X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Diabla85 Autorytet
    Postów: 697 1105

    Wysłany: 7 lipca 2014, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie boję się porodu. Przecież jakoś musi wyjść :) Miałam bardzo bolące okresy i muszę przyznać że mam bardzo wysoki próg bólu więc mam nadzieję, że poród pójdzie jak po maśle ;) Boję się ewentualnej cesarki albo komplikacji, ale jestem dobrej myśli. Dam radę. Mąż będzie przy mnie a on to oaza spokoju. Nawet jak jest bardzo zdenerwowany to nie daje po sobie tego znać i to mnie uspokaja.

    A co do pomocy przy dziecku, to jesteśmy zdani na siebie. Nasze rodziny mieszkają ok. 200 km od nas więc pewnie tylko weekendowo będą wpadać od czasu do czasu. I w sumie się z tego cieszę, bo nikt mi się nie będzie wtrącał! :)

    madiiiii lubi tę wiadomość

    [doxs9km.png
    4ilkhk7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2014, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki za te co wizytują :P

    Co do tych myśli. Ja nie boję się porodu, bardziej boję się pierwszej kąpieli po porodzie, i pierwszej wizyty w toalecie, kurcze na samą myśl mnie skręca jak mam przy tej ranie się wypróżniać :O przecież przy tym też masz parcie, a ja jestem dość strachliwa i napewno będę się bała że przy tym coś mi nie daj boże wyleci o.O

    karolcia:)))) lubi tę wiadomość

  • Tysia87 Autorytet
    Postów: 1052 1018

    Wysłany: 7 lipca 2014, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diabla85 wrote:
    Ja też nie boję się porodu. Przecież jakoś musi wyjść :) Miałam bardzo bolące okresy i muszę przyznać że mam bardzo wysoki próg bólu więc mam nadzieję, że poród pójdzie jak po maśle ;) Boję się ewentualnej cesarki albo komplikacji, ale jestem dobrej myśli. Dam radę. Mąż będzie przy mnie a on to oaza spokoju. Nawet jak jest bardzo zdenerwowany to nie daje po sobie tego znać i to mnie uspokaja.

    To ja podobnie.miewalam tak bolące okresy, że myślę, że nic mnie nie jest w stanie zaskoczyć. Podczytuje forum na temat porodow, więc szykuje się na ogromny ból, więc jesli bedzie mniejszy to się miło zaskocze:-) i tylko myślę o tym, zeby poród byl SN a nie CC i zeby maluszek był zdrowy:-) tyle kobiet rodzilo przed nami i dało radę, że my damy na pewno

    https://www.maluchy.pl/li-69041.png
  • afrykanka Autorytet
    Postów: 559 712

    Wysłany: 7 lipca 2014, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelus tutaj wszyscy rozmawiaja po angielsku :) Ogolnie kraj ma 11 jezykow urzedowych. Ja study permit doatalam dopiero w tym roku koncem stycznia :) A na wszystkie kursy jezykowe chodzilam majac tylko visitors visa. Moze powinnas sie popytac bezposrednio w szkolach jezykowych?

    Jutro robimy z dziewczynami babski dzien :) zakupy dla mojej Emilie :) Liste mam juz prawie gotowa, sklepy do "przelecenia "tez, adresy wypisane :) Miasto jest olbrzymie, do niektorych sklepow jest ponad 30 km, wiec troche nam zejdzie.
    Wy macie juz tak duzo rzeczy dla bobasow, a ja w lesie jestem i to glebokim :) Mam nadziej,ze jutro wieksza wiekszosc kupie.

