Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
dlatego ja właśnie nie krytykuję. Bo znając mnie to o zzo będę już na izbie przyjęć krzyczałaFipsik wrote:Io gdyby nie medycyna, to by mnie na świecie nie było. Nie chodzi o to. Tylko o to, że najgłośniej krzyczą o naturze te osoby, co same wezmą zzo do sn. A to też niesie ryzyko dla dziecka. Dzieci urodzone przy zzo są inne niż rodzone bez znieczulenia. Poczytajcie sobie. Po prostu jeśli w pełni nie chcecie naturalnego porodu, nie krytykujcie tak cc.
Ja się urodziłam w 40 tyg naturalnie bez niczego. I co? Prawie wszystkie narządy mam chore. I do tego zwichnęli mi biodro przy porodzie.
Fipsik, afrykanka, kark lubią tę wiadomość
Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
jak chcecie mniejsze to Canpol robi jakoś bardziej sprasowane i zajmują dużo mniej miejsca w torbie. ja mam jedno takie i jedno takie opakowanie.justyna14 wrote:też kupiłam na raze 3 ale bratowała mówiła ze o za mało będzie. Do szpitala ok, ale do domu, żeby jeszcze ze 3 dokupić a potem już normalneMoje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
Cześć Dziewczyny,
Nawet nie nadrabiam o czym pisałyście bo nie mam kompletnie siły.
Bolą mnie żebra z lewej strony, nie wiem czy dziecko tak uciska, obiło mnie czy co:/
Może od leżenia na lewej stronie?
Już od wczoraj wieczorem, nie mogę się obrócić, nie mam jak leżeć, siedzieć...
Miała któraś taki ból?
Tak bym chciała żeby ten ból jakoś rozbić, aby minął
Bo jeśli tak ma boleć przez następne x dni/tyg............
Obawiam się że nawet jak pójdę do lekarza to chyba nic z tym nie idzie zdziałać... -
nick nieaktualnystardust87 wrote:jak chcecie mniejsze to Canpol robi jakoś bardziej sprasowane i zajmują dużo mniej miejsca w torbie. ja mam jedno takie i jedno takie opakowanie.
o to może z Canpola to do domu kupię jeśli będzie taka potrzeba.
A co do krwawienia i ilości tych podpasek to chyba sprawa indywidualna.
Moja siostra cioteczna dziś mi napisała, że 2 dni były takie mocno krwawe, bardziej niż okresowe a potem już spokojnie -
u mnie zawsze niektóre są za duże a niektóre za małe. Pomiary na USG nie są zbyt dokładne i może to z tego wynika? A tak naprawdę między jednym a drugim tygodniem to jest różnica kilka mm. Ja bym się nie martwiła na Twoim miejscu. A co różnicy w pomiarach to chyba i tak najważniejszy jest lekarz, bo każdy inaczej mierzy więc jak robił Ci inny to może dlatego taka różnica.aleksa.wawa wrote:A ja wrocilam dopiero z USG, a ile nerwów i łez wylalam to szok
Podczas USG okazalo sie ze tetno dzidziusia jest bardzo wysokie (prawie 180) wiec lekarz kazal mi szybko jechac na IP na KTG. Oczywiscie zryczalam sie bo wczoraj tez miał wysokie (ok 165) i juz sobie nawkrecalam ze cos z nim nie tak
Dodatkowo parametr główki wyszedł wielki (na 38t6d)i ten lekarz mowi ze urodze wczesniej bo dzidzia jest juz bardzo duza. Waży 3175 g co wbilo mnie w szok bo 3 tyg temu wazyl zaledwie 1750 g. USG robilam w tym samym miejscu i na tym samym sprzecie wiec raczej nie jest to jakis błąd maszyny
Pojechalam wiec szybko na IP zeby zrobic KTG. Potem byla konsultacja z lekarzem i powiedzial ze zapis jest prawidlowy i zupelnie nie rozumie paniki tamtego lekarza Tetno sie uspokoiło, zero skurcza i ogolnie wszystko super.
Ile ja sie nerwow najadlam to tylko ja wiem, choc z drugiej strony nie mam pretensji do tamtego lekarza od USG bo zachowal srodki ostrożnosci i wolal mnie na IP wyslac niz do zaniedbania dopuscic.
Tak czy siak jestem juz w domu i odpoczywam...
P.S. Nie potrafie rozszyfrować wymiarow dzidzi ktore mam podane na USG
Niektore są za duze, niektore za male i ooo
Pomozecie mi to zinterpretowac???Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
Aleksa, najważniejsze, że wszystko jest w porządku z bobaskiem! A ten lekarz ma certyfikat? W sensie usg robi 'przy okazji', czy jest dobrze przeszkolony? Bo niestety dużo zależy zarówno od operatora, jak i sprzętu. Może tak, jak było w przypadku jednej z nas, jak lekarz straszył, że dziecko za małe i ma za dużą głowę, a potem się okazało, że wszystko było ok, tylko lekarz się na usg nie znał.
