Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Majeczka2014 wrote:mi moja od 3 dni daje tak popalić, że jestem w szoku. Te ruchy, kopniaki coraz bolesne.. ale lubię to
ja tak samo, uwielbiam jak się ruszai mamusie dręczy
właśnie sałatkę owocową zjadłam z 2 bananów, 2 kiwi, mandarynki i kawałka arbuza mniamMajeczka2014 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kama rozwalasz mi system tymi twoimi tekstaki hahahahaa
jak sie kiedys serio posiuram to ci gacie do prania wysle
Co do aktywnosci... Moj lobuz to bylo dziecko z adhdale ostatnio ciut przystopowal
chyba mu ciasno juz
Ale jakies 2 tyg temu nie mialam chwili spokoju, non stop kopy. A teraz jak ide gdzies dalej to ma tendencje do wbijania mi kolan albo stop w bok...
Justynko te pamperki roznia sie chyba tym ze jedne sa normalne a drugie sensitivekarolcia:)))), justyna14, K_A_M_A lubią tę wiadomość
-
białe pampersy są delikatniejsze. czytałam, że najmniejsze rozmiary lepiej kupowac z tych białych. Miriam bodajze tak zachwalała białe, a zielone nie podeszły jej. ale nie jestem pewna czy na pewno ona, któras z dziewczyn z jej miesiąca
justyna14 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witajcie dziewczynki. Nadrobiłam was
Oczywiście trzymam kciuki za wizyty i czekam na wieści i info o wadze maluszków, zawsze sobie z moim porównuje
Jeśli chodzi o ruchliwość to moj syneczek jest raczej z tych spokojnych. Jak do tej pory ani razu nie sprzedał mi bolesnego kopniaka, raczej jedynie takie przyjemne. Wogóle to ja bardzo lubie jak on sie rusza. Ale jego natura jest taka, że robi to żadko. Czasem wieczorem, w nocy i troszke nad ranem. W dzień przeważnie jest ciszaSwoją drogą ciekawa jestem czy rytmy dnia i temperamenty naszych maluchów pozostaną takie same po porodzie
Na dzisiaj mam obiadzik więc moge sie zająć prasowaniem. A w ramach przerwy zrobie mufinyZaraz rozkładam żelazko, przynosze wiatraczek, siadam sobie przed tel, obok kompik i nasze forum, w szkaleczce mrożona herbata i jedziemy. Lubię to!
Wiem, normalna nie jestem
Pozdrawiam was wszystkie a szczególnie nasze "leżaczki", oszczędzać tam siebie, jeszcze zatęsknicie za leżeniem i nic nie robieniem
-
nick nieaktualnydba wrote:z pierwszym synkiem kupiłam pampersy z belli i był to pierwszy i ostatni raz! większego shitu nie widziałam. Dlatego teraz ich nie kupię, może poprawili jakość ale ja już jestem zrażona. Szczerze powiedziawszy nie patrzę na to czy mają wycięcie na pępek, bo można pampersa podwinąć, z synem tak robiłam
A te bez wycięcia to faktycznie można podwinąć, my nawet takie z wycięciem mieliśmy na wizycie położnej to powiedziała, że takie wycięcie jest bardziej ostre niż podwinięty pampers i bardziej może zranić kikutek i skórę wokół.
Nenka, dobrze, że to tylko otarcia.
Ale chyba my kobiety tak mamy podświadomie w głowie ratowanie naszych bąbli. Ja raz spadłam z córką na rękach ze schodów i powiem wam, że trwało to sekundę, ale normalnie zdążyłam się tak obrócić, że małej się nic nie stało i patrzyła zdziwiona na mnie (chyba myślała, że to jakaś nowa zabawa), a ja zwichnęłam kostkę i obdarłam całe ramię, bo tak się powyginałam w trakcie lotu
Jovi, u mnie młody przed "porodem" miał takie pory swoje i poza nimi mogłaś mu walić po głowie młotkiem, a ten spał dalej (ech, cały tatuś), a teraz jest bardziej niespokojny i jak np. tylko wstaję do łazienki to od razu daje mi znać, że czuwa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2014, 11:16
jovi81 lubi tę wiadomość
-
A ja nawet sie nie moge z wami porownac
ńie wiem ile moj sunek wazy ani nic. No trudno, bedzie niespodzianka przy porodzie haha
Noo i Patu wyjasnila zagadke
U mnie zupka sie juz gotuje
W koncu moj misiek poszedl po rozumek do glowy i zńow wrocil na silowńiebo od kad ja tu do niego przylecialam to przestal chodzic. Obrosl w tluszczyk i ma lenia
nie to co kiedys
i zgania ze to moja wina i moich obiadkow
Teraz on pracuje nad rzezba a po porodzie kolej na mnie
-
nick nieaktualnyPaula, nie dziwię się
po tych Twoich kulinarnych pysznościach każdemu wzrastała by waga
Jejku, Wy tu mówicie o 5 kg...a u mnie z 17już będzie za tydzień (mam wizytę i aż się boję)
po porodzie też ostro biorę za siebie... tęskni mi się do swojej wagi :)sprzedWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2014, 11:30
-
Majeczka2014 wrote:Paula, nie dziwię się
po tych Twoich kulinarnych pysznościach każdemu wzrastała by waga
Jejku, Wy tu mówicie o 5 kg...a u mnie z 17już będzie za tydzień (mam wizytę i aż się boję)
po porodzie też ostro biorę za siebie... tęskni mi się do swojej wagi :)sprzed
ja 4,5 kg miałam na wizycie 26 czerwca a teraz pewnie będzie już wiecej i to pewnie z 2 kg -
Hahaha macie racje
majeczka 5 to Ewi ja napewńo juz 7 jak nie wiecej
Ale co tam,,, bardziej niz waga martwia mnie rozstepybo wage zawsze mozna zmniejszyc a z rozstepami ciezko.
