Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewi25 masz już odpowiedz od lo.oni licza sredni z ostatnich 12 miesiacy w pelni przepracowanych.wiec jak na poczatku roku byly podwyzki to srednia jest z ta pensja z podwyzka i bez.a jak jeszcze w między czasie w ciagu 12 miesiacy bylas chociaz dzien na l4 to cofaja Ci obliczanie zasilku 12 miesiaecy wstecz.idiotyzmhttps://www.maluchy.pl/li-69041.png
-
Ja pracuję zdalnie dla firmy znajdującej się w innym mieście, także zwolnienie muszą wysłać pocztą do ZUS-u ze względu na moje miejsce zamieszkania. W sumie pierwsze zwolnienie i tak pewnie musieliby dostarczyć oni wraz z całą dokumentacją dotyczącą mojego wynagrodzenia i przebiegu pracy.
Nawet nie wiedziałam, że kolejne można dostarczać samemu.
No nic...poczekam tak do połowy miesiąca, a jak nic nie przyjdzie, będę nękać ZUS telefonicznie. Dzięki za info dziewczyny!
Io wrote:To oni te dokumenty pocztą wysłali zamiast osobiście dostarczyć? Mam nadzieję, że chociaż poleconym. U nas koleżanka z pracy wysyłała do ZUS zwolnienia pocztą i niby poginęły. No albo ZUS grał na czas i powiedział, że dokumenty nie dotarły. A wysłane były zwykłym listem wiec nie do znalezienia. Dziewczyna musiała latać i załatwiać odpis zwolnienia. A wypłatę dostała po 2 miesiącach. Jak dla mnie to takich dokumentów się po prostu nie wysyła tylko wozi. Do tego pytanie czy wysłali priorytetem czy zwykłym. Zwykły to może nawt tydzień iść. A dla ZUSu liczy się data wypływu dokumentu a nie nadania. Także jeśli wysłali dokładnie 10.07 i nadali list priorytetem do godizny 14 to dokumenty masz z ZUSie 11.07 czyli kasę możesz dostać 11.08. Jeśli wysłali poźniej i do tego nie priorytetem to będziesz miała kolejne dni obsuwy. A ZUS raczej nie daje kasy przed terminem. Możesz zadzwonić do ZUS i zapytać kiedy będziesz miała kasę. A na przyszłość lepiej samemu zawieźć do ZUS zwolnienie niż czekać aż ktoś z biura łaskawie pofatyguje się na pocztę.♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
nick nieaktualny
-
Majeczka2014 wrote:ma ktoras z Was konto w pko??
kurcze, chcialam zrobic przelew odrazu z konta , mam karte zdrapkowa,zostal jeden numer(mam tez druga karte zdrapkowa nowa) no ale nie moge wpisac numerkow z karty z tej ostatniej bo wyskakuje mi na czerwono jakis komunikat. Wiecie moze jak to rozwiazac? sory za pytanie,ale ja rzadko korzystalam z konta
Ten ostatni nr z karty zdrapki jest do aktywowania nowej karty. Musisz wejsc na swoje ipko i tam gdzies jest opcja zmiany karty, a jak nie znajdziejsz to zadzwon na kartolinie ( nr masz na karcie bankomatowej) i tam dokladnie Ci powiedza co gdzie i jak. Ja niestety ni pamietam.
Migotka - skurcze na poziomie 50 mm h2o nie sa niczym groznym jesli nie sa regularne i nie daja postepu porodu. Nawet silne skurcze nie dajace porodu nie sa niczym groznym. Moj gin nawet powiedzial ze ciaza bez skurczy jest grozna dla dziecka bo moze dojsc do smierci plodu. A z wrazenia nie zapytalam dlaczego:-/
Aaa no i dzis sie dowiedzialam, ze jak sluz w zaawansowanej ciazy zaczyna byc plodny to znaczy ze niedlugo ewakuuje sie czop sluzowy.
