przytulac :)


    A widzisz, trzeba było tak nie szaleć z ubrankami :D

    c2r67br.png
    rf37qxe.png
  • nenka Autorytet
    Postów: 805 746

    Wysłany: 7 lipca 2014, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pralinka wrote:
    Dziewczyny a co robicie dla siebie i dziecka na obecnym etapie?
    Cwiczycie, sluchacie muzyki etc,???

    Moze te ktore sie nudza i nie tylko, znajda jakas inspiracje:)

    Jak mam wolną chwilę to szyje dla małej

  • anulka81 Autorytet
    Postów: 416 702

    Wysłany: 7 lipca 2014, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już "nadaje" z domku :) O porodzie nie chce narazie mysleć bo mały ma sobie jeszcze w brzuszku posiedzieć i rosnąć, ja mam mieć cesarkę i boje sie tylko tego wkłucia w kręgosłup z resztą jakoś sobie poradzę.
    Co do kolorów to my właśnie jesteśmy przed remontami i nasz maluszek bedzie miał pokój w kolorze zielony-oliwkowy :) W sumie to narazie będziemy tam raziem w naszej sypialni ale kolor juz specjalnie dla Szymusia :D
    Co do robienia czegoś dla siebie i dla dziecka to ja niewiele robę, oprócz gadania do brzuszka :D, ale mąż czyta małemu bajki i wiersze Brzechwy :D :)

    https://www.maluchy.pl/li-69207.png
  • nenka Autorytet
    Postów: 805 746

    Wysłany: 7 lipca 2014, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puchną wam nogi ? Co z tym robicie ?

  • Nelus Autorytet
    Postów: 1705 3135

    Wysłany: 7 lipca 2014, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha Karolina lozysko to bedzie pikus w porownaniu do twojej krzysiowej kluseczki :D kolezanka mowila ze poczula tylko takie "przyjemne cieplo" :)

    Mnie w calym tym porodzie najbardziej stresuje ilosc godzin- ostatnio kolezanka rodzila 56h Bo dziecko zle sie ulozylo w tym 3h intenywnego parcia lol no i jezyk tez bedzie przeszkoda bo nie znam porodowych terminow z wyjatkiem "push" haha na szczescie moj chlopak bedzie obok! Jedyne co mnie pociesza to ze bede mogla poprzeklinac na wszystkich po polsku i nikt sie nie obrazi :D

    justyna14, magdzia26, Io lubią tę wiadomość

    201703012752.png
  • nenka Autorytet
    Postów: 805 746

    Wysłany: 7 lipca 2014, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jakoś jeszcze o tym nie myślę słucham opowieści ale się nie wkręcam NARAZIE :-)

    Za 20 min wizyta jupi <3 trochę się stresuje :-P

    K_A_M_A, Nelus, justyna14, Paula55, magdzia26, Io lubią tę wiadomość

  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 7 lipca 2014, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kama a nic nie mow sama na siebie zla jestem ale zrobic trzeba co by sie nie dzialo :D
    Nelus Ty to masz dobrze ze sobie bez skrepowania bedziesz mogla klnac ja sie ciesze ze moj P bedzie przy porodzie i jak bede klnac to tylko do Niego :P i w sukie racja Kluske Krzysia wycisne to juz wszystko wycisne :D

    Nelus lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
  • madiiiii Autorytet
    Postów: 1305 1044

    Wysłany: 7 lipca 2014, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do ubranek, ja na razie chcę odłożyć tylko te najmniejsze (56, 62) i uprać już niedługo, może nawet w tym tyg. Prasować nie będę. Włożę do pudełek, żeby się nie kurzyły i to będzie wszystko :)

    ♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
    ♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
    ♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
  • afrykanka Autorytet
    Postów: 559 712

    Wysłany: 7 lipca 2014, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przeczytalam wasze posty i widze ze wiekszoac ma lenia :) U mnie tez ta motywacja gdzies wyleciala, ulotnila sie :( Mi sie wydaje ze to hormony, ja na szczescie nie mam humorkow ani nie placze, maz mowi ze "normalna" jestem :)

    Wczesniej to wszytsko robilam, a teraz to musze sie motywowac i czasmi zmuszac do zrobienia niektorych rzeczy.