A za 5 dni w Lidlu - http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?id=381 :>https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
stardust87 wrote:jak chcecie mniejsze to Canpol robi jakoś bardziej sprasowane i zajmują dużo mniej miejsca w torbie. ja mam jedno takie i jedno takie opakowanie.
Wszystkie podpaski wrzucić do worka próżniowego i odkurzaczem wciągnąć. A na porodówce "puf" i z małej paczuszki zrobi się pół sali podpasek.
betinka, afrykanka, justyna14, Tysia87, kark, K_A_M_A, le'nutka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypralinka wrote:Cześć Dziewczyny,
Nawet nie nadrabiam o czym pisałyście bo nie mam kompletnie siły.
Bolą mnie żebra z lewej strony, nie wiem czy dziecko tak uciska, obiło mnie czy co:/
Może od leżenia na lewej stronie?
Już od wczoraj wieczorem, nie mogę się obrócić, nie mam jak leżeć, siedzieć...
Miała któraś taki ból?
Tak bym chciała żeby ten ból jakoś rozbić, aby minął
Bo jeśli tak ma boleć przez następne x dni/tyg............
Obawiam się że nawet jak pójdę do lekarza to chyba nic z tym nie idzie zdziałać...
ja nie wiem czy coś się da z tym zrobić. Chyba nie. Takie uroki
Bo ja też chodzę ogólnie obolała, jakby ktoś mnie poturbował.... -
ja tak mam już ze 3 tygodnie jak nie dłużej. Dupsko młodego mam pod żebrami z prawej strony i bolą bez przerwy. Mi, jak siedzę, to pomaga zarzucenie ręki z tej strony co boli na głowę i przegięcie kręgosłupa w bok(jakbyś skłony w bok robiła) to wtedy się więcej miejsca pod żebrami robi i jakoś ból mija. Ale jak się wyprostuję to znowu boli.pralinka wrote:Cześć Dziewczyny,
Nawet nie nadrabiam o czym pisałyście bo nie mam kompletnie siły.
Bolą mnie żebra z lewej strony, nie wiem czy dziecko tak uciska, obiło mnie czy co:/
Może od leżenia na lewej stronie?
Już od wczoraj wieczorem, nie mogę się obrócić, nie mam jak leżeć, siedzieć...
Miała któraś taki ból?
Tak bym chciała żeby ten ból jakoś rozbić, aby minął
Bo jeśli tak ma boleć przez następne x dni/tyg............
Obawiam się że nawet jak pójdę do lekarza to chyba nic z tym nie idzie zdziałać...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2014, 14:46
Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
nick nieaktualny
-
niezły pomysłFipsik wrote:Wszystkie podpaski wrzucić do worka próżniowego i odkurzaczem wciągnąć. A na porodówce "puf" i z małej paczuszki zrobi się pół sali podpasek. Ale ja mam już torbę spakowaną, upchaną nogą i zapiętą więc wolę nie otwierać bo mi wszystko wystrzeli na pół pokoju Niech już tak stoi
Paula55 lubi tę wiadomość
Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
Ja dzisiaj obudziłam się o 12 (chociaż normalnie spać nie mogę), ręce mi się trzęsą jak staremu pijakowi i do tego humor podły. Młoda nawet się nie rusza od rana.
A torbę muszę spakować od nowa, bo ją zabrałam do szpitala. Poprałam już wszystko, ale znów to układać, ehh..Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2014, 14:50
-
Zgadzam sie z tym co napisala lo. W zasadzie to nic dodac nic ujac.
Fipsik - czy to, ze masz chore narzady jest wynikiem psn? Czy gdyby lekarze u Twojej mamy zrobili cc to bylabys zdrowa? (To nie jest atak na Ciebie tylko po prostu chce wiedzec)
A co do zwichnietego bioderka czy zlamanego obojczka to zdarza sie to i w momencie psn i cc. Zwichniete bioderka sa wynikiem nie do konca wykszalconej panewki stawu biodrowego i wlasciwa pielegnacja nie pozostawia zadnych sladow w pozniejszym zyciu.
Co do medycyny jeszcze - gdyby nie jej dotychczasowy dorobek to najprawdopodobniej nie moglabym zajsc w ciaze, dalam sie zoperowac zeby moc miec dziecko. Lezalam przez pierwsze 14 tygodni ciazy, bralam tyle lekow ile bylo trzeba i sie udalo. Bez lekow i medycyny nie bylabym tu z Wami. A jesli moge uniknac niepotrzebnej interwencji medycznej to to zrobie.
