X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula bedziesz miala malego zgrabnego modela i Migotka tez .. wszystko na pewnojest dobrze :) jejku nie moge sie doczekac zdjec naszych ksiezniczek i przystojniakow :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2014, 23:57

    Migotka22, Paula55 lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
  • JustyśkaG Autorytet
    Postów: 528 413

    Wysłany: 15 sierpnia 2014, 00:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tysia87 wrote:
    Lo ja też w ramach odpoczynku posprzatalam mieszkanie, że aż lśni:-) chyba tak mnie rabarbarka wystraszyla, że to już, że to niedługo i jak złapałam za mopa i sciere to az miło. Ale mnie sprzatanie mega odstresowywuje i poprawia humormzawsze tak mialam:-) wiec teraz sobie leżę w pachnacym mieszkanku, swieczki zapalone i relax:-)

    A u mnie że się tak wyrażę total syf :D jak zaczęłam odpoczywać to teraz zmobilizować się nie mogę żeby zacząć robić cokolwiek. A tu nie dość że torba do spakowania, mieszkanie do sprzątnięcia, sesja do zaliczenia to jeszcze cholerna praca mgr do napisania. Ehhhh....Planuję od poniedziałku ruszyć swój szacowny tyłeczek i zacząć działać.

    7u22gywlaksivpie.png
    Lilunia 23.09.2014
    Asiula 2.09.2016
  • Tysia87 Autorytet
    Postów: 1052 1018

    Wysłany: 15 sierpnia 2014, 00:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustyśkaG wrote:
    A u mnie że się tak wyrażę total syf :D jak zaczęłam odpoczywać to teraz zmobilizować się nie mogę żeby zacząć robić cokolwiek. A tu nie dość że torba do spakowania, mieszkanie do sprzątnięcia, sesja do zaliczenia to jeszcze cholerna praca mgr do napisania. Ehhhh....Planuję od poniedziałku ruszyć swój szacowny tyłeczek i zacząć działać.
    JustyśkaG dla chcącego nic trudnego:-) dasz rade i chalupe ogarnąć i sesje zaliczyć:-)
    A mi się zrobił chyba rozstep:-( a cieszylam się że do tej pory nie mam . mąż mnie pociesza i mówi, że guzik mi się odbił od spodni i że rano nie bedzie śladu:-D zobaczymy.
    A mój synek właśnie tańczy zreszta jak zawsze o tej porze:-) dobranoc kobietki:-)

    https://www.maluchy.pl/li-69041.png
  • betinka Autorytet
    Postów: 1827 2128

    Wysłany: 15 sierpnia 2014, 01:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacieeeeeeee, dobrze, że leżę... nadrabiam dzień na luzaku i nagle post RABARBARKI! GRRRRRRRRRRRRATULACJEEEEEE KOCHANA!!! Zbieram szczękę z prześcieradła i cieszę mordę od ucha do ucha! :)

    Paula, mi też posiekało dupę jak szalony Chińczyk :( Też się rozrasta, choć praktycznie przestałam tyć. I mam wrażenie, że z przodu uda się zaczyna. Masakra!

    Dziewczynki, super, że wieści z wizyt optymistyczne!!

    Byliśmy dzisiaj u znajomych po ubranka po ich synku i przynoszę wieści a propos kremów do dupki. Podobno REWELACYJNY jest krem (maść) o nazwie TORMENTALUM. Do stosowania na odparzenia, czy inne podrażnienia (czyli jak Sudocrem). Koleżanka mówiła, że sudocrem się nie sprawdzał u nich, a po jednym posmarowaniu Tormentalum jest błyskawiczna poprawa! Kosztuje całe 4,50zł :)

    Mają też monitor oddechu z nianią Tommee Tippee i są bardzo zadowoleni. Żadnych fałszywych alarmów.

    Kurcze, strasznie mnie boli znowu spojenie łonowe i biodra, ledwo się poruszam, do tego dół brzucha kłuje. Takiej masakry jeszcze nie było i zaczynam się zastanawiać, czy dotrwam do terminu cc :/ Patrzę na mój brzuch i sama nie wiem, co myśleć, czy się przypadkiem nie opuszcza od góry. Jak myślicie, obniża się od góry (dół jest chyba tak samo), czy to moje schizy tylko????
    2z8t65j.jpg

    Kaarolina, BlackLuna, kark lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-68923.png
  • afrykanka Autorytet
    Postów: 559 712

    Wysłany: 15 sierpnia 2014, 04:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i dopadla mnie bezsennosc :( Chcialabym spac ale mi tak niewygodnie, ze nie moge usnac. Glowa ze zmeczenia boli :(

    Oj kobietki ja wam chyba bede trula jak ten truten.

