X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • nenka Autorytet
    Postów: 805 746

    Wysłany: 23 lipca 2014, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja dzisiaj bylam u swojej gin bo takich skurczy dostalam ze szok az moj M mnie zawiozl na szczescie nic sie nie dzieje poprostu mala juz sie tam powoli szykuje dlatego ciagnie przeplywy mam ksiazkowe od razu zrobila mi wymaz na paciorkowca
    skurcze troche minely ale ciagnie dalej
    potem bylam na sr i wiecie co dostalam plan porodu i troche o nim bylo mowine
    kazaly sie odzywac na porodowce czego chcemy i czego sobie nie zyczymy ciekawe tez bylo o karmieniu zaraz po porodzie

  • nenka Autorytet
    Postów: 805 746

    Wysłany: 23 lipca 2014, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hela ja mam taka
    http://allegro.pl/poduszka-do-karmienia-ciazowa-kojec-do-spania-i4394314902.html

    hela lubi tę wiadomość

  • Diabla85 Autorytet
    Postów: 697 1105

    Wysłany: 23 lipca 2014, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moja chrzestna powiedziała, że kupi nam prezent dla Franka tylko mamy sobie wybrać co chcemy :) Wybraliśmy karuzelę do łóżeczka taką : http://www.ceneo.pl/28778200#tab=click
    Powiem Wam, że z jednej strony miło dostawać prezenty, a z drugiej jak ktoś się pyta co nam jeszcze potrzeba bo chce nam zrobić prezent to ja czuję się onieśmielona i nie wiem co powiedzieć. No bo z jednej strony nie wiem jaką kwotę chcieliby przeznaczyć a z drugiej jestem zbyt skromna żeby tak bezpośrednio mówić co chcę.
    A jeśli po narodzinach Franka, ktoś będzie chciał nam coś kupić to powiem że drobne zabawki wystarczą, bo żadnej nie kupowaliśmy na razie :)

    [doxs9km.png
    4ilkhk7.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 23 lipca 2014, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A do mnie wlasnie tescie na skypie dzwonili!!! Wow :)
    Pogadalismy :) wypytali jak sie czuje, jak wnus sie sprawuje, kazali sie zaprezentowac do kamery i tesc stwierdzil ze dorodny chlopak sie szykuje :P
    No milo mi sie zrobilo bo tesciowa tylko powtarza ze slicznie wygladam i ze mam odpoczywac i dbac o siebie :)

    Betina poka poka projekty!!!!! Ja ciekawa jestem :)
    My tez nic nie dostalismy ale pewnie po porodzie jak ktos przyjdzie maluszka zobaczyc to cos kupi :)

    betinka, betina89 lubią tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2014, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no wiadomo jak ktoś pamięta to miło :) i tu nie chodzi o kosztowne prezenty bo jak napisałam wcześniej...niczego nie oczekuję.
    Wiecie co jest jeszcze najgorsze.... nie wiem czy Wam się to przytrafiło,ale u nas wśród "znajomych" jest kilka osób, które poprostu zazdroszczą... Nie rozumiem taki ludzi. Wiadomość o mojej ciąży, że będziemy mieć dzidziusia, rodzinę dla nich nie była korzystna i happy :) mam na myśl szczególnie jedną osobę. Partnerkę brata mojego T. Ma 30 lat. Ale ich związek nie można nazwać związkiem. Nawet nie są zaręczeni. Ona chciałaby wiele,ale on nie. (zresztą długa historia) i wyobraźcie sobie, że ani razu nie zagadała na fb chociażby do mnie, jak się czuje i ogólnie. Ja z nią nie miałam zbytnio kontaktu,bo wiem że należy do tych fałśzywych osób, zawsze zazdrościła czemu mój T jest taki a jej P taki. Ja mam 23 lata, ona 30 więc różnica jest,ale zachowuje się gorzej niż dziecko. Nawet jak wstawiam zdjęcie na fejsie, ani razu nie polajkuje :) -mam to gdzieś bo mi na jej "Lubię to" nie zależy,ale poprpstu gołym okiem widać jaka jest. Tak mnie wkurza... A ja z drugiej strony cieszę się, że tak jest i dobrze jej tak... Nie moja wina, ze na własne życzenie jest z takim facetem. Najważniejsze, że ja szczęśliwa a innych mam gdzieś. Ale to jest chore moim zdaniem

    karolcia:)))) lubi tę wiadomość

  • betinka Autorytet
    Postów: 1827 2128

    Wysłany: 23 lipca 2014, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A propos nieogarnięcia chłopów i odkładania wszystkiego na ostatnią chwilę, to ja już naprawdę straciłam nadzieję, że A. zrobi ten pokój na czas :/ Ciągle coś stawało na przeszkodzie, żeby zacząć. Jak już wczoraj nadzieja się we mnie obudziła, jak powywoził stare meble, to dzisiaj znowu ten rozwalony samochód i znów wszystko stoi w miejscu :( Tak całkowicie realnie rzecz biorąc - ma szanse się wyrobić w dokładnie miesiąc? Musi położyć panele, zrobić ściany i sufit od zera (wszystko zeskrobać trzeba) i zrobić szafę na całą ścianę.

