Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
iwo_na wrote:Stardust ja mam płyn, może Ty masz proszek i stąd ta róznica??? A może moja pralka tak płucze???
Ja nie czuje dosłownie żadnego zapchu. Albo mam nos rozwalony. No ale dla mnie są bez zapachu. -
stardust87 wrote:Dziewczyny, a będziecie robić masaż krocza? Bo ja wg belly powinnam od jutra i nie wiem czy to coś da.. Macie jakieś olejki do tego? Polecicie coś?
stardust87 lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
ja się pochwale jak szybko teraz rosnę
normalnie aż szok...
...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2014, 17:54
Io, justyna14, Fipsik, stardust87, magdzia26, Paula55, nenka, anulka81, Diabla85, turkawka, kark, Szonka, K_A_M_A, Tysia87, betinka, Kaarolina, verynice, Karolaaa91, madiiiii, aleksa.wawa, betina89, ofcooo lubią tę wiadomość
-
Co do imienia to u nas już przed ciążą miałam wybrane imię dla chłopca gorzej było z imieniem dla dziewczynki bo te co mi się podobają Ala, Ola są juz w rodzinie z kolei Hania która też mi się podoba nie mogłaby być wg rodziny bo jak to w jednym domu Anka i Hanka! W ostateczności miała być Tosia ale też średnio mi się podoba dlatego się ciesze że będzie Szymus
Io u moich teściów w rodzinie jest taki głupi zwyczaj ze mówią do siebie właśnie drugim imieniem ja nawet nie wiem jak niektórzy mają rzeczywiście na imię. A już ostatnio to mnie teściowej wkurzyli bo opowiadali o jednym z wujkow pijaczku na którego wołają Adam a ma na imię Tadeusz i teściowa mówi mi a wiesz co ten nasz Szymek ostatnio wyprawia....
A ja myślę co mój synek jeszcze w brzuchu robił o czym ja nie wiem i mówię że nie rozumie o co chodzi a ona no Adam!! Kurna jak się wkurzalam bo mi teraz będą imiem synka nazywać tego pijaka. Powiedziałam mężowi ze mi się to nie podoba a on mi mówi ze to normalne bo na niego (Adama) też Szymek wołają. Mam nadzieje ze przestaną jak mały się urodzi. Drugiego imienia nie chce dawać właśnie ze względu na te głupie pomysły choć mąż chce Henio po swoim ukochanym dziadku, tylko się boje żeby ten Henio nie stał się imieniem pierwszym.
https://www.maluchy.pl/li-69207.png -
Ja juz po zbyt wiele nie widziałam niestety ale najważniejsze że Nikosiem wszystko dobrze waży 1620 g wszystkie pomiary i długości w normie ok 50 centyli, płyn w normie, pepowina i przepływy w normie wiec jestem zadowolona
kolejne usg za 6 tyg
anulka81, kark, turkawka, justyna14, Ewi25, Paula55, betinka, Io, JagoodkaK, verynice, Zaczarowana, nenka, madiiiii, stardust87, betina89 lubią tę wiadomość
-
stardust87 wrote:Dziewczyny, a będziecie robić masaż krocza? Bo ja wg belly powinnam od jutra i nie wiem czy to coś da.. Macie jakieś olejki do tego? Polecicie coś?
ja nie robie, u mnie raczej nie ma szans na unikniecie nacie ia.stardust87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kaarolina wrote:Ja tak mam z Sebastianem od zawsze chcialam.miec Sebastianka ale ze moj Maz ma awersje do tego imienia to niestety nie bedzie...
U Nas z imieniem to byly przeboje Maz na poczatku chcial Pawel junior i koniec nie bylo zmiluj ale sie nie ugielam i kazalam My wybrac to wymyslil Beniamina.. gdzie tez sie nie zgodze! To ostatecznie wymislil Krzysia i zostal Krzys i chyba juz nie pozwole nikomu zmienica w rodzinie nie wszystkim sie podoba i tez kreca nosem ale mam to gdzies !
Kaarolina ładnie jest i Krzys dla maluszka i Krzysiek dla nastolatka i Krzysztof dla dojrzałego już faceta;-) a ja tam mam gdzieś czy się komuś podoba czy nie bo jeszcze się taki nie znalazł co by każdemu dogodził.https://www.maluchy.pl/li-69041.png -
nick nieaktualnyFipsik, ty normalnie jesteś moją ostoją spokoju
Mi ta nowa gin powiedziała wstępnie 2.09, więc byłby to 38+6...
Stardust ja przy córce robiłam długo, chyba od 32tc, a urodziłam równe 40+0. Tyle, że córka jak wspomniałam rano miała dużą głowę i mimo masażu w domu, naciągania krocza na sali porodowej podczas parcia przez położną to powiedziała, że musi mnie naciąć, bo pęknę mocniej niż takie małe nacięcie.
Znieczulenia są różne (teraz się będę wymądrzać, bo od 3 dni tylko o tym czyta).