    Mam nadzieje, ze chociaz wy mozecie spac.

    1usat5od00spirqc.png
  • anulka81 Autorytet
    Postów: 416 702

    Wysłany: 15 sierpnia 2014, 04:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie ja też nie mogę spać bo mały wbija mi się pod żebra i oddychać nie mogę a poza tym musiałem zaliczyć kuchnie i kubeczek mleka z płatkami bo mnie żołądek ssie :-P

    Z tych emocji ze Rabarbarka urodziła cały czas myślę jaki to będzie cudowny dzień xobaczyc swoje dziecko po raz pierwszy :-D

    https://www.maluchy.pl/li-69207.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2014, 05:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej!
    To sobie znów pospałam... godzina 4 coś, oczy jak 5cio złotówki..ehh
    Kakao zaliczone... też mnie ssanie dopadło..

    Miłego dzionka!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2014, 05:51

  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 15 sierpnia 2014, 06:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doberek :)
    Betinka chyba Ci sie obniza brzusio :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2014, 06:58

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
  • Nelus Autorytet
    Postów: 1705 3135

    Wysłany: 15 sierpnia 2014, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina jak tam u ciebie? Jakieś newsy? :)

    Kaarolina lubi tę wiadomość

    201703012752.png
  • doti77 Autorytet
    Postów: 451 665

    Wysłany: 15 sierpnia 2014, 06:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam.Ja juz od 5 nie śpię.Mąż wstał do pracy ,a ja z nim,a za chwile zaczełam czuć synka,jak w brzuszku zmieniał pozycje.Teraz zastrzyk i śniadanko.Oby ten dzisiejszy dzień szybko zleciał.Postaram się ponadrabiac przynajmniej polowe z tych napisanych postów.Z tego co ostatnio czytałam,to Karolina jest w szpitalu-trzymaj się Kochana.Rabarbarka urodziła-gratulacje.Jutro mamy zamiar jechać do moich rodzicôw na poodpustnie jedzonko,sałatki,ciasta.W niedzielę syn wyjeżdża w okolice Pisza na Mazury z chrzestna i jej chłopakiem na tydzień.Od nas to kawał drogi,niech sobie pozwiedza.Potem bedzie miał urodziny.Myślimy Mu kupić biurko nowe i krzesło do tego,pewnie w Ikei.Oki zmykam się pokłóć trochę i coś zjeść.Póżniej coś jeszcze skrobnę.

    https://www.maluchy.pl/li-69856.png
    https://www.maluchy.pl/li-70991.png
  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 15 sierpnia 2014, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelus wole sie nie wypowiadac ale z istotnych rzeczy to tyle ze Krzysio nadal w brzuchu i jak zawsze czekamy na obchod ;)

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
  • BlackLuna Autorytet
    Postów: 787 926

    Wysłany: 15 sierpnia 2014, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja się przywitam :)

    nam nocka minęła w miarę spokojnie :) poza ekscesami typu
    - popiłem i wracam do domu - pod oknami o 3 nad ranem gdzie czasami można pół życiorysu usłyszeć :/ dzisiaj np była typowa "polska dynastia show "
    Facet: jak mogłaś mnie tak ośmieszyć ze niby ja się kogoś boje ? co ty w ogóle wiesz ? idź do domu! Babka": to z nami koniec tak ?! Facet: nie becz nie cierpię jak beczysz ty i te twoje udawane łzy! itd....
    matko i tak chyba przez godzinę :/ jakby nie to ze jeszcze jest u nas duszno to okna pozamykam i już a tak przy takiej duchocie bym padła chyba wiec zostaje mi darmowy nocny show i nadzieja na szybki the end..

