Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Rozmawialam przed chwila z mama i mowi, ze ten wozek cowybralam to taki ciemny dla dziewczynki i ze mam sie zdecydowac moze na inny kolor albo na ten ale w kropeczki. Wszystko byloby super gdyby nie fakt iz on jest caly w kropki a ja nie chce pstrokacizny bo mnie cos trafi i chyba zmieniam z gusio carrera na camarelo carera.
-
stardust87 wrote:Dziewczyny, pytanie "z dupy" i w ogóle nie związane z naszym forum, ale potrzebuję pomocy, bo już z bezsilności siedzę i ryczę

W zeszły poniedziałek (ponad tydzień temu) zaczęliśmy urządzać pokoik dla małego. Ustawianie mebelków itp (nowa wykładzina leżała już od jakiegoś czasu) i zauważyłam na wykładzinie kilka mrówek ze skrzydłami jak po tej wykładzinie zapieprzają. Odkurzyłam je, podwijam wykładzinę A TAM RÓJ! ;(
okazało się, że między listwą, a ścianą jest mała dziurka (właściwie w ścianie) i jakieś cholerne mrówki zrobiły sobie gniazdo. I codziennie chyba tysiące tych mrówek ze skrzydłami wyłazi z tego gniazda. i trujemy je trutkami w proszku i wciągam je do odkurzacza kilkanaście razy dziennie i nic
Dezynsekcji nie chcę, bo boję się, że jak facet nam zakurzy dom jakimś gazem to będę musiała się wynieść na tydzień, a tego wolałabym uniknąć.
Macie jakieś rady? Bo ja już nie mogę
drugi tydzień walczę i nic! 
http://polki.pl/we-dwoje/sposoby;na;mrowki,artykul,6081.html może coś z tego poskutkuje
-
Moje zamówienie z Gemini wysłali 3tego dnia roboczego od zapłaty.
No myślę że trochę się czeka, bo się dużo rzeczy na raz zamawia no i chyba dużo klientów mają...
Ja się bardzo cieszyłam że nic nie pomylili i o nic się nie musiałam użerać, że nie tak przyszło...
A np dziś odebrałam paczkę z rożkiem i śpiworkiem do wózka - to śpiworek ma zły wzór i muszę bujać się na pocztę i odsyłać, żeby dostać z odpowiednim wzorem
A w innej paczce od innego sprzedawcy brakuje 1 rzeczy
no i się muszę z nimi użerać żeby dosłali...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2014, 15:06
-
Łooo matko
ale bym sie wkurzyla. To sa wlasnie "zalety" kupowania na necie...
Uhh ja mialam to szczescie ze mimo iz kupilam praktycznie wszystko przez neta nic nie pomylili i nic nie brakowalo.
A i nawet kilka gratisow powrzucali
Pochwalcie sie potem swoimi skarbami


-
Assantea, z całych sił trzymam kciuki, żeby jutro badanie wyszło lepiej! A i dziś, skoro jest na granicy normy, a nie poniżej, to i tak już jest niezła wiadomość! Błagam, nie zamartwiaj się tylko i nie pisz w głowie czarnych scenariuszy, musisz wierzyć, że wszystko jest dobrze i dobrze się skończy. Tak, jak my wierzymy, że Twojemu maleństwu nic nie będzie! Wielki buziak dla Was obojga :*
Stardust, mój mąż miał kiedyś problem z mrówkami i stosował jakieś środki antykoncepcyjne (!) dla mrówek wlaśnie i szybko się ich pozbył dzięki temu. Popytaj o to może... A te cholery z zewnątrz się jakoś nie dostają? Może warto z drugiej strony się przyjrzeć i coś tam zamurować wystarczy?
Paula, ja nie straszę, tylko stwierdzam fakt niestety
No ale z takimi cenami, jakie mają, to się domyślam, że zamówień mają w pytę i stąd opóźnienie. Cieszę się, że nie potrzebuję tych rzeczy na już (mam nadzieję...).
Ale co do ogółu zakupów internetowych dla bobaska, to naprawdę nie mogę narzekać. Rzeczy zgodne z opisem przychodzą. Jedyny przypał był z kompletem śpioszki+kaftanik w rozmiarze 68 zamiast 62, ale zgodnie z obietnicą dosłali mi gratis większą czapeczkę do kompletu i dzięki temu mam 2 boskie czapeczki, z ktorych Mateusz szybko nie wyrośnie
Nic, co zamówiłam, nie przyszło badziewiaste, a myślę, że kilka stówek oszczędziłam dzięki allegro.