Fipsik, przypomniala mi sie akcja z jedna pacjentka na porodowce. Przyjechala do nas w 36 tygodniu z rozwarciem na 4 cm bezczynnosci skurczowej ze skierowaniem od swjego gina. No i przelezala u nas bidulka 2 doby az lekarze dali jej oxy na wywolanie, a koniec koncow pojechala na ciecie. A taka stara polozna powiedzala, ze niepotrzebnie lekarz ja skierowal do nas i niepotrzebnie ja scieli bo z takim rozwarciem to ona mogla juz od 4 tygodni chodzic i w domu spokojnie doczekalaby do terminu. Takze luuuz, jak nie ma skurczy to rozwarcie moze byc:-P -
nick nieaktualnymadiiiii wrote:Ja pracuję zdalnie dla firmy znajdującej się w innym mieście, także zwolnienie muszą wysłać pocztą do ZUS-u ze względu na moje miejsce zamieszkania. W sumie pierwsze zwolnienie i tak pewnie musieliby dostarczyć oni wraz z całą dokumentacją dotyczącą mojego wynagrodzenia i przebiegu pracy.
Nawet nie wiedziałam, że kolejne można dostarczać samemu.
No nic...poczekam tak do połowy miesiąca, a jak nic nie przyjdzie, będę nękać ZUS telefonicznie. Dzięki za info dziewczyny!
przez ten Zus to i ja się nieźle zestresowałam. To czekanie najgorsze,ale już jak pieniążki wpadły na konto to byłam uradowana. Strasznie były mi potrzebne
a do kiedy Wam lekarze wypisują zwolnienia? Tzn.chodzi mi o to , że np jeśli mam wizytę 27 sierpnia a termin porodu 27.września to czy przysługuje mi ostatnie zwolnienie? No i też pewnie zależy od wizyty umówionej, jeśli dotrwam to pewnie za 4 tyg czy wcześniej będzie chciał mnie gin.widziećWiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2014, 13:46
madiiiii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyakuszerka89 wrote:Ten ostatni nr z karty zdrapki jest do aktywowania nowej karty. Musisz wejsc na swoje ipko i tam gdzies jest opcja zmiany karty, a jak nie znajdziejsz to zadzwon na kartolinie ( nr masz na karcie bankomatowej) i tam dokladnie Ci powiedza co gdzie i jak. Ja niestety ni pamietam.
Migotka - skurcze na poziomie 50 mm h2o nie sa niczym groznym jesli nie sa regularne i nie daja postepu porodu. Nawet silne skurcze nie dajace porodu nie sa niczym groznym. Moj gin nawet powiedzial ze ciaza bez skurczy jest grozna dla dziecka bo moze dojsc do smierci plodu. A z wrazenia nie zapytalam dlaczego:-/
Aaa no i dzis sie dowiedzialam, ze jak sluz w zaawansowanej ciazy zaczyna byc plodny to znaczy ze niedlugo ewakuuje sie czop sluzowy.
Fipsik, przypomniala mi sie akcja z jedna pacjentka na porodowce. Przyjechala do nas w 36 tygodniu z rozwarciem na 4 cm bezczynnosci skurczowej ze skierowaniem od swjego gina. No i przelezala u nas bidulka 2 doby az lekarze dali jej oxy na wywolanie, a koniec koncow pojechala na ciecie. A taka stara polozna powiedzala, ze niepotrzebnie lekarz ja skierowal do nas i niepotrzebnie ja scieli bo z takim rozwarciem to ona mogla juz od 4 tygodni chodzic i w domu spokojnie doczekalaby do terminu. Takze luuuz, jak nie ma skurczy to rozwarcie moze byc:-P
ooo... to ciekawe z tym śluzem. Bo mnie ostatnio tak zalewa, ze masakra....betina89 lubi tę wiadomość
-
Madiiii można samemu ja co miesiąc podaje, z tym, że z tylu musze mieć date,pieczatke i podpis pracodawcy.inaczej nie chcą mi przyjąć. W zusie to w ogole pracują panie, ktorych obsluga klienta to się w czasach PRL-u zatrzymala.miny mają takie jakby w ogole robily łaskę, ze wezmą to zwolnienie
madiiiii lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69041.png -
Uff, przebrnęłam przez zaległości i połowę zapomniałam - czyli standard
KAMA, Kochana, gratuluję 2 rocznicy, miliona szczęśliwych dni!
