Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie no dziewczyny jam nadzieję, że te bella mama dadzą radę. Będę często zmieniać po prostu.ale w pampersie to sie nie widzę, może okolo osiemdziesiatki dopiero;-) ja w pampersie, maly w pampersie....a tak poważnie to lekarze karza mieć odkryta pipke, żeby się jak najszybciej goila. Ale wiadomo, że do wc czy gdzieś z gołą żizel nie pójdę
K_A_M_A lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69041.png -
ja kupiłam też z belli, z tego co pamiętam największe krwawienie miałam przez pierwsze 12godz, ale wtedy nawet nie byłam w stanie wstać z łóżka.
Ja mam krechę na brzuchu, w pierwszej ciąży też miałam, szwagierka w każdej ciąży tego nie ma. Nie każda kobieta musi ją mieć. Koleżanka nazwała ją "ścieżka miłości" haha
-
Witajcie mamusie. Chwilę się nie odzywalam Ale w tym tygodniu mimo upału robiłam ogórki i bardzo wolno mi szło he he.
Co do ruchów to moje dziecko jest ostatnio nadaktywne szczególnie wieczorami usiłuje wyjść przez pępek.
Wczoraj wieczorem ponieważ było chłodniej poszłam z mężem na spacer do biedronki he he i kupiliśmy te bodziaki na 74, takie ładne i kolorowe ze nawet mojemu M się spodobały.
Ktoś wczoraj pisał że imienia nie ma dla dziecka, to ja się przyłączam bo ja też nie mam i mąż się śmieje ze mała będzie się nazywać projekt x.dba, Tysia87 lubią tę wiadomość
-
nenka wrote:dokupie jescze te drugie sa wieksze wydaje mi sie ze beda bardziej komfortowe tak na doslownie pierwszy raz
Właśnie też tak myślę, przejdę się do apteki i zapytam czy maja jak nie to zamówię przez internet.https://www.maluchy.pl/li-69207.png -
anulka81 wrote:Dziewczyny mam do Was pytanie jakie podkłady poporodowe kupiłyście lub kupujecie? bo ja kupiłam bella mama ale to nie jest to co bym chciała bo to sa takie wielkie podpaski, i wiem że to nie zda egzaminu przynajmniej nie w pierwszych dwóch dniach. Jak miałam operacje to mi dali w szpitalu taki jakby wielki pampers i to było super bo nie było opcji żeby cos przeciekło ale nigdzie nie moge tego znaleźć, koleżanka która rodziła w tym szpitalu co ja też mi odradzała te bella mama bo mówiła że są do niczego i żebym właśnie kupiła te duże Ona miała bo w szpitalu pracuje jej znajoma i jej przyniosła także nie kupowała i nie wie jak to sie nazywa. Może któraś z Was wie o co mi chodzi.
anulka81 lubi tę wiadomość
-
dba wrote:ja kupiłam też z belli, z tego co pamiętam największe krwawienie miałam przez pierwsze 12godz, ale wtedy nawet nie byłam w stanie wstać z łóżka.
Ja mam krechę na brzuchu, w pierwszej ciąży też miałam, szwagierka w każdej ciąży tego nie ma. Nie każda kobieta musi ją mieć. Koleżanka nazwała ją "ścieżka miłości" hahahttps://www.maluchy.pl/li-69041.png -
nick nieaktualnyJa przy córce miałam już bardzo ciemną linię do biustu normalnie i ściśnięty, wklęsły pępek.
Teraz mam delikatną linię do pępka tylko, a sam pępek już jest na linii brzucha i coś czuję, że za niedługo "wyjdzie" po raz pierwszy w życiu na świat
Karolina, ja miałam mniej tego afi... Hmm, może stąd mi się brzuch chowa jak leżę -
Quatriona to witaj w klubie dzieci XY;-) ja mam nadzieję, że mnie olśni jakoś. No córki mogłabym mieć 3 za jednym zamachem, bo mam 3 imiona.A z chlopcami jest tak z imieniem jak z ubrsnkami.wejde do smyka 3/4dla dziewczynek,1/4 dla chlopcow i przebrane rozmiary....nawet w lumpkach dla dzieczynek jest większy wybór. To nie jest tak, że mi się męskie imiona nie podobają. Tylko z reguły z rodzinie juz z dwojka dzieci je ma.
Ale ze to jak znajdę coś ladnego dla synka to jestem taka dumna że mało się nie posikuje:-)Quatriona lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69041.png -
Quatriona wrote:Ktoś wczoraj pisał że imienia nie ma dla dziecka, to ja się przyłączam bo ja też nie mam i mąż się śmieje ze mała będzie się nazywać projekt x.