    z lepszych wiadomości zabieramy dzisiaj starsza córcie i jedziemy do planetarium na seans :) tam jeszcze nie była , a że końcówka wakacji to trzeba to jakoś wykorzystać póki mamuśka jest jeszcze zdolna w ogolę chodzić :P

    karola, strasznie współczuje ze długi weekend a ty dalej w szpitalu zamiast z mężem w domciu cieszyć się spokojem, mam nadzieje ze szybko zleci a w pon już będziesz wiedziała co dalej z Wami będzie, trzymaj się tam jakoś.

    betinka, jestem za tym że jednak się opuszcza, najbardziej widoczne to jest miedzy pierwszym a trzecim zdjęciem :)

    miłego dzionka kobitki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2014, 08:05

    yn10zjeku.png
    1a75ojqh9.png
    21.08.13 [*] nasz aniołek
  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 15 sierpnia 2014, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BlackLuna ja juz mam powiedziane ze nie wyjde do domu do porodu.. tylko najgorsze jest to ze nie wiem jak dlugo to bedzie :/ ale mam nadzieje ze po nocnych ekscesach szybko podejma decyzje..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2014, 07:01

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
  • BlackLuna Autorytet
    Postów: 787 926

    Wysłany: 15 sierpnia 2014, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola, naprawdę brak słów sytuacja po prostu patowa..my tu wszystkie ze oby jak najpóźniej do szpitala i przeczekać w domu, a ty tam już tyle czasu się kisisz.. przynajmniej wiesz tyle ze sama z niego nie wyjdziesz tylko z Krzysiem na rekach, aby to jakaś pociecha ale to czekanie..a co się w nocy działo jeżeli mogę zapytać ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2014, 07:58

    yn10zjeku.png
    1a75ojqh9.png
    21.08.13 [*] nasz aniołek
  • anulka81 Autorytet
    Postów: 416 702

    Wysłany: 15 sierpnia 2014, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry, no i nie dał mi się synek wyspać, wierci się jak szalony ;-)

    Karolina trzymaj się, dużo sił Ci życzę :-)

    Kaarolina lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-69207.png
  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 15 sierpnia 2014, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BlackLuna walczyli z moim cisnieniem ktore dobilo do 195/110 i tetno do 135 I co chwile mnie faszerowali lekami i zamiast byc lepiej bylo tylko gorzej doszlo do tego ze wszystko w kolo mnie wirowalo :/ jeszcze z dwie takie nocki to w ogole bedzie gorzej...grunt ze o 7 cisnienie wrocilo do "normy" 150/100 :]

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
  • anulka81 Autorytet
    Postów: 416 702

    Wysłany: 15 sierpnia 2014, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina współczuję Ci bardzo to oni Cie tam nacpali tabletkami :-(
    A ta Twoja norma to wcale nie jest też taka normalna:-/ oby coś postanowili na obchodzie!

    https://www.maluchy.pl/li-69207.png
  • Nelus Autorytet
    Postów: 1705 3135

    Wysłany: 15 sierpnia 2014, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak to się ma do tętna dziecka przy takim wysokim ciśnieniu? To nie jest niebezpieczne? Co ci powiedzieli? Nie znam się dlatego pytam bo to 195/110 brzmi przerażająco :/ a jak się teraz czujesz? Maz jest z tobą codziennie? Mam nadzieje ze masz tam wsparcie

    201703012752.png
  • BlackLuna Autorytet
    Postów: 787 926

    Wysłany: 15 sierpnia 2014, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    matko..Karlolina, szczerze naprawdę Cię podziwiam..za całe twoje spokojne podejście do sytuacji po takich przejściach..mam nadzieje ze "ten" obchód wniesie w końcu coś rzeczowego do twojego pobytu tam..

    yn10zjeku.png
    1a75ojqh9.png
    21.08.13 [*] nasz aniołek
  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 15 sierpnia 2014, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelus jak tylko moze to jest.. od dzisiaj ma wolne wiec bedzie czesciej
    BlacLuna jakbym jeszcze bardziej sie denerwowala to ta moja "norma" byla by znacznie wyzsza.. no zobaczymy ja codziennie staram sie byc dobrej mysli tylko jak nadchodzi noc to lapie mnie strach bo to juz moja 3 nocka taka z rzedu..
    Nelus monitoruja Malego na ktg i detektorem i na chwile obecna jak to slysze od lekarzy jeszcze jest dobre..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2014, 07:43

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
‹‹ 1569 1570 1571 1572 1573 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