Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Majeczka2014 wrote:nie uważam nic w tym dziwnego. Ja też chciałabym tylko we dwójkę. Po co osoby trzecie?
lepiej we dwójkę, na spokojnie, samemu
tez chce na spokojnie jechac, zwlaszcza ze to nasze dziecko
Pierwsza wyprawka i chce abysmy sami ogladali, dyskutowali itd. -
Ja też się na początku martwiłam jak się tak mało ruszał. Zwłaszcza, że ta moja durna koleżanka, która straszyła mnie porodem sprzedała mi jeszcze kilka niefajnych historyjek, których nawet wam nie będę przytaczać. No ale młody od czasu do czasu się poruszy tylko już z mniejszą werwą. Myślę, że to bardziej kwestia pogody niż braku miejsca, bo jak było chłodniej to wariował. W sumie co się dziwić skoro nawet mnie się nic nie chce.
Dobrze, ze tych klopsików zrobiłam cały gar bo dzisiaj nie muszę obiadu robić -
Czesc dziewczyny
ale u nas dzis skwar. W domu mam pelno pylu i halas i nie moge sobie znalesc dzis spokojnego miejsca. Taki mnie len dopadl ze nawet nie chce mi sie ksiazki czytac.
Wyszlam na chcile po chleb i chlofzimy sie teraz z dziewczynami przy fontannie, ale zaraz trzeba wracac dogladac robotnimow.
Nelus i Kark ciesze sie strasznie ze sytuacja u was opanowana
Martwie sie za to o Migotke, zapisala ze dzidzius jest malutki i zamilklamam nadzieje ze wszystko jest u niej dobrze.
-
nick nieaktualnypralinka wrote:Dokładnie! Nie wiem co ten mój mąż wymyślił
tez chce na spokojnie jechac, zwlaszcza ze to nasze dziecko
Pierwsza wyprawka i chce abysmy sami ogladali, dyskutowali itd.
rozumiem Cię doskonalemy jeszcze przed zakupami,ale mam nadzieję że tesć nie będzie chciał nam się wtrącać.. o NIE!!!!
-
Czesc mamusie.
Moja Nina od 2 dni sie nie rusza, moze ciut czuc, ze jest w brzuchu, ale nawet czkawki nie ma a podczas stosunku 2 dni temu krwawilam....
Teraz sie zastanawiam, czy jej czegos nie zrobiliśmy.
Dzis 2 dzien rehabilitacji i czuje sie gorzej niż przed nią.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2014, 11:03
pralinka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Szonka, nie tylko ty się martwisz..któraś z dziewczyn pisała ze migotka na wakacjach jest...mi to widocznie gdzieś umknęło, mam taka nadzieje i ze jak wróci to zaraz da nam znać co i jak, ale bez bury jej się nie obejdzie.
-
nick nieaktualnyJagoodkaK wrote:Czesc mamusie.
Moja Nina od 2 dni sie nie rusza, moze ciut czuc, ze jest w brzuchu, ale nawet czkawki nie ma a podczas stosunku 2 dni temu krwawilam....
Teraz sie zastanawiam, czy jej czegos nie zrobiliśmy.
Dzis 2 dzien rehabilitacji i czuje sie gorzej niż przed nią.
Jagoodka, nie wydaje mi się zeby było coś źle. Może mała poprostu odpoczywa sobiei przesypia. A przeczytalam w sumie calkiem nie dawno informacje,ze podczas stosunku naszym maluchom nic sie nie dzieje. Odczuwaja jedynie to tak jak lekkie kolysanie
tak bylo napisane
-
nick nieaktualnyBlackLuna wrote:Szonka, nie tylko ty się martwisz..któraś z dziewczyn pisała ze migotka na wakacjach jest...mi to widocznie gdzieś umknęło, mam taka nadzieje i ze jak wróci to zaraz da nam znać co i jak, ale bez bury jej się nie obejdzie.
Kojarzę z wcześniejszych wpisów Migotke- mam nadzieje,ze u niej wszystko w porzadku!!!BlackLuna lubi tę wiadomość
-
Witajcie dziewczynki.