AAAAAAAAAA! Właśnie mi się przypomniało, że Sab Simplex nie zamówiłam jeszcze!!!!!!
magdzia26, Paula55 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Uciekam sobie na jakiś czas, nie produkujcie za dużo pliiiiiiiiiiz! I zadnych złych wieści nie chcę tu zastać jak wrócę!
Trzymajcie kciuki, bo robię kolejne podejście do sukienki na wesele. Chyba melisy się napiję na drogę.....
justyna14, magdzia26 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Ja też, datę porodu miałam na urodziny taty w lutym....
Kaarolina wrote:Ja mialam tak w lutym tydzien wyjety z zycia ciagle mysli jakby to bylo jakbym nie poronila.. czasami teraz sobie mysle ze moj Maluch by mial juz 5 miesiecy...no ale bedziemy miec teraz Nasze Szkraby..
-
nick nieaktualnybetinka wrote:Assantea, z całych sił trzymam kciuki, żeby jutro badanie wyszło lepiej! A i dziś, skoro jest na granicy normy, a nie poniżej, to i tak już jest niezła wiadomość! Błagam, nie zamartwiaj się tylko i nie pisz w głowie czarnych scenariuszy, musisz wierzyć, że wszystko jest dobrze i dobrze się skończy. Tak, jak my wierzymy, że Twojemu maleństwu nic nie będzie! Wielki buziak dla Was obojga :*
Stardust, mój mąż miał kiedyś problem z mrówkami i stosował jakieś środki antykoncepcyjne (!) dla mrówek wlaśnie i szybko się ich pozbył dzięki temu. Popytaj o to może... A te cholery z zewnątrz się jakoś nie dostają? Może warto z drugiej strony się przyjrzeć i coś tam zamurować wystarczy?
Paula, ja nie straszę, tylko stwierdzam fakt niestety
No ale z takimi cenami, jakie mają, to się domyślam, że zamówień mają w pytę i stąd opóźnienie. Cieszę się, że nie potrzebuję tych rzeczy na już (mam nadzieję...).
Ale co do ogółu zakupów internetowych dla bobaska, to naprawdę nie mogę narzekać. Rzeczy zgodne z opisem przychodzą. Jedyny przypał był z kompletem śpioszki+kaftanik w rozmiarze 68 zamiast 62, ale zgodnie z obietnicą dosłali mi gratis większą czapeczkę do kompletu i dzięki temu mam 2 boskie czapeczki, z ktorych Mateusz szybko nie wyrośnie
Nic, co zamówiłam, nie przyszło badziewiaste, a myślę, że kilka stówek oszczędziłam dzięki allegro.
AAAAAAAAAA! Właśnie mi się przypomniało, że Sab Simplex nie zamówiłam jeszcze!!!!!!
właśnie czytam, że odpowednik do sab simplex to bobotic? Ponoc z PL aptek wycofali sab bo cos tam...ale nie wiem jak i czy wierzyc tym forum. Wiem,ze to niemiecki lek -
betinka a pamietasz od kogo na allegro kupowalas? jak sprawdzony sprzedawca to z checia zobacze;) a z sukienkami to dolaczam do ciebie, na weekend robie pierwsze podchody, obym cos znalazla, wesele w polowie sierpnia wiec tuz tuz a wiafomo jak to z sukienkami z takim brzucholem
-
iwo_na wrote:http://polki.pl/we-dwoje/sposoby;na;mrowki,artykul,6081.html może coś z tego poskutkuje
[/QUOTE
Stardust tez kiedys mielismy takie mrowki w domu. U nas poskutkowala taka zielona plytka, ktora stawia sie w poblizu mrowek. Wszystkie zdechly i nie wrocily przez kilka nastepnych lat. Ta plytka nie jest silnie trujaca. U nas stala w pomieszczeniu gdzie dziecko spalo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2014, 16:25
-
Aaa dziewczyny, muszę się pochwalić
Mąż mnie zabiera w sobotę do Sopotu na cały dzień
raniutko wyjedziemy a wrócimy wieczorem
Nie mogę się doczekać!
