X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieewczyny , ja po wizycie. Ale zanim Was nadrobie mam kilka pytan.

    Poki co szyjka zamnieta. Ale gin wspomnial,ze za tydzien dwa moge spokojnie rodzic. w sensie,ze dla dziecka to juz bezpieczny czas. Wiec jak widac co lekarz to inna opinia. Jedni mowia,ze do 40tyg, drudzy ze 38. Pobral mi gbsa.
    Kolejna wizyte z USG dokladnym mam 12.09 wiec wtedy poznam szacunkowa wage mojej Mai itd. To ostatnia wizyta. Na plusie juz 18 kg wiec do 20 dobije :/
    Wyniki badan ok. Serduszko dziecka też dobrze. Pieknie sobie bije. Nadal ulozona jest glowka na samym dole, pupa na gorze :)

    Jedynym moim zmartwieniem jest cisnienie. do tej pory wszystko bylo ok.
    Przed samym wejsciem polozna zmierzyla mi cisnienie. Bylo 116/96 no i gin sie zaniepokoil. Przepisal mi Dopegyt 3x1. Kazal mi zapisywac 3x1 jakie mam cisnienie i jesli bedzie ta gorna granica ponad 90 to mam brac tabletki i najlepiej z nim skontaktowac. Sama mam mieszane uczucia, bo z tego stresu i nerwow juz nie pamietam co dokladnie mi mowil:/ bo wspominal tez co so tym ,zeby brac tabletki co 8 h po polowce, a potem po jednej. W koncu nie wiem jak mam brac:/ poki co dzis i jutro rano zmierze cisnienie, zobacze co bedzie pokazywac. Nie chce faszerowac sie tabletkami niepotrzebnie.
    W ogole sa jakies objawy wysokiego cisnienia? Bo ja od tygodnia naprawde zle sie czuje. Mam zawroty glowy, mdlosci i bole glowy. Nie wiem czy to cos ma z tym wspolnego?W ogole po sprawdzeniu tetna u dziecka gin.kazal mi jeszcze raz po wizycie isc do poloznej obok i zmierzyc raz jeszcze-powiedzial,ze cos mu nie gra z tym cisnieniem. Nie wiem co ma wspolnego tetno dziecka?
    Wydaje mi sie,ze polozna mogla zle mi zmierzyc cisnienie? Bo zmierzyla mi na ubraniu ,nie na golej odslonietej rece :/ czy to moglo zaburzic pomiar? Juz sama nie wiem....


    Wiem,ze jest kilka dziewczyn w temacie z cisnieniem i z tymi tabletkami, bede bardzo wdzieczna za udzielenie odp i w ogole informacji co wiecie i jak Wasi gin do tego podchodzili.

    Kolejna sprawa...
    Mialyscie zlecone badanie na TRANSAMINAZE? pojecia nie mam co to? Gin kazał mi jeszcze tego samego dnia skoczyc do szpitala ,pobrac krew na to badanie , akurat tez dalam ta probke na gbsa. JUtro ma byc wynik tej transaminozy i mam z tymi wynikami zjawic u niego odrazu w szpitalu bo ma dyzur albo zadzwonic. Przy okazji bym sie dopytala o te cisninie i tabletki.

    Po tej wizycie jakas taka zestresowana wyszlam i nerwowa ze szok!! Najlepe zeby mnie nikt nie tykal ani nic do mnie nie mowil. W szpitalu bylo tak slisko ze prawie wyrabalabym sie. AKurat wychodzilam po badaniu i ze strachu szybki moj odruch to zlapanie czegos zeby nie zrobic krzywdy ,krew z reki zaczela mi chlustac po podlodze i po reku. Reka mnie boli. U gina tez opoznienie, a mialam wplanach zakupy i nie zdarzylam ,musialam pare spraw pozalatwiac. Nawet deszcz mnie zdenerwowal, wrrr... Niech ten dzien sie konczy

    Bede wdzieczna Wam Kochane za udzielenie odp.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2014, 19:49

