Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
No.. już prawie 9 miesięcy się znamy
Ej, a w ogóle wyszły mi ciała ketonowe w moczu
I teraz czytam w necie, że to objaw niedoboru insuliny czyli cukrzycy typu 1. WTF? 
Coś ktoś wie na ten temat?..
edit: e, w sumie to z biochemii ze studiów pamiętam, że ketoza pojawia się przy głodówkach, a ja przez ostatnie tygodnie bardzo mało jadłam. To pewnie dlatego. Przestaję się przejmować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2014, 12:16
Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
Jagoodka mozemy sobie rece podac! Ja juz nie mowie ile kur* polecialo przez to ze cos mi z rak wypadlo haha
Stardust no te 9 miechow to kupa czasu wiec wiesz... Nie jedno o tobie wiem wiec nie fikaj haha
Uuu ja to sie nie znam na tych moczach
JagoodkaK lubi tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny ja mam dzisiaj równo 37 t.c całą noc nie spałam tak mi sie brzuch napinał cała ciążę nie brałam no-spy a w nocy wzięłam ale niewiele pomogło chce jeszcze tydzien nie rodzic bo w 37 t.c maluszek przez pediatrów u mnie w szpitalu uważany jest jako przedwcześnie urodzony dostaje skierowania np. do neurologa a ja wole uniknąć latania z nim po specjalistach. Jedynym plusem jest to że ma sie za darmo szczepionki na pneumokoki
Karolcia gratuluję wyjścia ze szpitala Krzysiu to dzielny mały mężczyzna na pewno dacie sobie świetnie radę...
Kaarolina lubi tę wiadomość
-
no właśnie przez ostatnie 3-4 tygodnie to właściwie jadłam może 1-2 kanapki na dzień, bo więcej mi się nie mieściłoIo wrote:Stardust - a nie jesz za mało węglowodanów? Kolega miał takie cuda po diecie białkowej. to pewnie to
Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
nick nieaktualnyŚliczne macie te kompleciki dla maluszków.
Ja na wyjście mam śliczne welurkowe śpiochy z C&A, białą czapusie, niedrapki, skarpetki, welurkowe buciki, białe body z długim rękawem, rożek i na wszelki wypadek ciepły kocyk.
stardust spokojnie, dziś ty rodzisz ;d A ja mogę rodzić w poniedziałek no ewentualnie w sobotę
anulka trzymamy kciuki za zdrówko Szymusia
anulka81 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No właśnie dzisiaj w nocy miałam to samo i nad ranem cała noc nie przespana i tak się zestresowałam czy to normalne czy nie bo w 1 ciąży takie szopki się nie działymartusia86 wrote:Czesc dziewczyny ja mam dzisiaj równo 37 t.c całą noc nie spałam tak mi sie brzuch napinał cała ciążę nie brałam no-spy a w nocy wzięłam ale niewiele pomogło chce jeszcze tydzien nie rodzic bo w 37 t.c maluszek przez pediatrów u mnie w szpitalu uważany jest jako przedwcześnie urodzony dostaje skierowania np. do neurologa a ja wole uniknąć latania z nim po specjalistach. Jedynym plusem jest to że ma sie za darmo szczepionki na pneumokoki
Karolcia gratuluję wyjścia ze szpitala Krzysiu to dzielny mały mężczyzna na pewno dacie sobie świetnie radę...
a co niby to oznacza wcześniejszy poród czy co masz na myśli ?
-
oj kochana, u mnie raczej nic nie zapowiada. Odebrałam wyniki A TU ZERO AKCJI PORODOWEJ!!!Gosia19 wrote:Śliczne macie te kompleciki dla maluszków.
Ja na wyjście mam śliczne welurkowe śpiochy z C&A, białą czapusie, niedrapki, skarpetki, welurkowe buciki, białe body z długim rękawem, rożek i na wszelki wypadek ciepły kocyk.
stardust spokojnie, dziś ty rodzisz ;d A ja mogę rodzić w poniedziałek no ewentualnie w sobotę
anulka trzymamy kciuki za zdrówko Szymusia
No jak tak można?!
Poza tym z każdym dniem coraz bardziej myślę, że moja gin jednak się myliła i jednak przenoszę tą ciążę Także śmiało, rodź jeśli chcesz
Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
stardust87 wrote:no właśnie przez ostatnie 3-4 tygodnie to właściwie jadłam może 1-2 kanapki na dzień, bo więcej mi się nie mieściło to pewnie to
Właśnie spojrzałam z ciekawości na moje wyniki ze szpitala i też miałam te ciała ketonowe w moczu. Wtedy akurat mnie wzięli do szpitala po tygodniu jedzenia suchych bułek i kisielku więc pewnie masz racje. W każdym razie nikt mi nic na temat tych wyników nie mówił więc pewnie to nic poważnego.
Anulka - problemy na pewno są tylko przejściowe i wszystko będzie dobrze. Juz niedługo będziecie w domu!
Karolina - gratuluję wypisu! Jak bedziesz w domku to wrzuć nam więcej zdjęć!
stardust87, Kaarolina, anulka81 lubią tę wiadomość
-
Mika myślę że macica przygotowuję sie do porodu i najczesciej własnie skurcze sa w nocy a rano słabną ja do tego mam z dnia na dzien niżej brzuszek wiec mysle ze skurcze pchają maluszka w kanał rodny. Myślę że u Ciebie może być podobnie tym bardziej że to będzie drugi poród który zazwyczaj jest szybciej hehe a Ty to już masz prawo rodzić więc tylko czekamy na rozwinięcie akcji... co do ruchów też czuję mniej takie bardziej wypinanie widac ze maluchowi jest ciasno...
-
Szonka wrote:Bardzo ładny Kurcze patrze na wasze zestawy i ja chyba przygotowałam za gruby.
Ja właśnie sie zastanawiam, czy to nie jest za cienkie... no ale najwyżej jak będę w dzień wyjścia widziała że jest mróz za oknem to przecież będę miała przy sobie body z długim rękawem albo poproszę mamę, żeby dała coś cieplejszego dla małego i dała mężowi jak będzie po nas jechał Damy radę!
-
stardust za zbytnią ekscytację przenosi przynajmniej 2 tygodnie
Mnie wczoraj już drugi dzień bolał brzuch na dole, po czym pędem do łazienki. Albo coś zeżarłam, albo mam podobnie jak Io i jeszcze ktoś - że nie czuję skurczy? Nie wiem sama Zobaczymy co dzisiaj będzie.
-
Ja też mam cała noc twardy brzuch. Jak wstaję na siku to czuję jakbym miała skałę zamiast brzucha. W dzień też mi się spina coraz częściej. No i wydaje mi się, że brzuch z dnia na dzień coraz niżej. No i cały czas senna jestem, a spać nie mogę. Mam nadzieję, że młody jeszcze z tydzień posiedzi. Myślicie, że jakby się urodził w połowie 38 tyg to już będzie dobrze? Teraz się nakręcam, że mi za wcześnie tą luteinę odstawili. A tydzień temu chciałam sama odstawiać Kobiecie nie dogodzisz.
-
no i też właśnie martwiłam się o ruchy takie są słąbsze ona próbuje walnąć ale już brzuch nie faluje tylko bardziej wali w jedno miejsce tak wiec pocieszam się tym ze ma mało miejsca ale co się zeschizowałam to się zeschizowałam kuśtemartusia86 wrote:Mika myślę że macica przygotowuję sie do porodu i najczesciej własnie skurcze sa w nocy a rano słabną ja do tego mam z dnia na dzien niżej brzuszek wiec mysle ze skurcze pchają maluszka w kanał rodny. Myślę że u Ciebie może być podobnie tym bardziej że to będzie drugi poród który zazwyczaj jest szybciej hehe a Ty to już masz prawo rodzić więc tylko czekamy na rozwinięcie akcji... co do ruchów też czuję mniej takie bardziej wypinanie widac ze maluchowi jest ciasno...
to nie jest moja pierwsza ciąża ale ta jest całkiemm inna więc spanikowałam i chciałam już jechać do szpitala bo ani ruchów ani niczego dopiero teraz tak puka sobie szuka wyjscia hehe ale cały brzuch mam taki oberwany i pod zebrami boląca skóra :(A jej tam tak wygodnie i się kisi
-
Io mi odstawili luteinę w szpitalu, tydzień nie brałam i rozwarcie nie poszło wcale do przodu, więc ona chyba ma jakieś dłuższe działanie. Nie będzie tak, że odstawisz i 2 dni później poród, bo by był strach jak się zapomni jeden dzień. Tak myślę przynajmniej
Io lubi tę wiadomość
[