    Co do porodu, to ja jeszcze nie mysle, jestem nastawiona na cesarke, ktora juz jest zaplanowana. Robic ja bedzie moj lekarz prowadzacy, do ktorego mam zaufanie.Maz juz dostal 2,5 tyg. urlopu. My jestesmy sami, bez rodziny , ale wiem ze na przyjaciol mozemy polegac. Ja ju sie ciesze na narodziny naszej kruszynki :)

    magdzia26, karolcia:)))), Nelus lubią tę wiadomość

    1usat5od00spirqc.png
  • pralinka Autorytet
    Postów: 648 272

    Wysłany: 7 lipca 2014, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula, co to za szczepienie masz? Bezpieczne w ciazy?
    Kama, radio dla ciezarnych??pierwsze slysze, podaj namiary:)
    Z checia bym posluchala:)

    Jedna z Was pisala ze szyje-super! Ja zrobilam jeden sensorek, ale szycie reczne
    to nie dla mnie...

    W kwestii porodu to Ja mam obawy jezykowe, bo jestem tutaj krotko
    A terminologia lekarska to juz kosmos na ten moment..co do bolu to wiem
    ze bedzie bardzooo bolec..i jestesmy sami na siebie zdani w kwestii opieki nad dzieckiem itp itd
    My tez ciagle sie przeprowadzamy i co kogos poznamy to trzeba sie zegnac:/
    Nie jest to fajne..tutaj jestesmy pare dni, ale udalo mi sie poznac jedna sympatyczna
    duszyczke.

  • afrykanka Autorytet
    Postów: 559 712

    Wysłany: 7 lipca 2014, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapomnialam zapytac, dziewczyny mieszkajace poza Polska:) kazdy kraj ma strony internetowy z expatami. Zazwyczj maz pracuje, a kobiet nie moze bo nie ma odpowiedniej wizy :( wiec kobiety maja duzo czas o checi na nowe znajomowsci. Poszukajcie w internecie. W ten sposob rowniez jedan Polke tutaj poznalam z ktora sie regularniw widuje.

    1usat5od00spirqc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2014, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diabla85 wrote:
    Ja też nie boję się porodu. Przecież jakoś musi wyjść :) Miałam bardzo bolące okresy i muszę przyznać że mam bardzo wysoki próg bólu więc mam nadzieję, że poród pójdzie jak po maśle ;) Boję się ewentualnej cesarki albo komplikacji, ale jestem dobrej myśli. Dam radę. Mąż będzie przy mnie a on to oaza spokoju. Nawet jak jest bardzo zdenerwowany to nie daje po sobie tego znać i to mnie uspokaja.

    A co do pomocy przy dziecku, to jesteśmy zdani na siebie. Nasze rodziny mieszkają ok. 200 km od nas więc pewnie tylko weekendowo będą wpadać od czasu do czasu. I w sumie się z tego cieszę, bo nikt mi się nie będzie wtrącał! :)

    oj dziewczyny ja mialam takie okresy ze w takim razie nie powinnam sie bac porodu:) w szkole sredniej jak dostalam okres to mama zamawiala mi taxi pod szkole i do domu jechalam natychmiast. Dobrze ze przychodnia po sasiedzku wiec chodzilam na zastrzyk jak juz zadna tablka nie dzialala a potrafilam garsc lykac. Teraz w pracy jak dostalam @ to potrafilam lezec na plytkach i wyc, i na przemian wymioty i biegunka tak przez caly dzien ;( ale tylko jeden na szczescie:)

  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 7 lipca 2014, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia czekamy na relacje zdjeciowa :)
    Eh musze zaraz wracac do prasowania a nie mam sil najmniejszych :/