Choc powiem wam ze czuje sie jak slonica... Chce juz moje 50 kg i obcisle dzinsy
-
nick nieaktualnyPaula55 wrote:Hahaha macie racje
majeczka 5 to Ewi ja napewńo juz 7 jak nie wiecej
Ale co tam,,, bardziej niz waga martwia mnie rozstepybo wage zawsze mozna zmniejszyc a z rozstepami ciezko.
Choc powiem wam ze czuje sie jak slonica... Chce juz moje 50 kg i obcisle dzinsy
a ja mam na odwrót. Nie wiem czemu bardziej kg przejmuję niż rozstępami, celulitem? Po prostu chyba mi lepiej jak jest mnie mniejczuję się atrakcyjniej no i fajnie wejść w S/M
nic nie uciska. A rozstępy i celulit da się jakoś ukryć, gorzej latem ale no cóż... idealna nie jestem
-
Paula55 wrote:Hahaha macie racje
majeczka 5 to Ewi ja napewńo juz 7 jak nie wiecej
Ale co tam,,, bardziej niz waga martwia mnie rozstepybo wage zawsze mozna zmniejszyc a z rozstepami ciezko.
Choc powiem wam ze czuje sie jak slonica... Chce juz moje 50 kg i obcisle dzinsy
oj tak, jeansy, ja tez chce! rurki obcisłe sie marząpierwsza rzecz jaką kupie sobie w prezencie jak zrzuce brzuszek
Majeczka2014, Paula55 lubią tę wiadomość
-
Paula55 wrote:Hahaha macie racje
majeczka 5 to Ewi ja napewńo juz 7 jak nie wiecej
Ale co tam,,, bardziej niz waga martwia mnie rozstepybo wage zawsze mozna zmniejszyc a z rozstepami ciezko.
Choc powiem wam ze czuje sie jak slonica... Chce juz moje 50 kg i obcisle dzinsy
ja też wagą się nie przejmuje bo i tak aktywnie spędzam czas, tzn spędzałam przed ciążą bo pływałam i chodziłam na areobik więc kg szybko się zgubi.
Wizytę mam w czwartek to zobaczymy ile kg już będziejutro rano na badania sobie pocisne.
Paula55 lubi tę wiadomość
-
Majeczka2014 wrote:a ja mam na odwrót. Nie wiem czemu bardziej kg przejmuję niż rozstępami, celulitem? Po prostu chyba mi lepiej jak jest mnie mniej
czuję się atrakcyjniej no i fajnie wejść w S/M
nic nie uciska. A rozstępy i celulit da się jakoś ukryć, gorzej latem ale no cóż... idealna nie jestem
nikt nie jest idealny, ja mam pare rozstępów na boczkach bo kiedyś sporo przytyłam jak chorowałam na tarczycę i zanim lekarz unormował mi hormony to waga wzrastała a później się unormowała. -
A u nas jest odwrotnie, jak ja zaczęłam tyć w ciąży, to mój mąż zaczął dbać o siebie i sporo schudł. Śmiejemy się, że równowaga musi być, jak ja przytyłam 11kg to on tyle zrzucił
A poza tym cały czas mu powtarzam, że przy moim wielkim brzuchu każdy wygląda szczuplej ;P
-
nick nieaktualnyDiabla85 wrote:A u nas jest odwrotnie, jak ja zaczęłam tyć w ciąży, to mój mąż zaczął dbać o siebie i sporo schudł. Śmiejemy się, że równowaga musi być, jak ja przytyłam 11kg to on tyle zrzucił
A poza tym cały czas mu powtarzam, że przy moim wielkim brzuchu każdy wygląda szczuplej ;P
Diabla, proszę Cięte kg to u Ciebie to chyba tylko w cyckach i brzusiu
Diabla85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwi25 wrote:nikt nie jest idealny, ja mam pare rozstępów na boczkach bo kiedyś sporo przytyłam jak chorowałam na tarczycę i zanim lekarz unormował mi hormony to waga wzrastała a później się unormowała.
ja po odchudzaniu... z wagi 84 zeszłam do 54. No i trochę rozstępów się pojawiło tu i ówdzie. A po porodzie chciałabym wrócić do 60