X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 stycznia 2014, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie kochane :)

    jovi81 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 stycznia 2014, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też tu jestem

  • Asia29 Znajoma
    Postów: 20 11

    Wysłany: 24 stycznia 2014, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba za bardzo sie wszystie stresujemy , niestety trudno sie tego pozbyć :( obiecałam sobie ze nie bede czytała za dużo na forach ale i tak czytam a pózniej sie martwię zeby przypadkiem do tego 3 miesiąca nie poronic ... Ja jestem w 6tyg i 3 dni i wizytę mam 30 stycznia i mam nadzieje ze juz serduszko usłysze :) to jest moja druga wizyta pierwsza była za wcześnie i ginekolog stwierdziła ze nie ma co robic usg . dostałam witaminy i czekam ...
    Dla przyszłych mamus : nie ma sie co martwić tylko myślec pozytywnie i cieszyć sie ze nasze maleństwa ani sie obejrzymy bedą na świecie !

    madeinloove, nescafe lubią tę wiadomość

  • nescafe Autorytet
    Postów: 468 286

    Wysłany: 24 stycznia 2014, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia29 wrote:
    Chyba za bardzo sie wszystie stresujemy , niestety trudno sie tego pozbyć :( obiecałam sobie ze nie bede czytała za dużo na forach ale i tak czytam a pózniej sie martwię zeby przypadkiem do tego 3 miesiąca nie poronic ... Ja jestem w 6tyg i 3 dni i wizytę mam 30 stycznia i mam nadzieje ze juz serduszko usłysze :) to jest moja druga wizyta pierwsza była za wcześnie i ginekolog stwierdziła ze nie ma co robic usg . dostałam witaminy i czekam ...
    Dla przyszłych mamus : nie ma sie co martwić tylko myślec pozytywnie i cieszyć sie ze nasze maleństwa ani sie obejrzymy bedą na świecie !

    Dopisz sie do tabeli, bo chyba cie nie ma jeszcze :) Link w moim suwaczku ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 stycznia 2014, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiłam obiad o godz 7.00, i teraz tak zgłodniałam że muszę natychmiast coś zjeść
    Dzisiejszy obiadek: pierś z kurczaka z brokułami serem zółtym zapiekane w cieście francuskim no i surówka na bazie warzywek :)

    1e35b7ecc06ab07amed.jpg


    jovi81, nescafe, aleksa.wawa, justyna14, staraczka, hela lubią tę wiadomość

  • nescafe Autorytet
    Postów: 468 286

    Wysłany: 24 stycznia 2014, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madeinloove wrote:
    Zrobiłam obiad o godz 7.00, i teraz tak zgłodniałam że muszę natychmiast coś zjeść
    Dzisiejszy obiadek: pierś z kurczaka z brokułami serem zółtym zapiekane w cieście francuskim no i surówka na bazie warzywek :)

    1e35b7ecc06ab07amed.jpg

    mniam wyglada pysznie ;) Dam ci adres poslij kawalek ;);) hihi

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 stycznia 2014, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nescafe z przyjemnością ;)


    nescafe lubi tę wiadomość

  • jovi81 Autorytet
    Postów: 546 643

    Wysłany: 24 stycznia 2014, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie kochane. Jak samopoczucie?

    Ja w tym wszystkim staram się widzieć pozytywy bo nic innego mi nie pozostało. Odkąd biorę ten zestaw leków :
    - zniknął mi trądzik z którym użeram się od prawie 32 lat hahaha i mam cerę jak pupcia niemowlaka,
    - po sterydach nic mnie nie boli, brzucha nie czuję, nie jestem senna i mam więcej energii,
    - spadł mi apetyt do minimum,
    - przeszła wrażliwość na zapachy

    Nie wiem czy to dobrze ale tak sobie to tłumaczę. Minusem jest siny brzuch od zastrzyków, powoli brakuje mi miejsca na wkucia...

    https://www.maluchy.pl/li-69787.png
    xvg47yr.png
  • nescafe Autorytet
    Postów: 468 286

    Wysłany: 24 stycznia 2014, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jovi81 wrote:
    Witajcie kochane. Jak samopoczucie?

    Ja w tym wszystkim staram się widzieć pozytywy bo nic innego mi nie pozostało. Odkąd biorę ten zestaw leków :
    - zniknął mi trądzik z którym użeram się od prawie 32 lat hahaha i mam cerę jak pupcia niemowlaka,
    - po sterydach nic mnie nie boli, brzucha nie czuję, nie jestem senna i mam więcej energii,
    - spadł mi apetyt do minimum,
    - przeszła wrażliwość na zapachy

    Nie wiem czy to dobrze ale tak sobie to tłumaczę. Minusem jest siny brzuch od zastrzyków, powoli brakuje mi miejsca na wkucia...