    https://www.maluchy.pl/li-68923.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2014, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a mi jest czasami smutno, ze nikt nie zapyta jak czuję, czy czegoś potrzebuję :( jedynie siostra zagada na fb, czasami przyjedzie,ale z siostrą różne mam kontakty. Ale jest babcia, ciocie... "znajomi"... Babcia ani razu nie zadzwoniła" Monika, przyjedź na obiad".... Eh znów mi się ryczeć chce :)

  • akuszerka89 Autorytet
    Postów: 1325 2157

    Wysłany: 23 lipca 2014, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula55 wrote:
    Karola to gratki :) pochwal sie nagroda jak dostaniesz:) grunt ze spiochy dotarly!!!

    Akuszerka jak to do tesciow przywiezli noworodka??? Jacys znajomi??

    Tesciowie maja rodzinne pogotowie opiekuncze. To juz 3 noworodek w tym roku u nich.

    Paula55 lubi tę wiadomość

    preg.png
    28.08.2014 - mój CUD - Filip❤️
    01.04.2015 - 5tc [*]
    18.08.2017 - Amelka [*]
    14.08.2018 - 6tc [*]
    04.10.2021 ciąża biochemiczna
    26.07.2022 ciąża biochemiczna
    29.10.2022⏸️😍
    22.12.2022 będzie Natalka 😍💗
  • betina89 Autorytet
    Postów: 461 487

    Wysłany: 23 lipca 2014, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no to podsyłam projekty;)
    Wiadomo w realu wszystko będzie bardziej dopasowane, bo tu np. lustro jest nieasymetrycznie i umywalki ;p;p
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/129d6c7466e6.jpg
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/84dadfba049f.jpg
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/97c7ee9748fd.jpg
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/cac02f6d220a.jpg

    Majeczka2014, nenka, Paula55, Tysia87, Io, Nelus, anulka81, hela, pralinka, AniaDS, kark, Patu lubią tę wiadomość

    2013[*]2015[*][*][*]
    0bcf50b349.png
    4bc96a8380.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2014, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    betinka wrote:
    A propos nieogarnięcia chłopów i odkładania wszystkiego na ostatnią chwilę, to ja już naprawdę straciłam nadzieję, że A. zrobi ten pokój na czas :/ Ciągle coś stawało na przeszkodzie, żeby zacząć. Jak już wczoraj nadzieja się we mnie obudziła, jak powywoził stare meble, to dzisiaj znowu ten rozwalony samochód i znów wszystko stoi w miejscu :( Tak całkowicie realnie rzecz biorąc - ma szanse się wyrobić w dokładnie miesiąc? Musi położyć panele, zrobić ściany i sufit od zera (wszystko zeskrobać trzeba) i zrobić szafę na całą ścianę.


    na temat remontu to aż nie chce mi się myśleć.....
    Jakby tak systematycznie codziennie robił to może i zdąrzyłby, ale czemu faceci są tcy uparci ,czy nie można pewnych spraw zrobić wcześniej a nie na ostatnią chwilę?


    Ja jestem wściekła momentami. Bo teść o ciąży dowiedział pod koniec lutego. No i w dużej mierze ten remont w nowym domy też zależy od niego. Bo on też sponsoruje. Czy nie mógł wcześniej pomyśleć, coś robić? Jest koniec lipca i nic. T cały czas tylko powtarza, że damy radę, zdążymy. Dowiedziałam 2 dni temu, że pracownicy robią jakieś durne parapety na zewnątrz zamiast wziąć się za coś porządniejszego i potrzebnego tj ,sypialnia i kuchnia!!! Żeby miała gdzie się wcześniej wprowadzić i ogarnąć pare spraw.
    A nam zostało założyć podłogę w sypialni, ogarnąć łazienkę, założyć drzwi do pomieszczeń, zrobić kuchnię od A do Z. O reszcie nie mam mowy, ze wyrobią bo nawet finansowo za duży koszt bo dom ma powierzchnię 800m2. Kuźwa, szlak mnie trafia. A przecież na meble się czeka...
    Nie wspomnę o myciu okien bo ich chyba milion jest.... Łazienka też wymaga porządku

