Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Rabarbarka dziekujemy za zyciowy opis! Same fakty bez zbednego straszenia
Cudownie przezycia
A ja wam walne newsem...
Mialam ten obiad robic... Odkrecam kran co by cycka (kurzego) umyc a tu psyyyyt i tyle. Lece do lazienki - to samo
Okazalo sie ze byla awaria i wody ńie masasiadka dzwonila i nie wiadomo kiedy bedzie
Moj przyszedl z pracy i co??? Prysznic na sucho musial wziac
Stwierdzilismy ze w takm wypadku jedziemy na obiad do macazajezdzamy a tak martka ze wody ńie ma
jesc co prawda dostalismy ale mojej ulubionej wyczekanej kawy sie nie nalilam
a cole lali z butelek
Po jedzonku mowimy ze po wode trzeba jechac taka5- litrowa... Podjezdzamy pod tesco a tu ludzie juz te po 250 ml zgrzewki biora
To sruu na drugi koniec miasta do wiekszego marketu. Byly tylko butelki 2-litrowe. Misiek wzial ich chyba z 6...
Pytam przy kasie dla smiechu czy czasem ńie wzial gazowanej to sfoszyl :p
Przyjezdzamy do domu, on odkreca butle i z kuchni dobiega "radosne" KURWAAAAA
Kupil gazowana hahaTysia87, stardust87, le'nutka, kark, assantea, karolcia:)))), Io, betinka, Nelus lubią tę wiadomość
-
Lo a na tych papierkach nie ma jakiejś instrukcji? Może fsktycznie z wkładki pobierz.to są takie normalne papierki lukmusowe bo mąż w pracy ma i pyta czy mk wziazc. Czy to są jakieś specjalne do badania wód plodowych:-)?https://www.maluchy.pl/li-69041.png
-
Paula55 wrote:Rabarbarka dziekujemy za zyciowy opis! Same fakty bez zbednego straszenia
Cudownie przezycia
A ja wam walne newsem...
Mialam ten obiad robic... Odkrecam kran co by cycka (kurzego) umyc a tu psyyyyt i tyle. Lece do lazienki - to samo
Okazalo sie ze byla awaria i wody ńie masasiadka dzwonila i nie wiadomo kiedy bedzie
Moj przyszedl z pracy i co??? Prysznic na sucho musial wziac
Stwierdzilismy ze w takm wypadku jedziemy na obiad do macazajezdzamy a tak martka ze wody ńie ma
jesc co prawda dostalismy ale mojej ulubionej wyczekanej kawy sie nie nalilam
a cole lali z butelek
Po jedzonku mowimy ze po wode trzeba jechac taka5- litrowa... Podjezdzamy pod tesco a tu ludzie juz te po 250 ml zgrzewki biora
To sruu na drugi koniec miasta do wiekszego marketu. Byly tylko butelki 2-litrowe. Misiek wzial ich chyba z 6...
Pytam przy kasie dla smiechu czy czasem ńie wzial gazowanej to sfoszyl :p
Przyjezdzamy do domu, on odkreca butle i z kuchni dobiega "radosne" KURWAAAAA
Kupil gazowana haha
Hahah dobre Twoj T to mistrz mistrzow
Jogodka z mila checia sie podziele lap troche cierpliwosciPaula55, JagoodkaK lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Io wrote:Dziewczynki, jako że ja mało bystra w ciąży jestem to może podpowiecie mi jak te ,,wody'' przetestować. Majtki znowu mokre wiec mąż pojechał do całodobowej apteki po te paski. Tylko jak to przetestować? Przecież z majtek ani wkładki nie wycisnę
A to nie leci ze mnie jakimś strumieniem. Mam pobrac na palucha troche z pochwy? Włożyć w majtki i nosić? Ma ktoś jakieś pomysły? No i czy luteina nie zaburzy wyniku? Wkładałam rano, teraz się wykąpię najwyżej.
Wiesz jak ja pobrałam: Weź słoiczek lub szklankę. Idź się wysikaj tak do ostatniej kropli wyduś. Posiedź na kibelku chwilę,aż zbierze się ciut na nowo. I wyduś z siebie co się da. Powinno nalecieć na przeźroczysto...I zanurz papierek.
Luteina na bank zaburzy Ci wynik... Chociażby będziesz miała problem w określeniu zapachu i barwy wydzieliny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2014, 18:28
-
betinka wrote:
Szonka, chyba Cię nawiedziło to uczulenie, co mnie. Pocieszę Cię, że codziennie się rozprzestrzenia coraz bardziej, te małe bąbelki się zlewają w większe i stopy też nawiedza. Mi pomaga na to wapno - w sensie, że mniej swędzi. Bo bez tego to ocipieć idzie.
