Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMam umowę o pracę tymczasową do kwietnia,przez agencje pracy,wszystko obowiązuje jak w umowie i pracę tylko z ciążą nic nie jest zawarte,podobnoAnda wrote:Justysia czy twoja umowa to była umowa na czas wykonania określonej pracy? Tak jak pisano na forum tak umowa jeśli kończyłaby sie po 3 miesiącu to ulega przedłużeniu do dnia porodu. Ale to bardzo ważne - nie dzieje sie jeśli była to umowa na tzw. zastępstwo? Wtedy najlepiej ciągnąc L4 i płaci ZUS.
-
nick nieaktualnyA te L4 to do ZUS się daje czy cały czas pracodawcy?hela wrote:przypomniało mi się jak mój kolega miał wypadek, jest kierowcą, i od razu miał zwolnienie L4 jednak szef i tak mial prawo go zwolnić bo coś że więcej na zwolnieniu był niż pracował - mniejsza o to! nawet po tym jak go zwolnili ciągnął L4 i wtedy zus mu dalej wypłacał, miał 2 komisje chyba ale później już dostawał zwolnienie od psychologa czy coś że ma uraz i nie może wykonywać zawodu
wiec kombinujcie jak można
AnkaK super widać nawet maleństwo na awatarku
Coś się Jovi odzywała?Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2014, 19:55
-
mycha89 wrote:Hej Kochane,
Nadrobię dziś wszystkie posty, ale najpierw się pochwalę. Mój glutek to już człowiek! Przez 9 dni podwoił swoją wielkość i ma już 2,25cm! Niesamowite jest to, iż na USG (u innej wspaniałej Pani gin) widziałam jak macha nóżkami!!! Ewidentnie pływał - coś niesamowitego;) Serduszko na zoomie to nie było małe pikające cuś, a duże serducho walące pełną parą! A tatuś jest dumny,że już od małego tańczy po nim break'a;) - stał na główce!!! Wszystkim życzę tych wspaniałych wrażeń! Kosmówka dalej się odwarstwia, ale nic groźnego, ani krwiaka nie ma, ani się nic nie dzieje;), wyniki krwi niby zaburzone, ale to nic poważnego! Jestem przeszczęśliwa;)))
P.S. te dwa kółka to zmierzony jest pęcherzyk żółtkowy a drugi to z daleka główka;p
mycha89 lubi tę wiadomość
-
mycha89 wrote:Hej Kochane,
Nadrobię dziś wszystkie posty, ale najpierw się pochwalę. Mój glutek to już człowiek! Przez 9 dni podwoił swoją wielkość i ma już 2,25cm! Niesamowite jest to, iż na USG (u innej wspaniałej Pani gin) widziałam jak macha nóżkami!!! Ewidentnie pływał - coś niesamowitego;) Serduszko na zoomie to nie było małe pikające cuś, a duże serducho walące pełną parą! A tatuś jest dumny,że już od małego tańczy po nim break'a;) - stał na główce!!! Wszystkim życzę tych wspaniałych wrażeń! Kosmówka dalej się odwarstwia, ale nic groźnego, ani krwiaka nie ma, ani się nic nie dzieje;), wyniki krwi niby zaburzone, ale to nic poważnego! Jestem przeszczęśliwa;)))
P.S. te dwa kółka to zmierzony jest pęcherzyk żółtkowy a drugi to z daleka główka;p
CZAAAAAAAD! Gratuluje! Juz sie nie moge doczekać kiedy pierwszy raz zobaczę mojego Kropka!
mycha89 lubi tę wiadomość
-
mycha89 wrote:Hej Kochane,
Nadrobię dziś wszystkie posty, ale najpierw się pochwalę. Mój glutek to już człowiek! Przez 9 dni podwoił swoją wielkość i ma już 2,25cm! Niesamowite jest to, iż na USG (u innej wspaniałej Pani gin) widziałam jak macha nóżkami!!! Ewidentnie pływał - coś niesamowitego;) Serduszko na zoomie to nie było małe pikające cuś, a duże serducho walące pełną parą! A tatuś jest dumny,że już od małego tańczy po nim break'a;) - stał na główce!!! Wszystkim życzę tych wspaniałych wrażeń! Kosmówka dalej się odwarstwia, ale nic groźnego, ani krwiaka nie ma, ani się nic nie dzieje;), wyniki krwi niby zaburzone, ale to nic poważnego! Jestem przeszczęśliwa;)))
P.S. te dwa kółka to zmierzony jest pęcherzyk żółtkowy a drugi to z daleka główka;p
Ale wspaniałe wieści, super!
jak ja czekam by zobaczyc taki widokcos wspaniałego! i niezły tancerz będzie
mycha89 lubi tę wiadomość
-
Kochane , przepraszam że dopiero teraz ale mąż jak się okazało zarezerwował stolik w naszej ulubionej restauracji i po lekarzu mnie tam zabrał na kolację
Jeszcze nie wierzę w swoje szczęście które ma 8mm i szybko bijące serduszko
Jesteście kochane - nie wiem jakbym zniosła ten czas oczekiwania gdyby nie WyAnkaK, akuszerka89, Paula55, staraczka, Pipek83, Quatriona, Fipsik, justyna14, Dżola, kark, stardust87, verynice, madeinloove, Anda, zoi, aleksa.wawa, JagoodkaK lubią tę wiadomość
-
jovi81 wrote:Kochane , przepraszam że dopiero teraz ale mąż jak się okazało zarezerwował stolik w naszej ulubionej restauracji i po lekarzu mnie tam zabrał na kolację
Jeszcze nie wierzę w swoje szczęście które ma 8mm i szybko bijące serduszko
Jesteście kochane - nie wiem jakbym zniosła ten czas oczekiwania gdyby nie Wyno i brawa dla meza za reakcje:)
jovi81 lubi tę wiadomość
-
ale SUPER!!! tak bardzo się cieszę, Jovi:*** Oby tylko tak dalej:)
jovi81 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny