Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
stardust87 wrote:no już też właśnie dziś lo pisałam, że podobno każda odczuwa te skurcze inaczej
ja, gdyby nie to, że do KTG byłam podłączona to myślałabym, że mi dzidzia w końcówkę jelita kopie, a nie że to skurcz
i ból był tylko od pępka w dół a powyżej nic się nie działo
-
aleksa.wawa wrote:Zgadzam sie ze Stardust!
Całą noc myslalm o Karolinie i pierwsze co jak otworzylam rano oczy to na forum zeby zobaczyc co i jak i jak przeczytalam ze nic sie nie dzieje w jej sprawie to az mi ciesnienie skoczylo.
Tak jak stardust pisze to typowe objawy stanu przedrzucawkowego i powinni dzialac szybko a nie czekac na chuj wie co! Owszem kazdy dzien w brzuszku jest wazny ale jesli w gre wchodzi poniżej 30 tc a tu ciaza jest praktycznie donoszona!
Ja bym na pewno nie czekala tak jak Karolina i zrobila tam taki dym, postraszyla TV i w ogole ze by tego ordynatora sciągali w trymiga!
Drugi kurwa szpital we Wocławku psia mać!
Ja to samo, jak tylko otworzyłam oczy i przeczytałam że u Karoliny nic nie robią to dokładnie to samo powiedziałam do męża, że drugi Włocławek! Teraz aż wstyd się przyznać ale pochodzę z Włocławka więc "żyłam" swojego czasu tamtą sprawą. -
Dzieki babeczki za odp bo mnie dzis ta waga zwalila z nog!!! W zyciu tyle w tydz nie przytylam...
Tylko ze ja wogole nie puchne. Tzn jak jest cieplo to ciut mi palce u rak spuchna alei ńic wiecejdziwna sprawa...
Byle do pon i do wizyty w szpitalu.
A do mojej mamy dzwonil kurier ze dzis zabiera paczke!!! W przyszlym tyg wozio bede miec w domku!!!
Co do sprzatania,..wlasnie skonczylamtzn moj poodkurzal cale mieszkanie, teraz robi obiad. Ja powycieralam kurze i ogarnelam na kolanach lazienke ( moze maly fiknie w pozycji na pieska)
ale na dzis finisz! Nie zamierzam sie przemeczac szcżegolnie ze znow mi sie slabo rano zrobilo
teraz leze i pachne i cżekam az mi wlosy wyschna
stardust87 lubi tę wiadomość
-
JagoodkaK wrote:Anulka juz 3 nospy za mną ; (
Jak mam lezec jak trzeba sprzątać, raz w tygodniu by wypadało gruntownie posprzątać ; (
nie doluje Was
Ale to też trzeba powiedzieć, że sprzątamy,bo faceci są ślepi, jeśli chodzi o te kwestie.On mi tak pomaga,bo jego mama wkolko mu mówi, że ma pomagać i sprzątać.
Może faktycznie się połóż i czekaj aż sam spyta o co chodzi.ja bym tak zrobiła. I powiedziala, że mi przykro bo źle się czuje a on palcem nawet nie kiwnie.JagoodkaK lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69041.png -
pralinka wrote:Paula czy napiszesz przepis na sprawdzonego biszkopta? Jeśli masz czas, jak nie to wezmę jakiś z neta
Na wieksza blaszke
-5 jaj
-szkl cukru
-1,5 szkl maki
- lyzeczka proszku do pieczenia
Oddzielam zoltka od bialek. Z bialek ubijam piane. Jak juz jest bardzo sztywna dodaje po trosku cukru i caly czas ubijam ( przynajmniej z 10-12 min zeby cukier sie rozbil). Potem dodaje po jednym zoltku ( mozna tez dodawac na przemian z zoltkiem po lyzce wody ja zazwyczaj daje, ile zoltek tyle lyzek wody). Znow ubijam dosc dlugo.
Na koniec dodaje make i proszek i wszystko mieszam delikatnie ale dokladnie drewniana lyzka.
Do pieca na 180 st i po ok 20 min sprawdzam czy jest zarumieniony i upieczony w srodku
-
U nas niestety nie mogę liczyć na żadna pomoc męża w sprzątaniu ale wiedzialam i przed ślubem ze tak będzie. Opieka nad dzieckiem tez będzie głównie na mojej głowie. Ale to absolutnie nie wynika z lenistwa męża tylko z jego charakteru pracy. Dom i dzieci na mojej głowie a praca głównie na jego. Wstaje o 5 a wraca często o 21. O tyle ze jest przy domu więc kontakt jest. Czasem wpadnie dac buziaka czy przytulić zobaczyć jak się czuje czy wszystko ok. Nie ma wolnych weekendów i jak uda się czasem wolny wieczór po 19 wygospodarować to jest święto. Co prawda w zimę jest lepiej chociaż tyle
jest czasem ciężko głównie ze właśnie mieszka u nas 2 pracowników na stale i im nie powiem źle się czuje więc sami sobie ugotujcie albo zjedzcie kanapkę. Dlatego kombinuje co im pomrozic albo powekowac do odgrzania na pobyt w szpitalu czy pierwsze dni z mała w domu zanim nie dojde do wprawy i sił
-
Haha dzieki Tysia
ale ja to chyba tam jedynie do sprzatania
Przepis na biszkopt krazy w mojej rodzinie od pokolen i jeszcze chyba nigdy nikomu sie nie zdarzylo zeby nie wyszedl
A tymczasem lece robic domowe ice fruit smoothie takie jak w macu saciekawe co mi wyjdzie
-
Patu wrote:U nas niestety nie mogę liczyć na żadna pomoc męża w sprzątaniu ale wiedzialam i przed ślubem ze tak będzie. Opieka nad dzieckiem tez będzie głównie na mojej głowie. Ale to absolutnie nie wynika z lenistwa męża tylko z jego charakteru pracy. Dom i dzieci na mojej głowie a praca głównie na jego. Wstaje o 5 a wraca często o 21. O tyle ze jest przy domu więc kontakt jest. Czasem wpadnie dac buziaka czy przytulić zobaczyć jak się czuje czy wszystko ok. Nie ma wolnych weekendów i jak uda się czasem wolny wieczór po 19 wygospodarować to jest święto. Co prawda w zimę jest lepiej chociaż tyle
jest czasem ciężko głównie ze właśnie mieszka u nas 2 pracowników na stale i im nie powiem źle się czuje więc sami sobie ugotujcie albo zjedzcie kanapkę. Dlatego kombinuje co im pomrozic albo powekowac do odgrzania na pobyt w szpitalu czy pierwsze dni z mała w domu zanim nie dojde do wprawy i sił
Patu ja porobilam troche fasolki po bretonsku, leczo, krokietow... Potem tylko na noc wyciagasz, rozmraza szie i podgrzewasz
U mnie bedzie mama gotowac wiec to nie problem ale lubie cos zrobic na zapas i potem jak w ktorys dzien ńie ma czasu gotowac to chwila i jest obiad
Aaa no i pierozki mozna zrobic ale z tym juz jest zabawa
-
Paula, ja sobie spisałam przepisik na biszkopt bo wydaje sie bajecznie prosty i mam wrażenie, ze własnie bedzie niezawodny
Wypróbują go jutro zapewne. Powiedz mi tylko na jaką on jest blache bo piszesz, że na większą ale na taką całkiem dużą czy jaką????
-
Paula55 wrote:Patu ja porobilam troche fasolki po bretonsku, leczo, krokietow... Potem tylko na noc wyciagasz, rozmraza szie i podgrzewasz
U mnie bedzie mama gotowac wiec to nie problem ale lubie cos zrobic na zapas i potem jak w ktorys dzien ńie ma czasu gotowac to chwila i jest obiad
Aaa no i pierozki mozna zrobic ale z tym juz jest zabawa
A Ty tu krokiety trzaskasz.no i jak czlowiek ma się nie zalamac:-)Paula55 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69041.png -
Paula55 wrote:Patu ja porobilam troche fasolki po bretonsku, leczo, krokietow... Potem tylko na noc wyciagasz, rozmraza szie i podgrzewasz
U mnie bedzie mama gotowac wiec to nie problem ale lubie cos zrobic na zapas i potem jak w ktorys dzien ńie ma czasu gotowac to chwila i jest obiad
Aaa no i pierozki mozna zrobic ale z tym juz jest zabawa
a jak robisz krokiety? bo jakos u nas w domu sie nie robiło nigdy.
lecza ostatnio narobiłam gar jak dla wojskaczesc poszła od razu (jak ma sie 7 facetów do wykarmienia to idzie
a podczas remontu akurat tak było) a czesc właśnie zamroziłam. tylko u nas leczo takie nietypowe, bo z fasolką szparagową
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2014, 14:46
Paula55 lubi tę wiadomość
-
U mnie przyjely sie krokiety tylko i wylacznie bezmiesne
Smaze tradycyjne nalesniki.
Farsz robie tak:
Cebulke drobno kroje i chwilke podsmazam na patelni. Pieczarki obieram i scieram na tarce na grubych oczkach, dodaje do cebulki i dusze do odparowania wody. Doprawiam do smaku.
Ser zolty scieram na tarce tez na grubych okach. Dodaje do wystudzonych pieczarek i cebulki. Mieszam razem. Jak trzeba to jeszcze doprawiam.
Wykladam po trochu farszu na nalesniki i zawijam. Obtaczam w rozmaconym jajku i bulce tartej. Obsmazam z oby stron na oleju. Podaje z keczupem
Krokiety sa mega chrupkie a ser po rozpuszczeniu cudnie sie ciagniePatu lubi tę wiadomość
-
Paula zabije
wyslij golebiem albo jakims innym stworzeniem
cokolwiek krokieta czy ice smoothie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2014, 15:03
Paula55 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Jagoodka - mężowi wprost powiedzieć, że ma sprzątac i tyle! Wiem jak wkurza syf w mieszkaniu bo mnie też ciężko leżeć jak widzę, że wypadałoby posprzątać. No ale tak jak piszą dziewczyny są rzeczy ważne i wazniejsze.
Co do tych skurczy to pewnie i tak każda inaczej to odczuwa i nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to jak one mają wyglądać. Zwłaszcza, że z tego co widzę to każda ma jakieś inne. Grunt to nie przegapić poroduJagoodkaK lubi tę wiadomość