  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi25 wrote:
    bo wam tyle rzeczy dolega a mi nic :) tylko zgaga chyba... a no i ból pleców ;-)
    mnie też nic nie dolega :) oprócz właśnie zgagi więc nie jesteś sama :) po prostu jak nic nie dolega to się o tym nie pisze, ale myślę, że sporo jest dziewczyn którym nic nie dolega:) spokojnie, jeszcze będzie wspominała z sentymentem , że się martwiłaś, że nic dolega między silnymi skurczami :)

    Ewi25, Diabla85 lubią tę wiadomość

    7w3d 💔
  • Patu Autorytet
    Postów: 1359 975

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia19 wrote:
    Dziewczyny chyba sączą mi się wody :/
    Jak się coś rozwinie to jadę do szpitala. Trzymajcie kciuki


    trzymam mocno, informuj na bieżąco w miare mozliwości co sie dzieje!



    biedna LO i Kubus :( mam nadzieję, że szybko dojdzie do siebie i nie chce myslec co przezywa będąc zmuszona lezec jak on tam sam chory :(
    ale nie miała podanego antybiotyku? czy nie zadziałał?


    super ze Akuszerka w lepszym humorze dzis. to juz dzis powodzenia dla niej no i oczywiście dla Ciebie Paula bo nie wiem czy rano na pewno zajrze o czasie na forum :) bądźcie dzielne i trzymajcie się!

    u nas sypie sie nieco. mamy kilka sporych kredytów w związku z gospodarstwem, a krowy zaczęły nam mocno chorowac. tak naprawde 1/3 stada powinniśmy sprzedac. oczywiście w ramach tego ze chore to za marne grosze. a więc sprzedamy 4 krowy by móc kupic 1 zdrową... leczymy je juz od dłuzszego czasu, kasy poszło pełno a tu coraz gorzej. co więcej choroba przenosi się na pozostałe i liczba chorych rośnie, a nikt do konca nie wie co im jest, leki nie pomagają. mleko od nich nie nadaje sie do mleczarni przez ich wymogi, więc musimy setki litrów wylewac :( mała zaraz ma przyjść a mąż w pracy od rana do nocy, dzwoni po lekarzach, ściąga, pyta, szuka wyjścia. chodzi struty i przygnębiony. zamiast ostatnie chwile przed narodzinami spędzic razem miło to jest jeden wielki stres i załamka... do tego mielismy brane dofinansowania z Unii więc nie moze jeszcze przez ponad półtora roku zrezygnowac z hodowli krów choćby chciał, bo by musiał baaaardzo duze dofinansowanie zwracac. kredyty zaraz do spłacenia (mamy spłate roczna) a tu praktycznie nie ma z czego, bo na zycie jedziemy z debetu. ech... boje sie az jak to wszystko poukładac. wiem, że kasa raz jest raz jej nie ma, ale nie moge patrzec jak mąż chodzi przybity i bez sił juz. nie wiem kiedy mała będzie go widziała jak tak dalej pójdzie

    Paula55, Io lubią tę wiadomość

    w4sqskjoaxouo4v6.png
    km5szbmh19kb0szw.png
    tb73e6ydp1wtlvbc.png
  • Patu Autorytet
    Postów: 1359 975

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majeczka2014 wrote:
    Dzieewczyny , ja po wizycie. Ale zanim Was nadrobie mam kilka pytan.

    Poki co szyjka zamnieta. Ale gin wspomnial,ze za tydzien dwa moge spokojnie rodzic. w sensie,ze dla dziecka to juz bezpieczny czas. Wiec jak widac co lekarz to inna opinia. Jedni mowia,ze do 40tyg, drudzy ze 38. Pobral mi gbsa.
    Kolejna wizyte z USG dokladnym mam 12.09 wiec wtedy poznam szacunkowa wage mojej Mai itd. To ostatnia wizyta. Na plusie juz 18 kg wiec do 20 dobije :/
    Wyniki badan ok. Serduszko dziecka też dobrze. Pieknie sobie bije. Nadal ulozona jest glowka na samym dole, pupa na gorze :)

