Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTysia, jeszcze masz prawie 2 tygodnie (z suwaczka) i wszystko moze sie rozkrecic z dnia na dzien a nawet z godziny na godzine
z niektorymi lekarzami idzie serio zeswirowac. Nie dziwie sie,ze sie wkurzylas. Co prawda wrozkami nie sa,ale.... Spokojnie Kochana, nie denerwuj. Zobaczysz,ze jeszcze zaskoczy
-
Tysia nie przejmuj się lekarzem, wagą i wzrostem dziecka nie można na tym etapie określać dnia porodu bo gdyby tak było to Neluś by do Wigilii nie urodziła
Jak zechce wyjść to wyjdzie
Nie jesteś sama, ja przynajmniej do 15 muszę być w dwupaku, Ewi też także przynajmniej w 3 będziemy
-
ja z okazji tego, że juz prawie finisz zjadłam wczoraj całą dużą paczkę lays'ów cebulkowych, a całą ciąże nie jadłam czipsów :-)z tym, że wczesniej zjadłam zdrowa włoską zupkę warzywną i sałatkę i doprawiłam truflą
a dzień wczesniej też pizze zjadłam i wczoraj nawet słabej kawy mrozonej się napiłama co!
Majeczka2014 wrote:nie jestes sama
ja tez wczoraj ppogrzeszylamwypilam mala pepsi i zjadlam tortille i fryty z Macdonalda
pociesze się, że bardzo rzadko napadam w ciaze na fastfoody,praktycznie w ogole. To pewnie ostatni raz
przed chwilą wypiłam szklankę soczku pomarańczowego i zjadłam jabłuszko
zeby nie było, hihi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2014, 14:27
Majeczka2014 lubi tę wiadomość
-
Ja tez wlasnie obalam ostatnia szklanke pepsi na dluzszy czas
Az dziecie moje czkawki dostalo
Zrobilismy z T jeszcze ostatnie fotki i tak mi sie smutno jakos zrobilo.
Wiem ze za chwile bede miala synka po drugiej stronie ale tak sie przyzwyczailam do niego tam w srodku ze ciezko bedzie bez brzuszkaswieczki w oczach normalnie
Karolaaa91, betinka, Tysia87, magdzia26, nenka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarolaaa91 wrote:kochana, a ja Ci zazdroszczę, że "zaraz" bedziesz miała Tiago w ramionach! Mnie zaczyna strach oblatywac przed bólem....nawet wczoraj mówie do mojego męża, że może jednak lepiej się na tą cesarkę umówić?!
kurcze ja tez sie cykam.. a jeszcze 2 tygodnie temu podchodzilam do tego wszystkiego na luzieale im blizej tym bardziej wszystko dla mnie staje sie realne. A po wczorajszej wizycie u gin. to w ogole. Jak mowil,ze za 2 tyg ostatnia wizyta, ostatnie USG, pomiary..,ze teraz wszystko mozliwe
az oszolomiona wyszlam z gabinetu
Karolaaa91 lubi tę wiadomość
-
Io wierze w to ze Twoj synek szybko pokona chorobę i niedługo bedziesz tulic go w ramionach :* za chwile wstaniesz i bedziesz mogła przy nim czuwać a on bedzie wiedział ze mamusia jest obok i szybciutko wyzdrowieje <przytul>
Io lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U mnie 13.33
Wlasnie sie zbieramy wiec laseczki trzymajcie sie i zajrze do was jak sie zakwateruje
Milego popoludnia wszystkim :*
P.s. stardust jak znajdziesz chwile to poslij ten twoj nrKarolaaa91, Tysia87, JagoodkaK, Szonka, BlackLuna, Patu, afrykanka, kark, magdzia26, stardust87, verynice, nenka, aswalda lubią tę wiadomość
-
dzisiaj jak mnie ukuło podczas robienia obiadu to az pobladłam ze strachu a to przeciez nawet nie namiastka tego co mnie czeka, zawsze jezeli chodzilo o bol to panikara ze mnie byla straszna, moze dadza mi zzo a ja i tak bede blagac o cesarke ;-/
-
nick nieaktualnyPaula55 wrote:U mnie 13.33
Wlasnie sie zbieramy wiec laseczki trzymajcie sie i zajrze do was jak sie zakwateruje
Milego popoludnia wszystkim :*
P.s. stardust jak znajdziesz chwile to poslij ten twoj nr
no wlasnieczas sie zbierac
aaaaaaaa powodzenia
jak tylko sily pozwola to informuj nas co i jak
Paula55 lubi tę wiadomość
-
Mmmmmatko, Tysia, podziwiam Cie, ze mu nie wyjechalas z piachy! Przeciez to wyjsc z siebie mozna z takim oszolomem! Gadka jak z moim lekarzem od cc
'Zadzwoncie do mnie w czwartek za 3 dni', dzwonie w poniedzialek za 7 dni, bo i tak nie pamieta, a on 'Ale do 2.09 mamy jeszcze duuuuzo czasu, przez te 2 tyg sie wszystko moze wydarzyc. Pogadamy 3 dni przed terminem.' Tadam
Paula, juz Ci mozna powodzenia, sily, cierpliwosci i udanej lektury zyczyc???https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
To nie o to kobitki chodzi,że ją chcę już,teraz,zaraz urodzić,tylko,że idzie człowiek do lekarza,płaci nie mała kasę(dziś mój gin podjechał najnowsza audicą
) to chciałby być traktowany jakoś tak normalnie,a nie on mi mówi to co chcę usłyszeć,a mierzy dziecko jak chcę dosłownie,jak mu ręką sie zemsknie:-) a to skierowanie to nie wiem po co mi,ale chyba się obawiał,że skoro mi wypisał l4 do porodu to już nie przyjdę i kaska nie wpadnie,a jak powie,że coś musi mi wypisać to przyjdę..... i tak bym poszła,bo nie chcę być na końcówce bez żadnego nadzoru. już się trochę uspokoilam,bo wróciłam po 12 i wzialam się za odkurzacz i od razu się wyladowalam:-)poszorowalam wannę,w kibelku się można przejrzeć normalnie:-)
https://www.maluchy.pl/li-69041.png -
nick nieaktualny
-
Fipsik wrote:Stardust a Ty wybrałaś nową datę?
Tak sobie myślę, że ewentualnie może urodzić się 8-9, tak żebym do niedzieli wyszła ze szpitala i mogła jechać na wystawęchociaż łatwiej chyba z brzuchem jeszcze. Hmm. Mam nadzieję, że oprócz narządów to planów mi dziecior nie popsuje heheh
Paula idź klocka postaw i opisz nam jak enema działa
A do prośby o klocka się dorzucam - też chcę wiedzieć jak działa enemaFipsik, Paula55 lubią tę wiadomość