Betinka super filmikMoje maleństwo rusza się najwięcej jak leże na boku i stuka właśnie w bok na którym leże, jak sie przekręce to on przestaje. W dzień też sie mało rusza, troche z rana i w nocy, ale ja sie nie martwie bo myśle, ze ten typ tak ma, u mnie w rodzinie same spokojne dzieci, no może poza jednym wyjątkiem
Szonka, masz racje, Migotka znikła jakoś po tym jak sie okazało, ze dzidzia jest malusia ale miejmy nadzieje, ze po prostu gdzieś wyjechała.
Powodzenia dziewczynki na wizytach dzisiejszych, kto tam ma
Ja mam jutro i jakoś dziwnie ciągle o niej zapominam, mam nadzieje, ze jutro bede pamiętała
A jeśli zaś chodzi o zakupy z teściową, to róznie z tym bywa, jak jest spoko to czemu nie, no ale jeśli jest taka, ze lubi "doradzać" to współczuje, lepiej porozmawiać z mężem puki jeszcze nie zaproponował zakupów mamusi
betina89 lubi tę wiadomość
-
Ja mam jutro dwie wizyty
jedna w ambulatorium i druga u mojego gina. Teraz bede prowadzic ciaze dwutorowo bo jakos stracilam zaufanie do mojego gina. ale mam nadzieje ze zrobi mi usg 3 trym. ciekawa jestem jak maluch rosnie. Jakis mam niepokoj ze ostatnio urosl za malo. Dzis odbieram tez wyniki morfologii i ciekawa jestem jak wyjda bo nie robilam juz ze dwa miesiace.
-
JagoodkaK wrote:Czesc mamusie.
Moja Nina od 2 dni sie nie rusza, moze ciut czuc, ze jest w brzuchu, ale nawet czkawki nie ma a podczas stosunku 2 dni temu krwawilam....
Teraz sie zastanawiam, czy jej czegos nie zrobiliśmy.
Dzis 2 dzien rehabilitacji i czuje sie gorzej niż przed nią.
Jesli to nie dziala to jedz do lekarza, uspokoisz sie:) pewnie ma leniuszka i tyle
Moje Malenstwo wczoraj tak fikało ze sie martwiła az, bo poszlismy na spacer i co swa kroki doslownie musialam stanac
i odczekac chwile.. Cos spacer nie byl dobrym pomyslem, bo tyle fikołków podczas bardzo krotkiego spaceru jeszcze nie czulam..
Macie tak czasami? -
Dziewczyny sorry ze ja teraz z taka prywata ale nawet nie mam sie komu pochwalic!!!
Wlasnie dostalismy list z decyzja odnosnie dofinansowania i mozemy juz oficjalnie zaczac szukac domku!!!!!
Jestem taka happy ze sie uryczalam ze szczesciasynek tez sie chyba cieszyl bo cuda wyprawial
Czekam tylko az T oddzwoni zeby mu przekazac nowinkeJagoodkaK, Majeczka2014, betinka, BlackLuna, verynice, Diabla85, Szonka, karolcia:)))), afrykanka, Beataa25, madiiiii, magdzia26, betina89, K_A_M_A, stardust87, Tysia87, Zaczarowana lubią tę wiadomość
-
betinka wrote:
Fipsik, a Tobie się nie pomyliły tygodnie?! Masz nawet talię! Może to jednak 13 tydzień?Sama radość taka ciąża!
To samo powiedzieli na tych targach usg 4dbabka pyta, który tydzień , mówię że 30. A ona 13 to na usg2d tylko zapisuję. Krzyczę, że 30 to patrzy jak na debila ;]
A to, że wam gadają , że wielkie jesteście to się nie przejmujcie. Byliśmy w sobotę na urodzinach chrześniaczki męża. Rozmowa na temat wielkości brzuchów. Mówię, że mój to mały w porównaniu do innych na tym etapie (mam do was porównanie hehe) a od teściowej co słyszę? Że tylko się taki wydaje, bo mam duży biust. No kurde! W jakiś dziwny sposób widzę nie tylko swoje stopy, ale także pipkę ;p oczywiście jak cycki na bok rozgarnę hehe. A i jeszcze dodała, że do porodu i tak będę wielka jak balonNie mam innego wyjścia jak być wielka , i tyle.
także nie przejmujcie się. mały czy duży każdy krytykuje. ludzie to mendy i tylko czekają , żeby komuś dogadać i szpilkę wbić. A ciężarnych się wszyscy czepiają nie wiem czemu.