    Gosia19 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2014, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula55 wrote:
    A ja wam powiem ze poki co sie nie boje. Ani porodu (wiem ze musze go przezyc) ańi opieki nad dzieckiem. Tego tez kazda musi sie nauczyc. Jedyne czego sie boje to zmeczenia...
    A tak poza tym to podobnie jak Karolcia... Boje sie ze sie moge nie dogadac :( i w szpitalu, a potem z polozna... Tylko to mnie przeraza. Gdybym miala teraz rodzic w Pl to byla bym oaza spokoju i szczescia :)
    No ale coz... I z tym sobie trzeba poradzic :)
    Apropo dogadania...po oabiadku musze leciec zamowic wizyte u pielegniarki na szczepienie w czw :)

    ja tez mam szczepienie tylko 29 lipca:) bedzie dobrze Paula, nie ma takiej rzeczy zeby sobie czlowiek z nia nie poradzil:) a co do jezyka to wspolczuje tym co bladego pojecia o jezyku nie maja a takich pewnie kobiet w ciazy tez nie brakuje. ja mowie ze jak czegos nie bede rozumiec to bede do mojego dzwonic i dam na glosnik, bedzie tlumaczem:))))

    Paula55 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2014, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A zmieniajac temat moj maz dzis wraca z pl, bedzie dopiero o 23 ale juz sie doczekac nie moge:) jedzie do mnie szyneczka,schabik pyszny i prezenty dla malej od tesciowej ale tylko czesc bo nie zmiescil juz do torby :( mowie mu wywal 'kielbase' i pakuj prezenty hehe chlop jak chlop kielbaski nie popusci i reszta przydzie kurierem :)

    magdzia26, Paula55, Ewi25, Io, justyna14, betinka, madiiiii, verynice lubią tę wiadomość

  • K_A_M_A Autorytet
    Postów: 1150 1293

    Wysłany: 7 lipca 2014, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pralinka wrote:
    Paula, co to za szczepienie masz? Bezpieczne w ciazy?
    Kama, radio dla ciezarnych??pierwsze slysze, podaj namiary:)
    Z checia bym posluchala:)

    Jedna z Was pisala ze szyje-super! Ja zrobilam jeden sensorek, ale szycie reczne
    to nie dla mnie...

    W kwestii porodu to Ja mam obawy jezykowe, bo jestem tutaj krotko
    A terminologia lekarska to juz kosmos na ten moment..co do bolu to wiem
    ze bedzie bardzooo bolec..i jestesmy sami na siebie zdani w kwestii opieki nad dzieckiem itp itd
    My tez ciagle sie przeprowadzamy i co kogos poznamy to trzeba sie zegnac:/
    Nie jest to fajne..tutaj jestesmy pare dni, ale udalo mi sie poznac jedna sympatyczna
    duszyczke.


    A proszę Cię bardzo http://www.radio4baby.pl/ :D Czasem sobie zapodam nutę, a co! :D


    Karolcia, mój chłop to by wszystko wywalił a samą kiełbasę ładował :D heh

    karolcia:)))) lubi tę wiadomość

    c2r67br.png
    rf37qxe.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 7 lipca 2014, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uhh wlasnie wrocilismy z przychodńi :) przy okazji zrobilismy sobie spacerek:)
    A ja przy wyjsciu z bloku znalzlam na ziemi £5 hehe :) cos ostatnio kasa sama nam wlazi do kieszeni :)
    Co do jezyka... Ja bardzo duzo rozumiem ale czasem mam problem z wyslawianiem sie :/ tzn jak sama do siebie gadam po ang to jest super, a jak mam z kims gadac to czasem tak sie zakrece ze zaczynam sie jakac hahaha.
    Znajomych tez tu mamy troche, nie powiem. Ale jedni sie sporo zmienili po kupnie domu i narodzinach dziecka.
    Inni nie maja jeszcze dzieci wiec szaleja poki moga. Ale widujemy sie z nimi jak najbardziej :)

    A co do szczepionki to tak jest bezpieczna bo to juz druga szczepionka ktora bede miala dla kobiet w ciazy.
    Pierwsza byla na grype (uwazam ze mi bardzo pomogla) a teaz w czw bedzie na krztusiec :)
    Ma chronic i mnie i dziecko do kilku mies po narodzinach.

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2014, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to podobnie mamy z jezykiem. ja bardzo duzo rozumiem,sama zalatwiam sprawy z banku, przychodni itd , ale czasem brakuje mi jakiegos konkretnego slowa wiec wpadam w panike i pogadane hehe:)

  • nenka Autorytet
    Postów: 805 746

    Wysłany: 7 lipca 2014, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już po mała zdrowa jak ryba przepływy dobre szyjka ok waga 1390 masakra odezwę się po szkołę <3

    Paula55, Io, Gosia19, betinka, magdzia26, Karolaaa91, Kaarolina, kark, madiiiii, stardust87, verynice lubią tę wiadomość

  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 7 lipca 2014, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nenka super wiesci :)
    Czekamy pozniej na reszte :)

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 7 lipca 2014, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia - czy ja dobrze kojarzę, że to Twój ślub był? Jeśli tak to moje gratulacje i czekam na zdjęcia!

    Z tym praniem i prasowaniem to ja też jestem przerażona ilością. Najlepszy był mój mąż bo pytał po co to prasowanie? Przecież takie małe ubranka to się nie pogniotą :P Myślałam, że padnę.
    A dzisiaj mu powiedziałam, że w sierpniu muszę zacząć mieszkanie szykować i chce zrobić porządek w szafkach i szafach a on, że chyba zglupiałam bo mi nie wolno. To się go pytam czy w takim razie on to zrobi. Oczywiście jego zdaniem to niepotrzebne bo Dzidek nie będzie sprawdzać czy mam porządek w szafie. Idea wicia gniazda dla dziecka jest dla niego niezrozumiała.

    Nieźle, połozyłam się o 14 na chwilkę, a teraz sie obudziłam i jest 18!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2014, 18:04

    Gosia19 lubi tę wiadomość

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • Diabla85 Autorytet
    Postów: 697 1105

    Wysłany: 7 lipca 2014, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oh, Ci faceci... Do tej pory pokój Franka był dla mojego męża warsztatem. Trzymał tam swoje narzędzia, rower i inne tylko jemu przydatne duperele. Ale od jakiegoś czasu wziął się do roboty i ostatnio wszystko powynosił i posprzątał. Także całą szafę aż pod sufit mam pustą na frankowe rzeczy! Niestety tylko nie mogę się doprosić żeby z jednej szuflady w komodzie zabrał swoje rzeczy. Twierdzi że to jego szuflada "pierdolnikowa" i on musi poważnie się zastanowić gdzie te rzeczy upchnąć :)

    justyna14, karolcia:)))), dba lubią tę wiadomość

    [doxs9km.png
    4ilkhk7.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 7 lipca 2014, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka jak tam u Ciebie? zapisałaś się gdzieś na usg? coś ostatnio zamilkłaś

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 7 lipca 2014, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diabla85 wrote:
    Oh, Ci faceci... Do tej pory pokój Franka był dla mojego męża warsztatem. Trzymał tam swoje narzędzia, rower i inne tylko jemu przydatne duperele. Ale od jakiegoś czasu wziął się do roboty i ostatnio wszystko powynosił i posprzątał. Także całą szafę aż pod sufit mam pustą na frankowe rzeczy! Niestety tylko nie mogę się doprosić żeby z jednej szuflady w komodzie zabrał swoje rzeczy. Twierdzi że to jego szuflada "pierdolnikowa" i on musi poważnie się zastanowić gdzie te rzeczy upchnąć :)
    mój też ma taką szufladę i nie ośmieliłabym się go z niej wyrzucać, bo jak znam mojego męża to przeniósł by wszystko do kuchni na stół :)

    7w3d 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2014, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a u nas remonty jeszcze przed nami.. przeraża mnie to. Czasu nie wiele, ale jak to mój facet- wieczny optymista, wierzy i daje słowo że zdążymy :) ok, niech mu będzie.
    Tak mnie boli lewa strona brzucha.. w ogóle mam wrażenie, że od tych ruchów, kopniaków jest obolały :(

‹‹ 1044 1045 1046 1047 1048 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