Gosia19, betina89, JagoodkaK, stardust87, Majeczka2014, magdzia26, Paula55, betinka lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry!
kark, jestem w szoku po przeczytaniu Twojej relacji. Czy my na pewno mamy 2014 rok ?! To jakieś jaja normalnie. Kiedyś koleżanka opowiadała mi, że w moim rodzinnym mieście na porodówce jak dziewczyna płakała z bólu, to ginekolog powiedział jej "dałaś d*py, to teraz musi boleć", to średnio w to wierzyłam, ale teraz już nie mam żadnych wątpliwości, że jednak takie chamy i prostaki pracują jako ginekolodzy i położne. Wytarcie krwi innej pacjentki Twoją koszulą?! Normalnie dzicz! No nóż w kieszeni się otwiera normalnie! Może i skarga nic wielkiego nie da, ale napisz ją koniecznie i niech w niej będzie wszystko, dosłownie wszystko co przeżyłaś w tym szpitalu-rzeźni.
CC się nie przejmuj. Wyobrażenia, marzenia to jedno, a to co jest najlepsze dla Was, bezpieczne, to drugie. Z laktacją na pewno nie będziesz miała problemu, przecież wiele kobiet po cc karmi piersią z powodzeniem. Będzie dobrze, najważniejsze jest to, żebyście byli cali i zdrowi! Ściskam!
Ja też mam tak często, że jak leżę na lewym boku, to mała mnie tam właśnie kopie i choć na logikę wiem, że nic jej złego nie robię, to zawsze boję się, że ją przygniatam hahahaMajeczka2014 wrote:dokładnie...
no to Wy macie rarytasy
Mnie mała zawsze kopie rano jak się przbudzam zazwyczaj gdzieś godz. 8. i zawsze na tym boku co leżę...czuję :)zawsze schizuję czy aby jej nie gniotę
właśnie wsunęłam 2 kanapki z nutellą, zobaczymy czy pofika
A w nocy jak układałam się do snu, to takiego mi kopa zasadziła w ten bok, że aż podskoczyłam. Najlepsze jest to, że ja normalnie czułam jak ona "robi rozpęd" do tego kopa i miałam przeczucie, że to na pewno zaboli. I co ? Oczywiście zabolało i to całkiem mocno, wiercipięta jedna 
Ależ mnie wzięło na nutellę po Twoim poście... tylko jak ją tu przemycić, skoro Mąż ciągle za mną chodzi i gada "nie jedz słodkiego, nie jedz owoców", za Chiny nie mogę mu przetłumaczyć, że ewentualna cukrzyca ciążowa nie powstaje od wpierdzielania słodkiego! Grrr
kark, Majeczka2014 lubią tę wiadomość
-
Kark- szok, szok, szok !!!!! Czy ludzie nie mają za grosz rozumu żeby tak do drugiego człowieka się odzywać i mieć takie podejście? To właśnie w szpitalach ludzie powinni czuć się najbezpieczniej i powinni tam pracować fachowcy ze świętymi nerwami, z poczuciem wartości drugiego człowieka, ze współczuciem, z życzliwością.... dużo by pisać. Ogólnie opinię o szpitalu sam personel sobie wyrabia, więc czemu nie pomyślą "czy warto narażać się dla takich opinii"???
stardust87- ja też kiedyś jak byłam mała miałam mrówki w pokoju!!! I pokój miałam w domku 1rodzinnym na 1 piętrze. Zostawiłam patyczek z loda na parapecie i one to jakoś wyczuły. Pamiętam, że w miejscu gdzie wchodziły tata dał jakiś preparat na mrówki i na tym parapecie było posypane i zakleił dziury przez które wchodziły i już ich nie było. -
nick nieaktualnyIo wrote:Kurcze robię właśnie zamówienie w aptece i mam problem z tymi gazikami do oczu i pępuszka. Jakie wy kupujecie bo pojęcia nie mam co wybrać.
ja dziś chyba setny raz przeglądam rzeczy w aptece i siwieję. Mam problem z ilością. Nie wiem ile czego. Np ile tej soli do oczek, gazików? Po ile Wy tego wszystkiego kupujecie? HELP -
nick nieaktualny




musisz zadzwonić po jakiegoś "pogromcę insektow" skoro te domowe sposoby nie pomogły 






[