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2014, 21:39

    betina89 lubi tę wiadomość

  • K_A_M_A Autorytet
    Postów: 1150 1293

    Wysłany: 23 lipca 2014, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to powspierajmy sie duchowo-jak sie czujesz kochana?? Wszystko w porzadku? Jak majeczka rosnie? :) i nie rycz bo dostaniesz w ciery :D

    Majeczka2014 lubi tę wiadomość

    c2r67br.png
    rf37qxe.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2014, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betina, ładna łazienka :)

    betina89 lubi tę wiadomość

  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 23 lipca 2014, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patu wrote:
    oj tak, z głodu pasc mozna. ja pojechałam kompletnie bez rzeczy bo nie spodziewałam sie, że zostane. mąż mi dowiózł wieczorem, ale o jedzeniu nic mu nie mówiłam bo juz było po kolacji nie wiedziałam ze jest aż tak źle. to całe szczescie ze mama na drugi dzien podjechała odwiedzic to jak pytała co przywieźć to właśnie prowiant do przezycia :D przywiozła bułki i kabanosy i byłam cała szczesliwa :)jak mało potrzeba wtedy do uszczesliwienia człowieka :)

    aaa i drobne na telewizor, bo oczywiście jest na monety :)
    e, to w moim nie tak źle :) tv w pokoju darmowy, jedzenia tyle, że ja zawsze prosiłam o mniej, bo szkoda mi było zostawiać. Fakt, że "szpitalne" czyli ledwo doprawione, ale bardzo dużo. W każdej łazience papier, ręczniki papierowe, mydło w płynie (a łazienka w każdym pokoju).. A jak ktoś był naprawdę głodny to nawet i w środku nocy można było poprosić o kanapkę z dżemem (bo chleb i dżem był zawsze na oddziale dostępny)..

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • betina89 Autorytet
    Postów: 461 487

    Wysłany: 23 lipca 2014, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przykro miii:(
    Moja mama odkąd się wyprowadziłam non stop pyta, kiedy przyjadę, co u mnie, jak się czuję...wcześniej nie miałyśmy takich dobrych kontaktów. Chyba było to nam potrzebne, taka rozłąka. Z początku i tak było mi cięzko się wyprowadzić, bo nigdy tego nie chciałam, chciałam zostać w rodzinnej wsi, tu miałam piękną działkę ze stawem i i tu się miałam budować, ale jak to mąż- mami synek musiał się budowac obok mamusi przy ruchliwej drodze ;/;/ A tam azyl, cisza, spokój.
    Majeczka2014 wrote:
    a mi jest czasami smutno, ze nikt nie zapyta jak czuję, czy czegoś potrzebuję :( jedynie siostra zagada na fb, czasami przyjedzie,ale z siostrą różne mam kontakty. Ale jest babcia, ciocie... "znajomi"... Babcia ani razu nie zadzwoniła" Monika, przyjedź na obiad".... Eh znów mi się ryczeć chce :)

    2013[*]2015[*][*][*]
    0bcf50b349.png
    4bc96a8380.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2014, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K_A_M_A wrote:
    No to powspierajmy sie duchowo-jak sie czujesz kochana?? Wszystko w porzadku? Jak majeczka rosnie? :) i nie rycz bo dostaniesz w ciery :D


    :)) a czasami mam gorsze dni. Jeszcze te hormony w ciąży, masakra :)
    miałam pisać, że mnie brzuszek boli. Ciągnie na dole. Sama nie wiem co to , czy to skurcze czy normalne bóle? Nie wiem jak rożróźnic skurcze? Dobrze, że mam wizytę we wtorek. Powiem gin.
    Majeczka rośnie :) bo z dnia na dzień czuję ją bardziej no i brzuszek większy.
    Ciekawe kiedy będę wiedzieć ile waży

  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 23 lipca 2014, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Io wrote:
    Kurcze, rozmawiałam z koleżanką, która urodziła w czerwcu i zapytałam czy dalej karmi piersią. Powiedziała, że już nie bo z dnia na dzień straciła pokarm. Podobno piła herbatki laktacyjne, odciągała laktatorem i nic. Położna powiedziała, że to kryzys laktacyjny i pokarm wróci, ale nie wrócił. Trochę mnie to zmartwiło. Nastawiam się na karmienie, ale co zrobię jeśli pokarm mi zniknie i nie wróci? Są na to jakieś sposoby? Zastanawiam się czy u niej nie zniknął bo nie karmiła dziecka bezpośrednio z piersi tylko odciągała mleczko i karmiła butelką.
    podobno największym pogromcą pokarmu jest stres: moja kuzynka tak miała, że czymś się mocno zdenerwowała i z dnia na dzień 0 pokarmu. A to powoduje jeszcze większy stres i chyba jest nie do odratowania..