    Jedynym moim zmartwieniem jest cisnienie. do tej pory wszystko bylo ok.
    Przed samym wejsciem polozna zmierzyla mi cisnienie. Bylo 116/96 no i gin sie zaniepokoil. Przepisal mi Dopegyt 3x1. Kazal mi zapisywac 3x1 jakie mam cisnienie i jesli bedzie ta gorna granica ponad 90 to mam brac tabletki i najlepiej z nim skontaktowac. Sama mam mieszane uczucia, bo z tego stresu i nerwow juz nie pamietam co dokladnie mi mowil:/ bo wspominal tez co so tym ,zeby brac tabletki co 8 h po polowce, a potem po jednej. W koncu nie wiem jak mam brac:/ poki co dzis i jutro rano zmierze cisnienie, zobacze co bedzie pokazywac. Nie chce faszerowac sie tabletkami niepotrzebnie.
    W ogole sa jakies objawy wysokiego cisnienia? Bo ja od tygodnia naprawde zle sie czuje. Mam zawroty glowy, mdlosci i bole glowy. Nie wiem czy to cos ma z tym wspolnego?W ogole po sprawdzeniu tetna u dziecka gin.kazal mi jeszcze raz po wizycie isc do poloznej obok i zmierzyc raz jeszcze-powiedzial,ze cos mu nie gra z tym cisnieniem. Nie wiem co ma wspolnego tetno dziecka?
    Wydaje mi sie,ze polozna mogla zle mi zmierzyc cisnienie? Bo zmierzyla mi na ubraniu ,nie na golej odslonietej rece :/ czy to moglo zaburzic pomiar? Juz sama nie wiem....


    Wiem,ze jest kilka dziewczyn w temacie z cisnieniem i z tymi tabletkami, bede bardzo wdzieczna za udzielenie odp i w ogole informacji co wiecie i jak Wasi gin do tego podchodzili.

    Kolejna sprawa...
    Mialyscie zlecone badanie na TRANSAMINAZE? pojecia nie mam co to? Gin kazał mi jeszcze tego samego dnia skoczyc do szpitala ,pobrac krew na to badanie , akurat tez dalam ta probke na gbsa. JUtro ma byc wynik tej transaminozy i mam z tymi wynikami zjawic u niego odrazu w szpitalu bo ma dyzur albo zadzwonic. Przy okazji bym sie dopytala o te cisninie i tabletki.

    Po tej wizycie jakas taka zestresowana wyszlam i nerwowa ze szok!! Najlepe zeby mnie nikt nie tykal ani nic do mnie nie mowil. W szpitalu bylo tak slisko ze prawie wyrabalabym sie. AKurat wychodzilam po badaniu i ze strachu szybki moj odruch to zlapanie czegos zeby nie zrobic krzywdy ,krew z reki zaczela mi chlustac po podlodze i po reku. Reka mnie boli. U gina tez opoznienie, a mialam wplanach zakupy i nie zdarzylam ,musialam pare spraw pozalatwiac. Nawet deszcz mnie zdenerwowal, wrrr... Niech ten dzien sie konczy

    Bede wdzieczna Wam Kochane za udzielenie odp.


    jedyne co moge pomóc, to to, że zawroty głowy, mdłości i ogólne samopoczucie jak najbardziej moze ale nie musi byc od wysokiego ciśnienia. ale postaraj się jeszcze byc spokojna, czasami zdarzają się tylko jednorazowe skoki, np właśnie przy nerwowym dniu. pomierz sama kilka razy dziennie i zobacz jak będzie wyglądało.

    w4sqskjoaxouo4v6.png
    km5szbmh19kb0szw.png
    tb73e6ydp1wtlvbc.png
  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki kochane więc będzie papryka faszerowana a jak :D oby Krzysiowi nic po niej nie było... :)

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majeczka2014 wrote:
    Dzieewczyny , ja po wizycie. Ale zanim Was nadrobie mam kilka pytan.

