Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
betinka wrote:A moja gin dzisiaj przy badaniu mówiła, że czuć jak mały napiera główką, a mam szyjkę długą i zamkniętą o_O
Słuchajcie, tak mnie potwornie boli to spojenie łonowe jak ruszam nogą, że chyba ocipieję zaraz. Potworny ból, jakbym miała zaraz pęknąćhttps://www.maluchy.pl/li-69041.png -
Tysia87 wrote:Betinka mam to samo od paru dni.ale tylko z lewej strony i jak poloze sie na prawym boku to mniej boli.gorzej przy chodzeniu i wstawaniu z lozka.wiem jaki to ból i wspolczuje Tobie i sobie:-)
Tysia, to jest jakiś koszmarrrrrr! Z boku na plecy się nie mogę przewrócić, wstawanie z łóżka w mega jękach, a wyprostować się graniczy z cudem. Chodzę rozkraczona chyba na metr, bo próba złączenia nóg boli jak diabli. Rano było trochę lepiej, a po południu znów masakrahttps://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Kaarolina moja ostatnia wizyta tez byla "na szybkiego" doslownie 15min i do widzenia i 160zl poszlo, szybko zmierzyl, pyk zdjecie i narka... pozniej wybiegl z gabinetu bo sie spieszyl.
ale....
na pocieszenie mam dla ciebie cynk od mojej kumpeli, agnieszki (jest co prawda na fb ale sie nie udziela) napisala mi:
wygrana w rossmanie to laktator fiemy avent, chyba jeszcze jakies smoczki i butelki tez z aventu ogólnie wartośc nagrody to 250 zł
fajnie nie? jeszcze kod dostaniemy i wygrana nasza!Kaarolina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMika 28 wrote:aleksa.wawa wrote:Dlatego ja postanowilam naturalnie sie wspomagac zeby urodzic wlasnie ok 38-39 tc
Od 36 tc zamierzam intensywnie serduszkowac i moze pomoze
Masakra![/QUOT
Hehe no moze tez pomolestuje mojego mężusia On zawsze chętny to co mi szkodzityle ze przy ostatnim razie zauważyłam ze juz tak ciasno nie jest więc cos tam się rozciągnęło w srodku
Molestuj molestujCzytałam że nasienie meskie zawiera jakies substancje ktore wplywaja na szyjke i szybciej sie otwiera i szybciej mozna urodzic. Poza tym to naturalny masaż szyjki także same za
A wywar z lisci malin popijasz? Podobno od 38 tc jest zalecane -
nick nieaktualnyakuszerka89 wrote:Aleksa a Ty nie mialas miec cc ze wzgledu na korekcje wzroku?
No wlasnie moja cc stoi pod wielkim znakiem zapytaniaBylam u okulistki i owszem wystawila mi zaswiadczenie ze mam rozszczep siatkówki w obu oczach ale ani slowa nie napisala ze jest to wskazanie do cc tylko powiedziala ze jak pokaze to zawiadczenie to mi lekarz musi skrocic drugą faze porodu gdyby sie wydluzala...
25.08 ide do innej okulistki (tej co mi operacje robila) i jesli ona mi nie wystawi konkretnego zaswiadczenia gdzie bedzie napisane "musi byc cc" to sie poddaje i bede rodzic sn. -
aleksa.wawa wrote:Molestuj molestuj
Czytałam że nasienie meskie zawiera jakies substancje ktore wplywaja na szyjke i szybciej sie otwiera i szybciej mozna urodzic. Poza tym to naturalny masaż szyjki także same za
A wywar z lisci malin popijasz? Podobno od 38 tc jest zalecane
No nie popijam ale czy to nie zaszkodzi ? Bo jak nie to już lecę kupićJak urodzę wcześniej
a jeśli o bzykanko chodzi to teraz poczekam do środy albo czwartku aż mąż wróci to wtedy zaczynam może akcja się rozwinie
-
aleksa.wawa wrote:No wlasnie moja cc stoi pod wielkim znakiem zapytania
Bylam u okulistki i owszem wystawila mi zaswiadczenie ze mam rozszczep siatkówki w obu oczach ale ani slowa nie napisala ze jest to wskazanie do cc tylko powiedziala ze jak pokaze to zawiadczenie to mi lekarz musi skrocic drugą faze porodu gdyby sie wydluzala...
25.08 ide do innej okulistki (tej co mi operacje robila) i jesli ona mi nie wystawi konkretnego zaswiadczenia gdzie bedzie napisane "musi byc cc" to sie poddaje i bede rodzic sn.