Majeczka - ja jak kupowałam koszule, to patrzyłam ile miały cm w brzuchu. Jedną mam L, drugą S - nie ma reguły. Najchętniej bym się wystroiła w krótkie spodenki i koszulkę, ale po CC to nie ma mowy, żebym z gumą w pasie leżała.
Akuszerka - cudownie, że się jeszcze trzymaszJak ja lubię tą Twoją zaraźliwie uśmiechniętą buzię!
A ciacho bym zjadła jakieś! Ale po 1. - boję się dogrzewać piekarnikiem, a po 2. nie mogę dłużej postać dzisiaj, bo mi się słabo robi. Kupnego się boję, że jakąś Salmonellą się zapaskudzę. No i co tu poradzić?!
Ach, byłam w Super-Pharm na moment, bo akurat wizytę miałam w CH, i była promocja na Bio-Oil - przeceniony z 36 na 19zł. Podobno jest świetny na rozstępy. Kupiłam 1 opakowanie na teraz, a jak urodzę, to zapodam ten magiczny eliksir z Retinolem, o którym mi siostra mówiła.K_A_M_A lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
nick nieaktualnyTysia87 wrote:Madiiii można samemu ja co miesiąc podaje, z tym, że z tylu musze mieć date,pieczatke i podpis pracodawcy.inaczej nie chcą mi przyjąć. W zusie to w ogole pracują panie, ktorych obsluga klienta to się w czasach PRL-u zatrzymala.miny mają takie jakby w ogole robily łaskę, ze wezmą to zwolnienie
dokładnie... -
Paskudny humor dopadł i mnie. Wy już jesteście w 36 tyg, możecie spokojnie rodzić, niczym się nie martwić. A ja jak zwykle na szarym końcu. Cały miesiąc męczarni jeszcze przede mną. Ja już nie chcę
Mogłabym zasnąć i obudzić się we wrześniu
edit: belly pokazuje 50 dni do porodu.. ehhWiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2014, 13:56
betina89 lubi tę wiadomość
-
O widzę ze znowu ZUS się pojawił w postach. Nie lubię tej instytucji! Nawet nie chce myśleć co zostane w pracy jak wrócę, dziewczyna która jest za mnie i zajmuje się ZUSem jest trochę zielona i w kadrach i w placach, że już sobie wyobrażam ile korekt będę musiała zrobić do Zusu
chyba ze juz tam nie wrócę
Mąż ostatnio mi powiedział ze zrozumie jak nie będę chciała tam wrócić. Może uda się znaleźć pracę gdzieś bliżej bo do obecnej mam 40km i jak wychodziłam z domu o 6 rano to wracałam o 18 wieczorem bo trzeba było kombinować z dojazdem, no autobusu w tym kierunku nie ma.
Ale skoro jeden cud mam w brzuszku to może Góra wysłucha jeszcze jednej prośby
KAMA wszystkiego najlepszego duuuzo miłości
Udanych wizythttps://www.maluchy.pl/li-69207.png -
madiiiii wrote:Ja pracuję zdalnie dla firmy znajdującej się w innym mieście, także zwolnienie muszą wysłać pocztą do ZUS-u ze względu na moje miejsce zamieszkania. W sumie pierwsze zwolnienie i tak pewnie musieliby dostarczyć oni wraz z całą dokumentacją dotyczącą mojego wynagrodzenia i przebiegu pracy.
Nawet nie wiedziałam, że kolejne można dostarczać samemu.
No nic...poczekam tak do połowy miesiąca, a jak nic nie przyjdzie, będę nękać ZUS telefonicznie. Dzięki za info dziewczyny!