Io, Paula55 lubią tę wiadomość
28.08.2014 - mój CUD - Filip❤️
01.04.2015 - 5tc [*]
18.08.2017 - Amelka [*]
14.08.2018 - 6tc [*]
04.10.2021 ciąża biochemiczna
26.07.2022 ciąża biochemiczna
29.10.2022⏸️😍
22.12.2022 będzie Natalka 😍💗 -
Majeczka2014 wrote:Betinka - super te rzeczy w lidlu... aż żal się oprzeć.
Akurat tak się składa, że może w nast. tyg. będę koło Lidla - więc może może :>
Dresiki są od 62 już! I pościel fajna
Majeczka2014, anulka81 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
aleksa.wawa wrote:A ja wrocilam dopiero z USG, a ile nerwów i łez wylalam to szok
Podczas USG okazalo sie ze tetno dzidziusia jest bardzo wysokie (prawie 180) wiec lekarz kazal mi szybko jechac na IP na KTG. Oczywiscie zryczalam sie bo wczoraj tez miał wysokie (ok 165) i juz sobie nawkrecalam ze cos z nim nie tak
Dodatkowo parametr główki wyszedł wielki (na 38t6d)i ten lekarz mowi ze urodze wczesniej bo dzidzia jest juz bardzo duza. Waży 3175 g co wbilo mnie w szok bo 3 tyg temu wazyl zaledwie 1750 g. USG robilam w tym samym miejscu i na tym samym sprzecie wiec raczej nie jest to jakis błąd maszyny
Pojechalam wiec szybko na IP zeby zrobic KTG. Potem byla konsultacja z lekarzem i powiedzial ze zapis jest prawidlowy i zupelnie nie rozumie paniki tamtego lekarza Tetno sie uspokoiło, zero skurcza i ogolnie wszystko super. Prawdopodobnie mały sie zestresowal podczas USG i tetno mu skoczylo.
Ile ja sie nerwow najadlam to tylko ja wiem, choc z drugiej strony nie mam pretensji do tamtego lekarza od USG bo zachowal srodki ostrożnosci i wolal mnie na IP wyslac niz do zaniedbania dopuscic.
Tak czy siak jestem juz w domu i odpoczywam...
P.S. Nie potrafie rozszyfrować wymiarow dzidzi ktore mam podane na USG
Niektore są za duze, niektore za male i ooo
Pomozecie mi to zinterpretowac???
ALeksa współczuję, podaj wymiary zobaczymy co i jak Na pewno jest wszystko dobrze, a jakbyś chciała sama popatrzeć to tu masz fajnie rozpisane normy na dany tydzień: http://multimama.pl/index.php/ciaza/wymiary-z-usg
aleksa.wawa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
justyna14 wrote:też kupiłam na raze 3 ale bratowała mówiła ze o za mało będzie. Do szpitala ok, ale do domu, żeby jeszcze ze 3 dokupić a potem już normalne
Ja kupiłam jedną paczkę tych wielkich, a do domu zwykłe podpaski bella classic.
A tak wam powiem dla śmiechu jaka ja byłam ciemna przy pierwszym porodzie. To było 10 lat temu, nie miałam internetu, ani nikogo kto by rodził przede mną z mojego pokolenia, do tego po porodzie miałam salę wykupioną pojedynczą i nikt mi nie powiedział co i jak. Wszystko wiedziałam od mamy i cioć
I tym oto sposobem nie miałam pojęcia, że jest coś takiego jak majtki jednorazowe, czy wkładki laktacyjne I siedziałam na tej sali po porodewej między nogami lignina, bez majtek, tylko sobie ją udami trzymałam i chodziłam jak japonka 
( bo tak mi mama i ciotki powiedziały że tak trzeba ), a z piersi lało mi się mleko. I chodziłam taka usyfiała i tylko jak szłam do toalety to się zastanawiałam co robią inne dziewczyny, że im tak mleko się po koszuli nie leje i krew po nogach
He, he taka byłam ciemna Dopiero przy drugim porodzie odkryłam majtki jednorazowe i wkładki laktacyjne HiHi i sama się z siebie śmiałam.
-
Cześć podajcie mi proszę linka to wstawię zdjęcia jeszcze tego tu nie robiłam
A co do porodow to dużo i długo można by dyskutować ja pracując w zawodzie zauważyłam że więcej powikłań zarówno u mamy jak i maleństwa jest po porodzie sn choć sama bede miała c.c to mimo wszystko jak bym miała wybór wybrała był sn.
Co do znieczulenia przy porodzie pogadamy po naszych porodach i zobaczycie ile z Was urodzi w pełni naturalnie zazwyczaj jest tak że te kobitki które chcą rodzić ful natura potem biorą wszystko co jest możliwe byle nie cierpieć uważam że lepiej wziasc cos przeciwbolowego niż wspominać poród jak wielką traumę
kark, afrykanka lubią tę wiadomość
[