A u kogo byłaś w Mavicie? Podziwiam Cię, że chcesz ryzykowaćhttps://www.maluchy.pl/li-68923.png -
turkawka wrote:no i własnie dlatego coraz bardziej się boję porodu, bo mój Staś nie dość, że cały zapowiada się na dużego gościa, to głowę własnie ma największą - według pomiarów
a co do dotykania główki to on już chyba przywykł, bo dżin od jakiegoś 25-26 tyg na każdej wizycie go klepie po czaszceto na nim wrażenia nie robi, za to usg nie znosi, bo zaczyna wierzgać jak młode źrebie
Muszę mojej gin wypytać.. -
Spojenie lonowe boli z powodu zwiekszonego wydzelania relaksyny i rozciagania chrzastek, trzeba to przezyc. Boli kilka dni a pozniej odpuszcza, przynajmniej u mnie tak bylo.
A nasienie zawiera naturalne prostaglandyny ktore podaje sie w niektorych placowkach na wywolanie porodu (oczywiscie prostaglandyny a nie nasienie:-P). Tylko ze te w nasieniu dzialaja podobno po 38 tygodniu. Jak jest ze sztucznymi to nie wiem.
No i wspolzycie dziala troche jak masaz szyjki takze tez przyspiesza porod:-)betina89, Majeczka2014 lubią tę wiadomość
-
Iiiidzie ogromna buuurza, juz nie moge sie doczekac:-) na dworzu super chlodno, 22 stopnie, jak u Was goraco to zapraszam na moj taras:-) na sledzia zmiescimy sie wszystkie:-)
-
akuszerka89 wrote:Spojenie lonowe boli z powodu zwiekszonego wydzelania relaksyny i rozciagania chrzastek, trzeba to przezyc. Boli kilka dni a pozniej odpuszcza, przynajmniej u mnie tak bylo.
A nasienie zawiera naturalne prostaglandyny ktore podaje sie w niektorych placowkach na wywolanie porodu (oczywiscie prostaglandyny a nie nasienie:-P). Tylko ze te w nasieniu dzialaja podobno po 38 tygodniu. Jak jest ze sztucznymi to nie wiem.
No i wspolzycie dziala troche jak masaz szyjki takze tez przyspiesza porod:-)
haha, własnie sobie wyobraziłam aplikację nasienia na fotelu ginekologicznymW IMiD słyszałam jak położna wysyłała rodzącą z mężem pod prysznic, żeby pomasował piersi 'i takie tam'
Mam nadzieję, że to spojenie odpuści, w życiu nie przypuszczałam, że tak może boleć w tym miejscuA moja gin mnie dzisiaj nie pocieszyła, bo powiedziała, że może boleć jeszcze bardziej, bo młody będzie coraz bardziej napierał główką.
akuszerka89 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
akuszerka89 wrote:Iiiidzie ogromna buuurza, juz nie moge sie doczekac:-) na dworzu super chlodno, 22 stopnie, jak u Was goraco to zapraszam na moj taras:-) na sledzia zmiescimy sie wszystkie:-)
Chyba na wielorybaakuszerka89, stardust87 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
nick nieaktualnyMika 28 wrote:No nie popijam ale czy to nie zaszkodzi ? Bo jak nie to już lecę kupić
Jak urodzę wcześniej
a jeśli o bzykanko chodzi to teraz poczekam do środy albo czwartku aż mąż wróci to wtedy zaczynam może akcja się rozwinie
Wiele kobitek sięga po wywar z liści (nie owoców!) malin, które działają naskurczowo. Nie zadziała on po jednorazowym zastosowaniu, a dopiero po kilku, kilkunastu dniach. Można go pić od 38 tc i nie slyszalam zeby na tym etapie komus zaszkodzilo
A tutaj cytuje artykuł:
"Najprzyjemniejszym, a co ważne, skutecznym sposobem jest seks. Już w starożytności uważano go za bardzo dobrą metodę wywołania porodu. Dziś wiadomo, że sperma zawiera prostaglandyny – hormony, które znalazłszy się w pobliżu szyjki macicy, powodują jej dojrzewanie, co prowokuje skurcze. Przez 2–4 godziny po stosunku stężenie prostaglandyn w śluzie szyjkowym jest od 10 do 50 razy większe niż normalnie. Poza tym podczas stosunku dochodzi do naturalnego masażu szyjki macicy.
Skurcze macicy pojawiają się także podczas pobudzania brodawek piersiowych (zarówno rękami, jak i ustami). Do układu krwionośnego uwalnia się wtedy oksytocyna – hormon stymulujący skurcze macicy. Mamy karmiące piersią wiedzą, że to działa, bo po przystawieniu malucha czują, jak ich macica obkurcza się."
akuszerka89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
aleksa.wawa wrote:Nie bylam w Mavicie tylko w Enel Medzie u zwyklej okulistki. Do Mavitu lece 25.08 jak moja lekarka wroci z urlopu (dr Wojtyła).
Aaaaaaaaaaaa, to zmienia postać rzeczy! No ciekawa jestem, co Wojtyła powie na tą siatkówkę. Zaproszę Cię do przyjaciółek, żebym mogła wiadomość na prv napisać, żeby nie spamować forum, ok?https://www.maluchy.pl/li-68923.png