    Poki co szyjka zamnieta. Ale gin wspomnial,ze za tydzien dwa moge spokojnie rodzic. w sensie,ze dla dziecka to juz bezpieczny czas. Wiec jak widac co lekarz to inna opinia. Jedni mowia,ze do 40tyg, drudzy ze 38. Pobral mi gbsa.
    Kolejna wizyte z USG dokladnym mam 12.09 wiec wtedy poznam szacunkowa wage mojej Mai itd. To ostatnia wizyta. Na plusie juz 18 kg wiec do 20 dobije :/
    Wyniki badan ok. Serduszko dziecka też dobrze. Pieknie sobie bije. Nadal ulozona jest glowka na samym dole, pupa na gorze :)

    Jedynym moim zmartwieniem jest cisnienie. do tej pory wszystko bylo ok.
    Przed samym wejsciem polozna zmierzyla mi cisnienie. Bylo 116/96 no i gin sie zaniepokoil. Przepisal mi Dopegyt 3x1. Kazal mi zapisywac 3x1 jakie mam cisnienie i jesli bedzie ta gorna granica ponad 90 to mam brac tabletki i najlepiej z nim skontaktowac. Sama mam mieszane uczucia, bo z tego stresu i nerwow juz nie pamietam co dokladnie mi mowil:/ bo wspominal tez co so tym ,zeby brac tabletki co 8 h po polowce, a potem po jednej. W koncu nie wiem jak mam brac:/ poki co dzis i jutro rano zmierze cisnienie, zobacze co bedzie pokazywac. Nie chce faszerowac sie tabletkami niepotrzebnie.
    W ogole sa jakies objawy wysokiego cisnienia? Bo ja od tygodnia naprawde zle sie czuje. Mam zawroty glowy, mdlosci i bole glowy. Nie wiem czy to cos ma z tym wspolnego?W ogole po sprawdzeniu tetna u dziecka gin.kazal mi jeszcze raz po wizycie isc do poloznej obok i zmierzyc raz jeszcze-powiedzial,ze cos mu nie gra z tym cisnieniem. Nie wiem co ma wspolnego tetno dziecka?
    Wydaje mi sie,ze polozna mogla zle mi zmierzyc cisnienie? Bo zmierzyla mi na ubraniu ,nie na golej odslonietej rece :/ czy to moglo zaburzic pomiar? Juz sama nie wiem....


    Wiem,ze jest kilka dziewczyn w temacie z cisnieniem i z tymi tabletkami, bede bardzo wdzieczna za udzielenie odp i w ogole informacji co wiecie i jak Wasi gin do tego podchodzili.

    Kolejna sprawa...
    Mialyscie zlecone badanie na TRANSAMINAZE? pojecia nie mam co to? Gin kazał mi jeszcze tego samego dnia skoczyc do szpitala ,pobrac krew na to badanie , akurat tez dalam ta probke na gbsa. JUtro ma byc wynik tej transaminozy i mam z tymi wynikami zjawic u niego odrazu w szpitalu bo ma dyzur albo zadzwonic. Przy okazji bym sie dopytala o te cisninie i tabletki.

    Po tej wizycie jakas taka zestresowana wyszlam i nerwowa ze szok!! Najlepe zeby mnie nikt nie tykal ani nic do mnie nie mowil. W szpitalu bylo tak slisko ze prawie wyrabalabym sie. AKurat wychodzilam po badaniu i ze strachu szybki moj odruch to zlapanie czegos zeby nie zrobic krzywdy ,krew z reki zaczela mi chlustac po podlodze i po reku. Reka mnie boli. U gina tez opoznienie, a mialam wplanach zakupy i nie zdarzylam ,musialam pare spraw pozalatwiac. Nawet deszcz mnie zdenerwowal, wrrr... Niech ten dzien sie konczy