    Bedzie dobrze!! A tak na marginesie, to ci powiem ze jestes silna babka. Ja bym nie dala rady sama se zastrzyka robic :/ W ogole nie ma tkaiej opcji, pewnie bym musiala gdzies do kogos jezdzic na zastrzyk :/

    jovi81 lubi tę wiadomość

  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 24 stycznia 2014, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam:) u mnie dziś świat wiruje:) mam od rana takie zawroty głowy, że uuuuu, do tego cycki bolą, większe są już o rozmiar i już nowe staniczki musiałam kupić, bo w starych się nie mieszczę:) mąż się cieszy:)
    brzuszek raz na jakiś czas zaboli, zwłaszcza wieczorem jak już zmęczona jestem. najgorzej to z tym porannym wstawaniem, bo jestem o 6.00 nieprzytomna:/ no i te leki o stałych porach 6.00, 14.00, 18.00 i 22.00 to też średnio ciekawa sprawa zwłaszcza przy lutku dopochwowym ;/ ale cóż, oby wszystko było dobrze.
    Ogólnie nie narzekam na nic:) czekam na przyszły piątek, chce zobaczyć dzidziusia:) myślicie że już coś oprócz samego pęcherzyka zobacze? to będzie mniej więcej 6 tydz. i 4 dzień

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • JagoodkaK Autorytet
    Postów: 1839 1271

    Wysłany: 24 stycznia 2014, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jovi81 wrote:
    Witajcie kochane. Jak samopoczucie?

    Ja w tym wszystkim staram się widzieć pozytywy bo nic innego mi nie pozostało. Odkąd biorę ten zestaw leków :
    - zniknął mi trądzik z którym użeram się od prawie 32 lat hahaha i mam cerę jak pupcia niemowlaka,
    - po sterydach nic mnie nie boli, brzucha nie czuję, nie jestem senna i mam więcej energii,
    - spadł mi apetyt do minimum,
    - przeszła wrażliwość na zapachy

    Nie wiem czy to dobrze ale tak sobie to tłumaczę. Minusem jest siny brzuch od zastrzyków, powoli brakuje mi miejsca na wkucia...
    Dzielna jestes. Upatrujesz ciagle plusy i to dodahe chyba nam wszystkim sil.

    jovi81 lubi tę wiadomość

    h84fkrhm4lz65cww.png
  • jovi81 Autorytet
    Postów: 546 643

    Wysłany: 24 stycznia 2014, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nescafe wrote:
    Bedzie dobrze!! A tak na marginesie, to ci powiem ze jestes silna babka. Ja bym nie dala rady sama se zastrzyka robic :/ W ogole nie ma tkaiej opcji, pewnie bym musiala gdzies do kogos jezdzic na zastrzyk :/
    Hahaha, dzięki :)
    Mój mąż jak lekarz zapisał mi zastrzyki to zbladł bo mimo iż jest silnym facetem to na samą myśl robienia mi zastrzyków robiło mu się słabo. Nie brał pod uwagę że będę sobie sama w stanie ich robić. Ja tak wolę. Z resztą znajomi przyjeżdżają do mnie jak mają jakieś zastrzyki podskórne lub domięśniowe choć nie mam ani odrobiny wiedzy medycznej w tym temacie ale jak to mówią " mniej boli jak ty robisz niż jak pielęgniarka :) Najgorszy jest potem brzuch cały w wielkich sińcach :( to mnie wkurza bo spodni nie potrafię nosić.

    https://www.maluchy.pl/li-69787.png
    xvg47yr.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 24 stycznia 2014, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madeinloove wrote:
    Zrobiłam obiad o godz 7.00, i teraz tak zgłodniałam że muszę natychmiast coś zjeść
    Dzisiejszy obiadek: pierś z kurczaka z brokułami serem zółtym zapiekane w cieście francuskim no i surówka na bazie warzywek :)

    1e35b7ecc06ab07amed.jpg
    też poprosze:)

    madeinloove lubi tę wiadomość

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • Tusinka Koleżanka
    Postów: 37 32

    Wysłany: 24 stycznia 2014, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia29 wrote:
    Chyba za bardzo sie wszystie stresujemy , niestety trudno sie tego pozbyć :( obiecałam sobie ze nie bede czytała za dużo na forach ale i tak czytam a pózniej sie martwię zeby przypadkiem do tego 3 miesiąca nie poronic ... Ja jestem w 6tyg i 3 dni i wizytę mam 30 stycznia i mam nadzieje ze juz serduszko usłysze :) to jest moja druga wizyta pierwsza była za wcześnie i ginekolog stwierdziła ze nie ma co robic usg . dostałam witaminy i czekam ...
    Dla przyszłych mamus : nie ma sie co martwić tylko myślec pozytywnie i cieszyć sie ze nasze maleństwa ani sie obejrzymy bedą na świecie !