No można dostarczać samemu, ale najpierw musisz je zanieść do kadr bo w ZUSie nie wezmą bez pieczatki pracodawcy na odwrocie. Także w Twoim przypadku to chyba odpada. Jak masz jakieś koleżanki w kadrach to pogadaj, że zalezy Ci na tym żeby szybko wysyłali dokumenty i zawsze priorytetem. Wszystko zalezy od dobrej woli osoby, która się tym zajmuje bo oni niestety nie mają określonego terminu na to kiedy mają Twoje papiery do ZUSu dostarczyc. Mogą nawet miesiąc je trzymać i ZUS nic im nie zrobi bo to nie w ich interesie.madiiiii lubi tę wiadomość
-
Majeczka2014 wrote:przez ten Zus to i ja się nieźle zestresowałam. To czekanie najgorsze,ale już jak pieniążki wpadły na konto to byłam uradowana. Strasznie były mi potrzebne
a do kiedy Wam lekarze wypisują zwolnienia? Tzn.chodzi mi o to , że np jeśli mam wizytę 27 sierpnia a termin porodu 27.września to czy przysługuje mi ostatnie zwolnienie? No i też pewnie zależy od wizyty umówionej, jeśli dotrwam to pewnie za 4 tyg czy wcześniej będzie chciał mnie gin.widzieć
Jeśli u Ciebie praktykowane jest przyjmowanie pacjentki do szpitala w terminie porodu to gin da Ci zwolnienie do terminu porodu, a następne wystawi Ci szpital. Jeśli urodzisz wcześniej to jak dostarczysz do ZUS akt urodzenia dzieckai wniosek o macierzyńskitooni sobie to rpzeliczą i reszta zwolnienia takjakby się anuluje. Grunt, żebyś nie miała okresu przez porodem gdzie nie masz zwolnienia ani macierzyńskiego, bo wtedy to powinnaś się niby do pracy zgłosić. -
Jeszcze tylko napisze że chłopaki mają wzwody od urodzenia, myśmy synkowi mówili że kość się robi od słodyczy haha
i teraz nic o tym nie mówi, chyba dla niego to normalne
no i mimo, że jestem wielką fanka kurczaków, to jemy zróżnicowane dania i różne gatunki mies
-
Dziękuję Ci bardzo za informacje Io!
Mnie kadrowa poleciła, żebym zarejestrowała się na ePUAP-ie i podobno tam będę mogła wszystko sobie śledzić. Złożyłam już wniosek i dzisiaj przed szkołą rodzenia jadę do ZUS-u potwierdzić tożsamość. Zobaczymy, czy na tym koncie będą jakieś informacje.
Io lubi tę wiadomość
♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
Karolaaa91 wrote:Dzisiaj ja mam paskudny humor:-/ wrrr dość ze ten ZUS mnie załamał to jeszcze pojechałam do fotografa zeby zrobic zdjecie do dowodu i prawa jazdy bo od czerwca kiedy brałam slub jeszcze nie zmieniłam i jak zobaczyłam swoją wielka gębę to mi sie odechcialo zmiany dokumentów....
powiedziałam tej babie zeby sie wstrzymała z drukowaniem zdjeć przyjade jutro. Jakbym jutro miała mieć mniejsza gębę
jak "prawdziwe" gwiazdy?
ja tam jak wymieniałam to dorobiłam sobie ze starego
7w3d 💔 -
Majeczka2014 wrote:przez ten Zus to i ja się nieźle zestresowałam. To czekanie najgorsze,ale już jak pieniążki wpadły na konto to byłam uradowana. Strasznie były mi potrzebne
a do kiedy Wam lekarze wypisują zwolnienia? Tzn.chodzi mi o to , że np jeśli mam wizytę 27 sierpnia a termin porodu 27.września to czy przysługuje mi ostatnie zwolnienie? No i też pewnie zależy od wizyty umówionej, jeśli dotrwam to pewnie za 4 tyg czy wcześniej będzie chciał mnie gin.widzieć7w3d 💔 -
Witam się i tu i nadal w dwupaku jeszcze te 18 dni pewnie poczekam jak znając swoje szczęście to za działa na niekorzyść moją oczywiście
Dzisiaj z moim humorem kiepsko lepiej żeby nikt nie przyłaził bo ochote mam komuś przygrzać za przeproszeniem moja córka narazie jest grzeczna więc jeszcze krzyki w ruch nie poszły ale wszystko już mnie denerwuje i boli żeberka pieką a rąk nie czuję a jak tak na klawiaturze piszę to zdrętwiałe jak drzewo niech dię skończy katorga
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2014, 14:17
akuszerka89 lubi tę wiadomość