    Bede wdzieczna Wam Kochane za udzielenie odp.
    jeśli chodzi o cieśnienie to mierzenie przez ubranie jest nie prawidłowe i nie może dać poprawnego wyniku. Górne masz bardzo dobre tylko dolne jakieś wysokie, ale w moim odczuciu z mojego doświadczenia wynika, że mega tragiczne to też ono nie jest, a przepisywanie leków 3x1 po jednym nieprawidłowym wyniku to lekkomyślność lekarza! Proponuję udać się jutro do tego szpitala zbadać jeszcze raz to ciśnienie i dopiero pogadać może z innym lekarzem o tym czy jest poprawne i czy jest sens brać leki.
    Jeśli chodzi o wpływ ciśnienia na dziecko to jest spory niestety, ale też jak górne masz wysokie, a ty masz dolne więc nie wiem jak to jest w tym przypadku.
    Przy nie właściwym ciśnieniu mogą wystąpić zawroty głowy, bóle głowy, omdlenia, i generalnie słabe samopoczucie, a nawet bóle w klatce i kołatania serca.

    nie mam pojęcia co to jest TRANSAMINAZa... zaraz wygooglam

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tu masz info o tej transaminiazie - to badanie z krwii
    http://www.zdronet.pl/ast-transaminaza-asparaginianowa,-got,26,badanie.html

    7w3d 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    tu masz info o tej transaminiazie - to badanie z krwii
    http://www.zdronet.pl/ast-transaminaza-asparaginianowa,-got,26,badanie.html


    wiem ze badanie krwi ale w jakim celu i czemu mi to zlecil? wiem ze to jakas proba watrobowa czy cos takiego.
    A co do tabletek sie powstrzmam. Bo wole pomierzyc jutro, Tak jak pisalam nie chce niepotrzebnie faszerowac sie lekami.

  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majeczka2014 wrote:
    wiem ze badanie krwi ale w jakim celu i czemu mi to zlecil? wiem ze to jakas proba watrobowa czy cos takiego.
    A co do tabletek sie powstrzmam. Bo wole pomierzyc jutro, Tak jak pisalam nie chce niepotrzebnie faszerowac sie lekami.
    nie pomogę więcej bo nie wiem. Szkoda, że akuszerka w szpitalu bo ona by wiedziała.
    a może Fipsik ty coś podpowiesz? też masz bardzo dużą wiedzę medyczną

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    po raz kolejny stwierdzam, ze w polsce panuje lekomania nawet wśród lekarzy. Jeden wynik zły o 3X1 tabletka ! no szok!

    7w3d 💔
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde Patu lipna sytuacja :( i to teraz w takim momencie wlasnie jak lada chwila dziecko sie pojawi..
    No tak. Kazdemu by sie latwo pisalo że kasa nie jest najwazniejsza ale do gara cos trzeba wlozyc. Dziecko ubrac...
    Oby wam sie poszczescilo i obyscie jak najszybciej wyszli na prosta i mogli cieszyc sie nowa rodzinka!!!

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majeczko kochana nie stresuj się na zapas co do ciśnienia stawiam na 99 % ze raczej było wynikiem dzisiejszej wizyty i twojego stresu z nią związanego. Ja przestałam mierzyć ciśnienie przed wizytą u pielęgniarki bo zawsze wychodziło mi kolo 147/97 a w domu mam ledwo 110/60 :P wiec na spokojnie sprawdź sobie w domu przez kilka dni :)
    A co do tej transaminazy ja miałam te badanie robione ale u mnie było podejrzenie cholestazy może u Ciebie to zlecil tak kontrolnie jak pozostałe wyniki masz dobre to się nie stresuj kochana a to badanie pewnie też wyjdzie ok :)

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lo dużo zdrówka dla was zycze i szybkiego powrotu do domku... wierzę mocno ze twój skarb niedługo będzie juz tulil się do swojej mamusi <3
    Akuszerko ciesze się ze humor lepszy a jutro oby poszło szybko i bezboleśnie :)

    Io lubi tę wiadomość

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patu kurcze współczuję Ci takiej sytuacji obyscie szybko wyszli z tych problemów niestety mogę sobie wyobrazić przez co przechodzisz :/ ale na pewno za chwile będzie lepiej zobaczysz.

