Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Jovi, napisz dlaczego odwolali jednak planowana cc.
Iwona, co za ludzie:/ a co w sytuacji gdy dziecko sie przez 2-3godz nie rusza bo np Ty odpoczywasz a potem przez nastepne godziny kopie tak ze hej?
Ja sama nie wiem co myslec o ruchach mego dziecka dzisiaj..
W nocy byl szal cial-doslownie
A w ciagu dnia to przeciaga sie.. Zaraz bede jesc obiad, ciekawe czy bedzie szal cial 'po' czy jechac do szpitala..ehh martwie sie, moze niepotrzebnie ale jednak..
-
na tym etapie ciąży większość maluchów już tylko się przeciąga lub wygina w brzuszku bo mają mało miejsca na wyraźne kopniaki. Także nie ma co się martwić. Jak zupełnie nie będziesz czuła nic,, to wtedy pędem na ip. A jak są przeciągania czy inne to jest okipralinka wrote:Jovi, napisz dlaczego odwolali jednak planowana cc.
Iwona, co za ludzie:/ a co w sytuacji gdy dziecko sie przez 2-3godz nie rusza bo np Ty odpoczywasz a potem przez nastepne godziny kopie tak ze hej?
Ja sama nie wiem co myslec o ruchach mego dziecka dzisiaj..
W nocy byl szal cial-doslownie
A w ciagu dnia to przeciaga sie.. Zaraz bede jesc obiad, ciekawe czy bedzie szal cial 'po' czy jechac do szpitala..ehh martwie sie, moze niepotrzebnie ale jednak..
7w3d 💔 -
Może był szał, bo chciał się przekręcić, a normalnie tylko się przeciąga, prostuje i zgina nóżki? Przecież to człowiek i nie może na okrągło mieć identyczną aktywność. Mój od wczoraj wieczorem tez ma taką szajbę, że co jakiś czas na czworaka ląduję, bo nie wytrzymuję bólu, jak mi po pęcherzu daje. I zwykle po takich ekscesach zamiast mieć dupkę normalnie po lewej i kopać po prawej, to jest odwrotnie - tłucze w żebra po lewej. Tak po prosu ma!pralinka wrote:Jovi, napisz dlaczego odwolali jednak planowana cc.
Iwona, co za ludzie:/ a co w sytuacji gdy dziecko sie przez 2-3godz nie rusza bo np Ty odpoczywasz a potem przez nastepne godziny kopie tak ze hej?
Ja sama nie wiem co myslec o ruchach mego dziecka dzisiaj..
W nocy byl szal cial-doslownie
A w ciagu dnia to przeciaga sie.. Zaraz bede jesc obiad, ciekawe czy bedzie szal cial 'po' czy jechac do szpitala..ehh martwie sie, moze niepotrzebnie ale jednak..
Karola, dokładnie! Jutro moja kolej
Nie wierzę i nie dociera to do mnie KOMPLETNIE. Jestem oazą spokoju. Ciekawe co będzie jutro 
A Ty się o chłopaków nie ciśnieniuj, tylko się relaksuj. Oni sobie poradzą!
Kaarolina lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Fipsik wrote:Doti gratulacje!
Jovi może się uda jednak tego 8, trzymamy kciuki
BlackLuna doti w suwaczku ma termin cc, ale znalazłam jej wpis z początku wrześniówek:
"Wysłany: 1 lutego, 14:50 Lubię (2) | Zgłoś
Witam.Ja mam termin na 7.09.2014.Jestem tu od dzisiaj,wiec musze sie rozejrzeć/Pozdrawiam"
więc wychodzi, że dziś ma 39+1
dzięki fipsik, widziałam ten wpis i nie za bardzo wiedziałam własnie do którego sie odnieść już poprawiam
-
Mój gin jest na tym oddziale gdzie leżę i w porozumieniu z nim ustaliliśmy z mężem że jak nic się nie dzieje to niech Franio skończy ten 38 tydzień. Dzisiaj był nawał cesarek nagłych i zamieszanie jej cholera. Widać tak miało być. Nie jest źle, leżę z fajną babeczką i jest wesoło. Coś tak czułam że dzisiaj mnie nie potną. Myślę że sama poproszę ginka o cc 8 września jak nic samo się wcześniej nie zacznie. Najgorsza ta niepewność dzisiaj była ale teraz już jest ok.
-
Iwona- co za głupia baba! masakra
tylko nerwów mialas przez nią... a co do ruchów to ja co dzien bym musiala do szpitala jechac bo baaaaardzo czesto nie czuje ruchów 2-3 godziny jak np chodze...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2014, 16:29
-
I mamy wiadomość od Miki:
"I co tam u was kochane? Już się rozpakowały wszystkie? Bo na nasze fotki będziecie musiały ciotki zaczekać, bo my z Julką jeszcze do domu mamy pod górkę niestety !?