    Io lubi tę wiadomość

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • betinka Autorytet
    Postów: 1827 2128

    Wysłany: 23 lipca 2014, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majeczka2014 wrote:
    :)) a czasami mam gorsze dni. Jeszcze te hormony w ciąży, masakra :)
    miałam pisać, że mnie brzuszek boli. Ciągnie na dole. Sama nie wiem co to , czy to skurcze czy normalne bóle? Nie wiem jak rożróźnic skurcze? Dobrze, że mam wizytę we wtorek. Powiem gin.
    Majeczka rośnie :) bo z dnia na dzień czuję ją bardziej no i brzuszek większy.
    Ciekawe kiedy będę wiedzieć ile waży

    Kochana, trzeba się wypłakać czasem. Nie ma co udawać twardziela, jak coś Cię naprawdę dręczy. Nikomu tym krzywdy nie robisz, a chociaż trochę Ci ulży!

    A co do skurczów - brzuch się robi twardy jak kamień (może wyczuć kształt macicy i zwykle gdzieś jest zgrubienie od ciałka maluszka), boli przy próbie ruchu i u mnie jeszcze takie jakby zatykanie w klatce piersiowej (moja siostra miała identycznie). No i trwa trochę.

    https://www.maluchy.pl/li-68923.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 23 lipca 2014, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betina lazienka fajna ale ja bym tam z dodatkami zaszalala :) lubie takie chlodne klimaty ale jakis kolorek bym wprowadzila :)
    Wiem, ze to tylko projekt ale wyglada naprawde fajnie :)
    Zazdroszcze budowania domku od podstaw :) ale moze my za rok tez ruszymy :)

    Akuszerka ale to piekne co robia twoi tesciowie ze przygarniaja te maluszki!!! Zawsze takich ludzi podziwiam jesli robia to z miloscia i pasja :)

    betina89, akuszerka89 lubią tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • K_A_M_A Autorytet
    Postów: 1150 1293

    Wysłany: 23 lipca 2014, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wez sie czlowieku nie stresuj... Dzis jest dzien gorzkich zali to jakbysmy juz karmily to polowa dzis by pokarm stracila :P

    Io, Tysia87 lubią tę wiadomość

    c2r67br.png
    rf37qxe.png
  • anulka81 Autorytet
    Postów: 416 702

    Wysłany: 23 lipca 2014, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż obudził się jak wylądowałam w szpitalu i lekarz powiedział nam ze grozi mi przedwczesny poród. To był dla niego szok i jak tylko skończyły się remonty to sam mówił ze trzeba jechać do sklepu po zamówione rzeczy dla synka. Teraz zresztą dalej tak jest ze jak ja mówię że jeszcze tego czy tego mi brakuje to on zaraz jedziemy do sklepu ;-) ale przed szpitalem było ze jeszcze jest czas...

    Co do prezentów to u nas w rodzinie jest przyjęte ze die daje po urodzeniu dziecka. Moje siostry wprost mnie zapytały co mi mają kupić, bo u nas to tez juz tradycja ze jak jedna rodzi to reszta się składa i kupuje to co ona chce co jest jej potrzebne. Mama poprala mi wszystkie ciuszki od siostry wiec juz to miałam z głowy, ona niewiele mi jest w stanie pomoc bo mieszkamy 60km od siebie, ale dzwoni i bardzo się cieszy ze w końcu nam się udało i będzie miała kolejnego wnusia :-)
    Teściowa mieszka w bloku obok i dużo nam pomaga jak był remont to wymyla wszystkie okna, powiesiła firanki, wogole to złota kobieta nic mi nie pozwala robić. To jej pierwszy wnuczek wiec tez bardzo przeżywa wszystko zwłaszcza jak byłam w szpitalu bardzo się denerwowała. Moje wszystkie koleżanki narzekają na teściów a ja swoich chwale pod niebiosa, mam nadzieję że ja też kiedyś będę taka dla przyszłej synowej;-)

    Majeczka2014, betinka, karolcia:)))), kark lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-69207.png
‹‹ 1244 1245 1246 1247 1248 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