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdzia26 wrote:
    Majeczko kochana nie stresuj się na zapas co do ciśnienia stawiam na 99 % ze raczej było wynikiem dzisiejszej wizyty i twojego stresu z nią związanego. Ja przestałam mierzyć ciśnienie przed wizytą u pielęgniarki bo zawsze wychodziło mi kolo 147/97 a w domu mam ledwo 110/60 :P wiec na spokojnie sprawdź sobie w domu przez kilka dni :)
    A co do tej transaminazy ja miałam te badanie robione ale u mnie było podejrzenie cholestazy może u Ciebie to zlecil tak kontrolnie jak pozostałe wyniki masz dobre to się nie stresuj kochana a to badanie pewnie też wyjdzie ok :)


    no staram sie byc spokojna :) lekow nie bede brac. Pomierze cisnienie kilka razy i sie okaze. Przed wizyta sie nie stresowalam, raczej po wizycie bylam jakas rozkojarzona.
    Jedynie martwi mnie to zle samopoczucie, naprawde tak zle sie nie czulam. I myslalam,ze to badanie na T to jakos w tym celu? No ale zobaczymy :)jutro sie wszystko wyjasni.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam dziewczyny za odp :*

    justyna14 lubi tę wiadomość

  • le'nutka Ekspertka
    Postów: 183 326

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jovi81 wrote:
    Witajcie Mamuśki !
    Lo Gratulacje !
    Akuszerka - kurde powinnaś im tam ze swoją wiedzą zrobić jesień średniowiecza ale pewnie nie masz siły... współczuję i trzymam mocno kciuki za szczęśliwe i szybkie rozwiązanie

    Le'nutka - cieszę się że tak szybko dochodzisz do siebie. Jakbyś miała jakieś rady co do samego cc i zaraz po nim to napisz ku pokrzepieniu mam które czekają na cc. Synuś słodziutki <3

    Je jadę dzisiaj do szpitala na pomiary i potrząsnę moim ginem niech się chłop zdecyduje na coś w końcu!


    No to tak- nie taki diabeł straszny:) miałam zzo i naprawdę nie ma sie czego bać, słuchać grzecznie pielęgniarek rozluznic plecy w lekkim zgarbieniu, pani szuka sobie odpowiedniego miejsca wzdłuż kręgosłupa, psika zimnym płynem dezynfekujacym i na pewno powie zanim ukluje, czuć takie jakby szczypanie i na poczatku jak wpływa, trwa to moze z 30sekund. Pozniej kładą Cie, czujesz jak nogi dretwieja (u mnie najpierw jedna potem druga z opóźnieniem) czuć dokładnie tak jak sie miało zdretwiale nogi ze jak sie dotykasz to prawie nie czujesz ale nie było mrowienia)
    no i wtedy zakładają cewnik, juz nic nie czujesz. Potem malują jakby brzuch, na rękę cisnieniomierz ktory co chwile mierzy sam ciśnienie, na palec ten klips magiczny, zakładają parawan, wołają osobę towarzysząca. Nic nie czuć ciecia tylko potem czuje sie jak szarpie rozciągają brzuch, przesuwają dziecko do ciecia i wuala pokazują bobaska :) wRusZenie łezka w oku :) biorą go zeby troszkę oczyścić i w pielusZce kładą na klatę (tzn pielęgniarka przytrzymuje) chwila na foto i zabierają maluszka z tata do kangurowania i pomiarów :) a nas szyja. Mnie pod koniec jakby klulo i cislo cos w klatce, pielęgniarka pow ze to normalne bo sa podane leki obkurczjace naczynia, dali mi jakiś lek żebym zasnęła (na krótko ok15min) na poczatku jak odplynelam to sLyszalam zE rozmawiają i nawet pamietam jak mnie na drugie łóżko przełożyli i dalej nic. Obudziłam sie na sali a moj M kangurowal Julka. Jak puszcza znieczulenie to boli coraz mocniej, na brzuchu ciężka posucha i sie ruszać nie moZna. Ale mimo bólu jak położna dzidziusia na Tobie to jestes mega szczęśliwa :):):) ja odrazu wzielam p/bólowy lek jak tylko poczułam ze jest gorzej, pomogła mi dopiero morfina (wcześniej ketonal i pyralgina - lekka poprawa)
    PoNiej po ok 7-8godz położna powiedziała zeby poszła pod letni prysznic z M. Boli i jestes mega słaba pozniej chłodny prysznic super ale droga powrotna ciężka bo duszno jakos. Dotarlam do lozka przytulilam Julka i znow radość :)
    No i pozniej niestety miałam te duszności i nudności. Dostałam zaraz zastrzyk i w kimono do rana. Drugi dzien o niebo lepszy a trzeci to ju sama wstałam z lozka z Małym na rękach po karmieniu :)
    Tak wiec mimo tego ciężkiego pierwszego i drugiego dnia (na 3dzien nie brałam juz leków p/bólowych) cieszę sie ze miałam cesarkę. Dzis jest 6 dzien i naprawdę czuje sie dobrze, wiadomo czasem zaboli, wnętrzności tez sie jesCze układają i czasem zmiana pozycji boli ale jest ok :)
    Wiec nie bójcie sie naprawdę :) obecność bliskiej osoby bardzo pomaga, psychicznie i fizycznie tez bo poda dzidzie czy pieluszek czy cokolwiek :)