Chyba masz racje, na lewym ręku poszło mi już za nadgarstek. Jutro kupię wapno. -
nick nieaktualnyPocieszyć was odnośnie testów DNA?
Teść - oczy niebieskie, teściowa - oczy niebieskie, 4 synowie mieli oczy niebieskie, a ostatni (5) brązowe. I na pewno jest ich synem, bo to z wyglądu cały teściu
Babka na biologii tłumaczyła mężowi, że pewnie po tacie mamy(brązowe) i mamie taty(zielone) ma takie, ale genetycznie to niemożliwe -
No i dupa bo nie było tych pasków. Może jutro w Łodzi gdzieś znajdę.
Mycha - ze mnie aż tak nie leci żebym mogła zebrać w szklankę. Po prostu jak idę do łazienki to widzę, że ciągle jest mokro. Wygląda jakbym nieświadomie popuszczała. W sumie to może popuszczam, ale to się chyba czuje.
Tysia - wody nie zawsze odchodzą nagle. Mogą się sączyć po trochu i tego się właśnie boję.
Pewnie przesadzam i to nic takiego ale boję się, że jeśli to wody to młodemu może coś się stać. -
ale cudowny opis porodu, ciesze sie ze takie wspomnienia będziesz miała. trzymam kciuki teraz za Was mocno! i czekam na zdjęcie malutkiej
co do wod, ja tez panikowałam czy sie nie sączą bo wkładka co chwile mokra, ale okazało sie ze nie. po prostu miałam tak wodnistą wydzieline, obfita po luteinie. zmienił mi gin na podjęzykową i moczenie wkładki w normie, czyli upławy są, ale nie czuje ze mam co chwile mokro.
dzidźka nasza ma juz złożone łóżeczkoale sie ciesze. teraz "tylko" wyprasowac pościel i baldachim i będzie miejsce gotowe. co chwilke wchodze do jej pokoiku popatrzec
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2014, 18:59
Io lubi tę wiadomość
-
Nie chce zapeszac ale prawdopodonie o 22 bede miala cc..
Przygotowywuja mnie do niej ale uwierze jak bedzie juz po..le'nutka, Io, kark, betinka, stardust87, justyna14, verynice, Nelus, anulka81, afrykanka, Beataa25, BlackLuna lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Kaarolina wrote:Nie chce zapeszac ale prawdopodonie o 22 bede miala cc..
Przygotowywuja mnie do niej ale uwierze jak bedzie juz po..
a co powiedzieli? skąd zmiana decyzji, stan sie pogorszył? informuj na bieżąco, powodzenia!Kaarolina lubi tę wiadomość
-
Karolina w takim razie trzymam kciuki. Oby wszystko dobrze poszło.
A mi sie chce od rana plakać przez mojego T, tzn co chwila płacze. Zastanawiam sie po co jestesmy razem. Kocham go i on chyba mnie też, to dlaczego mnie rani??????????????? Gdybym miała wieksze dochody to chyba bym odeszła, mam takie myśli jak sa takie sytuacje jak teraz. Jak sie pogodzimy to nigdy tak nie myśle. Może powinnam spakować sie i na jakiś czas sie wyprowadzić???
Tylko problem w tym, że nie mam do kąd pójść. I znowu ryczęStrasznie mi teraz ciężko i przykro, poród za chwile a on sie tak zachowuje. Rano mi mówi jak mnie kocha i że już nie może doczekać sie naszego synka a za chwile mnie krzywdzi. Czuje sie taka bezradna i samotna czasami
Szkoda gadać
Trzymajcie sie dziewczynki.
-
Ooo rany Karola... To juz dzis???
Wlasnie napisz co ich tak nagle oswiecilo???
Trzymaj sie dzielnie Kochana i jak mozesz to daj znac co i jak! Jestesmy z wami
Iwona kurde nie wiem co sie stalo ale moze to hormony tak dzialaja i problem nie jest az tak wielki jak ci siewydaje?!
Skoro mowisz żek chwilowo jestes zla to moze daj sobie chwile i na wszystko spojrzysz inaczej??!Kaarolina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Karolina - niesamowita wiadomość. W miare możliwości dawaj znać co i jak.
Iwonka - a może to tylko hormony szaleją? Wygadaj się bedzie Ci lepiej.
Patu - no właśnie jak znam życie to ja pewnie niepotrzebnie panikuję. We wtorek wizyta więc mam nadzieję, że gin będzie w stanie zobaczyć czy ubywa mi tych wód, a młodemu nic się nie stanie do tego czasu. Wcześniej po luteinie też miałam dużo wydzieliny ale nie tak wodnistej jak ta. Teraz to jakby cały dzień woda ze mnie leciała.Kaarolina lubi tę wiadomość