Juluś dostała infekcji od wód płodowych, miałam mocno zielone i musimy tu zostać, dostaje antybiotyk, męczymy się także z laktacja i mała ciągle wrzeszczy bo nie mam dużo pokarmu, czekamy do jutra czy coś się wydarzy bo ja padam na ryj
pozdrawiam i szybkich porodów życzę " -
BETINKA I KARK jak tam nastroj przed cc. O ktorej musiscie sie satwic w szpitalu? Od ktorej nie wolna wam jesc? Jestescie przygotowane psychicznie? U mnie cc dopiero 19, a juz zacynam myslec o tym. Pewnie dzisiaj nie bedziecie spaly z wrazenia co was jutro oczekuje. . Ja wam zaazdroszcze, ze za mniej niz 24 h bedziecie miec maluszka przy sobie.
POWODZENIA
kark lubi tę wiadomość
-
W szpitalu mam być na 17:30, żeby się przebrać, zrobić KTG i formalności, o 19 mam być na stole. Post od 12. Do mnie chyba nie dociera, co mnie czeka. Albo po prostu jestem z tym pogodzonaafrykanka wrote:BETINKA I KARK jak tam nastroj przed cc. O ktorej musiscie sie satwic w szpitalu? Od ktorej nie wolna wam jesc? Jestescie przygotowane psychicznie? U mnie cc dopiero 19, a juz zacynam myslec o tym. Pewnie dzisiaj nie bedziecie spaly z wrazenia co was jutro oczekuje. . Ja wam zaazdroszcze, ze za mniej niz 24 h bedziecie miec maluszka przy sobie.
POWODZENIA
Nie mogę sobie tylko wyobrazić, że będę miała WŁASNE dziecko, że będę za nie odpowiedzialna przez wiele wiele lat, że będzie na świecie Istota całkowicie ode mnie zależna, która przynajmniej przez kilka lat (
) nie będzie widziała świata poza mną
afrykanka, stardust87, magdzia26, nenka lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Hej cudaki, juz laski dzis urodzily czy nie?? W koncu musza sie posypac wrzesniowe dzieciaczki

Widzialam ze zostalam posadzona o gadulstwo-no to pieknie
u nas coraz lepiej, maly juz opanowuje technike chwytania cyca, ladnie wyciagnal mi suty to i szybciej idzie 
Wczoraj mialam zmartwienie bo zjadlam gruszke i maly pocisnal zielonkawa kupe, ale juz wraca normalna chwala bogu, ogolnie jest spokojny, kapie sie chetnie, nie lubi sie przebierac, jak juz zasnie to ma gleboki sen tak ze moge wszystko normalnie robic a nie chodzic na paluszkach
Zaraz biore sie za prasowanie a potem kapiel Babla
I juz moje malenstwo ma tydzien-masakra jak czas szybko leci!
Powoli robi sie taki pyzaty, ciekawe ile przybral
No i ktos sie pytal o odbijanie chyba Diabla-moj cudak nie odbija, staram sie w trakcie karmienia go dawac na ramie ale nic nie idzie, widac tak ma ale cale szczescie nie ulewa wiec jest dobrze.
Dobra zadzieram kiece i lece bo mnie noc zastanie
afrykanka, Patu, dba, BlackLuna, magdzia26, nenka, pestka, Beataa25 lubią tę wiadomość
-
KAMA super ze z maluszkiem juz sie tak "dotarliscie"

Betinka wiesz co ja mam takie same mysli, ze niedlugo bedzie malenstwo ktore juz zawsze bedzie moim zyciu, za ktore bede odpowiedzilana, ktore bedzie ode mnie calkowicie zalezne przez dlugi czas. To wydaje sie takie nie realistyczne…….ide do szpitala i wracam z dzidzia
Moj maz powiedzial ze ciaza zmienila moj charakter na lepsze
stalam sie spokojniejsza, wyrozumialsza i trudniej mnie z rownowagi wyprowadzic 
pestka lubi tę wiadomość
-
No wlasnie Kark A jak Ty sie czujesz przed jutrem???
Ja juz w domu Chlopaki jakos dali rade. A ja czuje sie o niebo lepiej jak nowo narodzona
jak zmiana fryzury moze poprawic nastroj
betinka, Patu, nenka, kark lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
No widzisz! Więcej zaufania do swoich chłopakówKaarolina wrote:No wlasnie Kark A jak Ty sie czujesz przed jutrem???
Ja juz w domu Chlopaki jakos dali rade. A ja czuje sie o niebo lepiej jak nowo narodzona
jak zmiana fryzury moze poprawic nastroj 
A TERAZ WYSKAKUJ ZE ZDJĘCIA W NOWYM LOOKU!
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
A ja sie wlasnie zdenerwowalam. Dostalam list z zusu i mam sie stawic na komisję lekarską zwiazana z wypadkiem w pracy... uwaga, uwaga 10.09!
Wiec córeczko kochana możesz wyjść po 14-tej 10.09.
Pomijam fakt, ze wypadek miałam w grudniu, a przez ostatnie 1,5 miesiąca chcieli, zebym przyjechała na komisje 300km od miejsca zamieszkania.
Debile!!!!!

