My tak mówiliśmy dopóki płci nie poznaliśmy
Akuszerka nie robię zdjęć , bo równie dobrze mogłabym wstawić zdjęcie słonicy z zoo
W ogóle zajady mi się zrobiły
a wód płodowych mam wskaźnik 10.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2014, 12:05
Quatriona, kark lubią tę wiadomość
-
Ja też na gemini kupiłam bella mama...
Moja linia już od dawna jest bardzo widoczna...
Wczoraj widziałam pewien program, w którym mówili właśnie, że w ciele w czasie ciąży jest więcej melaniny i ta linia ciemnieje, tak samo kiedy siedzimy na słońcu szybciej się opalamy. Ja wyjeżdzając na wakacje za granicę zawsze musiałam posiedzieć trochę na tym słońcu aby być mocno opalona, a teraz wystarczy jeden dzień na słońcu i już mam ciemną opaleniznę, teraz przez 2 tygodnie nie opalałam się, więc już też kolor zanika. -
kark wrote:Dziewczyny, czy wy wiecie ile macie płynu owodniowego? Bo mi nigdy nikt nie mówił (zawsze słyszałam, że jest ok jak się pytałam), a tu na wypisie mam wpisane wartości i chciałam sobie z wami porównać
Ja mam napisane AFI - 14kark lubi tę wiadomość
-
czesc kobietki
Wlasnie skonczylam nadrabiac
majeczka dom piekny i wielki. Mam nadzieje ze pomoc Ukrainki to tak na stale, bo nie straszac ciebie bedzie Ci ciezko ogarnac, a przeciez nie samym sprzataniem czlowiek zyje
Z drugiej strony to mozecie miec wiecej bobaskow bo warunki mieszkaniowe macie
ja sie rowniez bede dopominac zdjec odpicowanych mamus, bo ostatnio to ja nie wygladam super
Zaczarowana ja wam bardzo wspolczuje tyle placic za szpital, to duzo obciazenie finansowe.
Co do podkladow to sie nie wypowiem bo tutaj sa calkowicie inne firmy. Ja sie ciesze, ze szpital dal mi szczegolowa liste i tej sie trzymam.
Wiecie co ja to nie mam cichych dni z mezem (odpukac w niemalowane) wiadomo teraz go nie ma w domu, ale to pierwszy raz( odkad jestesmy po slubie). Charaktery mamy inne, on to oaza spokoju, jest wywazony i nigdy nie podnosi glosu a ja to bardziej nerwowa jestemW ciazy o dziwo stalam sie duuuzo spokojniejsza, nie denerwuje sie , nic nie wyprowadza mnie z rownowagi
Jestesmy dopiero 3 lata malzenstwem wiec wiem, ze wszystko przed nami
My juz planujemy drugiego bobasa i trzeciego…bo czas uceika a ja nie mam niestety 25 lat…
Ide cos zjescteraz to ja jestem jak odkurzacz …wciagam wszystko
Na wage nie wchodze, dopiero u lekarza, po co mam sie stresowac :0
-
Mialam napisac, ze ja tez sie od was uzaleznilam
czasami niewiele sie wypowiadam, ale was czytam caly czas.
Dobrze, ze sa wrzesniowkiNajlepsze jest to , ze sie zrobilo zgranie i milo
zadnych klotni, tylko porady i wsparcie.
Wasza wiedza jest nieoceniona :)Mam nadzieje, ze po porodzie bedziemy sobie doradzac odnosnie maluszkow, kupek, jak schudnac , kolek…..Kto lepiej zrozumie druga mame jak nie druga mam ( w dodatku swiezo upieczona)
Ide jesc, bo zoladek przyklei mi sie do kregoslupaPatu lubi tę wiadomość
-
U a ja mam już tylko 50 dni do urodzinek, wiem że to nic w porównaniu z wrześniówkami z pierwszych dni września, ale jak pomyślę że jak tu zaczęłam się udzielać, było dwieście parę dni, to łooo-przeleciało!
justyna14 lubi tę wiadomość
-
No nie zdaje,nie zdaje jak to wszystko leci, całe życie leci. Jeszcze jak człowiek nie ma czasu na nudę, ma zajęcie, ma pełno na głowie to już w ogóle. Pamiętam jak byłam w 15- 16 t.c. i chciałam żeby już było po 30t.c.- nie pomyślałam, że to tak szybko może nadejść... Ale chcę już przytulić swoją kruszynę, tzn. ze względów wprowadzki wolałabym po terminie urodzić, a tu mi gin. mówi, że mam się nastawiać na początek września;/;/