Najczęściej jeżeli cc jest nieplanowane to nie ma czasu, żeby czekać na to aż zacznie działać i podaje się ogólne, to kiedy zasypiasz całkowicie i po kilkunastu godzinach cię budzą.
Jeżeli cc jest planowane to dają albo znieczulenie zewnątrzoponowe (to, które się daje podczas porodów naturalnych) albo podpajęczynówkowe. Z tego co zrozumiałam to różnią się tym, że zzo można dawkować jeszcze później, a pp już nie, jest podawane raz. No i po pp nie masz czucia w nogach, więc jesteś świadoma, ale nie możesz się ruszać.
Głowa, czasem plecy, podobno bolą jak się za szybko podniesie głowę lub jeżeli źle ci zrobili znieczulenie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2014, 16:25
Io lubi tę wiadomość
-
Io wrote:Z tego co wiem to u nas wszytkie leżą po cesarce plackiem. Czyli pewnie każda dostaje tego głupiego jasia. Myślałam, że tak musi być. Ja tam nie zamierzam w lampy patrzeć co mi robią, żeby się nie stresować, ale jakoś się nie boję bardzo. Co prawda nie wiem co by było na stole. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić tego, że się czuje co oni tam robią. Na razie nikt mi nic nie mówił o cesarce, ale muszę zapytać mojej gin. Wolałabym nie leżeć plackiem w razie czego.
Po cesarce, jeśli jest znieczulenie podpajęczynówkowe, trzeba leżeć plackiem 6h, bezwzględnie, nie wolno unosić głowy, można tylko rękami ewentualnie. A po 6h na nogi i jazda
Trochę się zaczynam niepokoić opuchlizną moich nógStopy mam w okropnym stanie, pod kostkami mam takie buły, że jak nacisnę palcem, to mi zostaje wgłębienie. I to jeszcze prawa spuchnięta bardziej, niż lewa. Mam nadzieję, że to kwestia tego piekielnego upału. Nadciśnienie mi nie grozi na szczęście, ale obawiam się zatrucia. Wizytę u mojej lekarki mam dopiero 4.08, a dzisiaj tylko USG u innego lekarza. Chyba go poproszę, żeby zerknął na te moje kulasy.
Przyszła jedna z moich 3 zamówionych paczekTym razem ręczniki z kapturkiem i bezpieczne wałeczki. Super frota! Oczywiście allegro
EDIT: własnie dostałam maila z UPS, że Gemini nadało przesyłkę! Zamówienie składałam 15.07, dostawa ma być 21.07. Jeszcze najgorzej nie jest, ale nie spieszy im sięWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2014, 17:06
Io lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
magdzia26 wrote:Ja juz po zbyt wiele nie widziałam niestety ale najważniejsze że Nikosiem wszystko dobrze waży 1620 g wszystkie pomiary i długości w normie ok 50 centyli, płyn w normie, pepowina i przepływy w normie wiec jestem zadowolona
kolejne usg za 6 tyg
Wspaniałe wieściA jakiegoś portretu nie masz dla nas?
Ja za godzinę startuję na moje USG. Jak tylko mój Bączek nie schowa buźki, to sesja gwarantowanaObstawiacie wagę? Na ostatnim usg w 29tyg+0 ważył 1854g :>
magdzia26 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Hej hej:-)
Ciecia cesarskie wykonuje sie tylko w 3 rodzajach znieczulania - zewnatrzoponowe, podpajeczynowkowe lub ogolne. Najczesciej robione jest podpajeczynowkowe i po nim trzeba lezec 8 godzin plackiem, poniewaz wczesniejsze ruszanie sie moze spowodowac zespol popunkcyjny i ogrooomne bole glowy, nudnosci, wymioty, ndwrazliwosc na dzwieki i swiatlo itp.
Piszecie o wielkich cycach - ja przed ciaza nosilam staniki 80 J a teraz nawet nie wiem jaki mam rozmiar, bo zakladam tylko sportowe, karmic tez bede w sportowych, bo watpie ze znajde secjalne na moje cycoliny.
A propo zapalenia piersi i zastoju pokarmu co scisle wiaze sie z doborem dobrego stanika do karmienia - piersi matki karmiacej sa jak bardzo dojrzale brzoskwinie albo nektarynki, wystarczy niewielki nacisk, a robia sie zgnile. Tak samo jest z piersiami, nacisk zle dobranego biustonosza moze powodowac zapalenia i zastoj pokarmu.
Z takich przyjemniejszych informacji to z racji tego ze z Mezem przyjechalismy na 3 dni do Wawy to postanowilam odwiedzic lekarke, ktora mnie operowala i pomogla zajsc w ciaze. Zrobila USG i maly wazy 2100 g i wszystko z nim spoko:-) po porodzie mam jej wyslac mmsem zdjecie po czesci jej dziela:-)betinka, Io, kark, verynice, anulka81, justyna14, magdzia26, Paula55, madiiiii, aleksa.wawa lubią tę wiadomość