    Do dziewczyn zyjacych za granica :) wiem,ze znajomych znalezc nie jest latwo, bo i jezyk inny i kultura tez. ja moge powiedziec na swoim przykladzie, ze znalazlam znajomych w pierwszym tygodniu pobytu tutaj. Maz zapisal mnie na kurs jezykowy do szkoly jezykowej :) Po pierwszym dniu juz poznalam kogos, drugiego dnia tez….Nasze znajomosci przetrwaly i z dwiema jestem na prawde zaprzyjazniona , widzimy sie nawet do kilku razy w tygodniu :) Inne osoby poznalam jak chodzilam na kolacje firmowe z mezem. Teraz mam trzy przyjaciolki i rozrastajace sie grono znajomych :) Od kiedy znowu studiuje, to oczywiscie grono znajomych znacznie sie powiekszylo.

    Przyznam sie ,ze gdybym nikogo nie znala i maz tak jak teraz przyjezdza do domu co 10 dni na weekend to bym chyba oszalala. Na szczesscie kazdego dnia gdzies wychodze, spotykam sie z ludzmi, albo mam gosci u siebie.

    Z innej beczki, maz ma 27 lipca urodziny i chcialabym mu cos kupic, ale nie wiem co….zadnych kosmetykow, perfum i zadnych ciuchow….cos fajnego, oryginalnego…macie moze jakies pomysly?

    Nelus lubi tę wiadomość

    1usat5od00spirqc.png
  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 7 lipca 2014, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nenka wrote:
    Puchną wam nogi ? Co z tym robicie ?

    Mi puchła ciągle prawa stopa ale (ostatnio o tym pisałam) mąż mi kupił taki spray chłodzący i jest rewelacja, psikam sobie 4 razy na dzień i zapominam o puchnięciu, a jak już puchnie to delikatnie

    MyVen Extra Strong Spray :)

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 7 lipca 2014, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelus wrote:
    Wczoraj tez mialam dola i zaczelam marudzic mojemu ze chce zeby Livka juz byla z nami, ze dwa miesiace to wiecznosc, ze tylko tyje i sie nudze itp ale mnie sprowadzil na ziemie bo powiedzial ze tyle kobiet marzy o tych 9 miesiacach ale nie moga, ze na taki cud trzeba "zapracowac" i cierpliwie czekac bo nie wszystko mozna miec od razu... Wiec juz nic sie nie odzywam :p

    Dobrze gada chłopak, polać mu! :D

    madiiiii lubi tę wiadomość

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • nenka Autorytet
    Postów: 805 746

    Wysłany: 7 lipca 2014, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ubranka mam już gotowe
    Uciekam na wizytę trzymajcie kciuki :-*

    Paula55, magdzia26, K_A_M_A, betinka lubią tę wiadomość

  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 7 lipca 2014, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina chciało się szaleństwa ciuszkowego to teraz cierp ciało coś chciało :) hahaha a tak na poważnie to pewnie każda z nas będzie narzekać na to prasowanie, bo w taki upał jeszcze żelazko włączać? hardcorowe!

    nenka daj znać koniecznie jak po wizycie:) zazdroszcze, do naszej kolejnej wizyty jeszcze ponad dwa tygodnie:/

    nelus z tym przeklinaniem to masz fajnie, u nas po angielsku nawet jakby kląć to i tak ludzie zrozumieją :/ więc cóż :)

    jeśli chodzi o myśli o porodzie, to może dlatego że to bedzie pierwszy raz to nie boję się jakoś szczególnie, sam poród mnie nie przeraża, tylko żeby szybko w miarę poszło, żeby dzidziusia nie poddusić, tego się boję. Myślę sobie, że każda kobieta prawie rodziła i prawie każda będzie rodzić więc jakoś i ja t przetrwam :) na tą chwilę to nie mogę się już tego doczekać, bo poród równa się dla mnie spotkanie z Olusią moją :)

    magdzia26 lubi tę wiadomość

    7w3d 💔
  • Nelus Autorytet
    Postów: 1705 3135

    Wysłany: 7 lipca 2014, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Afrykanka fajnie ze masz tam znajomych i masz co robic jak nie ma meza :) mam nadzieje ze jak dostane rezydenta I bede mogla pracowac I sie uczyc to tez kogos pozam :) a jak nie to bede szukac z Livka na spacerach, w piaskownicy hahaha
    A w jakim jezyku rozmawia sie w RPA?:)

    afrykanka lubi tę wiadomość

    201703012752.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2014, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień Dobry mamusie :)
    ja już po imprezie weselnej, wybawiłam się, wytańczyłam i teraz odpoczywam :)

    Miałam się spiąć i was nadrobić, ale patrząc po stronach jestem pewna że po jakimś czasie zapomnę co której miałam odpisać

    betinka, kark lubią tę wiadomość

‹‹ 1043 1044 1045 1046 1047 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