    Asia29 jesteśmy na tym samym etapie a wizytę mam 31 stycznia czyli dzien po Tobie. Koniecznie napisz po wizycie mam nadzieje ze serduszko bedzie biło jak szalone :) kiedy byłaś na pierwszej wizycie ? Ja byłam w 5 tyg i 4 dniu i lekarz zrobił mi usg i zmierzył pecherzyk i założył nawet kartę ciazy :)

    uwo9dqk31moonnq6.png
  • fizjo Autorytet
    Postów: 560 476

    Wysłany: 24 stycznia 2014, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale macie tempo pisania :-))

    pozdrawiam

  • nescafe Autorytet
    Postów: 468 286

    Wysłany: 24 stycznia 2014, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusinka wpisz sie do naszej tabeli ;) Link w moim suwaczku ;)

  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 24 stycznia 2014, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madeinloove wrote:
    Zrobiłam obiad o godz 7.00, i teraz tak zgłodniałam że muszę natychmiast coś zjeść
    Dzisiejszy obiadek: pierś z kurczaka z brokułami serem zółtym zapiekane w cieście francuskim no i surówka na bazie warzywek :)

    1e35b7ecc06ab07amed.jpg
    wygląda pysznie. Ale ja na samą myśl o mięsie mam odruch wymiotny niestety :( Od 2 tygodni jem tylko sucharki, jogurty i owoce. Nic innego nie wchodzi niestety :| A jak miałabym coś przygotować do jedzenia to chyba bym umarła.. Oj zazdroszczę :)

    madeinloove lubi tę wiadomość

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 24 stycznia 2014, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w ogóle dzień dobry. Jak samopoczucie od rana? Ja zaczęłam małym pawikiem i ciągle mnie mdli. W desperacji już nawet wit b6 wzięłam ale nie wiem czy coś pomoże. Któraś z Was brała? Pomogło?

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3207

    Wysłany: 24 stycznia 2014, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jovi81 wrote:
    Witajcie kochane. Jak samopoczucie?

    Ja w tym wszystkim staram się widzieć pozytywy bo nic innego mi nie pozostało. Odkąd biorę ten zestaw leków :
    - zniknął mi trądzik z którym użeram się od prawie 32 lat hahaha i mam cerę jak pupcia niemowlaka,
    - po sterydach nic mnie nie boli, brzucha nie czuję, nie jestem senna i mam więcej energii,
    - spadł mi apetyt do minimum,
    - przeszła wrażliwość na zapachy

    Nie wiem czy to dobrze ale tak sobie to tłumaczę. Minusem jest siny brzuch od zastrzyków, powoli brakuje mi miejsca na wkucia...


    ja brałam encorton półtora roku w dawce 8 tabletek dziennie. Faktycznie cera się poprawiła ;)

    A co do detektorów tętna.. Ja jestem na nie, tak jak z tym badaniem bety co 2 dzien przez 2 tygodnie. Jeżeli będziesz potrafiła się opanować i posłuchać sobie raz na jakiś czas i sie z tego cieszyc - jak najbardziej. Ale prawdopodobnie to bedzie codzienne słuchanie, czy aby napewno bije serce. Jak zwolni bo bedzie spac - panika, ze za wolno bije.. Moze niepotrzebnego stresu dołożyć. Oczywiście może być fajne, ale do tego trzeba opanowania ;)

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 stycznia 2014, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też musiałam przez rok się kluc,zapach spirytusu do dziś przeszkadza,a to problem bo w moim przyszlym zawodzie to będę musiała wachac często(studiuje ratownictwo medyczne)
    jovi81 wrote:
    Hahaha, dzięki :)
    Mój mąż jak lekarz zapisał mi zastrzyki to zbladł bo mimo iż jest silnym facetem to na samą myśl robienia mi zastrzyków robiło mu się słabo. Nie brał pod uwagę że będę sobie sama w stanie ich robić. Ja tak wolę. Z resztą znajomi przyjeżdżają do mnie jak mają jakieś zastrzyki podskórne lub domięśniowe choć nie mam ani odrobiny wiedzy medycznej w tym temacie ale jak to mówią " mniej boli jak ty robisz niż jak pielęgniarka :) Najgorszy jest potem brzuch cały w wielkich sińcach :( to mnie wkurza bo spodni nie potrafię nosić.

‹‹ 122 123 124 125 126 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