    Jakby co to pytajcie postaram sie odpowiedzieć na bierzaco :) a jak by sie nie udało to musicie wybaczyć :)

    BlackLuna, Lavendula, pralinka, assantea, kark, afrykanka, Carola55, betinka, jovi81 lubią tę wiadomość

    relg2n0a1g998ci6.png
  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    mnie też nic nie dolega :) oprócz właśnie zgagi więc nie jesteś sama :) po prostu jak nic nie dolega to się o tym nie pisze, ale myślę, że sporo jest dziewczyn którym nic nie dolega:) spokojnie, jeszcze będzie wspominała z sentymentem , że się martwiłaś, że nic dolega między silnymi skurczami :)

    Mnie też nic nie dolega poza zgagą i czasem ból pleców... nie chcę przenosić! :(

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • Patu Autorytet
    Postów: 1359 975

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula55 wrote:
    Kurde Patu lipna sytuacja :( i to teraz w takim momencie wlasnie jak lada chwila dziecko sie pojawi..
    No tak. Kazdemu by sie latwo pisalo że kasa nie jest najwazniejsza ale do gara cos trzeba wlozyc. Dziecko ubrac...
    Oby wam sie poszczescilo i obyscie jak najszybciej wyszli na prosta i mogli cieszyc sie nowa rodzinka!!!


    oby... dzis akurat tak sie mocniej zdołował,bo kupił im specjalne leki, pobrał wyniki do badania i większości sie polepszyło. był szczesliwy ze powoli wychodzi na prostą i ze idzie w dobrą strone. dzis zrobił powtórke badan i jest gorzej niz było, lek podziałał tylko na moment i koniec ;( na swoje leki wszystkie w ciąży nie wydaje tyle co leczenie jednej krowy, ceny u weterynarzy okropne. ech. no ale tylko trzeba miec nadzieje ze jakos uda sie to rozwiązac. dziękuje :*

    w4sqskjoaxouo4v6.png
    km5szbmh19kb0szw.png
    tb73e6ydp1wtlvbc.png
  • Ewelina.Irl Autorytet
    Postów: 2432 2416

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej przygarniecie kropka ?? :D

    Bylam tu na poczatku Ewelina23 ale wykasowalam konto I jestem znow :)

    Majeczko bedzie dobrze :* <3

    betinka lubi tę wiadomość

    km5sgu1r4t2ljzm1.png
    klz9uay3ezm5jsrk.png
‹‹ 1785 1786 1787 1788 1789 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